Autor Wątek: Sny  (Przeczytany 105719 razy)

Offline Agrias

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 141
  • Our lives are as fleeting as a dream.
    • Zobacz profil
Sny
« Odpowiedź #440 dnia: Grudnia 07, 2006, 10:47:36 pm »
Ja też. No ale jak półowy snu nie pamietalam to co mialam pisac ? A jak juz mialam sen i swietnie go pamietalam to nie chcialo mi sie.  

<pare minut póżniej> Przypomnial mi sie sen, jest troszecze bezsensu.
Że zobaczylam w gazetce Tesco, że katana jest do kupienia za jakies tam grosze i ze poszlam do mamy i powiedzialam ze potrzebuje kasy. A ona na to "W lieder proce jest taniej". <lol> Wiem, że to brzmi glupio, no ale co poczne. Zawsze mialam glupie sny

Offline Selphie

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 114
  • Yes, I'm your god.
    • Zobacz profil
    • There's no need to fear, Underdog is here!
Sny
« Odpowiedź #441 dnia: Grudnia 07, 2006, 10:48:18 pm »
Hieh, jak jestesmy przy budziku to pamietam ze snilo mi sie kiedys ze bylam na koncercie Parpli i, Lord (organista) gral solówke, taka strasznie schizową i szybką.. budze się a tu budzik tak szybko dzwonil XD zreszta często tak mam, ja mam b.twardy sen niestety :]

Cytuj
Ja też. No ale jak półowy snu nie pamietalam to co mialam pisac ? A jak juz mialam sen i swietnie go pamietalam to nie chcialo mi sie.
Dlatego najlepiej pisać od razu po przebudzneiu, o to chodzi.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 07, 2006, 10:49:54 pm wysłana przez Selphie »

Offline Agrias

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 141
  • Our lives are as fleeting as a dream.
    • Zobacz profil
Sny
« Odpowiedź #442 dnia: Grudnia 07, 2006, 10:53:37 pm »
Orazu po przebudzeniu nie chce nam sie pisac. Wiec koło sie zamyka XD

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Sny
« Odpowiedź #443 dnia: Grudnia 07, 2006, 11:10:04 pm »
Cytuj
Dlatego najlepiej pisać od razu po przebudzneiu, o to chodzi.

Robiłem tak kiedyś, jak bawiłem się w trening lucid dreaming, ale jakichś genialnych efektów po tym nie było.. ale podobno po paru miesiącach można zacząć mieć pierwsze świadome sny. Dla zainteresowanych

Lucid Dreaming (Sen Świadomy) - Stan, w którym człowiek ma kontrole nad wizjami sennymi. Poprzez wielostopniowy trening, można początkowo zapamiętywać swoje sny, z czasem coraz dokładniej, a później przebywać w nich świadomie. Brzmi intrygująco...

Troche teorii:

Sen składa się z dwóch faz, powtarzających się cyklicznie podczas nocy. Faza SEM (slow eye motion) trwa mniej więcej przez 40 minut i podczas niej umysł zasadniczo odpoczywa, uspokajane są procesy wewnątrz organizmu i ciało odpoczywa. Po fazie SEM następuje faza REM (rapid eye motion), w której umysł podświadomie tworzy projekcje senne, na bazie obrazów zapisanych w podświadomości i pamięci (przede wszystkim krótkotrwałej). Proces ten powtarza się cyklicznie, a każda faza REM (która trwa ok. 20 minut) to jeden sen. Wychodzi więc na to, że człowiek podczas jednej nocy ma jeden sen co 1-1.5h.

Co zrobić, aby uzyskać sen świadomy?:

Po pierwsze, trzeba zacząć od zapamiętywania swoich snów. Robi się to najprościej za pomocą senników. Ważne jest, aby sen był zapisywany od razu po przebudzeniu się. Zapis nie musi być dokładny - wystarczą pojedyncze słowa, skojarzenia, aby później móc do nich wrócić. Jeżeli ma ktoś początkowo problemy z zapamiętywaniem swojego snu, trzeba skupić się na jakimś elemencie, który zapadł nam w pamięci, a następnie starać się odtworzyć sen od tyłu, zastanawiając się co się działo przed daną wizją. Hardcore'owcy mogą starać się ustawiać sobie budzik co godzinę, w ten sposób zapisując każdy sen cząstkowy. Prowadząc sennik, z czasem człowiek zacznie zapamiętywać więcej niż jeden sen z danej nocy, a także w pamięci zostanie więcej szczegółów. Chodzi zasadniczo o to, że sny, które zapisują się w podświadomości, są usuwane z naszej pamięci krótkotrwałej bardzo szybko. Prowadząc senniki przystosowujemy naszą pamięć do przechowywania snów. Jak sny zaczną być zapamiętywane, Lucid Dreaming powinien przyjść sam. Początkowo, trwać on będzie sekund lub dwie, póki człowiek nie pomyśli sobie "oż fak! to jest sen!". Po takiej myśli człowiek albo się budzi albo traci kontrole nad wizją, nie ma siły. Z czasem jednak sen świadomy przedłużać będzie można coraz bardziej i bardziej.... nic na siłe, jeżeli ktoś będzie konsekwentnie ćwiczył, to napewno w końcu to przyjdzie.

Mi się w to w końcu nie chciało bawić. Poświęciłem ze 2 tygodnie, byłem w stanie zapamiętywać sny dosyć szczegółowo, do trzech snów dziennie mogłem zapisać. Ale w końcu jakoś mi się odechciało prowadzić ten sennik... no ale może wrócę do tego, bo Lucid Dreaming to bardzo ciekawy pomysł... to musi być jazda, być we własnym śnie...

Offline G-1

  • "cudowny" użytkownik
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 542
    • Zobacz profil
Sny
« Odpowiedź #444 dnia: Grudnia 07, 2006, 11:31:29 pm »
Musze powiedzieć, że pamiętam może kilka takich snów w, których wiedziałem, że to sen, a również miałem też pare snów w, których w jakiś intuicyjny sposób mogłem nieco kierować swoimi poczynaniami ale takie wypadki to mogę policzyć na palcach jednej ręki. Najczęściej sny zdażają mi się jak śpie równo 10 h i w sumie wtedy też jestem najbardziej wyspany. Kiedy śpię 6 h wtedy też mam c zasem sny ale o śnie świadomym mogę pomażyć bo jestem jeszcze zbyt zmęczony aby mózg miał taką możliwość. No ale może być różnie więc czasem zdarzy mi się fajny sen kiedy śpię tylko te 6 h.
(...)Poprostu ja nie mam czasu na granie w kilkudziestogodzinne gry po to żeby poznać fabułe jakąś lipnawą w której ziomu ratuje świat, a ja podczas tego ratowania świata biegam sobie mietkiem naciskam przycisk X i walcze z potworem, później oglądam film jak ten mietek główny bohater gada 30 minut z jego wybranką z czeg nie wynika nic ciekawego, później zaliczam każdą postać w lokacji i gadam z nią żeby dowiedzieć się na przykład że ładną mamy pogode, a nowa generacja konsol będzie mi oferowała to samo z tym że z lepszą grafiką... nie gry to już nie jest dla mnie główna rozrywka i nie mam czasu na kilkadziesiąt godzin grania podczas gdy o wiele epszą fabułe mogę mieć oglądając jakiś koreański film... teraz już mnie granie nie ara, jak mówiłem wcześniej przed konsolą chce się rozerwać, niepotrzebny do tego jest mi główny bohater stworzony z 40 milionów pixeli zamiast z 4...

Offline Agrias

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 141
  • Our lives are as fleeting as a dream.
    • Zobacz profil
Sny
« Odpowiedź #445 dnia: Grudnia 08, 2006, 07:17:05 pm »
A mi sie pare razy zdazylo ze swiadomie "wyszlam" ze snu. Poprostu obudzilam sie bo tak chcialam

Offline Zenny

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 72
  • "I Prefer Gingers"
    • Zobacz profil
Sny
« Odpowiedź #446 dnia: Grudnia 08, 2006, 08:18:37 pm »
Huh A Jo Przewaznie Wiem Ze Sen To Sen Bo W Zyciu Mi Sie Tak Dobze Nie Uklada Jak w Snach... :P  

Offline Agrias

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 141
  • Our lives are as fleeting as a dream.
    • Zobacz profil
Sny
« Odpowiedź #447 dnia: Grudnia 08, 2006, 11:37:35 pm »
Cytuj
Huh A Jo Przewaznie Wiem Ze Sen To Sen Bo W Zyciu Mi Sie Tak Dobze Nie Uklada Jak w Snach...

