jak po diecie tluszczowej- jestem prawie całkowicie pozbawiony tkanki tłuszczowej
Chłopie, wynalazłeś dietę-cud, będziesz bogaty ;]
Efekty może i ma cud, ale czuje się fatalnie. Począwszy od poniedziałku, w sumie dopiero dzisiaj zjadłem konkretne żarcie - bułka z masłem i jajko na twardo, trochę orzechów i popiłem to już nieco większą ilością wody niż zazwyczaj. Waham się czy sobie zapalić.. ale boję się, bo jednak zawsze tam ma to jakieś oddziaływanie na żołądek. W ogóle rzucam palenie, przez to też mam mniejszą odporność na choroby.
A co do diety tłuszczowej- czyli tej diety-cud (to tak nb.) ona naprawdę działa- sam ongiś próbowałem, jak jeszcze parałem się ćwiczeniami. Jednak jest dla mnie bardzo męcząca, bo nie lubie tłusztego jedzenia, raczej obstaję przy warzywach i owocach (co ja bym dał, aby teraz wpałaszować kilkadziesiąt mandarynek i pomarańczy
), a nadmiar tłustego mnie mdli. No, ale jakoś wytrzymałem trzy tygodnie na niej i polecam każdemu, kto chce np. na wakacje na plaży przykozaczyć kaloryferem, który piłował od marca
Walić to. Odpalam fajkę :F