Autor Wątek: Resident Evil  (Przeczytany 28474 razy)

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Resident Evil
« dnia: Grudnia 27, 2005, 01:46:07 am »
Trochę mnie zdziwiło, że nie ma tematu o tej znanej serii. Każdy wie, że chodzi w niej o wirus, który robi z ludzi be i fe zombie. Nie będę więc zalewał z syfem typu "seria, która odmieniła wizję horrów jako gry itp." tylko przejdę do oceniania.

Resident Evil 0 - wyszedł na GameCube'a, więc nie grałem. Opisuje on przeżycia Rebecci z pierwszego Residenta.

Resiedent Evil - Pierwszy Resident Evil jaki się ukazał i mój pierwszy, w jakiego grałem. Do 14-tego roku życia bałem się w niego grać i dochodziłem (bez aluzji, zboczeńcy) tylko do momentu kiedy spotykamy pierwszego zombiaka. Potem pojawił się Action Replay więc i kody i gra poszły w ruch. Dialogi w RE były na skalę pierwszego Silent Hilla. Grafika do dziś mnie trochę przeraża, ale teraz jej archaicznością. Na początku mamy do wyboru dwie postacie : Jill Valentine i Chrisa Redfielda. Ogólnie fabuła była dość ciekawa i nasze działania miały wpływ na zakończenie gry. Na GameCube'a ukazał się on jako Resiedent Evil REmake.

Resident Evil 1.5 - jest tak nazywany przez fanów serii. Tak naprawdę to jest to wersja beta RE2, z którego wycięto kilka motywów, przeciwników i jedną postać, którą zamieniono na Claire Redfield. Ponoć można dostać betę w sieci.

Resident Evil 2 - ogólnie w RE grałem chronologicznie. Grafika od czasów "jedynkie" przeszła niewielkie zmiany kosmetyczne. Dialogi poprawili i nie bije z nich infantylnością już. Pierwszy Resident, w którym możemy śledzić zdarzenia drugiej postaci z jej punktu widzenia(w intrze Leon S. Kennedy i Claire Redfield zostają rozdzieleni podczas ucieczki przez zombiakami). Udało mi się przejść wszytskie cztery scenariusze gry po dwa razy. Ogólnie gra zostawiła mi miłe wspomnienia.

Resident Evil 3 - jeden z moich ulubionych Residentów. Praktycznie nie ma w nim już momentów strachu (jedyne uczucie bycia ściganym). Rekompensuje to jednak świetna fabuła. Kierujemy tu Jill Valentine z RE1 i musimy uciec z Raccoon City. Dodano tu możliwość robienia amunicji i wyboru ścieżki gry w pewnych momentach. Przeszedłem ją z 7 razy.

Resident Evil - Gun Survivor - <brrrrrr...> do dziś mam ciarki z powodu tej gry. I to nie dlatego, że była straszna. Może była straszna, ale jak koszyk szczeniaków. W tej grze graliśmi kolesiem o imieniu Tom...jakiśtam...który cierpi na zanik pamięci. Innowacją było to, że gra była zrobiona w stylu FPP i można było nią grać za pomocą pistoleta. Grafika była zerżnięta z RE2, przez co potwory w zbliżeniu wyglądały tragicznie. Fabuły praktycznie tam nie było. Co gorsza w grze sejwować można dopiero po ukończeniu gry.

Resident Evil - Code Veronica - tylko wiem, że akcja gry dzieje się parę lat po RE2 i gramy w niej Claire. Ściągam ją właśnie na PS2.

Potem wyszły kolejne gry podobne do Gun Survivor, o których nie warto wspominać.

