Autor Wątek: Filmy  (Przeczytany 103118 razy)

Offline SebaSan

  • Soldier
  • Wiadomości: 41
  • Astromaniac
    • Zobacz profil
    • http://sebasan1981.blogspot.co.uk/
Odp: Filmy
« Odpowiedź #600 dnia: Sierpnia 07, 2010, 02:02:35 am »
Ja tam czekam na pełnometrażowy film z Dannym Trejo pt. Machete

http://www.youtube.com/watch?v=W8cCzltPD6Y

Ostatnio ściągnałem sobie fajny stary film pt. No Retreat No Surrender. Grał w nim Jean Claude Van Damme i co ciekawe występował tam jako ruski czarny charakter. Jest to też jeden z niewielu filmów gdzie w finale van Damme dostaje za przeproszeniem wpi**dol.

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Odp: Filmy
« Odpowiedź #601 dnia: Sierpnia 17, 2010, 12:42:18 am »
Cóż, w końcu obejrzałem tego Avatara całego.
Ocena ogólna - eeeeeeeeeeh...
Nie wiem co tak wspaniałego ludzie widzieli w tym filmie. Pominę rzecz oczywistą, która mnie irytowała. Jedyne co mogę dodać to, że te Na'vi by były mniej subtelne tylko jeśli by ich zastąpili murzynami. Efekty jakoś nie wgniotły mnie w fotel, nic czego bym wcześniej nie widział, fabuła to faktycznie Pocahontas/Tańczący z Wilkami Sci-Fi (choć tu bym raczej dał Fantasy z Robotami). Część efektów wydała mi się kompletnie zbędna, jak ta podświetlana trawa. Nie dodawało to ani trochę głębi Pandorze, tylko wydawało się być tanią sztuczką w stylu 'zobaczcie jakie fajne bajery umiemy robić'. Zbroja Fabularna była bardzo silna też. Główny bohater miał tępe szczęście do wszystkiego, we wszystkim był zajebisty i w ogóle był picuś glancuś.
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Sitheral

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 202
  • S = k log W
    • Zobacz profil
    • Zwyczaje rozrodcze afrykańskich świń
Odp: Filmy
« Odpowiedź #602 dnia: Lutego 09, 2011, 02:30:53 pm »
Avatar to taka bajka po prostu, takie Pocahontas, tylko w innej formie. Dlatego nie ma sensu szukać głębi i oceniać go w skali filmów pretendujących do czegoś więcej, jako taka prosta rozrywka wypada nieźle. Z efektami faktycznie żadnych zaskoczeń, ale gracze są w końcu bardziej przyzywczajeni do wodotrysków, podejrzewam że ludzie na codzień nie oglądający efektów wypalających kineskopy byli zachwyceni.

Ja zaś obejrzałem Waking Life - Nienajnowszy ale jakoś dopiero teraz mi się trafił. Niczym Was nie zaskoczy, jeśli interesujecie się filozofią, świadomością czy świadomym śnieniem, jednak myślę że film jest wart uwagi, choćby ze względu na ciekawą formę (animacja rotoskopowa) i klimat który moim zdaniem naprawdę nieźle oddaje sny i ich surrealistyczność, pewną dozę randomowości, nieokiełznania. Mamy tutaj krótko i dość przystępnie podane najważniejsze nurty, najważniejsze pytania jakie stawia sobie ludzkość w zakresie rzeczywistości, postrzegania zmysłowego i innych spraw. Dość przystępnie, ale nie całkiem. Film jedzie z tym koksem za szybko, od jednego wywodu po drugi, nie zostawiając wiele czasu na przemyślenia, obstawiam że osoba nie siedząca w tematach nie wyniesie z tego obrazu tak wiele, jakby mogła. Nie mówiąc już o oglądaniu po łebkach, bez skupienia, z ryczącym dzieciakiem i szczekającym psem pod nosem.
« Ostatnia zmiana: Lutego 09, 2011, 02:32:41 pm wysłana przez Sitheral »

