Autor Wątek: Total offtopic  (Przeczytany 3271674 razy)

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #19040 dnia: Listopada 19, 2006, 02:33:45 am »
Cytuj
I dzisiaj właśnie zdobyłem też Honshuna Mk112 ,i krótko stwierdziłem, że broń którą się z nim dostaje, jest raczej słaba, za dużo AP bierze po prostu.
Jak doprowadzisz postaci P-beam na S to raczej zmienisz zdanie ;]
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline G-1

  • "cudowny" użytkownik
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 542
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #19041 dnia: Listopada 19, 2006, 03:09:52 am »
Na razie na poziomie S jest tylko Ryogo ze swoim machinegunem.
[!--SPOILER BEGIN--][div onClick=\"openClose(\'88a4e9d280866023c446e3be26e4a5e2\')\" style=\"font-weight: bold\"]Kliknij, aby zobaczyć spoiler[/div][div id=\"88a4e9d280866023c446e3be26e4a5e2\" style=\"display:none\"][!--SPOILER END--]No ale dopiero co jestem po powrocie do japonii[!--SPOILER DIV--][/div][!--SPOILER DIV--]
Ale i tak dużo trenowałem w końcu skądś mam te 75 h. No ale pare postaci ma poziom F już w zaawansowanym stanie więc pewnie jutro się to zmieni. ;] A ile konkretnie AP bierze P-beam na S levelu ?
Zresztą dałem Ryogo takiego wanzera, że mała bania inne moje kombinacje się nieporównywają no i dziś wstawiłem mu rękę z Honshun Mk112 bo po co tamtemu taka dobra ręka do trzymania tarczy skoro mozna dać równie wytrzymałą rękę np. z Wude 3, Tiandonga 3 lub Lenghe.  
(...)Poprostu ja nie mam czasu na granie w kilkudziestogodzinne gry po to żeby poznać fabułe jakąś lipnawą w której ziomu ratuje świat, a ja podczas tego ratowania świata biegam sobie mietkiem naciskam przycisk X i walcze z potworem, później oglądam film jak ten mietek główny bohater gada 30 minut z jego wybranką z czeg nie wynika nic ciekawego, później zaliczam każdą postać w lokacji i gadam z nią żeby dowiedzieć się na przykład że ładną mamy pogode, a nowa generacja konsol będzie mi oferowała to samo z tym że z lepszą grafiką... nie gry to już nie jest dla mnie główna rozrywka i nie mam czasu na kilkadziesiąt godzin grania podczas gdy o wiele epszą fabułe mogę mieć oglądając jakiś koreański film... teraz już mnie granie nie ara, jak mówiłem wcześniej przed konsolą chce się rozerwać, niepotrzebny do tego jest mi główny bohater stworzony z 40 milionów pixeli zamiast z 4...

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #19042 dnia: Listopada 19, 2006, 03:48:45 am »
Dammit... Czy jesli o 2 w nocy pije kawe, ubieram sie i wychodze do parku poczytac "Pana Tadeusza", to jestem normalny?
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline G-1