Resident Evil 4 - na początku wyszła na GC. Dopiero od miesiąca/dwóch jest dostępna na PS2. Widząc trailery myślałem "Co to za szit ?! Toż to jakaś gówniata przygodówka !". Ale widząc podnietę graczy na gamefaqs postanowiłem ją sprawdzić. Tak jak z FFIX, myliłem się i oceniłem grę po pudełku. Pierwsza płyta z nią poszła do kosza, bo się źle wypaliła. Wkońcu wypaliłem i włączyłem grę. Akcja dzieje się 6 lat po wydarzeniach w Raccoon City. Umbrella wkońcu zbankrutowała. W RE4 gramy jako Leon Kennedy z RE2. Naszym zadaniem jest uratowanie córki prezydenta. Brzmi nieciekawie, ale w tym szablonie jednak Capcom ukazał parę innowacyjnych chwytów. Miejscem akcji jest jakaś wyspa koło hiszpanii. Nie walczymy tu już z zombiakami tylko z Los Ganados - ludzmi (wieśniakami) opanowanymi przez Las Plagas, dzieki którym ludzie są kontrolowani przez niejakiego Saddlera. Gra przeszła może na część przygodową ale to dobrze. Fabuła prezentuje się bardzo ciekawie (przeszedłem raz na Easy i teraz przechodzę na Normal). Los Ganados nie są teraz tempymi zombiakami, które będą martwe zanim podejdą. Oni umieją używać broni takich jak toporki, widły, dynamit, piły mechaniczne (ładnie obcinają Leonowi głowę) czy karabiny obrotowe. Sterowanie jest ardzo miłe. Nareszcie mamy wydok TPP i kamera idzie za naszymi plecami. Możemy celować we wrogów gdzie chcemy. Headshot np. ma 25% szans na Instant-Kill wroga. Walki z bossami nie są już teraz "zabij zanim podejdzie i ciebie zabije". Przykładem jest walka z Del Lago (tak, przeciwnicy mają tutaj hiszpańskie nazwy i mówią po hiszpańsku, oprócz postaci ważnych dla fabuły, co dodaje klimatu grze) - wielką ludożerną rybą, z którą walczymy za pomocą harpunów na łodce, która jest przyczepiona do Del Lago(przed walką z nim polecam strzelać do ryb pływających w jeziorze [odnawiają nam one energię]). Bronie kupujemy (tak ! Kupujemy !) i upgrade'ujemy od Merchanta. Koniec z darmowym uzbrojeniem. Kasę dostajemy od zabitych przeciwników, lub znajdujemy w różnych miejscach (to samo tyczy się amunicji). Nie ma już bajeru, co mierzy puls. Tutaj nareszcie mamy pasek życia, który dodatkowo pokazuje ile mamy amunicji w magazynku. Życie zwiększamy mieszając (dalej obecne) Green Herb z (nowym) Yellow Herb. Bardzo polecam tą grę. Pierwsze przejście (Z OPISEM !) zajęło mi 17 godzin.

Koniec mojego gadania. Teraz wy coś napiszcie. W sumie to temat powinien nazywać się Resident Evil 4, bo to o nim najwięcej napisałem.
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Resident Evil
« Odpowiedź #1 dnia: Grudnia 27, 2005, 12:33:09 pm »
Resident Evil - Z tych "prawdziwych" Residentów na PSone to ostatni w jakiego grałem, podobał mi się oczywiście najmniej bo grafika była zdecydowanie najsłabsza, przeszedłem gre chyba tylko Jill ale już nie pamiętam nawet ;] Fajna gierka choć momentami nużyła mnie strasznie. W całej grze przestraszyłem się chyba z 2 razy.

Resident Evil 2 - Najlepsza gra z serii RE w jaką narazie grałem, nie mam pojęcia ile razy ją przechodzilem ale będzie tego dużo, za czasów Nintendo 64 jak z kumplem żeśmy męczyli na zmiane po 15 minut oboje wpatrzeni w TV czerpiący taką samą radoche zarówno z trzymania pada jak i poprostu samego oglądania, historia wtedy mi się bardzo podobała, i ten motyw ukazania wydarzeń z 2 różnych stron. Przeszliśmy na N64 wszystkie scenariusze i później jeszce się grało dalej, ot tak żeby sobie pochodzić strojami różnymi -Leon w "Cobrach" wymiata, a Claire w tym fioletowym stroiku był poprostu zajebistą Dupką.
Później miałem PSone i znowu sobie przeszedłem gre kilka razy, ździwiłem się bo ttaj Leon nie mial stroju moro z kobrami, a szkoda bo wyglądał luzacko ;]
Nie zgodze się z tobą że grafa taka sama jak w 1. Moim zdaniem była o wiele lepsza wszystko jakby jaśniejsze i wyraźniejsze było przez co patrzało się na to o wiele lepiej, tła pwnie za bardzo się nieróżniły, ale jakoś mi się tak wydawały o wiele łądniejsze -może to poprostu przez ciekawszą scenerie jaka była w RE2. Ale wygląd zombiaków był też lepszy niż w RE1, ogólnie dwójka wydawała mi się o wiele ładniejsza. Kilka razy porządnie się przy niej przestraszyłem.
Aha i byłem pod płenym wrażeniem tego że gra na PSone zajmowala 2CD a na N64 zmieściła się calutka na 256 megowym carcie (bo takie chyba były carty na Ninny ne?)

