Autor Wątek: Tales of the Abyss  (Przeczytany 22776 razy)

Offline aysnel

  • Infel Phira
  • Redaktor
  • ******
  • Wiadomości: 759
  • „Was yea ra chs hymmnos mea"
    • Zobacz profil
Odp: Tales of the Abyss
« Odpowiedź #160 dnia: Sierpnia 30, 2009, 07:37:00 pm »
Wielu jednak oczekuje akcji, której tam nie za wiele. Dla fanów gry anime jest dobre, ale jednak nie przyciągnie osób postronnych.

Offline antalor

  • Passage Commander
  • Redaktor
  • **
  • Wiadomości: 120
  • You're mine! Aaaaaahh! Now you, die!
    • Zobacz profil
Odp: Tales of the Abyss
« Odpowiedź #161 dnia: Sierpnia 30, 2009, 08:19:54 pm »
Fabuła>cokolwiek... Szkoda tylko ,że nie pokuszono się o jakieś dokładniejsze wytłumaczenie zakończenia. Zresztą anime było przecież robione raczej pod fanów ,wiec nie ma się co dziwić.



Taste my scythe!

Offline aysnel

  • Infel Phira
  • Redaktor
  • ******
  • Wiadomości: 759
  • „Was yea ra chs hymmnos mea"
    • Zobacz profil
Odp: Tales of the Abyss
« Odpowiedź #162 dnia: Sierpnia 30, 2009, 09:06:03 pm »
Oczywiście fabuła powinna być zawsze na pierwszym miejscu. Gdy historia wciąga to można wybaczyć wiele błędów w samej mechanice gry (vide Ar Tonelico). W razie gdy fabuła się nie klei gameplay musi być naprawdę oryginalny by zatuszować niedoróbki scenariusza (podobno SO4).

Offline antalor

  • Passage Commander
  • Redaktor
  • **
  • Wiadomości: 120
  • You're mine! Aaaaaahh! Now you, die!
    • Zobacz profil
Odp: Tales of the Abyss
« Odpowiedź #163 dnia: Sierpnia 30, 2009, 10:29:30 pm »
Ze SO4 to ciężko powiedzieć czy tuszuje... Nim pograłem czy to w gierki z serii Tales czy AT 1 byłbym wstanie grze dać 8, teraz nawet 7 bym nie dał. Jak już wspomniałem ,o ile sama fabuła jest przeciętna to postacie potrafią ostro zdenerwować... Bo to jest chore ,żeby głowny hiroł miał deprechę i był święty , otoczył się grupą debili, ciot(hi Faize) czy dzieci którym dziadek dobierał się do majtek. Może nie reagował bym tak emocionalnie ale dlaczego w takim ToV czy TotA wszystkie postacie mają ciekawe osobowości i nawet jeśli ktoś nie przypadnie ona do gustu graczowi to kryje się za daną osobą ciekawa historia? A co do gameplay'u to owszem nie jest on najgorszy ale ogranicza się do biegania , zbierania śmieci i walki... Dużo bardziej przypadł mi do gustu ten z serii Tales gdzie zadania poboczne są albo zyskowne albo ciekawe fabularnie, pozwalając poznać lepiej towarzyszących nam herosów . W so4 zysk bedzie tylko "itemowy"... Owszem gra nie jest zła ale taki rok starszy ToV jest z 10x bardziej dopracowany pod KAŻDYM względem.



Taste my scythe!

Offline aysnel

  • Infel Phira
  • Redaktor
  • ******
  • Wiadomości: 759
  • „Was yea ra chs hymmnos mea"
    • Zobacz profil
Odp: Tales of the Abyss
« Odpowiedź #164 dnia: Sierpnia 30, 2009, 10:53:06 pm »
Moim zdaniem ciekawym pomysłem na dokładne poznanie bohaterów są kosmosfery w AT. Rozbudowane, ciekawe, przynoszące pewne zyski a przy tym prawie nie obowiązkowe. Chociaż w AT2 pojawia się obowiązkowa Infelsphera, to jednak normalne kosmosfery są nadal nieobowiązkowe, nie da się ich jednak szybko ukończyć, ponieważ  by aktywować niektóre zachodzące tam wydarzenia, wymagany jest odpowiedni stopień zaangażowania w fabułę.

