ja na pre kasy nie miałam :/ A chętnie bym sobie ;pojechała tym bardziej,że mój brat uzbierał sumkę i bezczelnie sobie pojechał .zostawiając. Heh...ale szcerze powiem,że po Ravnicy spodziewałam się czegoś więcej. Oczywiści-jest pare dobrych [a nawet bardzo dobrych] kart,ale crapów też jest sporo... a słyszałam,że to ma być taka ,genialna edycja.. Jakbym miała sobie stworzyć decka z Ravnicy na pewno byłby to czarno-zielony,bo z tego co widziałam te kolory są tam najmocniejsze.
A! Jeszcze sprawa landów adorowanych jeszcze przed wydaniem edycji...znowu jestem nieco zawiedziona. Najlepiej chyba wyszli na forestach [sam image jest super]...co do większości z reszty mam raczej mieszane uczucia.