Resident Evil 3 - bardzo fajna gra, raczej zbytnio straszna nie byla, ale bardzo fajnie się w nią grało, raczej nie była w stanie mnie znudzić. Znowu gramy Jill i w sumie nie wiem czemu ale jakoś tak lubiałem grać kobietkami  w RE. Gre przeszedłem z tym samym kumplem co grałem na N64 bo po RE2 chcieliśmy przejść 3 i pożyczyliśmy od kumpla PSX. Później gdy mialem już swoje PSone zdobyłem RE3 ale niestety był francuski języka, a dalej jakoś mi się szukać niechciało. Fajny motyw z Nemesisem ciągle nas goniącym i różnymi sposobami na jego pokonanie.
Fajna gra.

Resident Evil - Gun Survivor - No chu*nia nie przeciętna raczej, grałem chwile i raczej lałem ten shit... ten resident nie zalicza się ofkoz do "prawdziwych"

Gralem jeszcze w jednego z Resident Evil Gun Survivor na PS2 gdzie kierowało się Claire ale był równie lipny.

Resident Evil: Code Veronica - w sumie też sobie chyba ściągne, Claire bardzo polubiłem więc z chęcią poznam jej dalsze losy, tylko raczej po RE4 nie będzie mi się chciało grać bo wszystko będzie już zbyt stare.. niechodzi mi o grafike czy coś takiego tylko sam game play.

Resident Evil 4 - Gra swietna, graficznie, dzwiekowo i co najwazniejsze -pod wzgledem game pleyu rowniez. Ta gra miazdzy, nie bez powodu nie raz byla wybierana najlepsza gra roku i przyznawano jej różne tytuły. Przyjemność z grania ogromna a do tego ogromna zaleta jaką jest umiejscowienie gry w realiach z Resident Evil 2 Leon to wporzo kolo a Aya to najlepsza kobiecina z serii Resident Evil ;-(.
Zastosowano w niej wiele nowych mozliwosci ktorych nie oferowlay wczesniej zadne gry, a ktore tak na prawde sa bardzo proste.... przynajmniej ja wczesniej nie spotykalem sie z tyloma fajnymi akcjami jak w tej grze, typu wyskok przez okno, przeskok przez barierke, wyskok na most i zawisniecie nad nim a nastepnie proba wspiecia... Capcom pokazal ze proste pomysly moga byc genialne.
Jedyna wada gry, która może troszke odpychać moim zdaniem to oszczedność -gra nie jest jakaś trudna, ale jednak przez to iż mamy świadomość że walczy się z wieloma bossami staramy się oszczedzac na nabojach i innych pierdolach, co mnie osobiscie troche meczylo... tym bardziej że później na Bossie i tak oszczedzamy ;]
Ale ogolnie gra swietna i warta poswiecenia jej chwili czasu... a po chwili wciagnie nas tak ze bedziemy chcieli dosyc czesto do niej wracac.


Były jeszcze ofcourse Residenty na Handheldy ale w nie nigdy nie grałem, był en remake jedynki na GCN o którym mówił Sol, mieli też zrobić takie remaki 2 i 3 i Code Veronii, ale że ten remake 1 nie sprzedał się tak dobrze to 2 i 3 zostały wydane ale praktycznie takie same jak były wydane na PSone tylko z grafiką w wyższej rozdzielczości etc. -czyli coś jak wersja na Dreamcasta była.
Teraz wychdzi Resident Evil 1 na NDS i wygląda tak samo jak na PSone.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 15, 2006, 04:12:50 am wysłana przez Gipsi »


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline I)RAGON

  • Soldier
  • Wiadomości: 31
    • Zobacz profil
    • http://
Resident Evil
« Odpowiedź #2 dnia: Grudnia 27, 2005, 12:59:06 pm »
Bardzo Lubie Serie Residenta jak i filmy. Moją ulubioną częścią jest Residen Evil 3 Nemesis. Pszeszedłem tą gre bardzo bardzo dużo razy i znam ją na pamięć. Jak byłem młodszy z 4 lata temu to przestraszyłem się troche jak na początku gry początkowych lokacjach toztwieram dzrzwi a tu sie na mnie rzucają ząbiaki wogule jak sie gra pierwszy raz to cały czas w napięciu że coś może zaras wyskoczyć. W grze tej podoba mi sie sposób łączenia Amunicji i innych rzeczy i dostępna po przejściu gry opcja Mecenaries gdzie mamy do wyboru 3 ludzi NicholaI Mikhail i Carlosa i na czas musimy dojść do danego punktu a czas nas goni i ucieka a nadrabiamy go zabijając potwory napotkane na drodze, podoba mi sie nabijanie combosów wląc Headshoty i ratujemy ludzi którzy dają nam jakiś itemek.

