Autor Wątek: Filmy  (Przeczytany 103182 razy)

Offline RadicalDreamer

  • Yume
  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 835
    • Zobacz profil
Odp: Filmy
« Odpowiedź #460 dnia: Marca 04, 2007, 01:40:39 am »
Cytuj
No i jeszcze Zielona Mila też była genialnym filmem
I którego właśnie po raz pierwszy obejrzałem przed chwilą ;] Film jest wspaniały i w ogóle ciężko mi coś więcej o nim napisać w tej chwili. Długo go nie zapomne raczej...

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Filmy
« Odpowiedź #461 dnia: Marca 04, 2007, 02:00:47 am »
Cytuj
No i jeszcze Zielona Mila też była genialnym filmem
I którego właśnie po raz pierwszy obejrzałem przed chwilą ;] Film jest wspaniały i w ogóle ciężko mi coś więcej o nim napisać w tej chwili. Długo go nie zapomne raczej...
w sumie od zawsze mnie zastanawiało, czemu te debile z TV tak genialne filmy puszczają tak późno ;/ Donnie Darko na Polszmacie leciał ok  00:00 ;/

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Odp: Filmy
« Odpowiedź #462 dnia: Marca 04, 2007, 02:07:37 am »
Bo "Donniego Darko" nikt nie rozumie ;/
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Filmy
« Odpowiedź #463 dnia: Marca 04, 2007, 02:17:46 am »
Bo "Donniego Darko" nikt nie rozumie ;/
szaddap ;] co nie zmienia faktu ze film jest tak poschizowany ze az IMO genialny...

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Odp: Filmy
« Odpowiedź #464 dnia: Marca 04, 2007, 10:03:11 am »
ja, ja, ja rozumiem, ale dopiero po obejzeniu wersji rozszerzonej ;]
Acha i oglądajcie Labirynt Fauna(Pan's Labirynth) świetny pod każdym względem ;]

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Odp: Filmy
« Odpowiedź #465 dnia: Marca 04, 2007, 01:36:38 pm »
Cytuj
No i jeszcze Zielona Mila też była genialnym filmem
I którego właśnie po raz pierwszy obejrzałem przed chwilą ;] Film jest wspaniały i w ogóle ciężko mi coś więcej o nim napisać w tej chwili. Długo go nie zapomne raczej...
w sumie od zawsze mnie zastanawiało, czemu te debile z TV tak genialne filmy puszczają tak późno ;/ Donnie Darko na Polszmacie leciał ok  00:00 ;/

ciesz sie ze w ogóle leciał ;/ w ogóle jesli idzie o filmy to TV taka jakas uboga jest... a jak juz leci COŚ to cholernie późno...

Ja wczoraj okoł 2 w nocy obejrzałem sobie Blair Witch Project 2... po seansie z jedynka spodziewałem się czegoś podobnie zeschizowanego, a tu lipa... taka tam sobie kiepska kontynuacja z zastosowaniem wielu chwytów charakterystycznych dla typowego amerykańskiego horroru... oczywiście byly fajne momenty i końcówka była kapitalna, ale 10 minut genialnosci jak na 1,5 h film to troche za mało ;/


Ach, mój grunwaldzki post :F 1410 jakaż historyczna data :F
« Ostatnia zmiana: Marca 04, 2007, 01:38:54 pm wysłana przez _dark_cloud_ »
Kame Hame Ha

Offline G-1

  • "cudowny" użytkownik
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 542
    • Zobacz profil
Odp: Filmy
« Odpowiedź #466 dnia: Marca 07, 2007, 12:49:31 am »
Cytuj
No i jeszcze Zielona Mila też była genialnym filmem
I którego właśnie po raz pierwszy obejrzałem przed chwilą ;] Film jest wspaniały i w ogóle ciężko mi coś więcej o nim napisać w tej chwili. Długo go nie zapomne raczej...
w sumie od zawsze mnie zastanawiało, czemu te debile z TV tak genialne filmy puszczają tak późno ;/ Donnie Darko na Polszmacie leciał ok  00:00 ;/

