Autor Wątek: Korepetytorium  (Przeczytany 20634 razy)

Offline Solve

  • Soldier
  • Wiadomości: 13
    • Zobacz profil
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #60 dnia: Marca 21, 2007, 02:34:29 pm »
Cze mam problem z jednym zadaniem. Mianowicie muszę ułożyc dialog na temat negocjacji ceny ze sprzedawcą w sklepie. Obojętnie o co. Może macie jakies pomysly??

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #61 dnia: Marca 21, 2007, 03:09:56 pm »
Kupujacy: Ile za to? Szybko!
Sprzedawca: Co?
K: To dla żony.
S: E... 20 szekli.
K: Dobra.
S: Co?
K: Proszę bardzo.
S: Chwilunia.
K: Co?
S: Musimy się potargować.
K: Nie, nie, muszę...
S: Jak to nie?
K: Spieszę się.
S: To oddawaj!
K: Ale przecież ci zapłaciłem!
S: Burt! Ten facio nie chce się targować.
Burt: Nie chce się targować??
K: No dobra. Naprawdę musimy?
S: Chcę za to 20.
K: Przecież tyle ci dałem.
S: Chcesz mi powiedzieć, że to nie jest warte 20 szekli?
K: Nie.
S: Spójrz tylko! Co za jakość!
K: No to dam ci 19.
S: Nie, nie, nie. Rób to właściwie!
K: Co?
S: Targuj się właściwie. To nie jest warte 19.
K: Ale mówiłeś, że jest warte 20.
S: O rany. Targuj się, chłopie!
K: Dobra, to dam ci 10.
S: Od razu lepiej. 10? Chcesz mnie obrazić? Mam sześcioro dzieci i matkę staruszkę! 10??
K: Dam ci 11.
S: Zaczynasz łapać! 11? Czy mnie słuch nie myli? 11? Kupiłem to za 12, chcesz mnie zrujnować?
K: 17?
S: Nie, nie, nie. 17!...
K: 18.
S: Nie, nie. Daj 14.
K: Dobrze, dam ci 14.
S: 14?? Żartujesz sobie?
K: Sam mi kazałeś tak powiedzieć!
S: No nie.
K: Co mam powiedzieć? Błagam!
S: Zaproponuj 14.
K: Dam ci 14.
S: On chce to kupić za 14 !
K: 15 !
S: 17. Moje ostatnie słowo. Niech mnie piorun strzeli, jeśli sprzedam to taniej.
K: 16.
S: Stoi.
K: Interesy z tobą to czysta przyjemność.
S: Wiesz co? Dorzucę ci tę tykwę za darmo.
K: Dzięki, ale nie chcę.
S: Burt!
K: Dobra, biorę!
S: A więc jesteś mi winien 16 szekli.
K: Przecież dałem ci 20.
S: A, no tak. Czyli ja jestem ci dłużny 4.
K: Nie trzeba.
S: Zaraz znajdę.
K: Niech będzie 4 za tykwę.
S: 4? Za tą tykwę? Jest warta conajmniej 10 !
K: Przecież dałeś mi ją za darmo!
S: Tak, ale jest warta 10.
K: Dobra, dobra.
S: Nie, nie, nie. Ona nie jest warta 10. Pownieneś się wykłócać! "10 za to? Chybaś zgłupiał"...
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

MarvelliX

  • Gość
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #62 dnia: Marca 22, 2007, 01:26:02 pm »
heh tajlandia jak sie paczy ;f

