Total offtopic

[Tantalus]

A moi starzy mają piętro niżej impreze na 20 osób i słyszę ciągle jakieś Bee Gees i inne gwiazdy lat 80tych i 70tych... jestem taaaaaaakiiii szcześliwy =_=

[Musiol]

a ja mam dałna i jestem hepi ::F

[Chief Roberts]

A moi starzy mają piętro niżej impreze na 20 osób i słyszę ciągle jakieś Bee Gees i inne gwiazdy lat 80tych i 70tych... jestem taaaaaaakiiii szcześliwy =_=

Tantalusie, kogo ty na to forum ześ sprowadził  :devil: Demony się budzą, gdy rozum śpi

A od bee gees wara, bo to świetny zespół.
HA
HA
HA HAAAAAAAA STEJINAAAAAAALAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAJW.
 

[Tantalus]

Kosa się sam sprowadził, ja go wcale nie wołałem... jżmu zdążyłem warna dać hehehe

[Chief Roberts]

Kosa się sam sprowadził, ja go wcale nie wołałem... jżmu zdążyłem warna dać hehehe

Nie no, poniosło mnie. W sumie miałem pare razy zgrzyty w Internecie, bo podchodzę raczej impulsywnie.. No, ale jak będziesz chciał pakować to uwazaj na jego rady i pamiętaj ŻREĆ ZREĆ ZREĆ i spać. Bez kasy nie ma masy- jak to mówią.
Co tam słychaćw łikend ? Ja chyba zaczne jakieś pierdoły do szkoły robić, bo w sumie ostatni tydzien, a prawdziwe piekło mam.

[Tantalus]

Ja nie chcę przypominać co ja mam pojutrze, popojutrze i popopojutrze...

[Chief Roberts]

To masz dla polepszenia nastroju

Dupa nie wyjdzie.A gif za duzy zeby go ładować na imageshack. Przykro mi, nie poorawie ci nastroju. Ale niedługo juz skończysz studia, pójdziesz do pracy i potem na emeryture i będziesz miał duzo czasu. O ile dozyjesz, nie wybuchnie wojna USA-CHINY-KOREA, nie nastąpi koniec świata, ganz nie wpadnie w furie i nas wszystkich pozabija itp

A jednak mam coś dobrego.
http://ruliwebfile.dreamwiz.com/mpeg3/tgs2...v_mgs4_shot.wmv
LOL

[GLenn]

dzizus ale mi sie cholernie nudzi nie no ..........  

[qiax]

A mi się nie nudzi. Narpawdę. Nawet nie wiecie, ile rzeczy można zrobić, nie będąc w redakcji. Ach, koniec z pisaniem po nocach artykułow, przekomarzaniem się z S., czy pisaniem o błedach i niedopatrzeniach ludzią, których to nie interesuje. Ze nie wspomne o tak prozaicznej zabawie, jak wmyślaniu mott, namawianiu ludzi do tego, by poddali się pasji w tworzeniu SquareZone tak bardzo, jak to tylko jest możliwe i wogóle... Cholera, a ta ignorancja w topicach, których strona dotyczy bezpośrednio. Dwóch. Historia SquareZone i co sądzicie o SquareZone. Co do tego drugiego - mój argument, czemu ja nie tworzę nowych tematów. To proste! Znikoma cześć w nich odpowiada. Damn... Ale jestem leniwy ostatnio - cale dnie tylko śpię, śpię, spię... Nic nie mam do roboty.
Pamiętaj: jak ci się nudzi, wstąp do redakcji! Chociaż dawniej ten tekst miał sens, teraz juz nie tak bardzo. Heh...

[Tantalus]

Nie ma to jak usiąść wieczorkiem i się uczyć na kolokwium, które jest następnego dnia. Ha, żeby jeszcze było z czego się uczyć! To nie jest chemia, fiza, czy matma, gdzie znajomość wzorów i schematu rozwiazywania zadań to klucz do sukcesu. To jest Indroduction to Environmental Science, a tego nie można zrozumieć... to trzeba zakuć. W skrócie, mój materiał na jutrzejsze koło obejmuje właściwie jeden temat, ale we wtorek mnie czeka egzamin ze wszystkiego, co w tym roku było. Szkoda, że na połowie wykładów albo nie byłem albo spałem =_=. W skrócie cały przedmiot sprowadza się albo słuchaniu o tym, jak to ludzie szkodzą planecie (wykłady) albo czytaniu artykułów o tym samym (seminaria). Nie ma to jak optymistyczny kierunek heh.... dobra.. wracam czytać artykuł "Dysfunctional Civilization" o tym, że ludzkość to choroba i działa jak wirus HIV. Jeszcze sobie kawy zaparzę, bo jeszcze pół roku wykładów przede mną...