ciesz sie ze w ogóle leciał ;/ w ogóle jesli idzie o filmy to TV taka jakas uboga jest... a jak juz leci COŚ to cholernie późno...
Najpóźniej lecą filmy azjatyckie, zawsze po pólnocy chamy puszczają na wszystkich stacjach, wyjątkiem są niektóre filmy z Jackie Chanem. ;/ No i Hero ostatnio puścili dopiero po 22 jakoś ;/ (jeśli ktoś chce gadać dalej o azjatyckich filmach to jest do tego inny temat)
(...)Poprostu ja nie mam czasu na granie w kilkudziestogodzinne gry po to żeby poznać fabułe jakąś lipnawą w której ziomu ratuje świat, a ja podczas tego ratowania świata biegam sobie mietkiem naciskam przycisk X i walcze z potworem, później oglądam film jak ten mietek główny bohater gada 30 minut z jego wybranką z czeg nie wynika nic ciekawego, później zaliczam każdą postać w lokacji i gadam z nią żeby dowiedzieć się na przykład że ładną mamy pogode, a nowa generacja konsol będzie mi oferowała to samo z tym że z lepszą grafiką... nie gry to już nie jest dla mnie główna rozrywka i nie mam czasu na kilkadziesiąt godzin grania podczas gdy o wiele epszą fabułe mogę mieć oglądając jakiś koreański film... teraz już mnie granie nie ara, jak mówiłem wcześniej przed konsolą chce się rozerwać, niepotrzebny do tego jest mi główny bohater stworzony z 40 milionów pixeli zamiast z 4...

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Odp: Filmy
« Odpowiedź #467 dnia: Marca 09, 2007, 02:23:46 am »
damn, widziałem dzisiaj Martwe Zło - zajebista komedia momentami ;) wiem, powinno byc w dziale z horrorami, ale Ash mnie po prostu rozwalił w tym filmie ;p i finałowa scena z wyjsciem z budynku ;) te perfidne efekty specjalne ;) nie ma to jak tandetny horror klasy B ;))
Kame Hame Ha

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Filmy
« Odpowiedź #468 dnia: Marca 12, 2007, 08:34:58 pm »
http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=32089 - Dougray Scott wystąpi w filmie Hitman

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=32074 - Prace nad scenariuszem ekranizacji God of War ukończone

Offline Typoon

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Welcome to Team Evil!
    • Zobacz profil
    • Smocza Klinga
Odp: Filmy
« Odpowiedź #469 dnia: Marca 12, 2007, 09:38:47 pm »
_dark_cloud, oglądnij Evil Dead: Army of Darkness, też niezłe, Bruce ofc rox;] Jest ten specyficzny humor, efekty specjalne typowe dla tego gatunku, polecam;]
Sacrificing minions : is there any problem it CAN'T solve?

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Odp: Filmy
« Odpowiedź #470 dnia: Marca 12, 2007, 11:47:31 pm »
Hannibal-po drugiej stronie maski-to było dziś.. Mimo,że 4 część, to na pewno nie gorsza niż 4 część strasznego filmu :P Ze wstydem przyznaję,że mi się nawet podobał. Przystojniakowi, który był ze mną nie :P 

Aktorzy-główny bohatter imo świetny. Na początku był mięciutki i jakoś tak do pupy,ale potem [niestety zbyt nagle] nabrał troche sarkazmu, sporych pokładów sadyzmu, i nieco zbyt elokwentnej gadki. Ogólniebył fajny. Przede wszystkim uśmiech-od razu było widać,że to gnida. Jeszcze jak doszedł żel na łbie, to zrobiła się sadystyczna gnida. I ładnie fałszuje. Rażące w nim było tylko to,że pewny siebie  stał się zbyt nagle. Tak po prostu coś się w nim wylęgło i zrobił się mroczny i zły [zaraz po tym jak się skaleczył w paluszek, zło się wykluło].
Poza nim "w mierę główna" była jeszcze japonka. Na początku jej rola była zrozumiała,ale potem stawała się coraz bardziej niepotrzebna. Na szczęście była ładna i nieirytująca.
Poza tym była jeszcze spora gromada SS :D Mili goście. Szoda,że tacy mięccy sę szysc okazali. Do tego mieli popsute zęby.

Klimat-całłiem ok. Nie było nic zaskakującego,ale i tak jakoś przyjemnie się oglądało. Tyle,że przyjemność nie wynikała z tego,że widz gapił się z pytaniem "co się stanie" tylko "czy wypruje mu flaki, czy powiesi za jaja". Mimo braku zaskoczenia jakoś miło się to oglądało. Badziej żal było człowiekowi uparcie ciętych/ gryzionych/ zbijanych zwierząt niż ofiar Lectera.
Rekwizyty-sporo mundurów [niektóre nie-niemecki i jaieś takie dziwne,ale część była fajna], troche trupów i ich części itp Raczej wszystko ładnie zmontowane.