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #63 dnia: Marca 23, 2007, 11:32:55 am »
Kupujacy: Ile za to? Szybko!
Sprzedawca: Co?
K: To dla żony.
S: E... 20 szekli.
K: Dobra.
S: Co?
K: Proszę bardzo.
S: Chwilunia.
K: Co?
S: Musimy się potargować.
K: Nie, nie, muszę...
S: Jak to nie?
K: Spieszę się.
S: To oddawaj!
K: Ale przecież ci zapłaciłem!
S: Burt! Ten facio nie chce się targować.
Burt: Nie chce się targować??
K: No dobra. Naprawdę musimy?
S: Chcę za to 20.
K: Przecież tyle ci dałem.
S: Chcesz mi powiedzieć, że to nie jest warte 20 szekli?
K: Nie.
S: Spójrz tylko! Co za jakość!
K: No to dam ci 19.
S: Nie, nie, nie. Rób to właściwie!
K: Co?
S: Targuj się właściwie. To nie jest warte 19.
K: Ale mówiłeś, że jest warte 20.
S: O rany. Targuj się, chłopie!
K: Dobra, to dam ci 10.
S: Od razu lepiej. 10? Chcesz mnie obrazić? Mam sześcioro dzieci i matkę staruszkę! 10??
K: Dam ci 11.
S: Zaczynasz łapać! 11? Czy mnie słuch nie myli? 11? Kupiłem to za 12, chcesz mnie zrujnować?
K: 17?
S: Nie, nie, nie. 17!...
K: 18.
S: Nie, nie. Daj 14.
K: Dobrze, dam ci 14.
S: 14?? Żartujesz sobie?
K: Sam mi kazałeś tak powiedzieć!
S: No nie.
K: Co mam powiedzieć? Błagam!
S: Zaproponuj 14.
K: Dam ci 14.
S: On chce to kupić za 14 !
K: 15 !
S: 17. Moje ostatnie słowo. Niech mnie piorun strzeli, jeśli sprzedam to taniej.
K: 16.
S: Stoi.
K: Interesy z tobą to czysta przyjemność.
S: Wiesz co? Dorzucę ci tę tykwę za darmo.
K: Dzięki, ale nie chcę.
S: Burt!
K: Dobra, biorę!
S: A więc jesteś mi winien 16 szekli.
K: Przecież dałem ci 20.
S: A, no tak. Czyli ja jestem ci dłużny 4.
K: Nie trzeba.
S: Zaraz znajdę.
K: Niech będzie 4 za tykwę.
S: 4? Za tą tykwę? Jest warta conajmniej 10 !
K: Przecież dałeś mi ją za darmo!
S: Tak, ale jest warta 10.
K: Dobra, dobra.
S: Nie, nie, nie. Ona nie jest warta 10. Pownieneś się wykłócać! "10 za to? Chybaś zgłupiał"...

za dużo Monty Pythona chłopaki... ale co racja to racja, ten dialog z Żywotu Braiana jest boski ;)

pytanie tylko jak by nauczycielka zareagowała jakby jej cos takiego pokazac ;f ja naturalnie bym postawił 2 oceny - 5 za oryginalnosc i 2 za zakpienie sobie z autorytetu szkoły ;f
« Ostatnia zmiana: Marca 23, 2007, 11:38:10 am wysłana przez Smogu »
Kame Hame Ha

Offline Solve

  • Soldier
  • Wiadomości: 13
    • Zobacz profil
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #64 dnia: Marca 26, 2007, 06:14:45 pm »
mam zadanie z polaka. to jego tresc: jestes Romeem, napisz list do rodzicow w ktorym wyjasnisz powody swego postepowania- w skrocie, jestes romeem i w liscie napisz do rodzicow dlaczego tak postapiles a nie inaczej (chodzi o lekture Romeo i Julia), czyli dlaczego wyrzekl sie swego rodu i ozenil sie z corka wrogiego domu.Dziex

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #65 dnia: Marca 26, 2007, 06:24:26 pm »
Cytuj
dlaczego wyrzekl sie swego rodu i ozenil sie z corka wrogiego domu.
"Bo Julia ma zajebisty tylek!"

Przepraszam, ale nie umiem odpowiedziec powaznie na takie pytania... Przeciez takie zadania z polskiego wymagaja tylko odrobiny kreatywnosci i checi... Nic wiecej.
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #66 dnia: Marca 26, 2007, 06:34:46 pm »
mam zadanie z polaka. to jego tresc: jestes Romeem,

napisz: "sama jesteś romem" i oddaj ;]

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #67 dnia: Marca 26, 2007, 06:58:29 pm »
"Julia ma wh*j kasy i cadillaca a my jemy ze smietnika" ;]