Autor Wątek: Sny  (Przeczytany 99299 razy)

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Odp: Sny
« Odpowiedź #460 dnia: Grudnia 27, 2006, 10:30:15 am »
miałem dzis cudowny sen. niła mi się zagłada atomowa. totalna. tak, ze już potem nic nie było. po drodze była mała wojna, na której miałem przyjemność powalczyć. nie wiadomo kto z kim walczył, ale chyba po przeciwnej stronie były komuchy :F
Kame Hame Ha

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Sny
« Odpowiedź #461 dnia: Grudnia 27, 2006, 10:32:44 am »
Cytuj
totalna. tak, ze już potem nic nie było.
Kononowicz byl prezydentem?

Offline G-1

  • "cudowny" użytkownik
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 542
    • Zobacz profil
Odp: Sny
« Odpowiedź #462 dnia: Grudnia 28, 2006, 12:59:10 pm »
Muahaha jakąś godzinę temu miałem dobry sen. Mianowicie dostałem w nim takiego przenośnego handhelda, jakąś chińską podróbke DSLite, i gry z DSa na nim chodziły ale za to jak ! Psuło się ciągle coś, grzał się w dłoniach przez jakieś spięcie, często się wieszał i touch screen nie był w pełni sprawny. Zrobiony był z jakiegoś słabego tworzywa a zawias mu się strasznie ruszał. Guziki się przycinały itd. Pamiętam że grałem w jakiegoś rpga na nim z widokiem podobnym jak w SaGa Frontier 2.
Po tych wszystkich wykrytych usterkach postanowiłem go zmodyfikować i po paru dniach zawziętego kręcenia udało mi się go jakos doprowadzić do ładu (wiadomo że sen heh ;)), ba a nawet wybajerowałem go tak  że lepiej wygladał niż DSLite i wszystko śmigało, zrobiłem mu overclocking i wstawiłem mu aluminiową obudowę, i przyciski a wszystkie awarie w nim zlikwidowałem. Ale nawet nie zdążyłem sobie pograć bo pies mnie obudził. Cholernie dziwny ten sen bo ni hu hu nie dałbym rady naprawić takiego szajsu pomimo że lutować umiem, ale to była totalna fantazja heh. ;]
(...)Poprostu ja nie mam czasu na granie w kilkudziestogodzinne gry po to żeby poznać fabułe jakąś lipnawą w której ziomu ratuje świat, a ja podczas tego ratowania świata biegam sobie mietkiem naciskam przycisk X i walcze z potworem, później oglądam film jak ten mietek główny bohater gada 30 minut z jego wybranką z czeg nie wynika nic ciekawego, później zaliczam każdą postać w lokacji i gadam z nią żeby dowiedzieć się na przykład że ładną mamy pogode, a nowa generacja konsol będzie mi oferowała to samo z tym że z lepszą grafiką... nie gry to już nie jest dla mnie główna rozrywka i nie mam czasu na kilkadziesiąt godzin grania podczas gdy o wiele epszą fabułe mogę mieć oglądając jakiś koreański film... teraz już mnie granie nie ara, jak mówiłem wcześniej przed konsolą chce się rozerwać, niepotrzebny do tego jest mi główny bohater stworzony z 40 milionów pixeli zamiast z 4...

MarvelliX

  • Gość
Odp: Sny
« Odpowiedź #463 dnia: Grudnia 29, 2006, 01:28:48 pm »
ojej sniła mi sie dziś Gosia, Akodo i moj fumfel z uczelni spali u mnie w domu a zrana gdy ja jecze spalem sie zmyli... reszta to czarna plama ;f

Offline G-1

  • "cudowny" użytkownik
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 542
    • Zobacz profil
Odp: Sny
« Odpowiedź #464 dnia: Grudnia 29, 2006, 01:42:06 pm »
ojej sniła mi sie dziś Gosia, Akodo i moj fumfel z uczelni spali u mnie w domu a zrana gdy ja jecze spalem sie zmyli... reszta to czarna plama ;f
Czarna plama ? To ty widzisz chyba w negatywie ? ;]
(...)Poprostu ja nie mam czasu na granie w kilkudziestogodzinne gry po to żeby poznać fabułe jakąś lipnawą w której ziomu ratuje świat, a ja podczas tego ratowania świata biegam sobie mietkiem naciskam przycisk X i walcze z potworem, później oglądam film jak ten mietek główny bohater gada 30 minut z jego wybranką z czeg nie wynika nic ciekawego, później zaliczam każdą postać w lokacji i gadam z nią żeby dowiedzieć się na przykład że ładną mamy pogode, a nowa generacja konsol będzie mi oferowała to samo z tym że z lepszą grafiką... nie gry to już nie jest dla mnie główna rozrywka i nie mam czasu na kilkadziesiąt godzin grania podczas gdy o wiele epszą fabułe mogę mieć oglądając jakiś koreański film... teraz już mnie granie nie ara, jak mówiłem wcześniej przed konsolą chce się rozerwać, niepotrzebny do tego jest mi główny bohater stworzony z 40 milionów pixeli zamiast z 4...