Jest Jeszcze:

Resident Evil Rebirth: zmienił całkowicie sagę Resident Evil. Grafika, która do dziś dnia uważana jest za cudowną i zapierającą dech w piersiach, a także animacje postaci. Od ukazania się na konsolę Gamecube (gra jest dostępna TYLKO na tą konsolę i nic nie zapowiada, aby było inaczej) Resident Evil: Rebirth seria RE nabrała nowego, odrażającego i strasznego wyglądu.
RE: Rebirth to odnowiona wersja starego, dobrego REsident Evil, który w roku 1996 ukazał się na konsolę Sony Playstation. Oprócz skrajnie zmienionej grafy odświeżony RE1 ukrywa dużo więcej sekretów i niespodzianek, których nie znajdziemy w wersji PSX.

Resident Evil Gun Survivor 2: Code Veronica (bo tak brzmi pełna nazwa tej gry) to kontynuacja niezbyt udanego Survivora, oparta na wydarzeniach opisanych w Resident Evil Code Veronica. Gra ukazała się na automacie Capcom oraz na konsolę Playstation 2.
W grze kierujemy postaciami Claire Redfield i Steve'a Burnside'a. Gra podzielona jest na 5 poziomów, przejście każdego z nich utrudnia upływający czas. Jednak gdy czas się skończy, nie zaczynamy gry od nowa, a jedynie (albo aż) powoduje to, że zaczyna nas ścigać Nemesis! Tak, tak, nie pomyliłeś się. Każde "spóźnienie" to ucieczka przed tym potworem. Ponadto, w grze znajdziemy wiele dokumentów, a raczej kody do nich. Wchodzimy na stronę Capcomu, wpisujemy kod i czytamy dokument.

Resident Evil Gaiden :wydany w roku 2001 na konsolę Gameboy Color jest jak na razie ostatnia grą z serii, w którą mogą pogiercować posiadacze peceta (a to dzięki emulatorom gameboya). Graficzka żałosna, fabuła też taka sobie, ale jak na gameboya gra jest wymiatająca, a każdy fan serii powinien w nią zagrać.

Resident Evil OutBreake Na PSX2:
W którym możemy grać po sieci prócz wersji Europejskiej.
Survival-horror z legendarnej serii Resident Evil, po raz pierwszy w historii zrealizowany w pełnym 3D oraz posiadający, poza tradycyjnym trybem dla jednego gracza, także opcje gry multiplayer. W pierwszym wypadku kierując jedna postacią staramy się przeżyć i wydostać z opanowanego przez zombie miasta, po drodze czeka nas zaś dużo kombinowania z przedmiotami oraz walki o przeżycie z wyjątkowo licznymi przeciwnikami (naraz może nas atakować nawet 30 kreatur!). W przypadku trybu multiplayer cele pozostają takie same, jednak niezbędną do posuwania się naprzód jest współpraca pomiędzy wszystkimi graczami w rozwiązywaniu zagadek.

Resident Evil Outbreak - File #2 na PSX2
 kontynuuje niezwykle dramatyczną historię, poruszoną w pierwszej części tego dosyć charakterystycznego odłamu serii Resident Evil. W serii Outbreak równie ważne są nasze umiejętności, jak i możliwości współtowarzyszy, kroczących u naszego boku. Pomocnikami są z kolei ludzie z całego świata, ponieważ pozycja ta została przygotowana głównie pod zabawę w sieci. Resident Evil: Outbreak - File #2 powstał w wewnętrznych studiach firmy Capcom, znanej z takich gier, jak seria Devil May Cry, Viewtiful Joe, czy Shadow of Rome.

