windows ma jednak dałna sporego -_-'' chcialem zainstalowac obsluge alfabetow japonskich i koreanskiego noto on na to, ze mam dysk instalacyjny wlozyc, wiec wkladam, mieli mieli i stwierdza ze niema tam tego pliku ktorego on szuka, wiec daje, ze poszukam go manualnie, znajduje a on pisze, ze i tak cos jest nietak... damn him.... wizja linuxa jest coooraz blizsza.... wsumie co na linuxie niedziala tak jak powinno? niby gry ale niegram i tak za duzo a meczenie sie z tym dziadem juz mi sie na psychice odbija...