Autor Wątek: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym  (Przeczytany 35312 razy)

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #200 dnia: Marca 12, 2011, 08:29:19 am »
BWAHAHAHA

Puszcza, zostawiam przedmioty, biorę złoto.
« Ostatnia zmiana: Marca 12, 2011, 04:28:32 pm wysłana przez The_Reaver »
I'm in Space!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #201 dnia: Marca 14, 2011, 11:46:18 pm »
Przeczekałeś zamieć, po czym ruszyłeś na północ, mając nadzieję dotrzeć jak najdalej nim wiatr znowu zacznie nawiewać tony białego puchu, poważnie utrudniając podróż. Pobyt w lesie pozwolił ci odzyskać sił i tego dnia zaszedłeś bardzo daleko. Pogoda zaczęła się psuć dopiero gdy mijałeś zamarznięte równiny, zdążyłeś jednak w porę odnaleźć odpowiednio duży las, w którym mogłeś się skryć.

Podczas badania puszczy natknąłeś się na coś zupełnie nieoczekiwanego. W samym sercu boru, w pobliżu niewielkiego, wodnego oczka odnalazłeś ubrania i ekwipunek, zupełnie jakby ich posiadacz wyparował w jednej chwili. Co więcej, rozpoznałeś do kogo należały te rzeczy - był to dobytek elfa, z którym dwukrotnie miałeś okazję się zmierzyć. Rozejrzałeś się dobrze w pobliżu, spodziewając się, że nieludź wyskoczy na ciebie nagusieńki z któregoś z ośnieżonych krzaków, jednak nigdzie go nie było. Przejrzałeś jego rzeczy, odnajdując pergaminowy zwój o, jak oceniłeś, znikomej wartości oraz sporą butelkę wody. Nie zabrałeś tego, jednak znaleziony przy pasie mieszek złota przyjąłeś z uśmiechem na twarzy.



Znalazłeś Mapę oraz Butelkę Wody, jednak postanawiasz nie brać ich ze sobą. Zabierasz jednak znaleziony również mieszek złota.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #202 dnia: Marca 15, 2011, 01:17:18 am »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 2

Dostępne drogi:

a) Gospoda - rzut kostką (50% szans na pozytywny rezultat, 50% na negatywny)
b) Wzgórza - teren został zbadany przez innego poszukiwacza i znajdują się na nim 2 Karty Przygody.

Możesz również poświęcić tą turę na budowę Tratwy.

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #203 dnia: Marca 15, 2011, 11:15:55 am »
Wzgórza. Nic nie robię.
I'm in Space!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #204 dnia: Marca 17, 2011, 01:09:59 am »
Zbadałeś puszczę, jednak elfa ani widu, ani słychu. Wraz z jego pieniędzmi udałeś się następnego dnia na zachód, mijając równinę, gdzie nad brzegiem rzeki znajdowała się targowa mieścina. Kilkanaście mil dalej dotarłeś do wzgórz, wśród których odkryłeś miasteczko wyrastające na skrzyżowaniu traktów. Rejon musi być dobry dla handlu, gdyż i tutaj odnalazłeś duże targowisko.

Nie miałeś jednak zamiaru wydawać swoich pieniędzy, w szczególności, że dopiero co je zdobyłeś. Wynająłeś pokój w niewielkiej karczmie i rozejrzałeś się jeszcze raz po okolicy. W śniegu niedaleko rzeki odnalazłeś dosyć dobrze zachowany miecz jednoręczny - wziąłbyś go ze sobą w innych okolicznościach, ale byłeś już wystarczająco dobrze uzbrojony, a nie chciałeś targać ze sobą zbyt wiele bagażu. Tego dnia nic konstruktywnego nie zrobiłeś i niczego nie zdobyłeś, ale przynajmniej wyspałeś się w cieple.



Natrafiłeś na targowisko, jednak postanawiasz nie dokonywać na nim zakupów. Znalazłeś również miecz, jednak go ignorujesz.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #205 dnia: Marca 17, 2011, 02:11:51 am »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 2

Dostępne drogi:

a) Puszcza - teren został zbadany i leżą na nim 2 Karty Przygody (Mapa i Butelka Wody).
b) Miasto - możesz odwiedzić w nim Medyka, Alchemika i Czarodziejkę i korzystać z ich usług.

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #206 dnia: Marca 17, 2011, 11:08:54 am »
Puszcza.
Z mapy robię żurawia, a butelkę wylewam do rzeki.
Tłumacz: nic nie robię.
I'm in Space!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #207 dnia: Marca 19, 2011, 02:39:50 pm »
Początkowo miałeś zamiar dalej podróżować na zachód, jednak nadciągająca zamieć zmieniła twoje plany. Postanowiłeś wycofać się do puszczy, którą nawiedziłeś przed dwoma dniami, chcąc odnaleźć w niej schronienie. Śpieszyłeś się, chcąc zdążyć przed niepogodą i późnym popołudniem dotarłeś do lasu, szybko wchodząc w jego głąb.

