Problem nieliniowośći

[spike.spiegel]

a wedlug mnie to jest tak: jest wiele garunków gier.. jedne opieraja sie na fabule, drugie na grywalności, a jeszcze inne na grafice itp itd, dlatego w jrpgach na przykład znakomita fabula jest nieoceniona, a w takim quake 3 choćby - totalnie niepotrzebna...

[Siergiej]

dla mnie wszedzie jest potrzebna fabula, no chyba ze gra jest tylko on lajnowa to wtedy nie konieczne

[FaLa]

ale teraz trudno o bardzo dobra fabule i zeby to byl wielki fenomen bo juz wiekszosc to juz gdzies byla wiec dlatego wal w grafe bo tym mozna przyciagniac gracza i grafa moze sie wyrozniac od innych gier  

[Siergiej]

tak ale przeciez nie jest tak trudno wymyslic fabule. Chocby nawet to bylo jakies ratowanie swiata, ale nie takie "normalne" takie jakies eeeeeee spwecyficzne

[FaLa]

ale to zawsze dla niektory bedzie to tylko ratowanie swiata   jeszcze raz mowie ze dzisiaj tak fabula to graczy nie pzyciagniesz wiec stawiaaj na grafe  

[White_wizard]

tu się muszę zgodzić z FaLą. Wiadomo nie od dziś, żę większość graczy leci na grafikę.... no ale takie czasy.....  

[Siergiej]

zycie jest okrutne, ale moim zdaniem przynajmniej kilku kompetentnych czlowiekow mozna by dac do zajmowania sie fabula, a tak to gra fabuly nie ma wogole albo fabula jest robiona na biezaco

[White_wizard]

no ale nawet kompetentnym ludziom pomysły się kończą.... i właśnie takie mamy czasy...... nie ma pomysłów, więc nadrabia się grafiką

[Siergiej]

tak ale nawet my amatorzy wymyslilismy Chrono Strike'a a profesjonalisci nie moga?!

[White_wizard]

tylko jest zasadnicza różnica. My chcieliśmy, nie musieliśmy, a chcieliśmy. A "zawodowcy" nie chcą, ale muszą, bo chcą utrzymać pracę

[Siergiej]

no wlasnie wiec chyba tym bardziej powinni nsie zmotywowc skoro chca utrzymac cieple posadki w square lub w innym gigancie

[White_wizard]

no ale zauważ, żę zawodowcy wymyślają gry i w końcu im się mogą pomysły skończyć. No a nam się pomysły nie skończą, bo nie jest to któryśset scenariusz jaki przyszło nam napisać......