Bardzo Lubie Serie Residenta jak i filmy. Moją ulubioną częścią jest Residen Evil 3 Nemesis. Pszeszedłem tą gre bardzo bardzo dużo razy i znam ją na pamięć. Jak byłem młodszy z 4 lata temu to przestraszyłem się troche jak na początku gry początkowych lokacjach toztwieram dzrzwi a tu sie na mnie rzucają ząbiaki wogule jak sie gra pierwszy raz to cały czas w napięciu że coś może zaras wyskoczyć. W grze tej podoba mi sie sposób łączenia Amunicji i innych rzeczy i dostępna po przejściu gry opcja Mecenaries gdzie mamy do wyboru 3 ludzi NicholaI Mikhail i Carlosa i na czas musimy dojść do danego punktu a czas nas goni i ucieka a nadrabiamy go zabijając potwory napotkane na drodze, podoba mi sie nabijanie combosów wląc Headshoty i ratujemy ludzi którzy dają nam jakiś itemek.
Jest Jeszcze:
Resident Evil Rebirth: zmienił całkowicie sagę Resident Evil. Grafika, która do dziś dnia uważana jest za cudowną i zapierającą dech w piersiach, a także animacje postaci. Od ukazania się na konsolę Gamecube (gra jest dostępna TYLKO na tą konsolę i nic nie zapowiada, aby było inaczej) Resident Evil: Rebirth seria RE nabrała nowego, odrażającego i strasznego wyglądu.
RE: Rebirth to odnowiona wersja starego, dobrego REsident Evil, który w roku 1996 ukazał się na konsolę Sony Playstation. Oprócz skrajnie zmienionej grafy odświeżony RE1 ukrywa dużo więcej sekretów i niespodzianek, których nie znajdziemy w wersji PSX.
Resident Evil Gun Survivor 2: Code Veronica (bo tak brzmi pełna nazwa tej gry) to kontynuacja niezbyt udanego Survivora, oparta na wydarzeniach opisanych w Resident Evil Code Veronica. Gra ukazała się na automacie Capcom oraz na konsolę Playstation 2.
W grze kierujemy postaciami Claire Redfield i Steve'a Burnside'a. Gra podzielona jest na 5 poziomów, przejście każdego z nich utrudnia upływający czas. Jednak gdy czas się skończy, nie zaczynamy gry od nowa, a jedynie (albo aż) powoduje to, że zaczyna nas ścigać Nemesis! Tak, tak, nie pomyliłeś się. Każde "spóźnienie" to ucieczka przed tym potworem. Ponadto, w grze znajdziemy wiele dokumentów, a raczej kody do nich. Wchodzimy na stronę Capcomu, wpisujemy kod i czytamy dokument.
Resident Evil Gaiden :wydany w roku 2001 na konsolę Gameboy Color jest jak na razie ostatnia grą z serii, w którą mogą pogiercować posiadacze peceta (a to dzięki emulatorom gameboya). Graficzka żałosna, fabuła też taka sobie, ale jak na gameboya gra jest wymiatająca, a każdy fan serii powinien w nią zagrać.
Resident Evil OutBreake Na PSX2:
W którym możemy grać po sieci prócz wersji Europejskiej.
Survival-horror z legendarnej serii Resident Evil, po raz pierwszy w historii zrealizowany w pełnym 3D oraz posiadający, poza tradycyjnym trybem dla jednego gracza, także opcje gry multiplayer. W pierwszym wypadku kierując jedna postacią staramy się przeżyć i wydostać z opanowanego przez zombie miasta, po drodze czeka nas zaś dużo kombinowania z przedmiotami oraz walki o przeżycie z wyjątkowo licznymi przeciwnikami (naraz może nas atakować nawet 30 kreatur!). W przypadku trybu multiplayer cele pozostają takie same, jednak niezbędną do posuwania się naprzód jest współpraca pomiędzy wszystkimi graczami w rozwiązywaniu zagadek.
