to u zydow raczej ale oni nie wymawiaja nawet tych imion;f
U Żydów są róznego rodzaju terminy w stylu Adonaj, Haszem itp. W polskim tłumaczeniu ( a raczej w niektórym tłumaczeniach, bo każde jest inne) słowo Jahwe/JHWH jest, jak juz nadmieniłem, dość częste. Np. w Dekalogu.
czekam na sprawny emulator ps2
Na razie nawet Dreamcast nie doczekal się sprawnego emulatora(najbardziej zaawansowany stanął na poziomie 0,25), a co dopiero ps2
- nie wyszcy księża są źli i podejrzewam, ze spory ich procent pracuje z powołania. Sam znam księdza, który uważa, że kościół jest zły i naśmiewa się z moherów itd.
Tego nikt nie kwestionuje. Ale sam widzisz, znasz jednego takiego(a jedna jaskółka wiosny nie czyni). Ja w moim zyciu poznałem kilku księzy, nawet mam jednego w rodzinie. I wszyscy to karierowicze. Kościol to taka wielka firma, a nie zbiór pasterzy.
Jeszcze jedno- znasz księdza który uwaza ze kościół jest zły? To niezły musi być ten ksiądz.
jeżdżenie po papieżu również jest jebnięte, bo w sumie jak was papież nie obchodzi to po co o nim mówić w ogóle
Niby dlaczego? Włączam telewizję i na 50% ze wszystkich kanałów widze mordę imperatora. Pić alkoholu nie mogę, oglądać reklamówek podpasek nie mogę. Widziałem nawet ingerencję w program tv. Wizyta Dalajlamy czy ostatnio jakiegoś innego guru buddyjskiego nawet nie doczekała się wzmianki w informacjach, natomiast gdy naczelnik Sanhedryn przyjezdza do kraju to mamy wszędzie relacje i podnietę. Słowem, papiez wchodzi do mnie drzwiami i oknami, tradycyjnymi i tymi nowoczesnymi.
Kazdy ma jakies zdanie na jego temat, kwestia tylko czy go powaza, czy mało dla kogoś on znaczy.
- jesteście jebnięci (no offence oczywiście, ale po prostu musiałem to powiedzieć - "dla zasady")
Jesteś jebnięty, powiedziałem to ot tak, dla zasady itp.
- jeżdżenie po religi chrześcijańskiej "dla zasady" jest jebnięte
Krytyka poparta argumentami jest jebnięta? Ciekawa, a raczej jebnięta teoria. Poza tym, wydaje mi się, po przeczytaniu tych >10k znaków tu i ówdzie, że raczej krytykuje się kościół, nie zaś samą religię chrześcijańską.
- poprzednie cztery punkty mógłbym zawrzeć w poście o 10k znaków, po drodze zaprzeczając sam sobie i z rozpędu najeżdżając na inne instytucje niż rząd i kościół, ale mi się nie chciało specjalnie więc darujcie ten nietakt
Równie dobrze mogłeś nic nie napisać
Forum dyskusyjne, słuzy przewaznie do wymiany zdania, poglądów. Jak nie masz nic do dodania to nie dodawaj i nie widze powodu zeby ublizać tym którzy biora udział w dyskusji.