Ja czasami mam takie problemy. Sny poprostu wydaja sie takie rzeczywiste i realistyczne, że aż nie chce się uwieżyć że to jest sen.  

Offline Selphie

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 114
  • Yes, I'm your god.
    • Zobacz profil
    • There's no need to fear, Underdog is here!
Sny
« Odpowiedź #448 dnia: Grudnia 08, 2006, 11:40:17 pm »
Ja mam problemy po obudzeniu się, przez jakies 30sek myślę że sen to prawda. Pewnie każdy tak ma, ale ja mam dosyc często :P
A macie takie coś, że jak prawie śpicie to nagle macie taki dziwny odruch, jakby Was ktos szturchnął? XD łah..

Offline G-1

  • "cudowny" użytkownik
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 542
    • Zobacz profil
Sny
« Odpowiedź #449 dnia: Grudnia 08, 2006, 11:43:49 pm »
Ja czasem jak wstanę to mam ochotę zasnąć i nie wstawać już nigdy, bo wiem, że znowu czeka mnie taki sam zj**any dzień i długo tak będzie jeszcze w kółko i w kółko. ;/
« Ostatnia zmiana: Grudnia 08, 2006, 11:44:26 pm wysłana przez G-1 »
(...)Poprostu ja nie mam czasu na granie w kilkudziestogodzinne gry po to żeby poznać fabułe jakąś lipnawą w której ziomu ratuje świat, a ja podczas tego ratowania świata biegam sobie mietkiem naciskam przycisk X i walcze z potworem, później oglądam film jak ten mietek główny bohater gada 30 minut z jego wybranką z czeg nie wynika nic ciekawego, później zaliczam każdą postać w lokacji i gadam z nią żeby dowiedzieć się na przykład że ładną mamy pogode, a nowa generacja konsol będzie mi oferowała to samo z tym że z lepszą grafiką... nie gry to już nie jest dla mnie główna rozrywka i nie mam czasu na kilkadziesiąt godzin grania podczas gdy o wiele epszą fabułe mogę mieć oglądając jakiś koreański film... teraz już mnie granie nie ara, jak mówiłem wcześniej przed konsolą chce się rozerwać, niepotrzebny do tego jest mi główny bohater stworzony z 40 milionów pixeli zamiast z 4...

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Sny
« Odpowiedź #450 dnia: Grudnia 09, 2006, 11:21:42 am »
Cytuj
A macie takie coś, że jak prawie śpicie to nagle macie taki dziwny odruch, jakby Was ktos szturchnął? zeby.gif łah..
Ta..czasem mi sie sni ze ide po chodniku i sie przewracam na twarz (lol ;/) i wtedy mam takie "cos"

Offline Zenny

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 72
  • "I Prefer Gingers"
    • Zobacz profil
Sny
« Odpowiedź #451 dnia: Grudnia 09, 2006, 03:09:03 pm »
jo mam takie cos ze kontroluja sen i to co w nim mysle ze robia to robia ale jak juz sie dobudzam i mam nagly powrut do zeczywistosci to np zdaza mi sie spasc zluzka ostatnio moja siostra stala obok mojego luzka to dostala z liscia(teraz juz nie stoji obok mojego luzka)robie tako jakby ostatniom zecz co w snie robilem :lol:  

Offline Yuzuriha

  • Dead Shadow
  • SemiRedaktor
  • *********
  • Wiadomości: 1742
  • Let's go together ... in to the darkness
    • Zobacz profil
    • http://www.deadshadow666.deviantart.com/
Sny
« Odpowiedź #452 dnia: Grudnia 11, 2006, 04:34:08 pm »
wahahahahaha umarłam ze śmiechu czytajac ostani post Sergeja i  Zennego XD.Ale na serio też mam takie coś jak juz mam zasnąć to czasem zdarza mi się mieć odczucie jakby mnie coś szarpneło albo,że spadam nagle i ziemia mi się pod nogami zapada...straszne to,bo od razu sie budzę i potem zasnąć nie mogę XD.