Sama nie iem czy film polecić, czy nie. Mi tam się podobał [ale bez zachwytu] i całkiem przyjemnie się go oglądało. Ci, któzy nie lubią naciąganych trillerów będą zawiedzeni. Zresztą fani hopkinsa też, bo młody hannibal nie był wogóle podobny do "prtotypu".

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Filmy
« Odpowiedź #471 dnia: Marca 13, 2007, 12:12:08 am »
Cytuj
http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=32074 - Prace nad scenariuszem ekranizacji God of War ukończone

Oh my... Kratos będzie murzynem... a to ci niespodzianka...

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Filmy
« Odpowiedź #472 dnia: Marca 13, 2007, 12:14:51 am »
Cytuj
http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=32074 - Prace nad scenariuszem ekranizacji God of War ukończone

Oh my... Kratos będzie murzynem... a to ci niespodzianka...
pomalują go na biało xD

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Odp: Filmy
« Odpowiedź #473 dnia: Marca 14, 2007, 01:46:59 pm »
Ghost Rider-wczoraj na nim  byłam,ale pisze dziś , bo potrzebowałam czasu,zeby ochłonąć :P Poszłam na to jako na totalną kichę i się niewiele pomyliłam :P
Tzn . flm nie był aż tak żałosny jak myślałam,ale z horroru wyszła komedia.

Ogólnie w filmie chodzi o to,że szatan wybiera sobie co pewien czas jakiegoś kolecia, który będzie jego obdarzonym super moc przydupasem. Tai chłopiec na posyłki jak trzeba zgarnąć jakąś duszę,albo jak pojawiają się problemy ,a szatanowi [Mefisto] nie chce się ruszyć dupy [albo nie zabardzo wie co zrobić.].
Kiedyś stworzył sobie jeźdźca piekieł i wysłał po cyrograf z mieszkańcami miasteczka A*******a-banda grzeszników. Ogólnie paskudna dziura,ale przynajmniej mieli ładne bagna. Jeździeć zbuntował się i zabrał zwój ze sobą. Szatan strasznie się wkurzył itp. Szczególnie,że [nie wiedzieć czemu] właśnie TE dusze miały dać jakąś nadzwyczajną moc...czyli szatan got owned.
150 lat późnie stworzył sobie nowego jeźdźca [Niclas Cage] i  trzymał go na specjalne okazje.  Pare lat później taka okazja nadeszła, bo zbutował się dzieciak szatanowi i ruszył tyłek po wczeiej wspomniany crograf. Mefisto oczywiście się wkurzył bo jakby synalek go "przerosnął" byłyby kłopoty, więc "pobudził" swojego jeźdźca i zaczęły się poszukiwania zwoju....

Aktorzy-za cage'm nie przepadam. Ne dość,że ma dziwną twarz, to jeszcze gra w coraz gorszych filmach .  Tu tez jakoś specjalnie dobrze nie zagrał..i ne asuje mu czara skóra jak nie ma gołej czachy.
Blackheart [syn szatana] był średni. Najfajniejsi byli jego 2 kumple-jedne odowiedzialny z witr, drugi za wodę. Te , któr specjalizował się w ziemi był kiepski. Blackheart robił się tylko fajny,jak przestawał być normalny...no i potem zrobili mu zbyt czerwone ślipia.
Poza tym badzo ok był jeszcze grabaż. Nie wiem, co to za aktor ,ale wydawał się strasznie znajomy.
Do paienki miałam mieszane uczucia. Niby całkiem ładna i w moim typie[  teoretycznie],ale to jednak nie było to. Fajniejsza była jako nastolatka.

Efety specjalne-na to główie postawili autorzy produkcji. Poza płonącą czachą było całkiem przyzwoicie . Dżo ognia w różnych dziwnych miejscach [i na różnych przedmiotach], troche przemian, wypalanie dusz [to mi się podobało] i przede wszystkim dusze z ego głuiego iasteczka na "A".

Muzyka-miejscami puszczali bardzo fajną ścieżkę. Jeden taki "mrozno-kościelny" utwór mi się podobał.

