Total offtopic

[Tamiko]

Dyrce chodzi o prestiz (niby najlepsze gim w lodzi jesli ktos wierzy w rankingi, no ale przynajmniej ladnie to brzmi).

W Łodzi? Ej ty tak serio?

[Nova/smogu]

o to uczniowie nie powinni sie martwic, bo mundurki powinny byc fundowane uczniom, albo przynajmiej przy minimalnych dochodach do ilus tam set złotych powinne byc refundowane. taka jest moja opinia, bo przeciez biedniejszych rodzin nie będzie stac na mundurki powyzej  100 zet ;/

[Selphie]

W Łodzi? Ej ty tak serio?

Tak ;p a dokladnie retkinia ;p

o to uczniowie nie powinni sie martwic, bo mundurki powinny byc fundowane uczniom, albo przynajmiej przy minimalnych dochodach do ilus tam set złotych powinne byc refundowane. taka jest moja opinia, bo przeciez biedniejszych rodzin nie będzie stac na mundurki powyzej 100 zet ;/

No wlasnie, ale np w jednym z liceow do ktorego chodzil kolega mojego brata mudnurki kosztowaly 180 zeta :/ ale to bylo pare lat temu

[Nova/smogu]

jesli to będzie ogólnopolski obowiązek nauczyciele na pewno zgłoszą do ministerstwa postulat, aby mundurki dla biedniejszych rodzin były albo po części wlbo w cłosci refundowane. innej opcji nie ma  

[Tamiko]

W Łodzi? Ej ty tak serio?

Tak ;p a dokladnie retkinia ;p

ahahahah Ta? Ty sobie jaja ze mnie robisz? ;] Przedwczoraj dopiero dowiedziałam się, że Radical jest z Aleksandrowa Łódzkiego, a teraz, że Selphie jest z Retkini. Może mi jeszcze powiesz, że chodzisz do gim22? O_o

[Selphie]

do gim22?

No!!!!!!!!!!!!!! xDxDxD

[Nova/smogu]

ooo, czyli jak przyjade do łodzi to robimy mały zlot sz2 ? :F

[Chief Roberts]

o to uczniowie nie powinni sie martwic, bo mundurki powinny byc fundowane uczniom, albo przynajmiej przy minimalnych dochodach do ilus tam set złotych powinne byc refundowane. taka jest moja opinia, bo przeciez biedniejszych rodzin nie będzie stac na mundurki powyzej  100 zet ;/

Oj, socjal wychodzi z pana Smoga. Żeby były refundacje, muszą być składki.Nic nie ma za darmo. I tak każda rodzina która ma dochód poniżej 500 złotych na osobę, dostałaby mundurek za darmo (na okres 8 lat szkoły). Natomiast wszystkie rodziny (nawet bezdzietne i te w których dzieci nie podjęły/zakończyły naukę) musiałyby płacić składkę całe zycie. Na tym opiera się socjalyzm.

Ja jestem za mundurkami, bo wtedy dziewczyny wyglądałyby jak kobiety,a nie jak przyzwoitki. Ale to juz smogu napisał. I może jakoś do tradycji dałoby się nawiązać i wyplenić ze szkół tych skejciarzy i barbie.

[Tamiko]

do gim22?

No!!!!!!!!!!!!!! xDxDxD

Świat się wali, Selphie chodzi do mojego starego gima. Nie lubiłam go

ooo, czyli jak przyjade do łodzi to robimy mały zlot sz2 ? szczerb 2.gif

A przyjedziesz?

[Nova/smogu]

składka ta nazywa sie podatkiem. doją z nas i tak juz tyle kasy, ze na pewo znajdą na mundurki. heh

A przyjedziesz? biggrin.gif

w pierwszym albo drugim tygodniu pazdziernika

[Selphie]

Świat się wali, Selphie chodzi do mojego starego gima. Nie lubiłam go

a ja lubie bardzo

ooo, czyli jak przyjade do łodzi to robimy mały zlot sz2 ?

a jak;p

[Anouk]

zlikwiduje to w panstwowych szkołach wywyzszanie sie bogatej gówniazerii nad biedniejszymi rówiesnikami z wiosek itd.

No nie wiem.. u mnie w szkole jest bardzo dużo osób z wiosek niejednokrotnie lepiej ubranych od tych z miasta. Sterotyp gospodarstwa wiejskiego ze stodołą i polem uprawnym powoli wygasa. Teraz na wsiach stawiają sobie ładne i drogie domy, z dala od miejskiego zgiełku.

o to uczniowie nie powinni sie martwic, bo mundurki powinny byc fundowane uczniom, albo przynajmiej przy minimalnych dochodach do ilus tam set złotych powinne byc refundowane. taka jest moja opinia, bo przeciez biedniejszych rodzin nie będzie stac na mundurki powyzej 100 zet ;/

Mundurki mogłyby być fundowane ale tylko dla tych, u których dochodód na jednego członka rodziny nie przekracza określonej stawki. Reszta mogłaby płacić normalnie. I tak zaoszczędziliby na tym> dzieci chodziłyby w mundurkach więc nie kupowałyby kolejnych rzeczy aby tylko pokazać się w szkole, zwrócić na siebie uwagę.
(

I może jakoś do tradycji dałoby się nawiązać i wyplenić ze szkół tych skejciarzy i barbie

Przypomina mi się film 'Mean Girls' który nawiązuje do tego. Głównym motywem jest> pozbycie się nazywanych tam 'plastics' czyli 'barbie'. Film pokazuje też, że inne dziewczyny próbują się do nich upodobnić.)
 

[Solidus]

Tylko, że trzeba było by się zaopatrzyć w takiej sytuacji w conajmniej 2 mundurki. Ja bym raczej nie chciał chodzić zasyfiony po szkole jak bym jeden ubrudził.

