No szlag mnie zaraz trafi...... ćwiczeniowcz..nowczynk....eee... pani od ćwiczeń z fizyki cofnęła mi dzisiaj raport, wierdząc, że źle mam obliczenia jedne zrobione.... no dobra... to ja liczę jeszcze raz wszystko, wychodzi to samo. Sprawdzam jeszcze raz wszystkie wzory, wychodzi to samo. Używam innego wzoru, wychodzi kuźwa to samo w kółko ten sam wynik!!!! No szlag mnie trafi zaraz... przyjdę jutro i jej wygarnę za ten raport.... no i jeszcze się do wykresu przyczepiła... jak kuźwa zrobić rosnący wykres, jak obie wartości w jego wzorze są liczbami stałymi i się nie zmieniają przez cały eksperyment... a jeszcze mam jeden raport do zrobienia...
EDIT::
Dobra... tego posta nie było.... pomyliły mi się nanometry z milimetrami... geez, wielkie mi rzeczy.. i to i to małe, co za różnica.