w sumie to czesto ludzie tak reaguja, mi sie wydaje ze to troche za ostre slowa, owszem prezydentem RP Lech Walesa byc nie powinien, ale trzeba przyznac ze ten czlowiek ma wielkie zaslugi i na nagrode nobla zasluzyl w pelni.
Sam niewierze zeby umial korzystac z GG ale debil to chyba troche ostro mu pojechales Chiffu-san ;]
Ostro mu pojechałem? On jest zdrajcą i sprzedawczykiem. Sprzedawałi wielokrotnie zdradzał swoich kolegów, narazał i często płacił ich zyciem w zamian za plecy w esbecji.Solidarnosć, KOR i większośc takich organizacji, była inwigilowana przez polskie i rosyjskie słuzby- ba, pojawia sięw niektórych opracowaniach historycznych (np w artykułach Herlinga-Grudzińskiego) hipoteza, ze to sama czerwona słuzba tworzyła "opozycję", która bezboleśnie zamieniła PRL w RP. Wyzwolili sięspod czerwonych łapsk ZSRR i teraz niszczą kraj, woząc się przy tym eksluzywnymi beemkami.
Co do solidarności, bo trochę mnie poniosło i samego wałęsy. Człowiek ledwo potrafi czytać, o wysławianiu się nie ma mowy- i on pokonał komunę. Pokonał komunę, a Rydzykiem sobie nie radzi. Ech, dość juz tych głupich bajeczek.
Prawdziwi działacze solidarności to Gwiazda, Walentynowicz- nie Wałęsa. Oni wiedząnajlepiej kto co i jak- i oni juz powiedzieli o lechu to co trzeba.Nie wiem tylko, jak mozna być tak bezczelnym.. a moze to po prostu głupota? Moze sam uwierzył w swoje kłamstwa? Często powtarzane ponoć staje się prawdą.
Nobla? Ja bym go powiesił co najwyzej... Na strunie od pianina.