Autor Wątek: Książki (Przeczytany 24862 razy)

Morchol · « **Odpowiedź #60 dnia:** Sierpnia 30, 2004, 03:15:21 pm »

ja zaczynałem od pottera - jak to sie mowi trzeba zacząć od zera

a potem byl wiedzmin

Siergiej · « **Odpowiedź #61 dnia:** Sierpnia 30, 2004, 03:37:24 pm »

a to jest wogole fantasy Ppotter ?? Jesli tak to ja juz przeczytalem 5 ksizek fantasy

Morchol · « **Odpowiedź #62 dnia:** Sierpnia 30, 2004, 03:59:08 pm »

to jest takie fantazy jak mezo-aniele - hiphop

Zell Dincht · « **Odpowiedź #63 dnia:** Sierpnia 30, 2004, 04:01:22 pm »

ja to czytalem

az sie wstydze

toz to bajka nie zadne fantasy

Nova/smogu · « **Odpowiedź #64 dnia:** Listopada 10, 2004, 09:43:00 pm »

Od dziś z całą odpowiedzialnością i czystym sumieniem polecam Terrego Prachetta. Świat Dysku jest ZAJEBISTY!!!! Czytałem Piramidy, teraz dorwałem dwie pierwsze części. Zajebisty humor, ocierające się o absurd akcje i sytuacje, oraz ten klimatyczny angolski humor.... POLECAM FANTASTOM STARYM I MŁODYM - jeśli ktoś lubi angielski humor to to jest książka w sam raz by wejść w świat literatury fantasy

little · « **Odpowiedź #65 dnia:** Listopada 10, 2004, 10:29:25 pm »

Ja niestety nie czytałem żadnej książki z ten serii

......
A szkoda. Bede musiał to nadrobić, bo dużo dobrego słyszałem o tej serii.

A teraz se czytam 2 tom wiedźmina. Fajna książka. Film jest tragiczny, do "d", ale książka 1 klasa.

Ard · « **Odpowiedź #66 dnia:** Listopada 11, 2004, 01:15:11 am »

ja teraz czytam "Bozych Wojownikow"...druga czesc z zapowiedzianej trylogii Spakowskiego...polecam...bardzo dobra ksiazka

Cytuj

A teraz se czytam 2 tom wiedźmina. Fajna książka. Film jest tragiczny, do "d", ale książka 1 klasa

fajna ke? ...fajna O_o ... :/ ..."Wiedzmin" jest boski :spoko:

Tamaya · « **Odpowiedź #67 dnia:** Listopada 11, 2004, 10:39:42 am »

To ja lubię:
- powieści Tolkiena
- Sapkowski "Wiedźmin"
- G. Cook - "Czarna Kompania"
- A. Noton - "Świat CZarownic"
- powieści Frank Peretti
- powieci Paulo Coelho
- Margit Sandemo "Sagi..."
- Seria "Gwiezdne Wojny"
- powieści A. Rice
No tyle przychodzi mi na myśl.

Siergiej · « **Odpowiedź #68 dnia:** Listopada 11, 2004, 07:05:45 pm »

a ja ponownie czytam Krzyzakow tym razem jako lekure.
Ja wiem ze uznacie mnie za wariata ale ta xiazka jest swietna. Moge ja czytac wiecznie ahhhhhhh

Selphie · « **Odpowiedź #69 dnia:** Listopada 11, 2004, 08:43:26 pm »

blee.. lektoory... ja bede w grudniu przerabiac ogniem i mieczem.. dobcie ze mam fil na DVD

a teraz mam szzatana z siodmej klasy, nie taki zly .. no a prtzynajmniej mam nadzieje ze nie taki zly, jeszcze nei zaczelam czytac

Siergiej · « **Odpowiedź #70 dnia:** Listopada 11, 2004, 09:24:38 pm »