Offline X-Bahamut

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • \m/(-_-)\m/
    • Zobacz profil
Odp: Filmy
« Odpowiedź #603 dnia: Lutego 09, 2011, 03:16:18 pm »
Oglądałem to dobry film polecam wszystkim a co do Avatara nie jest zły świat w którym jest osadzony przypominał mi troszkę świat z final fantasy 13 więc ogólnie to mi się podobał i warty jest obejrzenia szczególnie w jakości HD tak samo jak final fantasy 7 advent children complete wiele nowych scen poprawione efekty specjalne a do tego w HD wygląd bajecznie także polecam  <_<

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Odp: Filmy
« Odpowiedź #604 dnia: Lutego 27, 2011, 02:24:02 am »
polecam: 5150 elm's way
http://www.filmweb.pl/film/5150,+Rue+des+Ormes-2009-525880

niezły kanadyjski thriller psychologiczny.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Filmy
« Odpowiedź #605 dnia: Marca 15, 2011, 04:27:51 am »
Miałem w sumie od paru miesięcy walnąć jakiegoś posta, co bym ocenił co oglądałem w ostatnim czasie. Generalnie mainstream, nadrabiałem rzeczy, które mnie ominęły z takich czy innych przyczyn, więc się nie śmiejcie, że oprócz kinowych nowości napiszę coś o starociach zupełnych. Jeżeli chodzi o kino to:

I Am Number Four - Myślałem, że to jakiś normalny, młodzieżowy film z superbohaterem, jakiś spiderman, czy coś, okazało się dużo gorsze. Scenariusz bez sensu, reżyseria spaprana, efekty marne, gra aktorska byle jaka. Wyszedł ckliwy i zupełnie niedorzeczny, w klimacie połączenia Supermana 2 z Twilightem. Całe szczęście, że ludzkość szybko zapomni o tym filmie. Ocena: 2/10

Inception - Film miał chyba wszystko, czego ja osobiście oczekuję od filmu. Fabuła jest oparta na wyraźnym pomyśle, a mimo to jest doskonale zrealizowana. Gra aktorska idealna, do tego trzyma w napięciu. Są jakieś elementy SF, są dobre efekty, jest jakaś taka klimatyczna głębia, no i wszystko się składa w ładną całość. W zasadzie nie wiele mogłoby być w tym filmie lepsze. Ocena: 10/10

Harry Potter 7.1 - Jedna z lepszych ekranizacji póki co, choć ten motyw z kasacją pamięci rodziny Hermiony był dodany niepotrzebnie (w książce nic takiego nie było). Jako, że wzięli to na dwa razy, to niewiele rzeczy zostało usuniętych - fabułą postępuje w zgodzie z książką, nie ma jakichś dziwnych przeskoków, więc jak dla mnie git. No i w końcu coś się dzieje i ludzie umierają. Generalnie jestem zadowolony, no ale to oczywiście film tylko dla fanów Harrego. Ocena: 8/10

Shutters Island - Pewnie gdyby nie Inception, to to byłby mój ulubiony film z Leo. Fabuła wchuj dobrze zbudowana, jak się lepiej przyjrzeć to nawet zbyt dobrze, bo pod lupą wychodzą w niej różne bzdury. Główną wadą jest to, że zakończenie to bezczelna ekspozycja - wyjaśnienie zagadki, które powinno być przedstawione jakoś zgrabnie, zostało przez jedną postać wyłożone w ciągu 5 minut. No ale dobry suspens, dobra ścieżka dźwiękowa, gra aktorska idealna, no i film ma świetny klimat. Lubię takie kino. Ocena: 9/10

The Sorcerer's Apprentice - Nic ciekawego. Kolejny superbohaterski film, nawet bez specjalnych efektów specjalnych. Pomysł głupi, wyszło z tego nudne romansidło, chociaż dobrze jest mieć raz w życiu nerda za głównego bohatera (nerda, który nie jest Spidermanem). No i ja już rzygam Nicolasem Cage'm - tak jak go niedawno lubiłem, to teraz nie mogę na niego patrzeć, jak jest w co drugim filmie. Mogło być pewnie gorzej, ale nie dużo. Ocena: 4/10

W tej chwili nic innego kinowego mi do głowy nie przychodzi, więc się wezmę za starocie, co je obejrzałem z dysku. Krótko, co by nie przynudzać.

