No ja właśnie widzę, że ledwo zdążasz z tymi postami. Trudno, jak będę musiał czekać więcej niż jakieś 36-48 godzin, to stracisz turę po prostu. Mlecznemu już turę zabrałem, a spóźnił się dużo mniej niż ty, Smogu.
Zrobimy tak, że ludzie, którzy stracili turę nie mogą być atakowani i nie mogą atakować w swojej następnej. To pozwoli uniknąć potencjalnie niebezpiecznych sytuacji, że ktoś będzie się czaił na turę, w której ktoś będzie na polu, na którym będzie kończył ruch. No i rzut kostką przy ruchu ze straconej tury zostaje aktualny, do póki się człowiek nie ruszy.