Resident Evil Dead Aim to kolejny już produkt osadzony w mrocznych klimatach, typowych dla całej serii Resident Evil. Tym razem nie mamy jednak do czynienia z klasycznym survival-horrorem. Opisywany produkt zalicza się do niezbyt popularnego gatunku „celowniczków”. Oznacza to, iż gracz skupia się wyłącznie na likwidowaniu pojawiających się na ekranie potworów. Należy jednak dodać, iż omawiany produkt daje nam nieco więcej swobody niż można by się było spodziewać. W niektórych sytuacjach istnieje bowiem możliwość sterowania postacią z perspektywy trzeciej osoby. Swoboda ruchu jest jednak w większości przypadków niewielka. Resident Evil: Dead Aim ukazał się wyłącznie na PlayStation 2.

Resident Evil Deadly Silence jest debiutem słynnego cyklu wirtualnych horrorów, zapoczątkowanego w 1996, na kieszonkowej platformie Nintendo DS. Niniejszy produkt stanowi odświeżoną wersję inauguracyjnej części sagi. „Jedynkę” pierwotnie udostępniono użytkownikom PC, Sony PlayStation i Sega Saturn, a zatem moc mobilnej konsoli pozwoliła na dokładne odtworzenie wyglądu zabawy i dodanie do niej szeregu nowych elementów.

Resident Evil 5 :jest kolejną odsłoną cyklu wirtualnych horrorów, znanego w Japonii pod nazwą Biohazard. Kraj Kwitnącej Wiśni został wymieniony dlatego, iż właśnie z niego wywodzi się elektroniczno-rozrywkowa firma Capcom, odpowiedzialna za całą wspomnianą serię. Chociaż za „piątką” stoi Jun Takeuchi, a zatem ojciec sagi RE (jak również marki Onimusha), to nowy epizod dość wyraźnie różni się od swoich poprzedników.

Przede wszystkim dalekowschodni developerzy zrezygnowali ze statycznej kamery, prezentującej bieg wydarzeń niczym w archaicznych pecetowych produktach spod znaku Alone in the Dark. Teraz postać głównego bohatera obserwujemy z tyłu, czyli dokładnie tak samo, jak w typowych trójwymiarowych grach akcji. Pewnej zmianie uległo także środowisko, ponieważ zwiedzamy m.in. osadę pośród piasków pustyni w ciągu dnia. Rzecz jasna kluczowym elementem zabawy pozostał strach, powodowany najczęściej przez rozmaite maszkary. Standardowo protagonista dysponuje szeregiem różnych rodzajów broni, aby móc bezproblemowo radzić sobie z przeważającym liczebnie przeciwnikiem – arsenał obejmuje np. dość długi nóż a la Rambo i klasyczny pistolet.

Wyznaczenie Sony PlayStation 3 i Microsoft Xbox 360, jako docelowych platform sprzętowych, pozwoliło twórcom z Capcom na przygotowanie niezwykle szczegółowej oprawy graficznej, generowanej w czasie rzeczywistym przy prędkości sześćdziesięciu klatek animacji na sekundę. Spore wrażenie wywiera na widzu wygląd wirtualnego otoczenia, bowiem można dostrzec realistyczne tekstury, dynamiczną grę światła i cienia, sugestywne efekty atmosferyczne etc. Równie wysoki poziom wykonania prezentują modele postaci – u głównego bohatera obserwujemy przykładowo naturalny zarost, a momentami nawet lekko podkrążone oczy. Warto zauważyć, że omawiany tytuł jest zarazem pierwszą odsłoną serii Resident Evil, udostępnioną posiadaczom stacjonarnej konsoli ze stajni Billa Gatesa.

To tyle.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 27, 2005, 01:21:10 pm wysłana przez I)RAGON »
Jeśli coś jest źle staraj sie aby gorzej nie było niż jest

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Resident Evil
« Odpowiedź #3 dnia: Grudnia 27, 2005, 01:57:55 pm »
Seria Outbreak ma jednego zonka. Tam już jesteś zarażony i masz ogranicznony czas aby znaleźć anty-wirus, gramy kilkoma postaciami na zmianę i wchodząc do wyboru ekwipunku gra się nie pauzuje.

Z RE5 widziałem teaser'a. Będzie on ofkoz na PS3, grać w nim będziemy Chrisem (nareszcie), w jakimś arabskim zadupiu. Zombiaki prawdopodobnie (taj jak Los Ganados) będą biegać.