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Odp: Sny
« Odpowiedź #453 dnia: Grudnia 25, 2006, 09:00:35 pm »
Dziś miałam jakieś beznadziejne sny. Pamiętam tylko urywki:
-kopulujące konie
-iglasty, strasznie zwarty las, pzez który miałam uciekać
-samochód zapakowany po dach
-że musiałam nim jechać...a jeźdźić nie umiałam nawet we snie :P
-ktoś próbował zdeptać mojego Goeringa >:(

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Sny
« Odpowiedź #454 dnia: Grudnia 26, 2006, 11:18:19 am »
Miałem dziś sen ;]
Pierwszy to był, że ja Sol i Tant mieliśmy jako Special Force odbić Szefa z Radzieckiego obozu. Po misji Tant zwiał gdzieś :F

Drugi był o wiele przyjemniejszy ;] Śniła mi się His ^^ Nawet była bardzo miła :P Co było potem to nie zdradzę, ale fajnie się z nią gadało ;) (ciekawe czy w rzeczywistości też tak całuje, heheheh ;))

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Odp: Sny
« Odpowiedź #455 dnia: Grudnia 26, 2006, 11:37:04 am »
O_o Nie-w rzeczywistości pryskam jadem XD

Offline Chief Roberts

  • Szef Internatu
  • Paladin
  • *****
  • Wiadomości: 421
    • Zobacz profil
Odp: Sny
« Odpowiedź #456 dnia: Grudnia 26, 2006, 11:59:03 am »
Musiol -

Mi się od paru dni śnią egzaminy, ale raczej nic nie pamiętam po przebudzeniu. Kurde, pytania mogłyby mi się przyśnić.

Cytuj
trening lucid dreaming
To ganz jest w tym ekspertem. Serio. Nawet mi jakieś programy kiedyś podawał, ale już nie pamiętam nic.

MarvelliX

  • Gość
Odp: Sny
« Odpowiedź #457 dnia: Grudnia 26, 2006, 03:11:41 pm »
Cytuj
-kopulujące konie
ahahahahaha

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Sny
« Odpowiedź #458 dnia: Grudnia 26, 2006, 04:18:40 pm »
Cytuj
Po misji Tant zwiał gdzieś :F

Musiałem do toalety...

Mi się His pare razy przyśniła, w różnych okolicznościach, chyba raz Gipsi, ale to co się z tobą dzieje Musiolik jest dziwne. Get life, damn it! Za dużo czasu na SquareZone'ie spędzasz, musisz sobie kumpli poza internetem znaleźć heh...

Offline G-1

  • "cudowny" użytkownik
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 542
    • Zobacz profil
Odp: Sny
« Odpowiedź #459 dnia: Grudnia 27, 2006, 01:23:11 am »
Cytuj
-że musiałam nim jechać...a jeźdźić nie umiałam nawet we snie Język
Heh ja kiedyś miałem dokładnie takie sytuacje w snach że musiałem kierowac ale nie umiałem, z tego co pamietam to raczej średnio przyjemne to było, przynajmniej miałem pare lat może.

Przez ostatnie formaty przypomniał mi się ten sen jak Gipsi do mnie wpadł na chatę i zostawiłem go na chwilę przy kompie to mi zformatował twardy. ;]

A tak na marginesie to dziś zasnęłem z padem w ręku przy podkręcaniu wanzerów, mam możliwosc położenia się na kanapie więc wystarczy, że jestem zmęczony i hmm... dziś spałem ładne pare godzin może nawet 5 z włączoną konsolą. ;/
(...)Poprostu ja nie mam czasu na granie w kilkudziestogodzinne gry po to żeby poznać fabułe jakąś lipnawą w której ziomu ratuje świat, a ja podczas tego ratowania świata biegam sobie mietkiem naciskam przycisk X i walcze z potworem, później oglądam film jak ten mietek główny bohater gada 30 minut z jego wybranką z czeg nie wynika nic ciekawego, później zaliczam każdą postać w lokacji i gadam z nią żeby dowiedzieć się na przykład że ładną mamy pogode, a nowa generacja konsol będzie mi oferowała to samo z tym że z lepszą grafiką... nie gry to już nie jest dla mnie główna rozrywka i nie mam czasu na kilkadziesiąt godzin grania podczas gdy o wiele epszą fabułe mogę mieć oglądając jakiś koreański film... teraz już mnie granie nie ara, jak mówiłem wcześniej przed konsolą chce się rozerwać, niepotrzebny do tego jest mi główny bohater stworzony z 40 milionów pixeli zamiast z 4...