Filmu nie polecam,zeby iść nań do kina, dla tych, którzy szukają czegoś ambitnego. Było bardzo nie ambitnie. Ale myślę,że efekty specjalne na małym ekranie będą dużo gorsze.

Offline GLenn

  • AvEx3 Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2036
  • Hollow Kon
    • Zobacz profil
    • http://nudenaru.deviantart.com/
Odp: Filmy
« Odpowiedź #474 dnia: Marca 16, 2007, 07:07:24 pm »
trza było poczekac na premiere 300 i pojsc do kina ;]
btw 300 film jest ... GENIALNY dzisiaj sobie obejrzałem filmik nakrecony kamerka dvd wiec jakosc dobra
W tym filmie nie ma jakies tam genialnej fabuły , fantastycznych dupereli, wątków miłosnych jest prawie jednie walka ( tylko na początku troche gadają ale sceny walk są genialne co 2 cięcie jest spowolnione tak ze widac każdą kropelke krwi która ulatnia sie z ran , kazde cięcie jest pięknie wyeksponowane , poprostu cudo  nie mozna go nie obejrzec .

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Odp: Filmy
« Odpowiedź #475 dnia: Marca 21, 2007, 09:00:47 am »
Cesarzowa-wszędzie indziej zana jako "The curse of golden flower"....kochamy tłumaczów :] Film jak się spodziewałam bardzo dobry. Widowiskowy, przyjemnie się oglądało itp.

Aktorów raczej trudo oceniać, bo to azjaci i maą zupełnie inny styl grania...za to mimikę na ogół bardzo fajną-to zacięcie, , waleczność na gębie :) W sumie kobiety b. ładne. Cesarzowa ślicza,ale chan jeszcze śliczniejsza. Tylko dziwnie im cycki wiązali [no ja rozumiem,że to ak,żeby wydawały się większe,ale na plaie ziewczyny musiały ledwo oddychac...
Wśród aktorów jaoś najbardziej podobał mi się Jin [czy jakoś podobnie...w każdym raie chodzi o drugiego syna]. Za to najbeznadziejniejszy był Wan. Jakąś straszną mordę miał-zupełnie nie bishoneńska i ogólnie grał pierdołę [a na pierdołę aktor się jak najardziej nadawał]. Najmłdszy syn był taki nijaki, przymajmniej przez wększość filmu, a bardziej barwny [hehehehe] był krótko. Cesarz był IMO świetny-dumny, brutalny i tai jak cesarz był powinien. Duma chwilami aż od niego biła...no i miał fane włosy [b. zadbane , długie i zawsze rozczesane].
Matka chan ładna nie była,ale przajmiej z pewnych względów rozoznawalna. Taka azjatka w średnim wieku.Mogłaby już conajwyżej być managerką Morning Musume :D Jej mąż-lekarz wyróżniał się główie ciuszkiem, bo tak jak reszta szaty zmieniała, tak ten chodził cały czas w ednej.

A jak juz zaczęłam o kostiumach, to skończę. No...było ich dużo...cała masa. Najładniejsze oczywiście cesarzowej-jedno takie czrne kimono z rudymi [i chyba jakimiś jeszcze] kwiatami było przepiękne. resztą ona nosiła tylko najładniejsze kimona i sunkie, więc nie ma się nad czym zastanawiać. Ewentualnie takie jaskrawe granaty [ktoś wie o co mi chodzi?] mi się nie podobały. Dalej-bardzo ładne były zbroje. Szczególnie te ze złotym, armii Jin'a [a może to był Jai ::)]. Tylko zbroja cesarza była kiepska-tandetna przez to,żebyła cała złota i akoś dziwnie zdobiona. Od rau było widać,że jest mało tru ;f Niespecjalne stroje miał jeszcze Wan i ajmłodszy syn. Wan szczególnie na początku miał to swoje kimon jakieś gówniane,a na najmłodszego syna potem się specjalnie uwagi nie zwracało i kimono miał też mało zwracające uwage.

Fryzury też się w "cesarzowej " wybijały. I to oczywiście u tytułowej bohateri było najbardziej jaskrawe. Ciekawe ile oni upinali "zaginany" pióropusz...anajśmieszniejsze było to,że co rusz coś jej ten fryz psuło. No i jeszcze to,że nigdy nie pokazali jak ją ktoś czesze, a pokazali jak sama sobie wsówa ozdoby. Jak dla mnie t niemożliwe samemu się tak uczesać.
Męskie fryzury-klasyczne. Choć cesarz najlepiej wyglądał w rozpuszczonych włosach, więc jemu fryzury raczej potzebne nie były.