I)RAGON - RE4 też ci się powinien spodobać. Też dali tam tryb Mercenaries, tylko, że on polega na zabiciu wrogów w danym miejscu w ograniczonym czasie i dostajemy za to gwiazdki. Są cztery plansze i 5 postaci. Na początku masz tylko Leona do wyboru. Za cztery gwiazdki dostajemy nową postać. Za uzyskanie 5-ciu gwiazdek wszystkimi postaciami na wszystkich planszach dostajemy bonusową broń Handcannon (jednym strzałem zabija każdego przeciwnika po zupgrade'owaniu na Exclusive). Do tego dostajemy tryby Assigment Ada, gdzie musimy zdobyć 5 fiolek z antidotum na plagi grając Adą Wong z RE2, i Separate Ways, gdzie także gramy Adą i oglądamy wydarzenia RE4 z jej oczu. Większość bonusów nie pojawiła się na GC'ka.
A...do RE4 został wydany ekskluzywny pad w postaci piły mechanicznej.

Oglądając 1-szy fil RE miałem mieszane uczucia. Oglądając RE-Apocalypse wyglądało to tak : "JILL !! CARLOS !! NEMESIS !! CO ONI Z WAMI ZROBILI ?!" w tle tych wrzasków słychać odgłosy płaczu i wyrywania włosów.

Takie pytanie z boku. Na czym polega funkcja online na PS2 ? Chodzi mi o to, czy można grać w polsce online, (jeśli jest) jak wygląda sprawa z providerem połączenia i jakie są koszty połączenia ?
« Ostatnia zmiana: Grudnia 27, 2005, 01:59:03 pm wysłana przez Dark Butz »
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline I)RAGON

  • Soldier
  • Wiadomości: 31
    • Zobacz profil
    • http://
Resident Evil
« Odpowiedź #4 dnia: Grudnia 27, 2005, 08:30:08 pm »
To dość ciekawe bo lubie ten tryb. Wiesz co ci powiem bo brat mi mówił nie widziałem nawet tej gry ale mówił że morzna grać po sieci. Że masz gościa i chodzisz zabijasz spotykasz innych graczy zbierasz itemki nowe bronie itp masz statystyki. Znaczy może i jest polski serwer.
Jeśli coś jest źle staraj sie aby gorzej nie było niż jest

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Resident Evil
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 09, 2006, 01:35:37 am »
Pograłem chwilkę w Resident Evil Outbreak File#2. Wnioski :
Gra jest cienka. Sterowanie 2D (nie można się obracać tylko biegasz jak w platformówkach), AI drużyny tępe aż do bólu (biegają wokół i nic innego nie robią), przechodzenie do inwentarza bez pauzy boli bardzo, każda postać ma jedną rzecz, której nie da się pozbyć (mamy tylko 4 miejsca w ekwipunku przez to), z zombie-słoniem przesadzili. Przekombinowali motyw z obrażeniami - jak dostaniemy za dużo obrażeń zaczynamy się czołgać, przez co nasz poziom zainfekowania szybciej rośnie. Aby się podnieść musimy użyć First-Aid Spray, a potem użyć kolejnego, żeby się wyleczyć ze stanu Critical. Możemy za to używać broni białej (szczotki, mopy, rurki...no sir, no swords) i atakować z pięści. Obie te rzeczy praktycznie nie zadają obrażeń. Z grafiki nawet ładny, muzyka klimatyczna, przyprawiająca o lekkie dreszcze. Ale to tylko dwa plusy póki co. Daleko nie doszedłem, bo mi się nie chciało.
I tak nie pobiła Gun Survivora jednak.
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline I)RAGON

  • Soldier
  • Wiadomości: 31
    • Zobacz profil
    • http://
Resident Evil
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 09, 2006, 06:16:42 pm »
Wiesz ja nie miałem okazji zagrać ale jak grałeś i tak stwierdzasz możliwe że za najlepsza to nie jest ale zawsze gra
Jeśli coś jest źle staraj sie aby gorzej nie było niż jest

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Resident Evil
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 10, 2006, 12:08:36 am »
Dragon - wiesz co to są znaki interpunkcyjne??
Sol - a powiedz mi, czy jest tam tryb online?? bo w jedynce, wersji EU nie było

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Resident Evil
« Odpowiedź #8 dnia: Stycznia 10, 2006, 01:50:42 am »
Cytuj
Sol - a powiedz mi, czy jest tam tryb online?? bo w jedynce, wersji EU nie było
Jest.
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline I)RAGON