MarvelliX

  • Gość
Odp: Sny
« Odpowiedź #465 dnia: Grudnia 29, 2006, 01:53:30 pm »
czarna plama znaczy ze nie pamietam ;f a pozatym sny sa w kolorystyce takiej jak Sin City ogólnie czarnobiale ale momentami widać złudzenie kolorow

ummm zielone ikony w postach to symbol recyklingu ;f
« Ostatnia zmiana: Grudnia 29, 2006, 04:47:15 pm wysłana przez MarvelliX »

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Odp: Sny
« Odpowiedź #466 dnia: Grudnia 30, 2006, 11:29:35 am »
mi się śniło,że wszyscy z UG spali w jednym wielkim akademiku...horror. Do tego chodziły cerbery w postaci ujadajcych , starszych pań.

Ja śnię w kolorze i czasami czuję zapach, smak itp. Więc chyba jestem lepsza :P Przynajmniej w spaniu...

MarvelliX

  • Gość
Odp: Sny
« Odpowiedź #467 dnia: Stycznia 02, 2007, 01:47:30 pm »
ojej ale sen.... snila mi sie prawdziwa sesja d'n'd i nie to taka mowiona tylko... byłem w druzie z checiakiem i kilkoma innymi osobami on był magiem z laską a ja rougem z wakizashi (taki sztylet wzorowany na katanie czy jak on tam sie wabi) druzyna obgadywala strategie a ja stalem na strazy oczekujac przeciwnikow gdy zobaczylem ich na horyzoncie zaczolem drzec ryja ze nadchodza. Ich przywodca był Tant ;f Wszyscy (łącznie z przeciwnikami) zebrali sie w komnacie rzopraw ktora wygladala jak polana z ławkami i GM omawial zasady ja w tym czasie probowalem opaske na glowie zalozyc ale cos mi nie wychodzilo... obudzil mnie kot i sen sie skonczyl ;f

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Sny
« Odpowiedź #468 dnia: Stycznia 18, 2007, 10:43:17 am »
ZOMFG X_X  moje sny sa niesamowite

snilo mi sie, ze z paroma kumplami przenieslismy sie w uniwersum Warhammera i zaczelismy szukac jakiegos artefaktu, skarbu, czy chuj wie czego jeszcze. Oczywiscie w tym celu chodzilismy po jakich podejrzenaych stodolach X_x Ja osobiscie podejrzewalem, ze gdzies tam z przodu spotkamy smoka, wiec trzymalem sie stylu. Ale kiedy napotkalismy tylko jakąś jaszczurke, to utłukłem ją halabardą i zaczeliśmy się wspinać po jakiejś kupie kamieni, kurzu i piachu. Niestety w trakcie okazalo sie, ze pod to kupą spi prawdziwy ogromny smok X_x oczywiscie podniosl sie i zaczal nas gonic. Co dziwniejsze, byl to smok humanoid bez przerwy powtarzajacy jedno zdanie po angielsku - "Who wants to disturb my search?". Logicznie byloby "Who dares to disturb my research?" ale to oczywiscie musialo byc jakies zjebane, wykrecone zdanie ;] Ale to jeszcze nic - ów smok humanoid ubrany był w zbroję łuskową X_x. No i tak sobie przed nim uciekalismy, a ja w trakcie snu stwierdzilem, ze jestem krasnoludem (w uniwersum Warhammera krasnale sa male, glupie i wolne i teoretycznie nie moga nosic halabardy, a ja taka posiadalem X_x), wiec nie bylo sensu dalej uciekac bo i tak by mi sie nie udalo. Wiec scholame sie w jednej z tych stodół, a reszta (5 czy 4 osoby) pobiegla do przodu. Ale oczywiscie smok ich nie gonil, tylko zmalal do ludzkich rozmiarow i zaczal przeszukiwac stodoly X_x zanim mnie znalazl sen sie skonczyl, ale pamietam, ze w snie doszedlem do wniosku, ze jak mnie znajdzie to wbije sobie ostrze (jakie ku*wa ostrze?! Przeciez ja mialem halabarde X_X) w serce i w ten sposob nie dam sie zabic X_x

ratunkuuuu!

Offline Tanaka

  • Soldier
  • Wiadomości: 11
  • Książę bez korony
    • Zobacz profil
Odp: Sny
« Odpowiedź #469 dnia: Kwietnia 19, 2007, 05:32:16 pm »
Kiedyś nie przejmowałem się snami wcale. Aż do czasu, gdy to co mi się przyśniło, spełniło się następnego dnia co do joty! A wyśniła mi się kłótnia z przyjacielem...
Marnujemy czas na przyjaciół, którzy nie chcą nas znać,
a omijamy ludzi, którzy nas cenią...

