W sumie to looknijcie na forum ``Przełomowa seria FF!``
Tam mnie poniosło
FF7 poprostu wymiotło mój umysł.
System - Materie - poprostu robisz postać jak chcesz. Dłubanie w materiach potrafiło godziny zabrac zanim wszyskie leżały `tak jak powinny` na broniach czy zbrojach.
Fabuła - Zakręcona - czekasz i domyslasz się co bedzie za chwilke, co sie stanie jak dojdziesz do tego miasta... ale to tylko domysły bo nie raz fabuła zaskakuje. Po przejsciu gry niby wszysko jest jasne... ale gdy pomyslisz sobie czy się wszysko zgadza? Stwierdzisz ze nie. Pare niezgodnosci zębi się w Twojej głowie. Rozmyslasz więc o tym dochodzisz do wniosków... odkrywasz prawde i to jest super. Tylko czo ot cała prawda? Poprostu mistrzostwo.
Klimat - Mix - poprostu kocham mixowane klimaty. Miecze, broń palna, cyberpunk, magia poprostu ja to kocham.
Muzyka - Poezja dla uszu - niczego jej nie brakuje, wszedzie jest taja jak powinna. Podniosła, smutna, groźna, wesoła. Wszysko jest takie jak pownno!
Mapa świata - Odkrywcza
- w sumie jest super zanim się zdobędzie latające badziewia. To się tyczy do wszyskich Finali zresztą. Tak to biegasz i przebierzasz a tutaj fiuk i już jesteś tam gdzie chcesz. Najlepiej jest do zdobycia Highwinda z tym i tyle. Sam swiat jest bezbłednie stworzony. Góry, lasy, wyspy. Jest jak trzeba i nie ma czego się uczepić
Postacie - Bajer - każda mogła by być osobnych bohaterem. Kazda ma przeszłosc... w walce tylko Cloud taki jakiś... za uniwersalny (jak każdy bohater seri FF...) i zbyt małe róznice w statystykach postaci. Tylko to bym zmienił i tyle.
Sekrety - Stwierdzono
- 2 postacie góra materi, podgierek i innch podpierdołek jakich zawalenie czeka na Ciebie.
W sumie tyle gra jest najlepszą grą WSZECHCZASÓW i zdaje mi się ze jak dla mnie to już się to nie zmieni...