ZOMFG X_X moje sny sa niesamowite
snilo mi sie, ze z paroma kumplami przenieslismy sie w uniwersum Warhammera i zaczelismy szukac jakiegos artefaktu, skarbu, czy chuj wie czego jeszcze. Oczywiscie w tym celu chodzilismy po jakich podejrzenaych stodolach X_x Ja osobiscie podejrzewalem, ze gdzies tam z przodu spotkamy smoka, wiec trzymalem sie stylu. Ale kiedy napotkalismy tylko jakąś jaszczurke, to utłukłem ją halabardą i zaczeliśmy się wspinać po jakiejś kupie kamieni, kurzu i piachu. Niestety w trakcie okazalo sie, ze pod to kupą spi prawdziwy ogromny smok X_x oczywiscie podniosl sie i zaczal nas gonic. Co dziwniejsze, byl to smok humanoid bez przerwy powtarzajacy jedno zdanie po angielsku - "Who wants to disturb my search?". Logicznie byloby "Who dares to disturb my research?" ale to oczywiscie musialo byc jakies zjebane, wykrecone zdanie ;] Ale to jeszcze nic - ów smok humanoid ubrany był w zbroję łuskową X_x. No i tak sobie przed nim uciekalismy, a ja w trakcie snu stwierdzilem, ze jestem krasnoludem (w uniwersum Warhammera krasnale sa male, glupie i wolne i teoretycznie nie moga nosic halabardy, a ja taka posiadalem X_x), wiec nie bylo sensu dalej uciekac bo i tak by mi sie nie udalo. Wiec scholame sie w jednej z tych stodół, a reszta (5 czy 4 osoby) pobiegla do przodu. Ale oczywiscie smok ich nie gonil, tylko zmalal do ludzkich rozmiarow i zaczal przeszukiwac stodoly X_x zanim mnie znalazl sen sie skonczyl, ale pamietam, ze w snie doszedlem do wniosku, ze jak mnie znajdzie to wbije sobie ostrze (jakie ku*wa ostrze?! Przeciez ja mialem halabarde X_X) w serce i w ten sposob nie dam sie zabic X_x
ratunkuuuu!