Offline Iniuria

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 73
    • Zobacz profil
    • ***
Odp: Sny
« Odpowiedź #470 dnia: Kwietnia 19, 2007, 07:19:39 pm »
Przyśniło mi się kiedyś Wybrzeże lazurowe...o dziwo, pojachałam tam! Kolejny przypadek deja-vu to kartkówka z matmy... Mielismy mieć, śniło mi się, ze nie było. W realu babka powiedziała, ze kartkówka bedzie na koniec lekcji i zapomniała o niej... I jeszcze wyśniła mi sie lekcja angielskiego, wszystko tak samo jak we śnie...

Offline Goha

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 682
  • uuu... John Woo...
    • Zobacz profil
Odp: Sny
« Odpowiedź #471 dnia: Kwietnia 24, 2007, 10:30:19 am »
Jak nigdy, zapamiętałam dziwny sen o mojej kotce, która niby się okociła, a potem pożarła swoje małe jak kawałki gulaszu. I tyle.

Offline Tanaka

  • Soldier
  • Wiadomości: 11
  • Książę bez korony
    • Zobacz profil
Odp: Sny
« Odpowiedź #472 dnia: Maja 22, 2007, 10:38:28 am »
W moim przypadku wpływ na sny ma podświadomość... Wczoraj np. dużo rozmawiałem i myślałem o pewnych osobach... No i przyśniły mi się dziś (łatwo się domyślić kto to)... Tylko co w tym dziwnym śnie, robi koleżanka mojej siostry?... :p
Marnujemy czas na przyjaciół, którzy nie chcą nas znać,
a omijamy ludzi, którzy nas cenią...

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Sny
« Odpowiedź #473 dnia: Maja 22, 2007, 11:50:51 am »
Tylko co w tym dziwnym śnie, robi koleżanka mojej siostry?... :p
sugeruje to, że jesteś pedofilem xD

Offline Typoon

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Welcome to Team Evil!
    • Zobacz profil
    • Smocza Klinga
Odp: Sny
« Odpowiedź #474 dnia: Maja 22, 2007, 12:08:16 pm »
czyt. Naughty Poland: My Sister's Hot Friend ;p
Sacrificing minions : is there any problem it CAN'T solve?

Offline Iniuria

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 73
    • Zobacz profil
    • ***
Odp: Sny
« Odpowiedź #475 dnia: Maja 22, 2007, 06:50:50 pm »
(łatwo się domyślić kto to)...
jak ktos zna Twoich znajomych, to się domyślić jak najbardziej może... xD

śniło mi się to jakieś dwa dni temu...

pewne wydarzenie, wcale nie miłe... ogromny ból, najboleśniejszy ze wszystkich możliwych... była noc... długa droga... padało... płakałam

a teraz odczuwam przeraźliwy strach, że ten sen ma związek z moim życiem... zbyt często moje sny przeradzają się w rzeczywistość...

Offline Goha

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 682
  • uuu... John Woo...
    • Zobacz profil
Odp: Sny
« Odpowiedź #476 dnia: Maja 22, 2007, 08:56:28 pm »
Wierz w to nadal, a wyśnisz sobie całe życie.

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Odp: Sny
« Odpowiedź #477 dnia: Maja 22, 2007, 09:08:03 pm »
Yup. Czytałem nieco o tym (w książce o Lucid Dreaming). Udowodnione zostało, że sny jedynie mogą się przekładać na przeszłe wydarzenia. Jakieś przewidywanie przeszłości czy "spotkania pozagrobowe" to bujda. "Przewidywanie przyszłości" to tylko trik tworzony przez nasz umysł. Odkąd prowadzę dziennik snów (ponad 2 miesiące) to od tego czasu ani razu nie zdarzyło mi się pomyśleć "przecież o tym śniłem". A "spotkania pozagrobowe" to tylko sen. Ja w LD mogę sobie nawet stworzyć Hitlera (choć jeszcze nie opanowałem umiejętności "summonowania" postaci i rzeczy).
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Sny
« Odpowiedź #478 dnia: Maja 22, 2007, 09:09:01 pm »
Gośka - to samo jej mówię, ale nie, ja sie nie znam ;/

Offline Iniuria

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 73
    • Zobacz profil
    • ***
Odp: Sny
« Odpowiedź #479 dnia: Maja 22, 2007, 10:41:14 pm »
sny mają podłoże w psychice... wiem dlaczego przyśniło mi się akurat to i dlaczego w takim czasie... i nie myślcie sobie, że bedę dążyła do spełnienia tego snu (tak wywnioskowałam z waszych postów)...