Crank - I lol'd. Genialnie niedorzeczny i niedorzecznie genialny. Co tam, że fabuła momentami zaczyna być dziwna, a kreatywne prowadzenie kamery w pewnym momencie męczy, ale Fuckin Chelios to absolutnie fantastyczna kreacja. Ocena: 9.5/10

Crank 2: High Voltage - I lol'd again. Było kilka momentów jeszcze śmieszniejszych niż w jedynce, ale w pewnym momencie zaczął mnie już męczyć (ta walka plastikowych "potworów" była ciekawym eksperymentem, ale mi się nie podobała). No i końcówka to już jest overkill. Dobra zabawa, ale jak Crank 3 dalej pójdzie w tym kierunku, to z tego może być jakiś slasher klasy F. Ocena: 8.5/10

Cloverfield - Hahaha, dobre. Liczyłem na horror, dostałem w sumie fajny pomysł, ale nic specjalnie genialnego. Film powinien być straszniejszy, wtedy byłoby git. Ale generalnie to dobrze to obejrzeć ze znajomymi, choćby dla dekapitacji Statuy Wolności. Ocena: 6/10

I am Legend - Nie śmiać się, nie widziałem tego wcześniej. Pomysł mało oryginalny, nie mniej jednak przedstawienie dosyć ciekawe i fajnie, że człowiek nie wie do pewnego momentu o co w nim chodzi. Jak się pojawili Zombie to film zaczął tracić na wartości w moich oczach, ale na Willa nie ma bata i nawet z niespecjalnie wybitnego filmu zrobił coś epickiego. Generalnie dobrze się bawiłem, jeden z lepszych filmów o zombie jakie widziałem heh. Ocena: 8/10

Jumper - Nuda. W zasadzie to samo co "I Am Number Four", dokładnie ten sam pomysł, zrealizowany w podobnie nieudolny sposób. Ogląda się niby miło, ale tak po prawdzie to to strata czasu, który można poświęcić na jakiś dobry film z podobnej kategorii. Ocena: 3/10

Moon - Musiol polecał, to ściągnąłem i obejrzałem. Po godzinie filmu myślałem, że padnę z nudów. Wtedy się okazało, że minęła nie godzina, tylko 20 minut. Film się tak dłuży i tak nudzi, że nie da się go oglądać, choć pomysł sam w sobie jest oczywiście fajny. Zły scenariusz, jak dla mnie, do tego fabuła bez sensu. Ocena: 5/10

Next - Bardzo fajny pomysł, choć jego przekazanie jakieś takie zbyt bezpośrednie i superbohaterskie. Scenariusz mógł być lepszy, ale w sumie pomysł został nim wyczerpany, fabuła się z grubsza trzymała kupy i w zasadzie główną wadą dla mnie jest tu morda Cage'a. Ocena: 7/10

Prestige - Dobre kino. Jest klimat, jest pomysł, jest dobra jego realizacja przez zajmujący scenariusz, jest dobra reżyseria i gra aktorska, w zasadzie niewiele tu brakuje do ideału. Zasłużył na te Oskary. Ocena: 9.5/10

REC - Przereklamowany. Nie rozumiem dlaczego ludzie uznają wyższość tego nad Blair Witch Project. Niby był straszny w odpowiednich momentach, ale mogło być lepiej. Z tych kamerowanych z ręki filmów jest na pewno lepszy od Cloverfielda, chociaż gorszy od BWP. Ocena: 7/10

Sixth Sense - Też nie widziałem i w sumie nie mam pojęcia czemu. Dobrze, że mi zakończenia nie zaspoilerowano heh. Dobrze zagrany (Willis to dobry aktor, Osment moim zdaniem jeszcze lepszy), dobrze napisany, niby trzyma w napięciu, a jednak nie jest to jakiś cholerny nowomodny slasher, no i scenariusz jest bardzo dobry. Kawał dobrego filmu. Ocena: 9/10