Odnalazłeś ekwipunek elfa, w tym samym co ostatnio miejscu. Wygląda to tak, jakby twój oponent w jednej chwili wyparował - czyżby los mu nie sprzyjał i faktycznie spotkała go tu jakaś potworna tragedia? A może po prostu chciał zatrzymać pogoń? Tak czy inaczej, puszcza była wyludniona, a ty nocować miałeś w tym samym miejscu co ostatnio, po spokojnie minionym dniu.



Znalazłeś Mapę oraz Butelkę Wody, jednak postanawiasz nie brać ich ze sobą.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #208 dnia: Marca 19, 2011, 03:56:52 pm »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 5

Dostępne drogi:

a) Równiny - teren nadaje się do eksploracji (1 Karta Przygody).
b) Pola - teren został już zbadany i leży na nim Karta Przygody (Czarownica).

Możesz również poświęcić tą turę na budowę Tratwy.
« Ostatnia zmiana: Marca 19, 2011, 04:04:52 pm wysłana przez Tantalus »

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #209 dnia: Marca 19, 2011, 10:27:52 pm »
Równiny. Stos 1
I'm in Space!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #210 dnia: Marca 20, 2011, 10:46:13 pm »
Śnieżyło całą noc, jednak ognisko nie zgasło i udało wam się wypocząć. Elfa jak nie było, tak nie ma, ale jak odchodziłeś miałeś przeczucie, że lada chwila się zjawi. Tak czy inaczej nie chciałeś marnować dnia na czajenie się na tego względnie niegroźnego przeciwnika - udałeś się na południe, aby poświęcić ten dzień na zbadanie kolejnego nieznanego skrawka gruntu, gdzieś na obszarze równin ciągnących się między ruinami, a wielkim lasem.

Zaśnieżone polany okazały się terenem o tyle trudnym, że wiatr z północy wciąż nawiewał pokrywający je lekki puch, tworząc sporadyczne zadymki. Skryłeś się przed nim na wschodzie, docierając do krętej doliny, w której odkryłeś jakaś wyludnioną wioskę. Niewielka ludzka osada wyglądała jak wiele wcześniej odwiedzanych, jednak brak ludzi w domach był zagadkowy - wyglądało to tak, jakby w jednej chwili wszyscy zniknęli, a musiało to się stać jakiś czas temu, gdyż na śniegu nie ma żadnych śladów. Przeszukałeś wioskę, nie odnajdując w niej nic ciekawego, a jako, że noc się zbliżała, zdecydowałeś się przenocować w jednym z opuszczonych domków.

Prawdopodobny powód zniknięcia ludzi objawił się w okolicach północy. Złowrogi jęk wyrwał cię ze snu, a gdy wyszedłeś z domku twoim oczom ukazał się jakaś upiorna sylwetka, charcząca i spoglądająca na ciebie czerwieniejącymi się oczyma. Nie miałeś wyjścia - musiałeś bronić się przed tym bezwzględnym demonem.



Rozpocząłeś walkę psychiczną z Upiorem

Twoja skuteczność: 5 (moc) + 1 (przyjaciele) + 6 (rzut kostką) = 12
Skuteczność wroga: 4 (moc) + 1 (rzut kostką) = 5

Zwyciężyłeś w walce. Upiór (moc 4) zostaje dodany do twoich trofeów.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #211 dnia: Marca 21, 2011, 12:39:05 am »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 5

Dostępne drogi:

a) Cmentarz - szansa na wyleczenie lub zdobycie nowego czaru. Na tym obszarze znajdują się 3 Karty Przygody, w tym 2 znane (Hełm i Skrzydlate Buty)
b) Puszcza - teren nadaje się do eksploracji (1 Karta Przygody). Znajduje się na nim inny poszukiwacz (Elf)

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #212 dnia: Marca 21, 2011, 08:55:26 am »
Puszcza.
Na Elfa nasyłam złe duchy, żeby ze strachu uciekał.
Po czym, stos 1.
I'm in Space!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #213 dnia: Marca 22, 2011, 10:16:56 pm »
Poszedłeś za swoim przeczuciem i ponownie powróciłeś do puszczy na północy. Marsz był długi, jednak po południu mijałeś pierwsze drzewa, kierując się do miejsca, w którym ostatnio obozowałeś. Zbliżyłeś się do tajemniczego jeziorka, niedaleko którego ostatnio nocowałeś i przekląłeś pod nosem widząc, że porzucony tu jeszcze przedwczoraj dobytek elfa zniknął. Przeklęty nieludź musiał tu powrócić pod twoją nieobecność i miałeś nadzieję, że nie uciekł daleko. Uważnie rozejrzałeś się po puszczy, starając się odnaleźć w niej swojego wroga. Nagle przyczaiłeś się w krzakach i wyciągnąłeś broń - kilkanaście metrów przed tobą stał ten, którego spodziewałeś się tu zastać. Zbierał swój dobytek i dogaszał ognisko, gotów napaść ruszać w dalszą drogę. Uśmiechnąłeś się i przygotowałeś do natarcia, w napięciu wyczekując odpowiedniego momentu...