[Kazumaru]

A mi się nie nudzi. Narpawdę. Nawet nie wiecie, ile rzeczy można zrobić, nie będąc w redakcji. Ach, koniec z pisaniem po nocach artykułow, przekomarzaniem się z S., czy pisaniem o błedach i niedopatrzeniach ludzią, których to nie interesuje. Ze nie wspomne o tak prozaicznej zabawie, jak wmyślaniu mott, namawianiu ludzi do tego, by poddali się pasji w tworzeniu SquareZone tak bardzo, jak to tylko jest możliwe i wogóle... Cholera, a ta ignorancja w topicach, których strona dotyczy bezpośrednio. Dwóch. Historia SquareZone i co sądzicie o SquareZone. Co do tego drugiego - mój argument, czemu ja nie tworzę nowych tematów. To proste! Znikoma cześć w nich odpowiada. Damn... Ale jestem leniwy ostatnio - cale dnie tylko śpię, śpię, spię... Nic nie mam do roboty.
Pamiętaj: jak ci się nudzi, wstąp do redakcji! Chociaż dawniej ten tekst miał sens, teraz juz nie tak bardzo. Heh...

ah jak ty bardzo potrzebujesz byc w redakcji i niepotrafisz przestac o tym myslec...
Muzyka z lat 80 jest wporzo wiec nie stwarzaj Tant ;]
Praca kelnera jest troche mniej wporzo, bo jak trzeba z cateringu zbierac wszystko i pakowac na auta to jest zajebiscie nie fajnie ;/

[qiax]

Każdy ma swoje zbocznie. Cholera, muszę się leczyć... Bletki, bletki, gdzie moje psychotropowe bletki...

[Kazumaru]

Każdy ma swoje zbocznie. Cholera, muszę się leczyć... Bletki, bletki, gdzie moje psychotropowe bletki...

No wiem, kazdy ma chopla na punkcie czegos... a nie myslales nigdy qiaxaby zagadac Fasta i Darka o ich powrot na strone i abyscie znowu w 3jke SZ prowadzili (+ Tant) ew. zebyscie stworzyli w 3jke nowa alternatywe?

[qiax]

Z BIG BAD BOSSEM nie zamieniłem slowa od momentu, w ktorym odebral mi wraz z S. uprawnienia.
Z władcą W. rozmawialem kiedyś, by wrocił, ale zgadnij przez kogo on wogóle odszedł? Podpowiem ci. Patrz akapit wyżej.
Poza tym - jeśli BIG BAD BOSS odszedł, ale bez niego i tak nic nie mozna niczego konkretnego zrobić <jak motta, co jest na tyle zabawne, że kiedyś w panelu była możliwość ich wstawiania, z czego skwapliwie korzystałem>, to raczej zrobiłby to tylko dlatego, iz od czasu do czasu lubi sobie coś porobić na stronie. A odszedł, bo jak ktoś napisal w jednym z topicow, mial swoje powody. Pewnie nie chciał być w redakcji, gdyż wyszłoby na to, że przestał cokolwiek na stronie robić <tak jak co poniektórzy, ale cicho sza>. Wiec wątpię, żeby coś było zmienione.

[Tantalus]

Gipsi słonko, co ty robisz jeszcze na forum? Domu nie masz? Ja zakuwam właściwości wody na jutro, ale co ty tu robisz o tej porze, to ja nie wiem...

[Kazumaru]

:wub:  ahhh ile to juz czasu minelo odkad ostatni raz zucales do mnie takie mile slowka  ;]
ja sobie siedze i przesluhuje gaciora bo brat spi na wersalce to filmu ogladac nie moge ani grac tez... to siedze i czytam twoje wypociny o SaGa ;] po za ty pisze jakiegos wiejskiego newsa ktorego jak skoncze to mykam spac bo rano do budy... nauki nie mam ni huhu bo oceny wystawione, a za tydzien ferie. u was jak tam z feriami ludzie? W gdansku to pewnie tak ajk w niemczeh jakos bo wy szwabskie miasto jestescie... o ja tez ;/

jak ja kocham to jak zawsze uczymy sie i siedzimy na SZ ;]

[qiax]

Ta strona nawet przypomina w pewnym sensie szkołę. W końcu czegoś się tutaj można było nauczyc. Cóż, nie zawsze pozytywnego, ale jednak.

[Kazumaru]

patrz, patrz, patrz a qiax jaki przyczajony ;]
wyskoczyl z ukrycia przyczajony tygrys kur*a ;]
wiesz w szkole tez raczej wiele niepozytywnych rzeczy ^^' ogolnie szkola to raczej spoko rzecz ale gdyby nie miala tylu lekcji bezsensownych i nikomu nie potrzebnych... tak samo jest na tym forum, wszystko bylo by fajnie gdyby nie pelno niepotrzebnych uzytkownikow typu Zell czy tych wszystkich co to ani jednego posta nie napisali ;]

[qiax]

Ta. Na to jest jedna, skuteczna w miarę recepta - uczyć się dla życia. Czemu? Bo nigdy nie wiesz, kiedy wiedza, którą zdobyłeś/zdobędziesz/masz zamiar zdobyć, moze ci się przydać. Ja na przykład nigdy bym nie pomyslał, że obsługa mikrofalówki uratuje mi kiedyś życie - w końcu zimna pizza to już nie to samo, nie? Albo zaparzenie kawy - kiedyś to się piło pierwszą lepszą, teraz się pija kilka lepszych.

[Tantalus]

Dobra.. przeczytałem artykuł o tym, że ludzie zatruwają wodę, korzystają z niej jak kretyni i codziennie z powodu jej złej dystrybucji umiera 13700 ludzi, głównie w Afryce i głównie dzieci... hmm.. to znaczy, że podczas pisania tego posta zginęło jakichś 20 murzynów... świeć panie nad ich duszami... kurcze.. pomyśleć, że uczą takich okropieństw w szkołach...

teraz trza iść się ogolić, umyć i chyba będzie trzeba pomyśleć o spaniu... chociaż może jeszcze zwiedze jakiś kraj w Romancing SaGa..... hmm.... pewnie się nie będę mógł powstrzymać.