  • "cudowny" użytkownik
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 542
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #19043 dnia: Listopada 19, 2006, 04:08:08 am »
A czemu miałbyś być normalny ? Chcesz być normalny ? Rób co chcesz i nie patrz na innych i na to czy odbiegasz od normy. Ja czasem wychodzę sobie przez okno w środku nocy i siedze na tarasie oglądając gwiazdy, księżyc i bardzo to lubie bo siedze sobie i marzę myśle nad róznymi rzeczami których nie rozumieliby nawet ludzie piszący w kółku filozoficznym. ;] Kiedy nie widać żywej duszy, świat się wydaje jakby opustoszał, nie ma innych ludzi tylko ty i wszystkie problemy tego świata odeszły razem ze wszystkimi ludźmi. Jesteś sam i jest po prostu cudownie.
« Ostatnia zmiana: Listopada 19, 2006, 06:22:42 am wysłana przez G-1 »
(...)Poprostu ja nie mam czasu na granie w kilkudziestogodzinne gry po to żeby poznać fabułe jakąś lipnawą w której ziomu ratuje świat, a ja podczas tego ratowania świata biegam sobie mietkiem naciskam przycisk X i walcze z potworem, później oglądam film jak ten mietek główny bohater gada 30 minut z jego wybranką z czeg nie wynika nic ciekawego, później zaliczam każdą postać w lokacji i gadam z nią żeby dowiedzieć się na przykład że ładną mamy pogode, a nowa generacja konsol będzie mi oferowała to samo z tym że z lepszą grafiką... nie gry to już nie jest dla mnie główna rozrywka i nie mam czasu na kilkadziesiąt godzin grania podczas gdy o wiele epszą fabułe mogę mieć oglądając jakiś koreański film... teraz już mnie granie nie ara, jak mówiłem wcześniej przed konsolą chce się rozerwać, niepotrzebny do tego jest mi główny bohater stworzony z 40 milionów pixeli zamiast z 4...

Offline RadicalDreamer

  • Yume
  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 835
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #19044 dnia: Listopada 19, 2006, 08:38:21 am »
Cytuj
A czemu miałbyś być normalny ? Chcesz być normalny ? Rób co chcesz i nie patrz na innych i na to czy odbiegasz od normy. Ja czasem wychodzę sobie przez okno w środku nocy i siedze na tarasie oglądając gwiazdy, księżyc i bardzo to lubie bo siedze sobie i marzę myśle nad róznymi rzeczami których nie rozumieliby nawet ludzie piszący w kółku filozoficznym. ;] Kiedy nie widać żywej duszy, świat się wydaje jakby opustoszał, nie ma innych ludzi tylko ty i wszystkie problemy tego świata odeszły razem ze wszystkimi ludźmi. Jesteś sam i jest po prostu cudownie.
Nie łatwiej wyjść przez drzwi? :F  

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #19045 dnia: Listopada 19, 2006, 10:30:59 am »
Dżi-1 - to bylo pytanie retoryczne ;P Ale skoro odpowiedziales... Nie, nie chce byc normalny, a indywidualizm i umiejetnosc wyroznienia sie z tlumu traktuje jako jedne z najwiekszych zalet u ludzi.
Cytuj
Rób co chcesz i nie patrz na innych i na to czy odbiegasz od normy
Gdybym nie prezentowal takiej postawy, to bylbym "chrzescijaninem", wlosy nie siegalyby mi do polowy szyi a w tej chwili siedzialbym na silowni ;/ Na szczescie jednak nauczylem sie myslenia we wlasnym zakresie, niezaleznego od stada. Niestety, z tego co widze po moim otoczeniu, jest to bardzo rzadki dar w tym wieku.
Cytuj
Kiedy nie widać żywej duszy, świat się wydaje jakby opustoszał, nie ma innych ludzi tylko ty i wszystkie problemy tego świata odeszły razem ze wszystkimi ludźmi. Jesteś sam i jest po prostu cudownie.
Dokladnie, tez uwielbiam ten klimat ;)
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline RadicalDreamer

  • Yume
  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 835
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #19046 dnia: Listopada 19, 2006, 11:26:42 am »
Cytuj
Gdybym nie prezentowal takiej postawy, to bylbym "chrzescijaninem", wlosy nie siegalyby mi do polowy szyi a w tej chwili siedzialbym na silowni ;/ Na szczescie jednak nauczylem sie myslenia we wlasnym zakresie, niezaleznego od stada. Niestety, z tego co widze po moim otoczeniu, jest to bardzo rzadki dar w tym wieku
Dlatego że tak najłatwiej adaptować się do jakiegoś środowiska. Gdy ktoś zachowuje się lub wygląda trochę inaczej, wiele osób patrzy na niego krzywym okiem albo nawet wytykają go palcami. Sztuką jest się tym nie przejmować i być takim jak sie chce a nie takim jak byś chciał by postrzegali cie inni. Niestety nie wszystkim starcza na to odwagi;/
Cytuj
Kiedy nie widać żywej duszy, świat się wydaje jakby opustoszał, nie ma innych ludzi tylko ty i wszystkie problemy tego świata odeszły razem ze wszystkimi ludźmi. Jesteś sam i jest po prostu cudownie.
Cytuj
Dokladnie, tez uwielbiam ten klimat ;)
A myślałem że jestem jednym z nielicznych tutaj którzy lubią często pobyć w samotności;]