- BUUU! - usłyszałeś krzyk tuż za twoim uchem i upadłeś przed siebie przestraszony. Głośny śmiech rozległ się w całym lesie, a ty odwróciłeś się szybko, spoglądając na żartownisia. Był niski, ciemnoskóry, a charakterystycznymi elementami jego postury były kopyta w miejscu stóp, długi ogon i krótkie rogi. Diablik śmiał do rozpuku z udanego kawału twoim kosztem, a na domiar złego elf uciekł i nie masz już szans go dogonić. Wstałeś i otrzepałeś się ze śniegu, ze wściekłością spoglądając na czarta.
- Co? - zapytał nagle diablik - Posrałeś się ze strachu?
Kolejny atak rozbawienia posłał demona na ziemię, gdzie dosłownie tarzał się ze śmiechu. Uspokoiłeś się, wiedząc doskonale, że stalowy miecz nie wyrządzi mu krzywdy. Wiedziałeś jak sobie z nim poradzić. Wyjąłeś różaniec i zacząłeś głośno wypowiadać słowa modlitwy, którą zwykle przepędzałeś duchy. Demon w jednej chwili stracił humor.
- O ty skurwysynie! - wrzasnął we wściekłości i spróbował się na ciebie rzucić, jednak padł na kolana w połowie skoku, trzymając się za głowę. W połowie modlitwy zaczął się topić śnieg dookoła miejsca, w którym diabeł wił się w cierpieniu. Wszystko szło po twojej myśli i teraz to ty byłeś górą. Ostatnie słowa miały go odegnać, lecz tuż przed tym diablik wydał z siebie pisk.
- Nie odpuszczę ci chuju! - wrzasnął i resztkami sił posłał w twoim kierunku jakiś strumień mocy. Spalające się ciało diablika było ostatnią rzeczą jaką zobaczyłeś, zanim zamknął się dookoła ciebie portal i poszybowałeś między wymiarami.



Wynik rzutu kostką przy spotkaniu z diablikiem: 2

Zostałaś teleportowana do lasu. Wykorzystałeś zdolność swojego przyjaciela, aby nie rzucać w nim kostką.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #214 dnia: Marca 23, 2011, 01:43:29 am »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 1

Dostępne drogi:

a) Równiny - teren nadaję się do eksploracji (1 Karta Przygody).
b) Pola - teren został już zbadany i leży na nim Karta Przygody (Magiczne Wrota).

Możesz również poświęcić tą turę na budowę Tratwy.

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #215 dnia: Marca 23, 2011, 02:53:23 pm »
Równiny
stos 1
I'm in Space!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #216 dnia: Marca 26, 2011, 04:51:33 pm »
Nie masz pewności co stało się z diablikiem. Bez względu na to, czy go odegnałeś, czy nie, jemu udało się zrobić ci ostatniego psikusa - teleportował cię do lasu na południu, tego samego, w którym walczyłeś kiedyś z elfem. Trafiłeś w sam środek matecznika i nie miałeś pojęcia gdzie byłeś, jednak Kilcoyne znalazł kilka punktów orientacyjnych i odnalazł w swojej torbie odpowiednią mapę. Dotarliście według niej na skraj lasu, gdzie przenocowaliście, następnego dnia ruszając na północ.

Równiny na północy były wciąż zaśnieżone, pozornie niezmienione. Wiedziałeś jednak, że coś się zmieniło, kiedy natknąłeś się na pierwsze zrujnowane domy. Kilku ocalałych wieśniaków opowiedziało ci o tym, że w okolicy pojawił się olbrzym i spustoszył wiele wiosek. Początkowo miałeś zamiar udać się w pogoń za potworem, jednak zmieniłeś zdanie, kiedy na jednej z dróg natknąłeś się na kolejny ślad jego aktywności - zniszczony dyliżans. Wiele martwych koni dookoła sugeruje, że ktokolwiek podróżował powozem jechał w licznej obstawie, ta jednak na nic się zdała w konfrontacji z potęgą giganta. Przeszukałeś szczątki, szukając w nich jakiegoś cennego dobytku. Udało ci się jednak odnaleźć coś innego - ciężko rannego mężczyznę, nieprzytomnego i całego we krwi.

