Autor Wątek: Wasza ulubiona Broń  (Przeczytany 63463 razy)

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Odp: Wasza ulubiona Broń
« Odpowiedź #240 dnia: Czerwca 03, 2005, 09:41:46 pm »
tak....obezwładniające......O właśnie!A gazy obezwładniające? Całkiem niezła broń...a potem można spokojnie siekać :devil:

Offline White_wizard

  • Keyblade Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2242
  • A way to the Dawn
    • Zobacz profil
Odp: Wasza ulubiona Broń
« Odpowiedź #241 dnia: Czerwca 03, 2005, 09:47:08 pm »
gazy obezwładniające? Działają tylko przy dużym stężeniu w powietrzu, albo jeśli się komuś bezpośrednio pod usta lub nos podłoży.... Cały problem z gazami polega na tym, ze zanim zadziałają przeciwnik zdąży cię 10 razy zabić... oczywiście zakładając, ze nie jest przygotowany na użycie gazu
You were born from nothing, you will turn into nothing. What have you lost? Nothing!

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Odp: Wasza ulubiona Broń
« Odpowiedź #242 dnia: Czerwca 03, 2005, 09:49:33 pm »
gorzej jak taki gaz zwieje na ciebie XD

Offline White_wizard

  • Keyblade Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2242
  • A way to the Dawn
    • Zobacz profil
Odp: Wasza ulubiona Broń
« Odpowiedź #243 dnia: Czerwca 03, 2005, 09:51:45 pm »
To wtedy wyjmuje się z kieszeni jedwabną husteczkę i się zasłania twarz, po czym z gracją i profesjonalizmem przecina się przeciwnikowi nadgarstek, bo jest to miejsce śmiertelne  w które najłatwiej trafić
You were born from nothing, you will turn into nothing. What have you lost? Nothing!

MarvelliX

  • Gość
Odp: Wasza ulubiona Broń
« Odpowiedź #244 dnia: Czerwca 03, 2005, 10:04:36 pm »
Cytuj
a wyobraz sobie jakbys chcial sobie wyjac rzese z oka
kiedyś se zeskanuje lewą ręke to zobaczyś jak trudno jest wyjać takim czymś rzęse oka :F

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Wasza ulubiona Broń
« Odpowiedź #245 dnia: Czerwca 03, 2005, 10:08:00 pm »
chyba lewa lape :P

a to nazedzie Tantowe byloby lepsze gdyby mozna blyo w dowolnum momencie wysuwac i chowac te ostrza :F

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Odp: Wasza ulubiona Broń
« Odpowiedź #246 dnia: Czerwca 03, 2005, 10:09:11 pm »
taki wolverine.....to od razu przeszczep przeprowadzić XD

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Wasza ulubiona Broń
« Odpowiedź #247 dnia: Czerwca 03, 2005, 10:16:50 pm »
gazy są lamerskie.. prawie tak jak kusze.. nei lubię gazów..

a co do wolverine'a, to nie zastanawiało was nigdy, dlaczego jego ostrza, kiedy są schowane, nie blokują ruchów nadgarstka? Bo przy tych 40cm chyba powinny sprawić, że nadgarstek nie może się poruszyć bez całego przedramienia... zresztą to nie jedyna sprawa przegięta u Marvel'a (zwracam uwagę, że jest jedno l, przez co nie chodzi o miejscowego admina)...

A ta broń nie służy do walki przeciw katanie, wiec twoja wizja mnie, przebijanego kataną, pomimo tego że ciekawa, jest nieprawidłowa. Taka broń służy do walki w ciasnych przestrzeniach i w bliskim kontakcie... i mi się podoba, bo w zasadzie każdy cios zadany ręką wyposażoną w takie coś, byłby morderczy...

Offline de'Belial

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 164
    • Zobacz profil
Odp: Wasza ulubiona Broń
« Odpowiedź #248 dnia: Czerwca 03, 2005, 10:25:36 pm »
Hmmm...No w ciasnych korytarzach na pewno byłoby przdatne to cacko, ale mimo wszystko obawiam się, że nie jest ono aż takie mordercze. Dajmy na to, przy kolczy pancerzu już nie ma najmniejszych sznans na przebicie. Na pewno znaczenia tu nabiera umiejętność uników, bo osobiscie nie wyobrażam sobie zastawiać się owym cosiem, choćby przed jednoręcznym mieczem. Także obawiam się, że pojawiłby się problem ze zbijaniem pchnięć.

Offline White_wizard

  • Keyblade Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2242
  • A way to the Dawn
    • Zobacz profil
Odp: Wasza ulubiona Broń
« Odpowiedź #249 dnia: Czerwca 03, 2005, 11:37:04 pm »
jeśli chodzi o zbroje, to tu znowy wychodzi na wierzch precyzja, bo Tantową zabaweczką możnaby walczyć przeciwko  opancerzonemu, ale trzebaby było trafiać w szczeliny w zbroi......
Co do Wolverina, to pazury nie chowały mu się w dłoni, tylko w przedramieniu i chłopak nie miał problemów z operowaniem nadgarstkami
You were born from nothing, you will turn into nothing. What have you lost? Nothing!