Splice - Spodziewałem się czegoś fajniejszego. Znowu, pomysł fajny, animacja ciekawa, gra aktorska przekonująca, no ale znowu mamy sporo niedorzeczności (Pianista bzykający mutanta), które psują klimat. Spodziewałem się Gatunku i w sumie się zawiodłem. Ocena: 5/10

Star Trek - Hołd dla fanów oryginalnej serii - jak dla mnie niezwykle udany. Fabuła dziwaczna, ale tego się oczekiwało, bo kapitan Kirk miewał jeszcze dziwniejsze. Kreacja postaci zgodna z oryginałami (Chekov i Scotty mnie rozwalili), Kirk podobnie irytujący, Spock podobnie przynudzał, no i wszystko przy dzisiejszym CGI, więc jak dla mnie to przysłowiowe supcio. Geekfest z nerdgazmem.  Ocena: 8/10

Sweeney Todd - Mroczne, fajne, muzyka wpada w ucho, ale jakiejś głębi fabularnej mi brakowało. Do tego te mroczne rzeczy były dosyć takie naiwne strasznie i nie wiadomo w sumie, czy to film dla dzieci, czy dla dorosłych. Idea fajna mimo to. Ocena: 7/10

The Invisible - Trochę taki emo-bullshit, ale w sumie zgrabnie wyszedł. Pomysł mało oryginalny, fabuła ciągnie się powoli i męcząco, ale w sumie zabawnie się ogląda tą "złą" dziewczynkę, która jest postrachem szkoły. Mało ambitne, ot takie młodzieżowe kino obyczajowe z duchem.Ocena: 6/10

Zombieland - Pastisz filmów o zombie, ale bez jakiegoś nachalnego, kretyńskiego poczucia humoru. Fabuła przyziemna, ale fajnie poprowadzona, postacie to klisze, ale za to dobrze pasujące do realiów (na nich ten humor zbudowano), no i jest jeszcze Bill Murray, w roli krótkiej, ale za to niesamowitej. Mimo wszystko to dobry film, choć oczywiście mało ambitny. Doskonała rozrywka, jak się ogląda ze znajomymi. Ocena: 8/10


Jak mi coś jeszcze przyjdzie do głowy z filmów oglądanych przez ostatnie pół roku, to dopiszę, chociaż pewnie i tak tego nikt nie przeczyta.
« Ostatnia zmiana: Marca 15, 2011, 04:28:23 am wysłana przez Tantalus »

Offline Sitheral

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 202
  • S = k log W
    • Zobacz profil
    • Zwyczaje rozrodcze afrykańskich świń
Odp: Filmy
« Odpowiedź #606 dnia: Marca 31, 2011, 03:26:07 pm »
Ktoś jednak przeczyta :F 10/10 dla incepcji to dla mnie przesada. Moon nie jest imo taki zły, po prostu na takie filmy trzeba mieć odpowiednią fazę. I dałbym co najmniej oczko wyżej Sweeney Toddowi, tam nie potrzeba fabularnej głębi, to czysta groteska i zacność sama w sobie :P Z resztą się w miarę zgadzam/nie widziałem.

Ostatnio obejrzałem sobie Buried, nie nazwałbym tego rewelacją ale w sumie jak na film rozgrywający się w całości w... trumnie, to reżyserowi udało się całkiem nieźle poprowadzić akcję i nie dopuścić do mega szybkiego znudzenia widzów. Może nieco to wszystko naciągane ale co tam, zakończenie dawało radę. Takie 7/10
« Ostatnia zmiana: Marca 31, 2011, 03:27:28 pm wysłana przez Sitheral »

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Odp: Filmy
« Odpowiedź #607 dnia: Marca 31, 2011, 03:45:59 pm »
Ktoś jednak przeczyta :F 10/10 dla incepcji to dla mnie przesada. Moon nie jest imo taki zły, po prostu na takie filmy trzeba mieć odpowiednią fazę. I dałbym co najmniej oczko wyżej Sweeney Toddowi, tam nie potrzeba fabularnej głębi, to czysta groteska i zacność sama w sobie :P Z resztą się w miarę zgadzam/nie widziałem.