Scenografia-znowu olbrzymi plus. Zamek-ejeczny, przesłozony i aż strach czegokolwiek tam dotknąć,żeby nie popsuć. Zabawne było jak na "zostawicie nas samych" ,służący zasłaniali przeźroczytą kotarką drzwi :f Najładiejszy był chyba plac-cały "wysadzany " chryzantemami. Jak będę duża, to też chce tyle kwiatków :F

Fabuła-sama nie wiem co napisać,żeby nie spoilerować. Zaczyna się od tego,ze królowa, która choruje na anemię zaczyna się kiepsko czuć-poty, trzęse nią itp,ae stara się udawać,ze wszystko jest ok. Potem dowieadujemy się,ze nasza cesarzona jest zakochana w ierwszym synu swego mężą...na szczęście tylko męża,a nie męża i jej. A cesarz jej tak na prawdę ne kocha-cały czas ma na ścianie portret matki Wan'a i z obecną cesarzową jest tylo dlatego,żeta jest królewską córką i dzięki  niej cwaniak jest cesarzem...tyle,że najlepiej dla niego byłoby,żeby ambitna żona nie plątała mu się pod nogami...

Efekty specjalne-główie w czasie walk. Najefektowniejsze przy ninja [te wszystkie liny itp.] W sumie trudno to azwać efektami specjalnymi. Właściwie to efekty estetyczne-spowolnienia, zbliżenia, tu troche isier itp.

Film polecam-warto zobaczyć. Ani chwili się nie nudziłam i trudni mi teraz znaleźć jakieś minusy [mpże brak realizmu ze szminką, bo usta jej obcierali itp, a szminka była cały czas na swoim miejscu :D ]
« Ostatnia zmiana: Marca 21, 2007, 09:22:29 am wysłana przez Hisoka »

MarvelliX

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #476 dnia: Marca 21, 2007, 01:35:06 pm »
Zeby zr5ozumiec Ghost Ridera czeba siedziec w komixach Marvel Comics ;p

Cytuj
Szczególnie,że [nie wiedzieć czemu] właśnie TE dusze miały dać jakąś nadzwyczajną moc...czyli szatan got owned.
chodzi o wziecie tych kilkuset dusz naraz co daje wiekszy doping niz 1 dusza co jakis czas

Cytuj
Aktorzy-za cage'm nie przepadam. Ne dość,że ma dziwną twarz, to jeszcze gra w coraz gorszych filmach .  Tu tez jakoś specjalnie dobrze nie zagrał..i ne asuje mu czara skóra jak nie ma gołej czachy.
mi tez do tej roli nie pasowal... dobrze wygladal tylko jak mu sie pysk palił ;f

Cytuj
Blackheart [syn szatana] był średni.
wygladem i charakterem przypomina komixowego Blackhearta zwlaszcza po wciagnieciu dusz, z tymze ma troche krotsze wlosy i mniejsze miesnie ;f

drugiej czesci raczej nie bedzie wiec i tak pewnie sie nie dowiecie ze przyszlosci Blackheart z pomoca ghost ridera pokona mephista i zapanuje w piekle  8)

Cytuj
[mpże brak realizmu ze szminką, bo usta jej obcierali itp, a szminka była cały czas na swoim miejscu Chichot ]
err nie wiem czy wiesz ale sa szminki nie scieralne i kto twierdzi ze w dawnych czasach tez takich nie mieli (zbudowali wkoncu mur chinski bez technologi ;f)

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Odp: Filmy
« Odpowiedź #477 dnia: Marca 24, 2007, 12:13:21 pm »
300-wow. Jeden z najlepszych filmów na których byłam. Jedyna wada-za krótki...a tak to można rozpisywać się o zaletach.

Specyficznie barwy [czasami tylko sepia], banda nieznanych za bardzo aktorów z gołymi klatami [troja się chowa...tu mamy 300 perfekcyjnych klat :P] i b. ładnie umięśnionymi udami. W oczy rzucało się praktycznie z 5 z tych 300,ale żaden nie grał sztucznie. Fajnie zgrani i raczej nie mam się do czego przyczepić. A- i Leonidasa wybrali pasującego [na początku ako średnio mi się podobał,ale szybko się z nim oswoiłam] i zrobili mu genialną brudkę ;f
Z kobiet, to raczej średnio-wyrocznia była bardzo ładna [chociaż miała jakąś dziwną pierś], ale żona Leonidasa, to uż nie to co tygrysy lubią najbardziej [chociaż była w najbardziej ednoznacznycj pozycjach].