Swoją drogą może i SO4 nie wyszło tak jak powinno, ale i tak z czystej ciekawości bym zagrał. Jeśli jednak szukasz coś o naprawdę rozbudowanej fabule polecam cykl Xenosaga firmy Namco.

Offline antalor

  • Passage Commander
  • Redaktor
  • **
  • Wiadomości: 120
  • You're mine! Aaaaaahh! Now you, die!
    • Zobacz profil
Odp: Tales of the Abyss
« Odpowiedź #165 dnia: Sierpnia 30, 2009, 11:08:46 pm »
Hmm kiedyś pogram(czas...;( )Co do kosmosfer to jest to owszem ciekawe.
Cytuj
Swoją drogą może i SO4 nie wyszło tak jak powinno, ale i tak z czystej ciekawości bym zagrał.
- owszem mozna pograć bez bólu ale tylko jeśli ma się sporo wolnego czasu i brak lepszego zajęcia... Jeżeli chodzi o gry z ps3/x360 to moim zdaniem są 2 tytuły naprawdę obowiązkowe - ToV(gra jest naprawdę niesamowita - takie trochę ulepszone pod każdym względem TotA , z inną fabułą[czy lepszą czy gorszą zależy od gustu]) i Lost Odyssey.

Cytuj
firmy Namco
- to w nich moim zdaniem jest nadzieja j-rpg. Owszem jest kilka mniejszych firm (jak gust) ale z gigantów to chyba tylko oni... Square się wypaliło dobre 7 lat temu i lepiej by zrobili przekazując prawa do FF komuś innemu.



Taste my scythe!

Offline aysnel

  • Infel Phira
  • Redaktor
  • ******
  • Wiadomości: 759
  • „Was yea ra chs hymmnos mea"
    • Zobacz profil
Odp: Tales of the Abyss
« Odpowiedź #166 dnia: Sierpnia 30, 2009, 11:15:39 pm »
Nie posiadam żadnej z konsol obecnej generacji (oprócz PSP) i niestety moim zdaniem ich zakup dla kilku gier jrpg jest bez sensu, zwłaszcza iż jeszcze tyle tytułów zostało jeszcze do przejścia na PS2. Może gdzieś dopiero w dalekiej przyszłości uda mi się zagrać w ToV czy SO4. Z drugiej strony gdzie tu się spieszyć, na wszystko przyjdzie czas.

Offline antalor

  • Passage Commander
  • Redaktor
  • **
  • Wiadomości: 120
  • You're mine! Aaaaaahh! Now you, die!
    • Zobacz profil
Odp: Tales of the Abyss
« Odpowiedź #167 dnia: Sierpnia 30, 2009, 11:28:34 pm »
Niestety faktycznie w tej generacji jest posucha , chociaż zakupu nie żałuję - jest kilka gier wartych uwagi(A w szczególności TOV - dla tej gry kupiłbym konsole. Zresztą czasem gram też w gry z innych gatunków a  granie na pc mija się z celem).
Co cieszy mnie w obecnej generacji - w przypadku ps3 gry nie są zabezpieczone regionalnie , więc z grami np z USA nie ma żadnych kłopotów.
A co do liczby j-rpg - wiele firm wydaje dalej gry na ps2 zamiast na tą generacje bo:
-ps2 jest ponad 120mln
-wychodzi to taniej



Taste my scythe!

Offline aysnel

  • Infel Phira
  • Redaktor
  • ******
  • Wiadomości: 759
  • „Was yea ra chs hymmnos mea"
    • Zobacz profil
Odp: Tales of the Abyss
« Odpowiedź #168 dnia: Sierpnia 31, 2009, 08:00:00 pm »
Na PC gram tylko w strategie (na chwilę obecną Hearts of Iron 3) i czasem w rom'y a na PS2/PSP tylko jRPG. Ogólnie biorąc komputer to nie jest sprzęt do grania. Cóż z tego, że gry tanie jak co jakiś czas trzeba wymieniać bebechy, które grosze nie kosztują. A zresztą na PCta nie TotA, serii Ar Tonelico, Xenosagii, Star Oceanu, serii Wild Arms, itp.

Offline antalor

  • Passage Commander
  • Redaktor
  • **
  • Wiadomości: 120
  • You're mine! Aaaaaahh! Now you, die!
    • Zobacz profil
Odp: Tales of the Abyss
« Odpowiedź #169 dnia: Września 01, 2009, 04:56:00 pm »
Właśnie - większości dobrych gier na pc nie ma. Zresztą dziwie się ,że wogole są(piractwo). Dodajmy do tego 1400 różnych sterowników... Ja podziękuje za takie granie!



