Autor Wątek: Seria Blood Omen/Legacy of Kain  (Przeczytany 33022 razy)

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Blood Omen / Legacy of Kain
« Odpowiedź #100 dnia: Lipca 10, 2004, 12:13:14 am »
powinien być ładny pakiecik: Saga LoK, kupiłbym bez wachania, bo wstyd się przyznać, ale żadnej nie mam oryginalnej :P

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Blood Omen / Legacy of Kain
« Odpowiedź #101 dnia: Lipca 10, 2004, 01:38:47 am »
no ciezko teraz dorwac bo1 oryginala wiec sobie takiego pakieciku nie fundniesz :P
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline Mortus

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1073
    • Zobacz profil
    • http://
Blood Omen / Legacy of Kain
« Odpowiedź #102 dnia: Lipca 10, 2004, 01:46:55 am »
Cytuj
za wybitne to to bo2 nie jest
Denne jest i tyle :-///
Mortus łoz hir
"Lepiej jest nie odzywać się i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości" - by unknown artist

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Blood Omen / Legacy of Kain
« Odpowiedź #103 dnia: Lipca 10, 2004, 02:32:55 am »
e tam ja juz za sama nazwe (legacy of kain) daje 5 (na 10) :D a i jeszcze fajne byly kille we mgle to 6 :D no i przez 30 sekund mozemy walczyc sr wiec 6+ :D:D:D
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Blood Omen / Legacy of Kain
« Odpowiedź #104 dnia: Lipca 10, 2004, 09:15:34 am »
aż tak zle jest? hmm no ale jeśli fabuła trzyma poziom, to przynajmniej ona ratuje gre :P

Offline Mortus

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1073
    • Zobacz profil
    • http://
Blood Omen / Legacy of Kain
« Odpowiedź #105 dnia: Lipca 10, 2004, 03:48:50 pm »
No właśnie fabuła jest wg. mnie taka niewybradna :-/ Nie wiem dla czego tak uważam, ale uważam.... Jak już mówiłem - przelazłem ją tylko żeby zapełnić lukę czasową pomiędzy BO a SR.
Mortus łoz hir
"Lepiej jest nie odzywać się i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości" - by unknown artist

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Blood Omen / Legacy of Kain
« Odpowiedź #106 dnia: Lipca 10, 2004, 04:47:17 pm »
a najgorsze jest takie skakanie. przyklad - sam poczatek gry. poznajemy wampirzyce i mowi ze sie spotkaja w barze jakimstam i zeby poszedl do kogostam to on go zaprowadzi do takiego miejsca gdzie znajdzie nastepnego ludka ktory kainowi powie kod do otwarcia bramy i w koncu jestesmy w barze. tam umah mowi zeby poszla do szefa wampirow no ale nie ma prosto najpierw kain musi odnalezc ludka ktory mu pokaze przejscie tyle ze tego ludka nie ma tam gzdzie mial byc tylko tam jest inny ludek i ten ludek kaina prowadzi do 1 ludka i ten 1 ludek pokazuje kainowi tajemne przejscie i dopiero jestesmy u szefa... to sie nazywa sztuczne rozciaganie gry
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline White_wizard

  • Keyblade Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2242
  • A way to the Dawn
    • Zobacz profil
Blood Omen / Legacy of Kain
« Odpowiedź #107 dnia: Lipca 13, 2004, 02:26:42 pm »
Cytuj
no ciezko teraz dorwac bo1 oryginala
Ja nie miałem z tym problemu. Poszedłem sobie do kumpla i zabrałem (10 letnią) płytkę.
W BO2 nie grałem, więc się nie wypowiadam, ale wypowiem się na temat SR2, bo ta gra mi się wybitnie podoba. Fajne jest to, że walki są o wiele trudniejsze niż w Defience, ale nie podoba mi się sposób używania tego nożyka o nazwie Soul Reaver ;)
You were born from nothing, you will turn into nothing. What have you lost? Nothing!

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Blood Omen / Legacy of Kain
« Odpowiedź #108 dnia: Lipca 13, 2004, 03:24:24 pm »
ja wiem czy takie trudniejsze... 2x d, shift i kroimy. szczerze mowiac to ja sie wogole nie bronilem podczas sr2. no i z tym autonakierowaniem (shiftem) to takie sztywne w defiance duuuzo lepiej zrobili  
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Blood Omen / Legacy of Kain
« Odpowiedź #109 dnia: Sierpnia 21, 2004, 02:02:12 pm »
przegladalem sobie dzisiaj stronki o LoK i nasunelo mi sie pytanie...czy Kain, posiadajacy juz połączone Soul Reavery jest zbawicielem rasy wampirów ??...czy to o nim mowia obrazy gdzie ukazana jest walka dwoch herosow...kto bedzie "tym drugim" bohaterem...czy bedzie to opetany Janos Audrin ??...czy byc moze walka juz sie odbyla...moze to Raziel byl tym drugim bohaterem...co Wy na to ?? :D

