....beznadzieja....w czasie świąt żarłam,żarłam i jeszcze raz żarłam-ciasta , torciki [waflowe z kajmakeim...meine liebe] i inne szalenie kaloryczne rzeczy,a jeszcze schudłam O_o mój organizm jest powalony .
Co do pasji, to podobały mi się 2 rzeczy-szatan i aramejski.