Taste my scythe!

Offline aysnel

  • Infel Phira
  • Redaktor
  • ******
  • Wiadomości: 759
  • „Was yea ra chs hymmnos mea"
    • Zobacz profil
Odp: Tales of the Abyss
« Odpowiedź #170 dnia: Września 01, 2009, 06:30:05 pm »
Ja tam do piractwa nie jestem źle nastawiony. Cóż w tym złego, że ktoś chce się ze mną "podzielić" swoją grą (wiem, że chodzi o to, iż licencja tego zabrania). Nie popieram jedynie faktu handlowaniem dla własnej korzyści "kopiami zapasowymi". Piractwo zresztą nie jest i nigdy nie było  przyczyną niskiej sprzedaży płyt muzycznych, filmów, czy gier. Kto będzie miał kupić i tak kupi oryginał. Zresztą ja też wolę oryginały, i kiedy mam środki bądź okazję to je nabywam, jeśli nie, no cóż...

Offline antalor

  • Passage Commander
  • Redaktor
  • **
  • Wiadomości: 120
  • You're mine! Aaaaaahh! Now you, die!
    • Zobacz profil
Odp: Tales of the Abyss
« Odpowiedź #171 dnia: Września 01, 2009, 08:19:00 pm »
Ja od zawsze jestem przeciwnikiem piractwa (nie bede przytaczał tu przykładu o np kradziezy samochodu ,bo jest on bezsensu). Z gra sciagnieta z sieci jest podobnie jak z ukradzionym patentem - korzystasz z czyjejs pracy bez jego zgody /nie placac mu za to.
Cytuj
Piractwo zresztą nie jest i nigdy nie było  przyczyną niskiej sprzedaży płyt muzycznych, filmów, czy gier.
Gdyby przykładowy 12 letni Janek nie miał mozliwości ściągnąć gry z sieci to albo by ją kupił albo by sobie nie pograł.Sporo osób które grają na piratach zmuszona do kupna oryginału by go nabyła ,a tak jedzie sobie na płytce za "zetę". Często stosowany argument "nie mam kasy na oryginały" jest nic nie warty. Gry to towar luksusowy(ech głupio to brzmi) i nie są potrzebne do życia, więc proste - nie masz kasy to nie grasz(a skąd "biedny"Janek miał na konsolkę?
Dobija mnie (w właściwie ostro wku**ia) podejście niektórych pajaców w stylu: "gry są za drogie","tylko debile by za to płacili","Polska to taki kraj biedny"...
Piractwo rozumiem tylko w jednym przypadku - gdy gry nie idzie nabyć drogą legalna lub jest niewiele egzemplarzy i osiągają cene kilkuset złotych , bo i tak czy siak nie zarobiłby na niej twórca a koleś który 8 lat wcześniej tytuł zakupił.
Dodatkowo żyjemy w czasach gdy sporo tytułów idzie nabyć za grosze , ukończyć tytuł i sprzedać go za podobną cene , więc nie przesadzajmy!



Taste my scythe!

Offline aysnel

  • Infel Phira
  • Redaktor
  • ******
  • Wiadomości: 759
  • „Was yea ra chs hymmnos mea"
    • Zobacz profil
Odp: Tales of the Abyss
« Odpowiedź #172 dnia: Września 01, 2009, 08:28:26 pm »
Z drugiej strony staram się jednak zdobywać oryginały a piraty z czasem zastępować wersjami legalnymi. Mimo wszystko nawet posiadając oryginał robię sobie "kopię zapasową". Zresztą jak już gdzieś wspominałem mam coś nie tak z laserem od PS2 i po miesiącu grania zwykle płytka ląduje w koszu, bo jest nie do odczytania, chociaż staram się używać dobrych płyt.

ToTa ma oryginalnego, ale tak porysowanego że nawet nagrywarka komputerowa nie chce odczytać jej zawartości. Dostałem raz od znajomego, więc oryginalny krążek mam to i jedną kopię wolno mi mieć.