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Blood Omen / Legacy of Kain
« Odpowiedź #110 dnia: Sierpnia 21, 2004, 02:10:09 pm »
Hmm ja uważałem jednoznacznie że bochaterem wampiró był Kain, a Hyldenów Raziel... ale musze przyznać ze chyba masz racje, że bochaterami jednak są Kain i Janos opętany... heh kolejna zagadka... za to kocham LoK :D na 100% dowiemy się chyba dopiero w kolejnej części...
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 21, 2004, 02:11:05 pm wysłana przez Morchol »

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Blood Omen / Legacy of Kain
« Odpowiedź #111 dnia: Sierpnia 21, 2004, 03:16:22 pm »
kain jest na 100% zbawicielem wampirow ale co do przeciwnika nie jestem pewien... wydaje mi sie ze to jednak raziel bo to w jego posiadaniu byl wraith reaver (o ile o ten miecz chodzilo na obrazach ale tego jestem na 99% pewien) bajdelej: raz tez byl opetany przez hyldena w walce z kainem w avernus wiec zapewne obrazy przedstawiaja ta walke
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline De6v6il6

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1321
    • Zobacz profil
Blood Omen / Legacy of Kain
« Odpowiedź #112 dnia: Sierpnia 21, 2004, 05:39:28 pm »
:lol: panowie mały oftop w świątynii Tesco zwanej za 6.00 zł można kupić oryginalne blood omen :P więc szukajcie u mnie był tylko jeden :D
]


Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Blood Omen / Legacy of Kain
« Odpowiedź #113 dnia: Sierpnia 21, 2004, 05:56:20 pm »
ooo to jeszcze tylko defiance i bede mial same oryginaly yeah ale ze mnie mastah :devil:
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Blood Omen / Legacy of Kain
« Odpowiedź #114 dnia: Sierpnia 23, 2004, 02:00:34 pm »
z tym Janosem to tylko tak napisalem...bo raczej glupio by bylo gdyby legendarnym bohaterem Hyldenow byl najwiekszy z wampirow jaki kroczyl po ziemi...dla mnie na bohatera Hyldow bardziej pasuje "unspoken"...pamietacie jak nazwala Raziela strazniczka filaroww Defiance gdy go zobaczyla ??...wlasnie tak...wydaje mi ze sie Kain w jakis sposob uwolin Janosa z mocy Hyldena...

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Blood Omen / Legacy of Kain
« Odpowiedź #115 dnia: Sierpnia 23, 2004, 02:49:39 pm »
mi sie wydaje ze to chodzilo ze unspoken w ciele janosa a nie osobno... i unspoken przez moment opanowal raza (walka w avernus, po walce kainem a przed walka razielem w dialogach) wiec ja dalej obstaje przy tym :D
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Blood Omen / Legacy of Kain
« Odpowiedź #116 dnia: Sierpnia 23, 2004, 08:22:33 pm »
ale dlaczego Unspoken nie ma wlasnego ciala ??...przeciez Hyldeni to rasa, toczyli woje z wampirami...tego wlasnie nie rozumiem...no niestety, nie gralem w BO 2 wiec jeszcze nie wiem co i jak...

druga sprawa to Raziel...gdyby MKain podarzyl ta sama droga co Kain (koniec Defiance) to za jakis czas znowu bedzie Raz (jako wampir)...lecz z drugiej strony, gdy Raziel znowu wpadnie w otchlan to kto przywroci go do zycia ?? ...przeciez Kain zabil go (Boga ktory go ozywil) w koncowce Defiance...
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 23, 2004, 08:23:37 pm wysłana przez ARD »

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Blood Omen / Legacy of Kain
« Odpowiedź #117 dnia: Sierpnia 23, 2004, 08:43:09 pm »
on go nie zabil on go zakopal ;) i po co ja ci to bo2 wysylalem rok temu jak ty jeszcze nie grales :P
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Blood Omen / Legacy of Kain
« Odpowiedź #118 dnia: Sierpnia 23, 2004, 11:33:11 pm »
Cytuj
i po co ja ci to bo2 wysylalem rok temu jak ty jeszcze nie grales 

poczekaj az Ty zaczniesz pracowac i bedziesz w moim wieku...ostatio cos mnie nie ciagnie do grania w cokolwiek...moze jeszcze sie to zmieni...

co do tego zakopania to fakt...cos mi sie pokrecilo...czyli byla by moziwosc aby powstal nowy Raziel...pytanie tylko po co i w jakim celu mialy powrocic...jesli takie cos mialo by nastapic, to wydaje mi sie ze Kain (ten stary) staral by sie powstrzymac MKaina przed tym, aby nie skazywac Raziela na ponowne cierpienie...

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Blood Omen / Legacy of Kain
« Odpowiedź #119 dnia: Sierpnia 24, 2004, 12:54:06 am »
ale skain przeciez caly czas jest zajety najpierw staral sie pokrzyzowac razielowi plany zdobycia serca janosa, a w nastepnej czesci bedzie sie musial martwic o janosa hyldena wiec on nie ma czasu na powstrzymywanie mkaina
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"