http://www.youtube.com/watch?v=qsQfWI9tq_Y
aysnel...nie wiem, ale..."kurczaczek"...aż nie wiem co napisać...BEST GAME EVER, RIGHT ?
Smutno mi patrzeć na upadek kolejnej serii jRPG.
Apropo grania, to ostatnio zagrywam się w dwa tytuły, pomijając Team Fortress 2, w które cisnę niezmiennie, średnio raz dziennie, od dłuższego czasu. Co niepokojące, oba te tytuły to RPG, a podobno w moim wieku już nie przystoi w to grać.
Pierwszym jest The Witcher, którego dostałem na święta w wersji rozszerzonej, ale w którego nie zagrałem do niedawna, bo obiecałem sobie, że przed skończeniem pracy inżynierskiej w nic poważnego grać nie będę * . Po zdobywcy tylu nagród spodziewałem się niestety czegoś więcej, bo pomimo faktu, że grafika jest całkiem całkiem, strasznie przeszkadza mi tryb walki, który jest zbyt chaotyczny i niepozwalający na wiele. Voice acting w miarę (pierwsza gra, w którą z przyjemnością gram po polsku), tylko brak synchronizacji tekstu z ruchem gęby trochę na początku drażni. Nie ma to jak męski głos Michała Żebrowskiego. Najsilniejszą częścią gry jest zdecydowanie fabuła oraz realia świata, bazujące na naprawdę niezłej literaturze. Świat nie jest taki różowy jak w jRPG'ach albo we wszystkich zaadaptowanych na komputery klonach D&D - jest pełen głupoty, ordynarnie wulgarny, brutalny, niesprawiedliwy, pełen nędzy i ogólnie rzecz biorąc, bardzo realistyczny jak na standardy Fantasy. Krótko mówiąc, to taki jRPG dla dorosłych, bez smoków i księżniczek. Jeszcze tylko żeby system walki był lepszy, to byłbym w siódmym niebie.
Drugą rzeczą, za jaką się zabrałem jest SaGa Frontier pierwszy, na PSX'a. Kupiłem w końcu szaraka jakiś rok temu od G-1, no i teraz na dobrą sprawę po raz pierwszy naprawdę mnie coś do niego przyciągnęło. Jak to w SaGa, fabuły jest tyle co kot napłakał, ale za to system jest bardzo fajny (czyli odwrotność Wiedźmina), a gra jest trudna i wymagająca (chociaż nie aż tak, jak mi się kiedyś zdawało, kiedy zagrałem w to po raz pierwszy na emulatorze i zabijał mnie każdy byle jaki potworek). Mam już pierwszy scenariusz za sobą, czyli mogę się oficjalnie pochwalić, że udało mi się przejść którąś z części serii SaGa. Może zabiorę się kiedyś za opis? No ale najpierw zrobię dział do Crystal Defenders heh.
======
* To "nie granie w nic poważnego" odbiło się na efektywności pisania mojej pracy. Odbiło się na dwa sposoby:
Saper - 143s na Expert
Windowsowy Pinball 3D - 17 677 000