Czytałem swego czasu, ze mozna uzywać rury w trzepaku (swoją drogą, trzepak
ciekawy "eufemizm"
) ale nie ma co. Ja kupiłem bardzo bardzo dawno temu, bo zobaczyłem u kuzyna i chciałem aby rodzicie mi takie coś sprawili, taką rurkę, montowaną między drzwiami. Wtedy kosztowała około 10 złotych, ale i pieniądze były inne. Mimo wszystko dobra rzecz, bo rozwija mięśnie grzbietu, oraz pośrednio mięśnie ramion - nachwytem akcent równomiernie na triceps i biceps, a podchwytem -głównie biceps. Dobra rzecz.
Aha, ławeczka jest TYLKO i wyłącznie do ćwiczeń, czy jakaś prowizorka? Bo nie radze prowizorki, ja dość często mam tak, ze nałoze zbyt duzy cięzar na sztange i potem musze przeturliwać wszystko przez ciało, bo nie zdołam wycisnąć. Czasami mi się zdarza, zwłaszcza gdy nie mam nikogo do asekuracji.