Grzybek - prwadziwa milosc zaczyna sie tak okolo "po gimnazjum"... wiec poczekaj jeszcze.. wszystko przed toba ;]
reszta - łach... ale mi kumpel niefajna akcje odjebal.. wracamy z wina, a ten, że "ja niemoge teraz do domu, machol wpusc mnie do siebie" noto zajebiscie =/ cala rodzinka siedzi na chacie a ten debil mi obrzyguje parapet... zaraz go wyjebalem i teraz sie musze tlumaczyc ze on jest pojebany a ja "tylko 2 piwka wypilem"..
ale wsumie niejest zle, bo moja mataka mowi "jesli wy robiliscie to samo, to z niego jest pipa jakich malo, patrzac na ciebie, naprawde" ;]