Autor Wątek: Filmy  (Przeczytany 103092 razy)

Offline Goha

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 682
  • uuu... John Woo...
    • Zobacz profil
Filmy
« Odpowiedź #300 dnia: Sierpnia 24, 2005, 10:28:52 pm »
A my się wczoraj wzięliśmy za Zatoichi. Nie ma to jak coś lajtowego po tej całej telewizyjno-kinowej pulpie... Klimaty żywcem wyjęte z Kenshina, Champloo i Tenchu jednocześnie, za to wszystko tak miodne, że się nie chce przerywać... Polecam.
Plus, poszliśmy na Madagaskar. Mnóstwo fajnej starej muzy :P

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Filmy
« Odpowiedź #301 dnia: Sierpnia 30, 2005, 01:35:14 am »
dziś lecieli Ryzykanci...nie chciało mi się oglądać całych,ale przyszłam na tak ostatnią godzinę filmu i chyba żałuję,że nie widziałam całego...Van Damme jak zwykle kiepski [między innymi dlatego nie oglądałam i dałam sobie spokój],ale za to z Rodman'a całkiem nizły aktor [zawsze mi się wydawało,że murzyn o zielonyc wosach MUSI być cienki,ale okazuje się,że nie koniecznie]. Akcja wartka...był tygrys...niezła final battle :F i ogólnie to co widziałam mi się podobało,a za początek itp. odpowiedzialności nie biorę :F [poza tym ending był też dobry i właśnie go szukam].

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Filmy
« Odpowiedź #302 dnia: Października 12, 2005, 07:00:58 pm »
Ostatnio obejrzane - sobota - akademik - nuda taka, że chcieliśmy się pochlastać - po kolei - Transformers The Movie, Iniemamocni, Magadaskar, Symetria, Requiem dla snu, Cube Zero, Klątwa, ale ta amerykańska. Ile piwa wypiliśmy... nie pamiętam. Ale w niedziele była powtórka. Arek, z pokojuobok znów chciał oglądać requiem... zresztą on by mógł oglądać ten film na okrągło. chcieliśmy go utopić w Wiśle... nie udalo się
Kame Hame Ha

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Filmy
« Odpowiedź #303 dnia: Października 12, 2005, 07:40:07 pm »
damn... pozdrów Arka, zna się chłopak ;] jeszcze Symetria też spoko, ale pozatym to shit oglądaliście straszliwy =p  

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Filmy
« Odpowiedź #304 dnia: Października 15, 2005, 01:01:35 pm »
Jason X -jedyne co w tym filmie było fajne to czołówka [artystycznie zroiona i wogle ładna/] ...potem zaczyna się coraz większe dno. Im dalej,tm gorzej . Szybko Jason pozabijał najfajniejsze postaci [czyt. dupka,któremu kubek przymarzł do ręki,a potem przypadkiem mu ową rękę odcięto].Jedyną "rzeczą",która film ratuje był aktor cholernie podobny do Samuela L. Jacksona [XD ],którego nawet z nim pomyliłam....
Film cholernie mało realityczny nawet jak na horro. Podobały mi się dwie sceny- Jak pani doktor zdjęła na chwilę Jasonowi maskę,a druga jak Jason rozbił  twarz owej pani doktor.
Aktorzy grali kiepsko,ale na szczęście tych co grali najgorzej szybko Jason się pozbył,wie nie było problemu ^^.


Minority Raport- wiem,że wczoraj leciał,ae ja widziałam g już dawno w kinie [więc nie pamięta szczegółów]. Film był dobry i dynamiczny. Poza tym z Tomem Cruisem i mimo że go widziałam już dwno,to bardzo zapadł mi w pamięć ich system komputerowy-świetne rozwiązanie.
« Ostatnia zmiana: Października 15, 2005, 02:35:55 pm wysłana przez Hisoka »

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Filmy
« Odpowiedź #305 dnia: Października 15, 2005, 01:44:11 pm »
Jason X - najgorszy film z serii...to moje zdanie na temat tego filmu.

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Filmy
« Odpowiedź #306 dnia: Października 15, 2005, 01:49:28 pm »
O nie,Musiol! Tu ci racji nie przyznam...chyba nie widziałeś jeszcze ason vs. Kruger...to dopiero było totalne do.Mix dwóch filmów i dwóch horrorowych bohaterów dał podwójną klapę.  

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Filmy
« Odpowiedź #307 dnia: Października 15, 2005, 02:21:08 pm »
widziałem ten film, jednak osobiście nie zaliczam go do serii "Piątek 13"...poprostu mix, rzeźna dla nastolatków którzy tylko by jatki oglądali.

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Filmy
« Odpowiedź #308 dnia: Października 15, 2005, 02:37:38 pm »
ja to prędzej do serii piątków zaliczam niż do serii koszmarów z ulicy wiązów. A jak dla mnie horrory tego typu wszystkie [czy mix,czy mono] są dla nastolatków spragnionych widoku krwii, rozpływających się móżgów i majestatycznie przelatujących flaków.