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Total offtopic
« Odpowiedź #19047 dnia: Listopada 19, 2006, 12:02:54 pm »
No to Cię zasmucę Yume, ja kocham siedzieć sam, gdziekolwiek jestem. Po prostu tak się lepiej czuję, nie ograniczony pod żadnym względem, truly free :P

Offline GLenn

  • AvEx3 Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2036
  • Hollow Kon
    • Zobacz profil
    • http://nudenaru.deviantart.com/
Total offtopic
« Odpowiedź #19048 dnia: Listopada 19, 2006, 12:25:53 pm »
true true nikt ci nie gledzi co masz robic , nie ma hałasu , mozna odpocząć ehh coś pięknego ...

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #19049 dnia: Listopada 19, 2006, 02:24:08 pm »
Bunch of EMOs...

No ale nic, też tak lubi robić. Pamiętam jak jakiś miesiąc temu siedziałem sobie przy oknie w ciemnościach, z nogami zalożonymi na parapet i wpatrywałem się w burze nawalającą nad lasem. Fajny klimat...

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #19050 dnia: Listopada 19, 2006, 02:30:49 pm »
Cytuj
Dammit... Czy jesli o 2 w nocy pije kawe, ubieram sie i wychodze do parku poczytac "Pana Tadeusza", to jestem normalny?
hahahahaha...
ej dobra "umiejetnosc wyroznienia sie z tlumu" to jedno... ale bycie wyjebem to juz calkiem co innego ;]


BTW nie bales sie ze jakies ziomki cie sklepia albo ze jakis psyhol cie napadnie i zgwalci? ;]
Wogole tego tadeusza to czytasz z przymusu szkolnego chyba co? Raczej ci sie niezbyt podoba co ne? ;]


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #19051 dnia: Listopada 19, 2006, 02:52:36 pm »
Pan Tadeusz to raczej wujnia straszliwa. Mickiewicz to pisal chyba jak sie tak upalil, ze mu opary uszami wychodzily ;/

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Total offtopic
« Odpowiedź #19052 dnia: Listopada 19, 2006, 02:54:12 pm »
PT jest całkiem spoko jak już się w niego wczyta... nie bijcie =p No i talentu Mickiewiczowi odmówić też raczej nie można. Ale i tak Goethe i Byron go pwnzują
« Ostatnia zmiana: Listopada 19, 2006, 02:56:48 pm wysłana przez Morchol »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #19053 dnia: Listopada 19, 2006, 02:55:16 pm »
Nah, Pan Tadeusz to jeszcze fajna książką, Mickiewicz przy niej jakiś lekki stuff palił. Ale co on brał, kiedy pisał Dziady.... cholera wie, ale też bym chciał mieć takie jazdy...

