nie wiesz co tracisz padawanie... oprocz tego, ze gra ma genialna fabule (nie powiem ci o co chodzi, bo nie chce ci psuc zabawy, ale w kazdym razie watek milosny z kozlem byl w saperze 2), to popatrz na ta grafike:
oprocz tego glowny bohater jest zlozony z jakas_gigantyczna_liczba polygonow, co daje mu nawet mozliwosc rozbudowanej mimiki twarzy:
jeszcze jednym ogromnym plusem moze byc soundtrack do gry (wydany na 2 krazkach dvd i ogloszony najlepszym ostem we wszechswiecie) - polaczenie muzyki symfonicznej z ostrym metalowym uderzeniem
warto tez wspomniec o nieliniowosci gry, poniewaz miny za kazdym razem sie inaczej ukrywaja i mozna przejsc ja inna droga niz za poprzednim razem, co stanowczo wydluza zywotnosc gry nawet do kilkuset (!) godzin, co w polaczniu z roznymi poziomami trudnosci a nawet mozliwoscia dowolnego konfigurowania ilosci kolumn, wierszy i min daje cholernego pozeracza czasu... wystarczy, ze raz zagrasz, a juz sie nie oderwiesz
ocena:
fabula: 11/10
grafika: 10/10
muzyka: 10/10
zywotnosc: 20/10
ocena koncowa: nie miesci sie w skali - jesli jeszcze w to nie grales, zagraj bo cie inaczej beda wytykac palcami na ulicy