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Wasza ulubiona Broń
« Odpowiedź #250 dnia: Czerwca 04, 2005, 09:48:37 am »
od Wolverina mi sie odwalic bo byl spoko :D
a gazy nie sa lamerskie jesli walnie sie komus takim w twarz :D

MarvelliX

  • Gość
Odp: Wasza ulubiona Broń
« Odpowiedź #251 dnia: Czerwca 04, 2005, 01:03:40 pm »
jego nadgarstek usztywniał sie dopiero po wyciągnięciu ostrzy...
Marvel Comics są na tyle precyzyjni że wszelkie szczegóły są dopracowane

Offline GLenn

  • AvEx3 Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2036
  • Hollow Kon
    • Zobacz profil
    • http://nudenaru.deviantart.com/
Odp: Wasza ulubiona Broń
« Odpowiedź #252 dnia: Czerwca 04, 2005, 01:16:49 pm »
volverek jest spox ale gazem sie nie wali tylko pryska -_-
( ja w et mialem mistrzowski przypadek koles kucal z przeciwnikuw to mu granata na plecy wrzucilem do tego podbiegl do niego drugo gostek ^_^

Offline Chief Roberts

  • Szef Internatu
  • Paladin
  • *****
  • Wiadomości: 421
    • Zobacz profil
Odp: Wasza ulubiona Broń
« Odpowiedź #253 dnia: Grudnia 30, 2005, 01:36:12 am »
Cytuj
a co do wolverine'a, to nie zastanawiało was nigdy, dlaczego jego ostrza, kiedy są schowane, nie blokują ruchów nadgarstka? Bo przy tych 40cm chyba powinny sprawić, że nadgarstek nie może się poruszyć bez całego przedramienia... zresztą to nie jedyna sprawa przegięta u Marvel'a (zwracam uwagę, że jest jedno l, przez co nie chodzi o miejscowego admina)...
Raczej nie, skoro Velociraptorom nie przeszkadzało mieć szpony praktycznie wysuwane na ich zyczenie. Tak samo zreszta zwierzaczkom wyskakują ich pazurki. Nie jestem specem od anatomii coprawda, ale w komiksie nie nalezy się doszukiwać takich szczegółow:D Bo podwazasz praktycznie istnienie samego komiksu:) Jest tam za to o wiele innych błędów- np. raz mówią ze Wolvie urodził się w Japonii i był samurajem w XVI wieku, raz mówią ze brał udział w IIWŚ jako agent CIA razem z kpt. Ameryką, raz mówią ze urodził się na jakimś ranczo w Kanadzie w XIX wieku itp itp. komiksy amerykańskie raczej nie zachwycają profesjonalnym podejściem do tematu i słuzą tylko czystej rozrywce.
Cytuj
Marvel Comics są na tyle precyzyjni że wszelkie szczegóły są dopracowane
Nawet mowy nie ma:) Zresztą, nawet nie chce mi się wspominać wszystkich Spidermanów które utopiły się podczas powodzi w mojej piwnicy. Aha, zeby obalić twoją wypowiedź- raz Wolvie ma szkielet wzmocniony adamantium podczas projektu(+swoje słynne pazurki)  nad bronią X, kiedy indziej ma te pazurki od urodzenia (seria Origin) itp itd.

Cytuj
gazy obezwładniające? Działają tylko przy dużym stężeniu w powietrzu, albo jeśli się komuś bezpośrednio pod usta lub nos podłoży.... Cały problem z gazami polega na tym, ze zanim zadziałają przeciwnik zdąży cię 10 razy zabić... oczywiście zakładając, ze nie jest przygotowany na użycie gazu
Gazy bojowe to samobójstwo równie skuteczne co straszak, albo broń hukowa. Niestety, polska ustawa o amunicji strasznie kuleje. Jedyne skuteczne wyjście do samooborony to kupienie sobie Colta Navy .44 z roku 1851. Innej broni, skutecznej, praktycznie nie mozna posiadać. A ztego colta i tak nie chciałbym się bronić.

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Wasza ulubiona Broń
« Odpowiedź #254 dnia: Grudnia 30, 2005, 04:29:44 am »
a tam cuda techniki...wole, zweihandery(syntyment do Clouda), katany(tu do Sepha), hybrydy np. GunBlade.....lub poprostu z broni palnej Desert Eagle
« Ostatnia zmiana: Grudnia 30, 2005, 04:29:56 am wysłana przez Musiolik »

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Odp: Wasza ulubiona Broń
« Odpowiedź #255 dnia: Grudnia 30, 2005, 08:53:33 am »
najlepsza bronią jest ludzkie ciało - dobrze wyćwiczone, skutecznie poradzi sobie każdą bronia i bezniej tymbardziej ;]