  • Soldier
  • Wiadomości: 31
    • Zobacz profil
    • http://
Resident Evil
« Odpowiedź #9 dnia: Stycznia 10, 2006, 08:30:07 pm »
Raczej nie bo wcześniej nie było tego trybu choć może teraz zrobili ale grałęs?. Wiem co to są znaki interpunkcyjne
Jeśli coś jest źle staraj sie aby gorzej nie było niż jest

Offline Ignatius Fireblade

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 214
  • Ten, który bywa
    • Zobacz profil
Resident Evil
« Odpowiedź #10 dnia: Stycznia 31, 2006, 11:42:24 am »
Resident był pierwszym pełnoprawnym survival-horrorem w jakiego grałem. Najpierw qmpel przytargał do mnie dwie płytki RE2 i wciągnęła mnie na długie dni. Później była "jedynka" i ta również mnie porwała. Powiedziałbym nawet, że bałem się bardziej w tej posiadłości, niż w Racoon City... Ale nic nie przebije Nemesisa (według mnie sknoconego w filmie. Z największego badass'a gry zrobiono potwora Frankenstein'a o gołębim sercu) i jego chrypy "STARS!!"... Zawsze, gdy przed nim uciekałem miałem 90% adrenaliny w żyłach ;) Później zagrałem w "Silent Hill 1" i muszę przyznać, że wolałem Residenta. Nie dlatego, że było w nim więcej emocji, bo w niektórych momentach Cichej Górki prawie popuszczałem  ;(  Po prostu większym sentymentem darzyłem zombiaki...

BTW. graliście kiedyś w Resident Evil na GBC? Heh... Z braku laku spróbowałem i... spdobało mi się! o.O A wam?  
Gdy rozum śpi, budzą się upiory.
Goya

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Resident Evil
« Odpowiedź #11 dnia: Stycznia 31, 2006, 01:03:32 pm »
Grałem w RE: Gaiden, nie spodobało mi sięzbytnio, choć system walki ciekawy nawet był  

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Resident Evil
« Odpowiedź #12 dnia: Stycznia 31, 2006, 01:26:49 pm »
Seria RE jest jedną z bardziej ciekawycłh w jakie dane mi było zagrać. Niestety poznałem jedynie serie na platformie PS (1 i 2).

Zaczęło się od RE2. Moje początki PSa. Jako że nie mieliśmy kabla RGB graliśmy w czorno-białych barwach. Coś niesamowitego :) Myślałem że nie bedzie juz nic co mnie bardziej bezie trzymało w napięciu.Myliłem się...

RE1...gorszy graficznie, dialogi jak ze starych filmow z lat osiemdziesiątych. Ale trzyba bardziej w napięciu niż "2" Zaczeliśmy poznawać fabułę serii. z Niecierpliwością czekaliśmy na kolejną część

RE3 to juz dla mnie bardzi strzelanka. Milo było powrócić do komisariatu policji w Raccon City, jednak posa Mr. STARS nie było w grze nic co by mnie urzekło jak w poprzednich częściach.

Obecnie męczę RE 4. JEstem gdzieś w połowie fabuły. Pod względem strzelania zdecydowanie przebija RE3, jednak wrócił dreszczyk emocji. Gram z takim lekkim niepokojem, "co się wydarzy". Podoba mi się choć w niktórych momentach wydaje mi się lekko przesadzony (np. trool górski jak z "Władcy Pierścieni")

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Resident Evil
« Odpowiedź #13 dnia: Stycznia 31, 2006, 01:34:50 pm »
Cytuj
Podoba mi się choć w niktórych momentach wydaje mi się lekko przesadzony (np. trool górski jak z "Władcy Pierścieni")
I to jest według mnie takie twierdzenie "jeśli już gdzieś to było to nie można tego wykorzystać bo zrzynka"(wiele osób tak właśnie twierdzi. To nie mój fanboy'izm). Słoń-zombie w RE Outbreak File#2, TO jest przesada. To, że kojarzycie El Gigante z trollem z WP to raczej kwestia jak go w filmie ukazali, bo wcześniej każdy mógł go inaczej wyobrazić.
A tak ogólnie to RE4 jakoś mnie w napięciu nie trzymał. Oprócz Oven Man'a i Regeneratorów/Iron Maiden.