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Filmy
« Odpowiedź #309 dnia: Października 15, 2005, 02:55:34 pm »
dodaj do tego, roznegliżowane panienki i duże sexu...(co wcale nie jest aż takie złe :P)

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Filmy
« Odpowiedź #310 dnia: Października 15, 2005, 08:54:03 pm »
akurat FILMY z dużą ilością roznegliżowanych panienek i sexu są moim zdaniem beznadziejne. Od razu wiadomo o co chodzi-żeby ukryć totalną szablonowość fabuły, tanich aktorów,którzy jako jedyni zgodzili się zagrać za takie pieniądze,bo są tak kiepscy,że w swoim zawodie nie mają szan,a w McDonaldsach płacą mało oraz ewentualne potwory,które ledwo trzymają się kupy.

Jak chciałabym sobie pooglądać ogólnie pojętą nagość ściągnęłabym sobie "specjalistyczne" NIBY-FILMY, w których nie potrzeba ani wyszukanej fabuły,ani profesjonalnej gry aktorskiej [ewentualnie potrzeba profesjonalnego sprzętu  :shifty: ]. Po co "zaśmiecać" produkcje, które mają być ambitne czymś co pojawia się teraz praktycznie w każdym amerykańskim [i nie tylko] filmie?

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Filmy
« Odpowiedź #311 dnia: Października 28, 2005, 10:36:28 am »
Ostatnio obejrzane - Hellboy, Constsntine, Sin City... trzy ekranizacje komiksów, każda ma swój specyficzny klimat... najbardziej spodobał mi się z tej trójki Sin City. najbardziej (przynajmiej wg mnie) oddaje klimat oryginalnego komiksu autorstwa Franka Millera. Constantine - owszem, też ciekawy, ale już coś jest nie tak. A Hellboy... film dobry, ale zgubil i to zupelnie klimat komiksowego oryginału... w ogóle rzadko kiedy powstają dobre ekranizacje komiksów.
Kame Hame Ha

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Filmy
« Odpowiedź #312 dnia: Października 28, 2005, 05:16:51 pm »
chopin-pragnienie miłości- jeden z lepszych polskich filmów. W końcu polacy nie przedstawili swojej "dumy" ze stony superlatyw. Świetna kreacja samego Chopina-artysty rozpieszczonego, zepsutego i podłego. Poza tym reszta aktorów grała naturalnie i  dobrze...powiedziałabym,że nawet za dobrze jak na polaków :F

Główne plusy poza grą aktorską,to świetna muzyka [nie muszę chyba pisać kogo] i krajobrazy polskie.  

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Filmy
« Odpowiedź #313 dnia: Listopada 05, 2005, 09:02:38 pm »
ostatni seansik - Gits2 - wrażenia w odpowiednim topicu w dzale M&A.
potem obie części Battle Royale - pierwszy film jest przepełniony schizmami.. ten film jest chory. naprawdę. tak pomylonego filmu dawno nie widziałem. w skali 1-10 daje mu 9.7. kontynuacja nie ma klimatu poprzednika. w tym filmie chodzi tylko o masową rzeź i o nic więcej. a monologi dotyczące kałasznikowa są chyba elementem komicznym... Kałach - broń ludzi walczących o słuszną sprawę... bla bla bla. terroryzm to terroryzm i nic tego faktu nie usprawiedliwi. ocena 6.3
Kame Hame Ha

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Filmy
« Odpowiedź #314 dnia: Listopada 06, 2005, 06:13:54 pm »
Mi się oba Battle Royale podobały ale o tym pisałem już w topicu Asian cinema, napisze tylko że w sumie dla mnie to pierwsza część była bardziej "masową rzezią" a dwójka chciałą coś jeszcze przekazać... chciała pokazać jak terrorzm wygląda od tej drugiej strony... od strony samych terrorystów, mi się podobała choć wszyscy nazekają,  nie wiem która część była lesza ale klimat 2jki mi się podobał, i jak główny bohater robił przemówienie a później udeżyła jakaś rakieta czy coś takiego to mi się ta scena zajebiściep odobała... jak wymawiał nazwy wszystkich państw które były w jakiś sposób przez ameryke atakowane... no i końcówka samiutka była dla mnie bardzo klimatyczna i podobała mi się mocno... choć wyskok nauczyciela z piłką za bardzo klimatyczny nie był ;]


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Neccer

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 74
    • Zobacz profil
    • http://
Filmy
« Odpowiedź #315 dnia: Listopada 06, 2005, 07:10:09 pm »
Ja ostatni to znaczy wczoraj oglądałem Wojne Światów.Chodzi mi o tą nową wersej.Fajny film podobał mi sie. :D  

Offline De6v6il6

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1321
    • Zobacz profil
Filmy
« Odpowiedź #316 dnia: Listopada 06, 2005, 09:52:22 pm »
Jeżeli chodzi o wojne światów widziałęm w lipcu nie bardzo sie mnie podobało :/ już lepiej bawiłem sie na tandetnych żołnieżach kosmosu, ostatnio dooma oglądnałęm, jak dla mnie to klon Resident Evil tyle że z innymi stworkami, jedyne co mi się podobało to patent zrobienia shootera FPP z tego filmu (całe 5 minut), jednak te pięć minut nie wynagradza nudy całego filmu... do tego ograniczyli nas do 23 chromosomów (nie mówie o parach, tylko o pojedynczych chromosomach), ale skip it...
]


Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Filmy
« Odpowiedź #317 dnia: Listopada 08, 2005, 04:50:50 pm »
Kolecjoner...głupi film...ale nie kiepski, tylko głupi, bo widziałam go już ze dwa razy i zawsze zapominałam kto jest mordercą :F W sumie od strony gry aktorskiej jest całkiem nieźle...poza tym uważam,że charakteryzacja jest genialna. Szczególnie jak chodzi o oddawanie wyglądu ran [nawet wylew w oku :F].  

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Filmy
« Odpowiedź #318 dnia: Listopada 15, 2005, 03:00:41 pm »
Cytuj
Mi się oba Battle Royale podobały ale o tym pisałem już w topicu Asian cinema, napisze tylko że w sumie dla mnie to pierwsza część była bardziej "masową rzezią" a dwójka chciałą coś jeszcze przekazać... chciała pokazać jak terrorzm wygląda od tej drugiej strony... od strony samych terrorystów, mi się podobała choć wszyscy nazekają,  nie wiem która część była lesza ale klimat 2jki mi się podobał, i jak główny bohater robił przemówienie a później udeżyła jakaś rakieta czy coś takiego to mi się ta scena zajebiściep odobała... jak wymawiał nazwy wszystkich państw które były w jakiś sposób przez ameryke atakowane... no i końcówka samiutka była dla mnie bardzo klimatyczna i podobała mi się mocno... choć wyskok nauczyciela z piłką za bardzo klimatyczny nie był ;]
taaa, końcówka była suuuuper. dwoje nastolatków ledwo uzbrojonych i ledwo żywych rusza przez drzwi przeciwko całemu legionowi świetnie przeszkolonych żołnierzy i o dziwo przeżyli i mają się dobrze.... gdzie tu jest logika. argumentacja terrorystów jest zerowa. nikt nie powiedział i nikt się nie dowiedział po kiego wała wysadzili te dwa budynki na poczatku i co im to niby dało - stos trupów samobójców i takie tam. no chyba że to jest poparcie ataków na WTC... jasne. no i przemowa o kałacznikowie. litości, ja wysiadam.

EDIT:::
Wczoraj wieczorem - Przekręt - naprawdę zajebisty film. A Brad Pitt w roli cygańskiego boksera - dla mnie rewelacja. Świetny humor, genialny montaż, zaj***sta fabuła tocząca się wokół diamentu, który każdemu z nas zapewnił by dostatnie życie i SquareEnix w posiadanie:)
« Ostatnia zmiana: Listopada 15, 2005, 07:45:31 pm wysłana przez Gipsi »
Kame Hame Ha

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Filmy
« Odpowiedź #319 dnia: Listopada 16, 2005, 06:01:11 pm »
rzeka tajemnic- dziś puścili nam to na angielskim...na prawdę świetny film. Trzyma w napięciu [ale nie takim "napięciu akcji",ale "napięciu nierozwikłanej zagadki" ] i dobrze się go ogląda od początku do końca. Gra aktorska- różna z przewagą na plus, bo Sean Penn [Jimmy ]gra po prostu cudownie [poza tym to typ męskiej urody,który na jest przystojny ,a jednak mam do niego słabość :) ],za to Tim Robbins  [Dave] jest jakoś mało przekonujący i zmulony [niby do zmulenia ma powody,ale jakoś za mało w nim ekspresji]. Kevin Bacon w roli Seana jakoś specjalnie nie miał pola do popisu,ale i tak zagrał dobrze [to samo tyczy się Laurence Fishburne'a, który zasila grono moich ulubionych nigga aktorów].

Coś o akcji- Trzech chłopców bawiło się na ulicy i "wymyślili sobie" utrwalenie swoich imion na zawsze w niezaschniętym cemencie.Wiedzieli ,że robią źle i zostali nakryci przez nieznajomego,który chłopców opieprzył i kazał jednemu-Davowi wsiąść do siebie do samochodu pod pretekstem zawiezienia go do domu na skargę rodzicom...jak łatwo się domyślić facet wcale nie był gliniarzem [jak myśleli Sean i Jimmy],ale pedofilem.

Ich drogi przetną się ponownie po 25 latach, kiedy córka Jimmy'ego, jego oczko w głowie, zostanie zamordowany. Śledztwo poprowadzi Sean i jego partner . Jimmy będzie starał się na własną rękę dotrzeć do mordercy i wymierzyć sprawiedliwość...

Ogólnie nice i bardzo wciągająco-dużo elementów psychologicznych i ciągła niepewność...Eastwood odwalił kawał dobrej roboty.
« Ostatnia zmiana: Listopada 16, 2005, 06:02:10 pm wysłana przez Hisoka »