Offline GLenn

  • AvEx3 Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2036
  • Hollow Kon
    • Zobacz profil
    • http://nudenaru.deviantart.com/
Total offtopic
« Odpowiedź #19054 dnia: Listopada 19, 2006, 03:22:57 pm »
Goethe i Byron pwn? lool obydwaj nie mieli o czym pisac goethe napisał o cieciu cierpiącym na nadwrażliwość który sie zabił z powodu jakiejs baby a byron o cieciu który sie zamknął w klasztorze bo jego babe chyba zabił Hassan obydwie ksiązki to wuuuujnia straszna  

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #19055 dnia: Listopada 19, 2006, 03:37:23 pm »
Cytuj
BTW nie bales sie ze jakies ziomki cie sklepia albo ze jakis psyhol cie napadnie i zgwalci? ;]
Raczej niezbyt. Park nie lezy w centrum mojego "miasta", wiec raczej rzadko ktokolwiek tamtedy przechodzi, a co dopiero o tej godzinie ;F

Cytuj
Wogole tego tadeusza to czytasz z przymusu szkolnego chyba co?
Tak, ale przynajmniej dzieki temu odkrylem, jak zaj***sta rzecza jest czytanie w takich warunkach. Na wiosne trzeba to bedzie zaczac czesciej praktykowac.

A co do samego Tadeusza - gdyby bylo pisane proza, to chyba bym umieral, ale w takiej formie nawet nie jest takie tragiczne...
« Ostatnia zmiana: Listopada 19, 2006, 03:40:48 pm wysłana przez Zell Dincht »
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline Morchol

  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2143
  • ;*
    • Zobacz profil
    • http://www.audioscrobbler.com/user/Morchol
Total offtopic
« Odpowiedź #19056 dnia: Listopada 19, 2006, 04:06:46 pm »
Cytuj
Goethe i Byron pwn? lool obydwaj nie mieli o czym pisac goethe napisał o cieciu cierpiącym na nadwrażliwość który sie zabił z powodu jakiejs baby a byron o cieciu który sie zamknął w klasztorze bo jego babe chyba zabił Hassan obydwie ksiązki to wuuuujnia straszna
Goethe - no "Cierpienia..." są trochę męczące, ale Faust? bluźnisz Gleniacz ;]
Byron - też tylko Giaura czytałem, i o ile sama historia dość banalna jest, to opisy i malowniczość szczególnie w pierwszej części książki są magiczne po prostu.

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #19057 dnia: Listopada 19, 2006, 04:08:45 pm »
STFU, GLenn ! Mi się "Werter" spodobał. A Mickiewicza to nienawidzę głównie za jego styl pisania, gdzie trzeba interpretować każde, pojedyncze słowo ;/
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Tamiko

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 207
    • Zobacz profil
Total offtopic
« Odpowiedź #19058 dnia: Listopada 19, 2006, 05:52:00 pm »
Nie no... neta odzyskałam szybciej niż się spodziewałam, więc pomyślałam sobie, że tu wejdę... a tu tyle się dzieje, że aż nie wierzę. Myślałam, że miła i spokojna atmosfera będzie, a ty kłótnie z Agrias, palenie jej na stosie, później jedzenie jej... (jeśli coś z niej zostało to też chcę). Później na szczęście się uspokoiliście <.<'
Mi nareszcie humor się poprawił. Nie będzie już mowy o żadnym "zwalaniu" i tych rzeczach. Nie wiedziałam, że schudnę parę kilo przez wkuwanie do próbnej matury :/. Normalnie wyglądam teraz jak cień człowieka. Istne zombie... mam nadzieję, że uda mi się coś ze sobą zrobić zanim pojdę na praktyki...
Wiem, wiem... chaotyczny post... nie interesujący nikogo, ale co mi tam...

BTW. co to starego posta Selphie... nie kojarzę tej Róży Vobozil... chyba jeszcze nie pracowała jak ja chodziłam tam...

Offline GLenn

  • AvEx3 Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2036
  • Hollow Kon
    • Zobacz profil
    • http://nudenaru.deviantart.com/
Total offtopic
« Odpowiedź #19059 dnia: Listopada 19, 2006, 05:52:27 pm »
akurat fausta nie czytalem wiec moja opinia jest wyrazana na podstawie wertera i giaura .Mickiewicz imo tez ssie lekko pałke , tak jak połowa Lalki Prusa ja wogule nie wiem po jaka cholere niezle książki psuje sie motywami miłosnymi ;/