Zawiera kilka spoilerów, więc jeśli ktoś nie oglądał filmu (jest taki ktoś??) niech nie czyta!
No obejżeniu filmu 18 czy 19 raz może wreszcie coś tu napiszę... Według mnie film jest dobry. A nawet więcej niż dobry. Ciekawa fabuła, wspaniała kontynuacja FF VII. Piękne stroje, sceny walk itd. Nie spodobało mi się, że w filmie praktycznie brały udział 4 osoby: Cloud, Tifa, Vincent i Kadaj, który bardzo dużą rolę pełnił w tym filmie (Loz jeszcze brał udział w walce z Tifą, ale Yazoo... bez komentarza). Reszta postaci zostawała w tyle, niektóre nawet bardzo daleko. Red XIII prawie nic nie powiedział przec cały film, a jego akurat bardzo lubiłam. Ale jest duży plus za sceny z Aeris. Nikt nie próbował jej wskrzesić itd. Scena końcowa, gdzie Aeris dawała kwiatek dzieciom (czy co ona tam robiła) był piękny. I wtedy Cloud chyba pierwszy ra się uśmiechnął.
Moja ocena: 9/10
9, bo to nie wykorzystanie wszystkich postaci mocno razi :/