Resident Evil Outbreak - File #2 na PSX2
kontynuuje niezwykle dramatyczną historię, poruszoną w pierwszej części tego dosyć charakterystycznego odłamu serii Resident Evil. W serii Outbreak równie ważne są nasze umiejętności, jak i możliwości współtowarzyszy, kroczących u naszego boku. Pomocnikami są z kolei ludzie z całego świata, ponieważ pozycja ta została przygotowana głównie pod zabawę w sieci. Resident Evil: Outbreak - File #2 powstał w wewnętrznych studiach firmy Capcom, znanej z takich gier, jak seria Devil May Cry, Viewtiful Joe, czy Shadow of Rome.
Resident Evil Dead Aim to kolejny już produkt osadzony w mrocznych klimatach, typowych dla całej serii Resident Evil. Tym razem nie mamy jednak do czynienia z klasycznym survival-horrorem. Opisywany produkt zalicza się do niezbyt popularnego gatunku „celowniczków”. Oznacza to, iż gracz skupia się wyłącznie na likwidowaniu pojawiających się na ekranie potworów. Należy jednak dodać, iż omawiany produkt daje nam nieco więcej swobody niż można by się było spodziewać. W niektórych sytuacjach istnieje bowiem możliwość sterowania postacią z perspektywy trzeciej osoby. Swoboda ruchu jest jednak w większości przypadków niewielka. Resident Evil: Dead Aim ukazał się wyłącznie na PlayStation 2.
Resident Evil Deadly Silence jest debiutem słynnego cyklu wirtualnych horrorów, zapoczątkowanego w 1996, na kieszonkowej platformie Nintendo DS. Niniejszy produkt stanowi odświeżoną wersję inauguracyjnej części sagi. „Jedynkę” pierwotnie udostępniono użytkownikom PC, Sony PlayStation i Sega Saturn, a zatem moc mobilnej konsoli pozwoliła na dokładne odtworzenie wyglądu zabawy i dodanie do niej szeregu nowych elementów.
Resident Evil 5 :jest kolejną odsłoną cyklu wirtualnych horrorów, znanego w Japonii pod nazwą Biohazard. Kraj Kwitnącej Wiśni został wymieniony dlatego, iż właśnie z niego wywodzi się elektroniczno-rozrywkowa firma Capcom, odpowiedzialna za całą wspomnianą serię. Chociaż za „piątką” stoi Jun Takeuchi, a zatem ojciec sagi RE (jak również marki Onimusha), to nowy epizod dość wyraźnie różni się od swoich poprzedników.
Przede wszystkim dalekowschodni developerzy zrezygnowali ze statycznej kamery, prezentującej bieg wydarzeń niczym w archaicznych pecetowych produktach spod znaku Alone in the Dark. Teraz postać głównego bohatera obserwujemy z tyłu, czyli dokładnie tak samo, jak w typowych trójwymiarowych grach akcji. Pewnej zmianie uległo także środowisko, ponieważ zwiedzamy m.in. osadę pośród piasków pustyni w ciągu dnia. Rzecz jasna kluczowym elementem zabawy pozostał strach, powodowany najczęściej przez rozmaite maszkary. Standardowo protagonista dysponuje szeregiem różnych rodzajów broni, aby móc bezproblemowo radzić sobie z przeważającym liczebnie przeciwnikiem – arsenał obejmuje np. dość długi nóż a la Rambo i klasyczny pistolet.
Wyznaczenie Sony PlayStation 3 i Microsoft Xbox 360, jako docelowych platform sprzętowych, pozwoliło twórcom z Capcom na przygotowanie niezwykle szczegółowej oprawy graficznej, generowanej w czasie rzeczywistym przy prędkości sześćdziesięciu klatek animacji na sekundę. Spore wrażenie wywiera na widzu wygląd wirtualnego otoczenia, bowiem można dostrzec realistyczne tekstury, dynamiczną grę światła i cienia, sugestywne efekty atmosferyczne etc. Równie wysoki poziom wykonania prezentują modele postaci – u głównego bohatera obserwujemy przykładowo naturalny zarost, a momentami nawet lekko podkrążone oczy. Warto zauważyć, że omawiany tytuł jest zarazem pierwszą odsłoną serii Resident Evil, udostępnioną posiadaczom stacjonarnej konsoli ze stajni Billa Gatesa.
To tyle.