Pomyślałem sobie, iż pod koniec tej pierwszej kolejki przydałoby się jakieś podsumowanie:
Ignatius - Jak narazie jest jedynym, który wygrał swe 3 walki (z rzędu), choć te 2 ostatnie to tylko dzięki gramtyce i opisom. Przesadził z motywem Yuffie z Black Materia i Linkiem dorastającego w szybkim tępie. Wiem że potrafi się wykazać jakąś ciekawą fabułą, co pokazał na podstawie Wielkiej Wojny i jego horrorów, tylko brak czasu i pisanie na ostatnią chwilę bierze swoje żniwa. Przez szkołę (czy cokolwiek tam w domu robi) też nie robi łapanki, które obiecywał.
Vivi - zdecywanie pewny kandydat do odpadki. Łamie reguły (nie ingerencja bogów w walki, udział osób trzecich), tworząc przy tym słabą fabułe i walki. O gramatyce nie wspomnę.
Teeno - dałem mu pseudonim "Original", gdyż wszystkie jego walki są inne. On nie prowadzi ostrej bitki na miecze, tylko gonitwę po lunaparku i spisek uczetników. Jedynie "Futrzakami" przesadził. Jak tak dalej będzie pisał, to widzę go w finale.
Reszta uważam że pisze bardzo dobrze. Prowadząc nie raz równe, innym razem równiejsze pojedynki. Niektórzy stawiają na potoki krwi (np. Butz), inni walki kończace się bezkwawo (np. ja)i bez zgonu drugiej osoby (Yuz). Trudno wytykiwać z całego grona jakiś faworytów, gdyż wszyscy dobrze starają się.
The_Reaver - ja sam uważam że piszę fabularnie w miarę dobrze. Jedyne co kuleje, to słabe opisy i kiepska gramatyka.