[Anouk]

Tylko, że trzeba było by się zaopatrzyć w takiej sytuacji w conajmniej 2 mundurki. Ja bym raczej nie chciał chodzić zasyfiony po szkole jak bym jeden ubrudził

I tak chyba robią... 1 komplet to tragedia... w moim mieście jedna prywatna szkoła ma np. tak, że dziewczyny mają dwie wersje spódniczek: dłuższe i krótsze. Właściwie to owa szkoła ma w ogóle fajnie bo mają, że tak to nazwę 'półmundurki' <chłopcy dostają tylko spodnie, dziewczyny tylko spódniczki, a bluzki mogą nosić własne.
(swoją drogą> Selphie będę pamiętać by przypomnieć ci byś wysłała w drugim semestrze zdjęcie twojego mundurka ;> )

[Nova/smogu]

No nie wiem.. u mnie w szkole jest bardzo dużo osób z wiosek niejednokrotnie lepiej ubranych od tych z miasta. Sterotyp gospodarstwa wiejskiego ze stodołą i polem uprawnym powoli wygasa. Teraz na wsiach stawiają sobie ładne i drogie domy, z dala od miejskiego zgiełku.

są wioski i wioski. wioski, tzw "małomiasteczkowe" gdzie mimo iz jest wies, to jednak juz nikt nie zyje z rolnictwa itd. a jak ja w mojej wiosce (50 moze domów) gdzie wszyscy zyją z rolnictwa i porównam z taką przykłądową wioską małomiasteczkową to różnice są kolosalne. po za tym te małomiasteczkowe społeczenstwa są najbardziej podatne na trandy, modę, komercję itd, bo tu sie wszyscy znają i co kolega, kolezanka powie, jak nie będe miał nowego dresu adidasa. a w miastach, gdzie tak naprawde mało osób sie zna, to niektórych po prostu styl ubierania az tak nie obchodzi, mają to w dupie za przeproszeniem, bo ich sąsiad-sąsiadka nie wytknie palcem. a małomiasteczkowi niestety liczą się z opinią innych i  ubierają się jak najmodniej, bo "co ludzie powiedzą" - kretynizm moim zdaniem of koz, ale tak jest.  

[GLenn]

ty smog nigdzie nie pojedizesz chyba ze z kompem i netem i BG2 ;]

[Anouk]

małomiasteczkowe społeczenstwa są najbardziej podatne na trandy, modę, komercję itd, bo tu sie wszyscy znają i co kolega, kolezanka powie, jak nie będe miał nowego dresu adidasa. a w miastach, gdzie tak naprawde mało osób sie zna, to niektórych po prostu styl ubierania az tak nie obchodzi, mają to w dupie za przeproszeniem, bo ich sąsiad-sąsiadka nie wytknie palcem. a małomiasteczkowi niestety liczą się z opinią innych i ubierają się jak najmodniej, bo "co ludzie powiedzą" - kretynizm moim zdaniem of koz, ale tak jest

Często u tych małomiasteczkowych dzieci wychowują się zupełnie odizolowane od świata. Przechodząc kiedyś obok pewnego domu widziałam dziecko stojące za wysokim ogrodzeniem. Pewnie jeżeli nie ma rodzeństwa to zazwyczaj bawi się samo na podwórku. Kiedy zaczynają pokazywać się światu to pewnie chcą się pokazać od jak najlepszej strony. Co do tego to często też tak jest, że ludzie swoje braki - chodzi mi o charakter, osobowość - próbują nadrobić strojem.
Sama właściwie mieszkam w takiej dzielnicy gdzie coraz więcej jest ludzi pokroju tych 'małomiasteczkowych' i wiem jak to wygląda..  

[Chief Roberts]

składka ta nazywa sie podatkiem. doją z nas i tak juz tyle kasy, ze na pewo znajdą na mundurki. heh

Po prostu wprowadzą nowy podatek.  Komu szkodzi 1509325 podatków, jeden w tą czy w tamtą.

Teraz na wsiach stawiają sobie ładne i drogie domy, z dala od miejskiego zgiełku.

Droga obecnego Polaka- 18 lat, zakończenie nauki i wyjazd za granicę robić za murzyna, 45 lat powróc z zagranicy z kupą kasy i osiedlenie się na wsi.

Mundurki mogłyby być fundowane ale tylko dla tych, u których dochodód na jednego członka rodziny nie przekracza określonej stawki. Reszta mogłaby płacić normalnie. I tak zaoszczędziliby na tym> dzieci chodziłyby w mundurkach więc nie kupowałyby kolejnych rzeczy aby tylko pokazać się w szkole, zwrócić na siebie uwagę.

No, jak mówiłem. Społeczeństwo będzie płacić podatki i wyrównywać nierówności społeczne. Czyli wszyscy płacą a dostają tylko niektórzy. A jak się mundurek podrze, to specjalna komisja orzeknie, czy jest dostatecznie zniszczony, zeby przydzielić drugi. Niektóre nieco zamożniejsze rodziny i tak sobie załatwią mundurek z przydziału, a nawet dwa jeśli łapówka będzie odpowiednia.
Przestańcie myśleć jak socjaliści!
 

[Zell Dincht]

selphie - wyslij im projekt mundurka seedowskiego z ff8, to wtedy przepisuje sie do was i moge nawet 500 zeta wylozyc ;F

[Selphie]

(swoją drogą> Selphie będę pamiętać by przypomnieć ci byś wysłała w drugim semestrze zdjęcie twojego mundurka ;> )

dobra, dobra ;p

selphie - wyslij im projekt mundurka seedowskiego z ff8, to wtedy przepisuje sie do was i moge nawet 500 zeta wylozyc ;F

Ej. Fajny pomysl. XD