Ostatnio obejrzałem sobie Buried, nie nazwałbym tego rewelacją ale w sumie jak na film rozgrywający się w całości w... trumnie, to reżyserowi udało się całkiem nieźle poprowadzić akcję i nie dopuścić do mega szybkiego znudzenia widzów. Może nieco to wszystko naciągane ale co tam, zakończenie dawało radę. Takie 7/10
Buried widziałam na kompie. I przez pierwsze parę minut zastanawiałam się czy nie ściągnęłam zepsutego pliku :/ Tylko: ciemno, ciemno, ciemno... gdybym poszła na to do kina, byłabym wkurzona. 4/10

Offline Sitheral

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 202
  • S = k log W
    • Zobacz profil
    • Zwyczaje rozrodcze afrykańskich świń
Odp: Filmy
« Odpowiedź #608 dnia: Marca 31, 2011, 05:18:05 pm »
No tak ale trudno oczekiwać żeby było jasno i kolorowo :P
Nie wiem, w sumie na taki film też trzeba mieć odpowiednią fazę, spokój i najlepiej dobrej jakości wersję.

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Filmy
« Odpowiedź #609 dnia: Kwietnia 01, 2011, 12:38:09 am »
Zobaczyłem Scotta Pilgrima, głównie po pozytywnej opinii Walkiewicza (filmweb/PSXE) i powiem ,że film mną pozamiatał. Jeden wielki mashup motywów z gier, Soul Calibur, Rock Band, Zelda, FF II, Sonic, nawiązanie od Smashing Pumpkins, no i Ramona Flowers <3 Humor jest przedni, scenariusz fajnie poprowadzony, rzadko kiedy oglądam film codziennie w przeciągu tygodnia. Ze Scottem tak było. 9+/10.

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Odp: Filmy
« Odpowiedź #610 dnia: Kwietnia 01, 2011, 01:02:37 am »
Zobaczyłem Scotta Pilgrima, głównie po pozytywnej opinii Walkiewicza (filmweb/PSXE) i powiem ,że film mną pozamiatał. Jeden wielki mashup motywów z gier, Soul Calibur, Rock Band, Zelda, FF II, Sonic, nawiązanie od Smashing Pumpkins, no i Ramona Flowers <3 Humor jest przedni, scenariusz fajnie poprowadzony, rzadko kiedy oglądam film codziennie w przeciągu tygodnia. Ze Scottem tak było. 9+/10.

No, jak Tant zasadzi emota, to już porządnego XD

Ja obejrzałam w końcu nowego Jackass'a. Wow! Pomijając liczne, dumne pawie, generalną głupotę i to, że panowie widocznie się starzeją, byłam zafascynowana odwagą niektórych.

Zauważyliście ,że poszczególni 'uczestnicy' zdecydowanie różnią się stopniem hardkorowości? Np. Pontius [poza Kutasokopterem] ma same w miarę bezpieczne numery. To samo Bam [numery z deską, na której po prostu dobrze jeździ]. Za to Steve-O i Knoxville biorą najobrzydliwsze i najbardziej niebezpieczne zadania [np. Koktail z potu, byki, bungee w toi-toi'u :F]

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Filmy
« Odpowiedź #611 dnia: Kwietnia 14, 2011, 01:41:00 pm »
Byłem wczoraj w końcu na "Sali Samobójców". Generalnie daje radę, choć nie jest to jakiś szczególnie dobry film, ot takie 6/10, może 7. Natomiast jest, jak na polskie standardy, bardzo mocny i naprawdę ciężki. Daje trochę w łeb i fajnie, że u nas też powstają takie projekty. Warto obejrzeć.

