Heh to ciekawe kto napisał takiego bota ?
sam sie napisał ;f
Hehe to musiał długo pisać. ;F
Ja pije właśnie kawę taką = dwie czubate (czyli tyle ile tylko może się zmieścic na jednej łyżeczce a nawet wiecej
) łyżeczki Jacobsa, do tego Sporo cukru, conajmniej 3 łyżeczki. I taka kawę raczej piję, ale powiem że kakao prawie równie dobrze działa, na pewno krzepi bardziej, a po kawie tylko spać nie moge ale myśleć też niebardzo, chyba żebym wypił większą i mocniejszą.
Ciekawe jak bym latał po zjedzeniu kawy. Ale nie wiem czy to jest zdrowe dla żołądka i jelit, nie chce dostac jakichś wrzodów czy sobie zasyfić flaków heh. Resztki jedzenia zostają bardzo długo w układzie pokarmowym.
Myślę, że dobrym rozwiązaniem byłoby wypicie dobrego goracego kałkała a potem mocnej kawy.
Były jeszcze takie cukierki o smaku kawy z kofeiną heh.