Offline Chief Roberts

  • Szef Internatu
  • Paladin
  • *****
  • Wiadomości: 421
    • Zobacz profil
Odp: Wasza ulubiona Broń
« Odpowiedź #256 dnia: Grudnia 30, 2005, 02:57:03 pm »
Cytuj
najlepsza bronią jest ludzkie ciało - dobrze wyćwiczone, skutecznie poradzi sobie każdą bronia i bezniej tymbardziej ;]
Ale troche nieporęczne to jest. Takim, załozmy 60-kilowym ciałem operować to trudno mimo wszystko. Trzeba mieć pałer w łapach :F A tak na serio, to wkurza mnie zawsze, jak ktoś pisze, ze najlepszą bronią jest mózg albo coś takiego. Broń to broń, nawet Einstein nic nie poradzi na pędzącą w jego głowę kulę kalibru 7,62mm.

Cytuj
katany(tu do Sepha),
Tak, zwłaszcza takie katany, które mają długość dwukrotnego wzrostu dzierzącego. Za cholere nie wiem jak on się nią tak dobrze posługiwał, skoro była taka wielgachna.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Wasza ulubiona Broń
« Odpowiedź #257 dnia: Grudnia 30, 2005, 03:06:07 pm »
Wiesz... Cloud miał w końcu Zanmato i spokojnie nim kręcił w jednej rączce... zresztą, jak ktoś tego nie zrobił jeszcze, to niech zobaczy sobie Last Order FF7. Tam dobrze widać (bo wolniej niż w AC), jaki oni mają pałer w łapach, że takimi wielkimi kosami się tłuczą.. no ale wszystko podobno można wytłumaczyć komórkami Jenovy.

A przy okazji, stwierdzam, że ciągle do włóczni mnie ciągnie bardziej niż do mieczy. Teraz, jak sobie w SC3 gram, to bez wachania wybrałem uzbrojoną w tą broń Seong Mi-na. A i taka prawdziwa włócznia by mi nie zawadziła w domu, tylko odrobinę skrócona (stwierdziłem, że obtymalna by miała jakieś 160cm z grotem włącznie), bo pomimo tego, że traci się na głównym atucie włóczni, czyli zasięgu, to jednak można nią znacznie przyjemniej operować i łatwiej się zasłaniać.

Offline Chief Roberts

  • Szef Internatu
  • Paladin
  • *****
  • Wiadomości: 421
    • Zobacz profil
Odp: Wasza ulubiona Broń
« Odpowiedź #258 dnia: Grudnia 30, 2005, 03:12:03 pm »
Cytuj
Wiesz... Cloud miał w końcu Zanmato i spokojnie nim kręcił w jednej rączce... zresztą, jak ktoś tego nie zrobił jeszcze, to niech zobaczy sobie Last Order FF7. Tam dobrze widać (bo wolniej niż w AC), jaki oni mają pałer w łapach, że takimi wielkimi kosami się tłuczą.. no ale wszystko podobno można wytłumaczyć komórkami Jenovy.
Jakoś się nie mogę zabrać to obejrzenia tego filmu :) Czeka na mnie na dysku razem z Adwentem. Ale nie wmówisz mi, ze człowiek który ma tam 1,90 wzrostu moze sobie macha trzymetrową kataną bez zadnego problemu :) Ba, nie kataną, tylko jakimś no-dachi wielgachnym. I nie chodzi mi o ich siłę, tylko samą poręczność tej broni.

Cytuj
A przy okazji, stwierdzam, że ciągle do włóczni mnie ciągnie bardziej niż do mieczy. Teraz, jak sobie w SC3 gram, to bez wachania wybrałem uzbrojoną w tą broń Seong Mi-na. A i taka prawdziwa włócznia by mi nie zawadziła w domu, tylko odrobinę skrócona (stwierdziłem, że obtymalna by miała jakieś 160cm z grotem włącznie), bo pomimo tego, że traci się na głównym atucie włóczni, czyli zasięgu, to jednak można nią znacznie przyjemniej operować i łatwiej się zasłaniać.
Wiesz co, poszukaj jakiegoś bractwa rycerskiego. W gdańsku raczej no problem będzie ze znalezieniem. To jest bajer,  co prawda (przynajmniej to do którego ja czasami chodzę) nie posiada zadnej broni orientalnej, czy azjatyckiej ale mają europejską. Fajnie tak sobie pomachać :) Włocznią akurat nie walczyłem, ale próbowałem dwoma mieczami, nie wyszła mi obrona i miałem rozwaloną prawą łapę do sierpnia  :devil:. A ślad mam do dzisiaj :) No, ale chodzi mi o to, ze ładnie to na grach wygląda, a co innego w realu.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 30, 2005, 03:12:39 pm wysłana przez Chief Roberts »

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Wasza ulubiona Broń
« Odpowiedź #259 dnia: Grudnia 30, 2005, 03:45:54 pm »
Ja powiem prosto.
Lubię Miecz.
A bardziej od miecza, lubie 2 miecze.
I'm in Space!