Offline explor

  • Soldier
  • Wiadomości: 37
    • Zobacz profil
Odp: Filmy
« Odpowiedź #612 dnia: Czerwca 06, 2011, 07:38:04 pm »
Obecnie to lubie krytykowac filmy (po to chodze do kin ) ale jest kilka produkcji ktore przypadly mi do gusty a wiec :
- oczywiscie SCAREFACE ( czlowiek z blizna )
-ojciec chrzestny ( pierwsza czesc jakos najbardziej mi sie podobala
-kac vegas (meeega)
-kac vegas part 2 ( nie wiem czy widzieliscie bo nie wiem czy jest w polskich kinach ale musze powiedziec ze zajebisty
-uprowadzona!!!!!!!!!!!!  film po prostu swietny byl w piatek na tvn ale lepiej jednak ogladac w kinie badz gdzies na necie bo calkiem inne(lepsze) tlumaczenie jest
- tozsamosc tez calkiem dobry film w glownej roli znow aktor z uprowadzonej
jak cos sobie przypomne cos warte uwagi to jeszcze napisze
SAY HELLO TO MY LITTLE FRIEND

Offline Sitheral

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 202
  • S = k log W
    • Zobacz profil
    • Zwyczaje rozrodcze afrykańskich świń
Odp: Filmy
« Odpowiedź #613 dnia: Czerwca 06, 2011, 09:58:34 pm »
Obecnie to lubie krytykowac filmy (po to chodze do kin )



Obejrzałem sobie niedawno Cypher, tak z braku laku bo przetrzepałem już chyba wszystko, co ma cokolwiek wspólnego z sf. Może nie jest to jakaś mega rewelacja a elementy sf są tu raczej tłem dla wydarzeń, ale co by nie mówić, podobało mi się z uwagi na stopień zakręcenia - momentami ciężko nadążyć za tym kto co i dla kogo robi. Poza tym nienajgorszy klimat no i Lucy Liu, zawsze chętnie sobie na nią popatrzę, ma to coś  <3
« Ostatnia zmiana: Czerwca 06, 2011, 09:59:15 pm wysłana przez Sitheral »

Offline explor

  • Soldier
  • Wiadomości: 37
    • Zobacz profil
Odp: Filmy
« Odpowiedź #614 dnia: Czerwca 06, 2011, 10:49:39 pm »
A tak  w ogole to co sadzicie o polskich produkcjach bo dla mnie to kompletne porazki no kilka bylo ciekawych jak naprzyklad och karol 2 ( zostalem zmuszony do jego obejrzenia ;p )Lecz musze przyznac ze film cezarego pazury weekend nie jest az tak za dobry jak sam czarek mowil w wywiadak ze nie chce rozczarowac widza lecz mnie wlasnie rozczarowal nie wiem jakie jest wasze zdanie ale dla mnie akcja filmu zbyt szybko sie rozwiazuje zbyt szybko znajduja odpowiedzi i za bardzo film pogmatwany.
Film skrzydlate swinie mial chyba nawiazywac do filmu hooligans ( green street) niektorzy sadza ze porazka lecz mnie calkiem sie podobal
Wezmy cos z bajek Gnomeo i Julia niby komedia lecz zero smiechu



Dlaczego w prawie wszystkich filmach czy to animowanych czy normalnuch drugie czesci to zazwyczaj porazki ? oczywiscie byly takie ktore byly rownie dobre jak jedynki jak naprzyklad adrenalina (crank ) druga czesc wydaje mi sie lepsza od pierwszej hmm co tam dalej hooligans 2 tez bylo dosc niezle akcje w wiezieniu, oczywiscie kac vegas part 2 tez niezle teksty tak jak w jedynce...
Lecz wiekszosc drugich czesci to porazki badz nie bawia jak poprzedniczki epoka lodowcowa 2 odwilz w 1 czesci sid jednak mial lepsze teksty, ze starszych ojciec chrzestny 2 nie przypadl mi do gustu chociaz jestem jego wielkim fanem no jest pelno 2 czesci ktore rozczarowywuja
o kurde a sie rozpisalem  :F
SAY HELLO TO MY LITTLE FRIEND