BTW. Gdzie jesteś dokładnie, bo będę mógł Ci powiedzieć czy połowa czy 1/3 :F
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Resident Evil
« Odpowiedź #14 dnia: Stycznia 31, 2006, 04:32:21 pm »
Nie mówie że jak już gdzieś coś było to nie można tego wykorzystać. Po prostu RE zawsze kojażył mi się z ludźmi którzy w jakiś sposób stali się zombie, psy zarażone wirusem, dziwne mutanty. Taki troll śmierdzi klimatem fantasy co troche psuje ogólne wrażenie świata który "mógłby być".

PS. Właśnie obroniłem dom i mam 2 drogi do wyboru. Na jednej jest znowu ten przerośniety bydlak  :)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 31, 2006, 04:32:45 pm wysłana przez ARD »

Offline Pieszczotek

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 162
    • Zobacz profil
    • http://
Resident Evil
« Odpowiedź #15 dnia: Stycznia 31, 2006, 04:33:49 pm »
ZAWSZE wszytko mozna uznac za zrzynke :)

SPOILERY DLA TYCH CO NIE GRALI !


DEL LAGO - "JAWS"
EL GIGANTE - "LORD OF THE RINGS : FELLOWSHIP OF THE RING"
VERDUGO - "ALIEN"
KRAUSER - "FINAL FIGHT" - kojarzycie bossa o nazwie ROLENTO? otoz na gamefaqu swojego czasu byla dyskusja ze obaj wygladaja podobnie :) "litosci"
MENDEZ, SALAZAR, U3, SADDLER - "THE THING"


no prosze RE4 to maxymalny ripoff - zero oryginalnosci  ;)   musze byc glupcem skoro to ulubiona moja gra zeszlego roku :)


EDIT

no to dluuuuga droga przed Toba :)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 31, 2006, 04:34:48 pm wysłana przez Pieszczotek »
See you, Space Cowboy!

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Resident Evil
« Odpowiedź #16 dnia: Stycznia 31, 2006, 04:39:33 pm »
Cytuj
ZAWSZE wszytko mozna uznac za zrzynke :)

SPOILERY DLA TYCH CO NIE GRALI !


DEL LAGO - "JAWS"
EL GIGANTE - "LORD OF THE RINGS : FELLOWSHIP OF THE RING"
VERDUGO - "ALIEN"
KRAUSER - "FINAL FIGHT" - kojarzycie bossa o nazwie ROLENTO? otoz na gamefaqu swojego czasu byla dyskusja ze obaj wygladaja podobnie :) "litosci"
MENDEZ, SALAZAR, U3, SADDLER - "THE THING"


no prosze RE4 to maxymalny ripoff - zero oryginalnosci  ;)   musze byc glupcem skoro to ulubiona moja gra zeszlego roku :)


EDIT

no to dluuuuga droga przed Toba :)
Ej...zapomniałeś o grze PONG ! PONG jest grą ! RE 4 jest zerżnięty bo też jest grą !

ARD - jakaś 1/6 gry za tobą :F

BTW. Del Lago to salamandra, nie ryba.

EDIT
El Gigante nie jest trollem. To człowiek zarażony przez Las Plaga zmutowany w wyniku jakichś eksperymentów.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 31, 2006, 04:42:48 pm wysłana przez Dark Butz »
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Resident Evil
« Odpowiedź #17 dnia: Stycznia 31, 2006, 08:41:52 pm »
-----> OFFTOP <-----

RE4 na PC

bez komentarza  O_o
« Ostatnia zmiana: Stycznia 31, 2006, 08:45:14 pm wysłana przez ARD »

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Resident Evil
« Odpowiedź #18 dnia: Lutego 01, 2006, 01:59:14 am »
Ponoć to bulszit. Na oficjalnej stronie CAPCOMu nic o tym nie pisze. Nawet jeśli ma wyjść na PC to będzie to raczej kiszka...szczególnie jeśli będzie celowanie myszką/chodzenie podczas strzelania/strafe/tryb Very Easy. Sam tryb Easy na PS2 dużo mi zepsuł. Wycięte zostało kilka bardzo fajnych momentów (np. labirynt z żywopłotów, Dr.Salvador w kopalni), przeciwnicy są banalni, nie ma tyle frajdy co na Normal.

BTW. Odblokowałem tryb Professional...w Pueblo (ta wioska) zginąłem szybko :F
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Resident Evil
« Odpowiedź #19 dnia: Lutego 03, 2006, 06:44:40 am »