Zabrałeś mężczyznę i opatrzyłeś wraz ze swoim zespołem. Rozbiliście obozowisko na skraju niewielkiego lasu i czekaliście, aż nieznajomy odzyska przytomność. Jego tożsamość nie była tajemnicą - Gurney rozpoznał jego twarz i powiedział, że to książę Vladimir, członek rodziny królewskiej. Był to wystarczający powód, aby zabrać go ze sobą. Kiedy książę w końcu doszedł do siebie i zobaczył grupę mężczyzn, był już gotów dziękować wam za uratowanie jego życia. Zamarł w pół słowa, kiedy zrozumiał, że ma związane ręce. I tak miał szczęście w nieszczęściu - bycie porwanym jest lepsze od bycia martwym.



Zdobyłeś nowego przyjaciela - Księcia

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #217 dnia: Marca 28, 2011, 03:57:42 am »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 5

Dostępne drogi:

a) Cmentarz - szansa na wyleczenie lub zdobycie nowego czaru. Na tym obszarze znajdują się 3 Karty Przygody, w tym 2 znane (Hełm i Skrzydlate Buty)
b) Puszcza - teren nadaje się do eksploracji (1 Karta Przygody).

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #218 dnia: Marca 28, 2011, 11:33:51 am »
Puszcza stos 1
I'm in Space!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym
« Odpowiedź #219 dnia: Marca 30, 2011, 01:50:52 pm »
Rankiem Vladimir był w stanie iść, chociaż zdecydowanie nie miał do tego ochoty. Szedł przodem z rękoma związanymi za plecami i do południa ciągle wam groził, opowiadał jakich męczarni doświadczycie, kiedy już jego ludzie go odnajdą. Twój przyjaciel przestępca stracił cierpliwość w momencie, w którym książę zaczął wołać o pomoc ku mijanym w pewnej odległości wieśniakom. Pogroził mu odpowiednio i Vladimir stracił ochotę do podtrzymania monologu. Gurney spróbował kilkukrotnie wyjaśnić waszemu nowemu towarzyszowi wasze stanowisko, jednak bezskutecznie.

W ciszy dotarliście do puszczy na północy, miejsca często przez ciebie odwiedzanego od jakiegoś czasu. Liczyłeś na to, że odnajdziesz tu elfa, którego spotkałeś przed kilkoma dniami, niestety las jest tego dnia wyludniony. Rozbiliście obozowisko i zaryzykowaliście rozwiązanie księcia, którego pilnował Gurney. Daliście mu do zrozumienia, że nie uda mi się nigdzie uciec. Kiedy szykowaliście kolację, sytuacja nagle się zmieniła - o zachodzie słońca na skraju lasu zobaczyliście zbłąkanego hobgoblina, widocznie członka jakiejś rozbitej grupy. Szedł bez celu wzdłuż linii drzew, powoli zbliżając się do waszej pozycji. Gdy was zauważył dobył broni i wtedy postanowiłeś wyjść mu na przeciw. Walka nie trwała długo.



Rozpocząłeś walkę z Hobgoblinem.

Twoja skuteczność: 8 (siła) + 2 (przedmioty i przyjaciele) + 4 (rzut kostką) = 14
Skuteczność wroga: 3 (siła) + 5 (rzut kostką) = 8

Zwyciężyłeś w walce! Hobgoblin (siła 3) zostaje dodany do twoich trofeów.

================

Po zgładzeniu hobgoblina zdecydowałeś udać się na zwiad. Wydałeś polecenia swoim ludziom i ruszyłeś na wschód, w kierunku, z którego przyszedł agresor. Chciałeś upewnić się, czy nie zbliża się do ciebie jakiś inny, potencjalnie niebezpieczny nieznajomy. Dopiero kilka mil dalej zauważyłeś coś faktycznie groźnego.

Trzyosobowa grupa zbliżała się do waszego obozu. Ukryłeś się za linią drzew i dokładnie przyjrzałeś się nieznajomym, w szczególności mężczyźnie idącemu przodem. Wyczuwałeś w nim wrogość i wielką siłę - z takim wojownikiem wolałeś się nie pojedynkować, a wszystko ci mówiło, że nie będziesz miał innego wyboru. Uznałeś, że to odpowiedni moment, na użycie swojego asa z rękawa.

Ruszyłeś biegiem do swojego obozu, docierając do niego na kilka chwil przed nieznajomym. Widział was i szykował się do natarcia, pośpiesznie więc wypowiedziałeś słowa zaklęcia.



Zostałeś zaatakowany przez Barbarzyńcę. Unikasz walki używając czaru Niewidzialność.

« Ostatnia zmiana: Kwietnia 05, 2011, 12:05:25 pm wysłana przez Tantalus »