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Odp: Filmy
« Odpowiedź #615 dnia: Czerwca 08, 2011, 09:29:37 pm »
Dlaczego w prawie wszystkich filmach czy to animowanych czy normalnuch drugie czesci to zazwyczaj porazki ? oczywiscie byly takie ktore byly rownie dobre jak jedynki jak naprzyklad adrenalina (crank ) druga czesc wydaje mi sie lepsza od pierwszej hmm co tam dalej hooligans 2 tez bylo dosc niezle akcje w wiezieniu, oczywiscie kac vegas part 2 tez niezle teksty tak jak w jedynce...
Lecz wiekszosc drugich czesci to porazki badz nie bawia jak poprzedniczki epoka lodowcowa 2 odwilz w 1 czesci sid jednak mial lepsze teksty, ze starszych ojciec chrzestny 2 nie przypadl mi do gustu chociaz jestem jego wielkim fanem no jest pelno 2 czesci ktore rozczarowywuja
o kurde a sie rozpisalem  :F

Z paru powodów. Najważniejsze to|:
-kontynuacje bywają robione trochę na  siłę. Dla kasy, jeśli I część dobrze się sprzedała
-wiesz już czego się spodziewać. Nie zaskakują Cię bohaterowie, poczucie humoru itp. [na ogół II część trzyma schemat pierwszej]
-jeśli pierwszą część można nazwać 'kultową', bo wniosła coś nowego do kinematografii, to kolejne części będą tylko kontynuowały to, co było 'przełomem' [np. Piła I dla kategorii 'horroru pornograficznego' ( dla wyjaśnienia-chodzi o horrory, które bezwstydnie i bez ogródek pokazują co mamy w środku. )]


Offline Sitheral

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 202
  • S = k log W
    • Zobacz profil
    • Zwyczaje rozrodcze afrykańskich świń
Odp: Filmy
« Odpowiedź #616 dnia: Czerwca 08, 2011, 11:04:29 pm »
[np. Piła I dla kategorii 'horroru pornograficznego' ( dla wyjaśnienia-chodzi o horrory, które bezwstydnie i bez ogródek pokazują co mamy w środku. )]

To się nazywa gore  :F

Co racja to racja. Ale Terminator 2 był lepszy niż jedynka!

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Odp: Filmy
« Odpowiedź #617 dnia: Czerwca 09, 2011, 12:12:43 am »
Piła I bez ogródek? Przecież praktycznie wszystko było tam pokazywane poza obiektywem kamery.
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Filmy
« Odpowiedź #618 dnia: Czerwca 09, 2011, 01:19:04 am »
Ściągnąłem i obejrzałem sobie (niestety wersja cam) "X-men: First Class". Dobry film do popcornu, twórcy mieli kilka fajnych pomysłów, ale sam dobór mutantów był dosyć dziwaczny, bo dotyczył samych nudnych bohaterów, może za wyjątkiem Mistique, Emmy Frost i Havoka (któremu się moc zmieniła chyba). No i aktorzy byli średnio dobrani, Kevin Bekon w ogóle nie wygląda jak Sebastian Shaw (podobnie zresztą jak ten frajer co grał Xaviera). Kilka fajnych cameo było przynajmniej. No ale film bardzo dziwnie się skończył i zdecydowanie zbyt wiele wątków zamknęli jak na pierwszą część trylogii (nie będę spoilerów rzucał zbędnie), do tego zupełnie sztucznie i niezrozumiale (odejście Mistique było dziwne). No i kanon (nawet ten dla samych filmów o X-Menach) został brutalnie sponiewierany, prawie tak dotkliwie jak w wypadku filmu z Wolverinem.

Generalnie miło się oglądało, ale im ktoś bardziej lubi/lepiej się zna na X-Menach, tym się mniej będzie podobało. Ocena: 7/10

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Odp: Filmy
« Odpowiedź #619 dnia: Czerwca 09, 2011, 04:06:34 am »
[np. Piła I dla kategorii 'horroru pornograficznego' ( dla wyjaśnienia-chodzi o horrory, które bezwstydnie i bez ogródek pokazują co mamy w środku. )]

To się nazywa gore  :F

Co racja to racja. Ale Terminator 2 był lepszy niż jedynka!

Gore to była 'Martwica Mózgu'. To jest następny etap :F