I tak uważam, ze lepiej zagłosować na PiS niż nie iść wcale - i pokazać że sobie moga robić co chcą a nas to wszystko średnio interesuje
Dać obywatelski mandat złodziejom, mówiąc sobie, że nas to średnio interesuje?
Nie wiem. Mnie nie interesują średnio, tylko wielce, losy tego kraju gdzie chcę pozostać i w przyszłości spłodzić jakieś potomstwo. Chciałbym, to zrobić, ale jak patrze na ten kraj to mam ochotę jechać do północnej kanady do ajkiegoś lasu i mieć wyjebane na austriacką szkołę ekonomii i podaż pieniądza. Rąbać sobie drzewo, wypić gorącą herbatę i patrzeć za okno jak mi ptaszki śpiewają.
Ja już wolę sobie dupę podetrzeć tą kartą wyborczą aniżeli oddać głos na jakiegoś z tych pieprzonych złodziei co od 20 lat okradają obywateli, wmawiając im że to dla ich dobra. Zmieniają tylko garnitury na coraz droższe, umoczone nazwy partii na czyściutkie nowe oraz hasełka.
Oni nie są złem koniecznym. Oni są złem które trzeba odsunąć od koryta.
Ludzie tyle narzekają na polske, na chory kraj, zacofanie, ciemnogród. Ale buntu, puczu, rewolucji nie ma. Nie ma nawet zmiany kadry rządzącej. Są jedynie rotacje w ramach tych którzy są u żłobu od 20 lat.
No, wszystko jasne. Bierzemy pierścien, gładzimy... Może i jest to jakiś sposób na związki na odległość, ale dla mnie to i tak durnizm. To jak lizać lody przez szybę w sklepie.
Gdybym ja miał kobietę hen daleko przede wszystkim kombinowałbym jak być bliżej niej. Poza tym to raczej eliminuje dreszczyk spotkania się po długim czasie, gdy ludzie są na siebie napaleni jakby poznali się na nowo.
btw: wyobrażacie sobie teraz "włamywanie się" do czyjejś instalacji? hłe hłe
Pamiętacie ten film ze stalonem "Człowiek-demolka"?
Niedługo to już w ogóle seksu nie będzie. Całowania tak samo. Będą substytuty.