Efekty specjalne-świetne. Pierwszy raz widziała tak martwe ciało. Zawsze to był po prostu trup,a tu był tak jakoś bardzo martwy-jeszcze ciepły , dopiero ci ścięty....robił wrażenie [nie powiem oczywiście czyjego trupa mam na myśli]. Poza tym jak opadał na kolana , to było widać jak mięśnie wiotczej itp...najlepszy trup jakiego widziałam.
Poza tym sporo efektów specjalnych było ze zwierzętmai. Żaden zwierzak nie był prawdziwy. IMO najlepiej powychodziły słonie, bo były najbardziej naturalne. Wilk był sztuczny i choć tak miało być, to niezbyt mi się podobał. Nosorożec był też niezły,ale coś mu w pysku nie grało.

Muzyka-często nie zwracam uwagi na to co puszczają w tle,ale tu jakś straszn9ie pasująca była ta ścieżka. ?ZResztą jawet jakby do tego filmu puścili mansona, to i tak nie niepasowałby. Oprócz odrobiny czegoś mocniejszego, troche azjatyckich nut...i różnych innych. Zrobili lekki mix,ale wszystko było cacy.

Kostiumy-no....bło...pare kostiumów-kostium  żołnierza spartańskiego, ateńskiego, pare azjatyckich i stroje cywilne :D Mnogości szat nie było i dobrze. Przynajmniej żadne kolorowe łaszki nie przysłaiały tego co w flmie najlepsze. A te kostiumy, które już były , to pasowały.

No dobra-znalazłam jeszze jedną wadę...chociaż to może nie wada tego filmu, tylko ogólna tendencja we współczesnym kinie. Po cholerę oni w każdym filmie dają cycki?! Akurat ja[jak wiecie] jestem wielbicielką kobiecego piękna,ale jakoś mnie to zaczyna dziwić. Moim zadniem tak dobry film jak ten, nie potrzebował przykuwania uwagi takimi tanimi chwytami,a Leonidas w łóżku z żoną w iluśtam pozycjach był na prawdę zbętny. Taie to było zupełnie oderwane od reszty i na siłę [chociaż ona tylko w jednym ujęciu wyglądała jakby było "na siłę" ;f]

No tak!!!-zapomniała o cudowym , bsim kserksesie XD Świetna postać. Nie będę spoilerować a propos jego wyglądu. Dodam tylko,że złoto mu bardzo pasowało...Z genialnych ujęć to było własnie pojawienie się kserksesa, troche scen z dużą ilością zwłok i taniec wyroczni.
« Ostatnia zmiana: Marca 24, 2007, 12:14:56 pm wysłana przez Hisoka »

MarvelliX

  • Gość
Odp: Filmy
« Odpowiedź #478 dnia: Marca 25, 2007, 11:42:02 pm »
Cytuj
Po cholerę oni w każdym filmie dają cycki?! Akurat ja[jak wiecie] jestem wielbicielką kobiecego piękna,ale jakoś mnie to zaczyna dziwić.
no ta moze byc ponad 300 golych umiesnionych klat meskich ale troche damskich cyckow to juz fe... imo to tak dla rownowagi dali ;f

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Odp: Filmy
« Odpowiedź #479 dnia: Marca 27, 2007, 12:44:06 am »
Klątwa 2-nie idzcie na to. Na szczęście oglądałam na małym ekranie [monitorze], bo szkoda na to kasy. Buffy pojawiła się ze 2 razy-raz na pare minut, 2 żeby umrzeć [i nic dziwnego,że nie chciała się w to dalej bawić]. Reszta aktorów ssała [ i to jakby TAK ssali  to byłoby pół biedy] i nic specjalnego sobą ne rezentowali. Chłopczyk -trup ten sam i dalej nie rozumiem jak on zabija tym skrzekiem. Przynajmniej wytłumaczyli dlaczego jego mamuśka warczy. Fabuła nie trzymała się kupy. Nie ma co o tym filmie pisać jak tylko-nie warto iść.