« Odpowiedź #322 dnia: Września 05, 2004, 08:31:59 pm »
tyle ze w hellsingo jako tako sie skonczylo... przyszedl incognito alukard go rozwalil a luz... a tam to dopiero sie zaczelo... znaczy sie byly dwa watki glowne jeden sie skonczyl a drugi tak jakby zaczynal w tych trzech epizodach... anyway... ile trwa mniej wiecej zrobienie powiedzmy... 10 odcinkow jakiegos anima? bo to jest z 2000 roku wiec raczej by juz bylo...
Zapisane
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"