Offline antalor

  • Passage Commander
  • Redaktor
  • **
  • Wiadomości: 120
  • You're mine! Aaaaaahh! Now you, die!
    • Zobacz profil
Odp: Tales of the Abyss
« Odpowiedź #173 dnia: Września 01, 2009, 09:30:04 pm »
Ty mnie trochę nie rozumiesz - jeżeli ktoś kupił oryginalną gre i ja zgubil/plyta mu pękła czy coś innego to niech sobie z neta sciagnie i wypali 50 kopii zapasowych. Ba. jeżeli ktoś sciągnie sobie gre piracka z neta by sprawdzic czy warto kupic oryginal to tez dobrze. Ale do szewskiej pasjii doprowadzają mnie nalogowo piracące osoby ,ktore maja setki piratow i ew jedynego oryginalka otrzymanego na gwiazdkę...Jak ktoś może się nazywać fanem jakiejś gry kiedy zwyczajnie ją ukradł?
Dodatkowo : mogę zrozumieć kogoś kto raz na jakiś czas ściągnie sobie coś z torrentów ,ale tytuł mu nie przypasuje... Ok ale jeśli mu się spodoba to powinien dać zarobić ludziom którzy miesiącami ślęczeli przy jej produkcjii!
Dodam jeszcze ,że jak już wspomniałem czasem cena jakiejś gry  osiąga cenę kilkuset złotych a to już pazerność i przesada.Zresztą sam czesto gram na kopiach zapasowych ,bo tak jest mi wygodniej.



Taste my scythe!

Offline aysnel

  • Infel Phira
  • Redaktor
  • ******
  • Wiadomości: 759
  • „Was yea ra chs hymmnos mea"
    • Zobacz profil
Odp: Tales of the Abyss
« Odpowiedź #174 dnia: Września 01, 2009, 09:49:02 pm »
W każdym razie, udało ci przy drugim podejściu w TotA zdobyć kostium kota dla Tear? Podobno wygląda w nim niesamowicie.

Offline Groch

  • Zack_Fair
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 506
    • Zobacz profil
Odp: Tales of the Abyss
« Odpowiedź #175 dnia: Września 01, 2009, 09:55:54 pm »
Na jakie konsole są te wszystkie "Tales of..."? Chętnie bym zagrał. Btw, moje konsole to: PSP, PS2(ledwo działające), Psx i dwa emulatory (GBA i GBC).

Offline aysnel

  • Infel Phira
  • Redaktor
  • ******
  • Wiadomości: 759
  • „Was yea ra chs hymmnos mea"
    • Zobacz profil
Odp: Tales of the Abyss
« Odpowiedź #176 dnia: Września 01, 2009, 10:03:54 pm »
No to możesz zagrać we wszystkie Tales of... oprócz Tales of Vesperia (X360) i tych części wydanych na Nintendo DS.

Offline antalor

  • Passage Commander
  • Redaktor
  • **
  • Wiadomości: 120
  • You're mine! Aaaaaahh! Now you, die!
    • Zobacz profil
Odp: Tales of the Abyss
« Odpowiedź #177 dnia: Września 01, 2009, 10:49:41 pm »
Jeszcze tam nie doszedłem(gram w At i TotA i niestety mam niewiele czasu) - staram się prechodzic grę jak najdokładniej!
@UP i tych co są/wyjdą na Wii :F



Taste my scythe!

Offline Groch

  • Zack_Fair
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 506
    • Zobacz profil
Odp: Tales of the Abyss
« Odpowiedź #178 dnia: Września 01, 2009, 11:59:42 pm »
W każdym razie, udało ci przy drugim podejściu w TotA zdobyć kostium kota dla Tear? Podobno wygląda w nim niesamowicie.

Aysnel znowu masz chętkę na cat-girls ;) ?

Czyli, że na GBA też jest jakaś "Tales of..."? Jak tak to poproszę o nazwę, natychmiast załatwię rom'a i sprawdzę jak gra wygląda.

Offline aysnel

  • Infel Phira
  • Redaktor
  • ******
  • Wiadomości: 759
  • „Was yea ra chs hymmnos mea"
    • Zobacz profil
Odp: Tales of the Abyss
« Odpowiedź #179 dnia: Września 02, 2009, 03:09:12 pm »
Ja zawsze mam chęć, ale zwykle wzbudza to nie przychylne reakcje, więc nieco spuściłem z tonu.


Na GBA wydano Tales of Phantasia, ale także 3 gry z serii Tales of the World: Narikiri Dungeon, częściowo przetłumaczone przez fanów. Na psp są za to Tales of Eternia i Tales of the World: Radiant Mythology.