Szatan jest spox nie martw sie

tak detektywistyczna xiazka i ma fajny klimacik jam sie w nocy 3ta

ale nie ma co liczyc na d3 ofkrs

ANARKY · « **Odpowiedź #71 dnia:** Listopada 12, 2004, 09:50:05 pm »

fiiiiiiiirst plaaaaace iiiiiiiiiiiiiis: Neil Gaiman "Nigdziebądź" i inne jego książki ale lubie też pratcheta (to sie chyba tak pisze, a z resztą on mojego nazwiska pewnie nie umiał by nawet przeczytać:P), wiecie że napisał ksążkę "Dobry Omen" wspólnie z Gaimanem, ale ta jest bardziej praczetowa

Mr.X · « **Odpowiedź #72 dnia:** Listopada 13, 2004, 01:18:12 pm »

Cytuj

fiiiiiiiirst plaaaaace iiiiiiiiiiiiiis: Neil Gaiman "Nigdziebądź"

Popieram!!!

Cytuj

Od dziś z całą odpowiedzialnością i czystym sumieniem polecam Terrego Prachetta. Świat Dysku jest ZAJEBISTY!!!! Czytałem Piramidy, teraz dorwałem dwie pierwsze części. Zajebisty humor, ocierające się o absurd akcje i sytuacje, oraz ten klimatyczny angolski humor.... POLECAM FANTASTOM STARYM I MŁODYM - jeśli ktoś lubi angielski humor to to jest książka w sam raz by wejść w świat literatury fantasy

Też popieram. Przeczytałem wszystki książki ze Świata Dysku , poza "Na glinianych nogach" i "Wiedźmikołajem"

Cytuj

A teraz se czytam 2 tom wiedźmina. Fajna książka. Film jest tragiczny, do "d", ale książka 1 klasa.

A tu z kolei gromkim dgłosem "Veto!!!!!!" zakrzyknę. Mi nie podobała się i książka i film. Ksiązka jest nuudna, fabuła zbyt zawiła, a film po prostu marny. Niewarte nawet przegądania . Skończyłem na II tomie.

Ard · « **Odpowiedź #73 dnia:** Listopada 13, 2004, 02:35:16 pm »

Cytuj

A tu z kolei gromkim dgłosem "Veto!!!!!!" zakrzyknę. Mi nie podobała się i książka i film. Ksiązka jest nuudna, fabuła zbyt zawiła, a film po prostu marny. Niewarte nawet przegądania . Skończyłem na II tomie

moze ty po rostu nie rozumiesz "Wiedźmina" Mr. X i dlatego wydaje ci się zawily...ksuażka nudna?? O_o ...o czym tu mowisz...w "Wiedźminie" jest pelno akcji, wiele watków jest ze sobą połączonych...dojzejesz, przeczytaj, zrozum...dopiero wtedy sie wypowiadaj...staneles na srodku sagi i twierdzisz ze lipa... :prr:

Siergiej · « **Odpowiedź #74 dnia:** Listopada 13, 2004, 02:58:51 pm »

ej no panwoie kazdy ma swoj gust

az sie dziwie ze za to ze uwielbiam Krzyzakow nikt po mnie nie pojechal. Przeca to chyba najbardziej nienawidzona lektura wsrod mlodziezy O_o

Tamaya · « **Odpowiedź #75 dnia:** Listopada 14, 2004, 09:04:21 am »

Cytuj

Mi nie podobała się i książka i film. Ksiązka jest nuudna, fabuła zbyt zawiła, a film po prostu marny. Niewarte nawet przegądania . Skończyłem na II tomie.

Film im wyszedł kiepsko tylko serial był jako taki, ale książkę uważam podobnie jak ARD za bardzo ciekawą. Akcja naprawdę się posuwa. Może intrygi są nieco zawiłe, ale ja bym tego nudną raczej nie nazwała.

Cytuj

az sie dziwie ze za to ze uwielbiam Krzyzakow nikt po mnie nie pojechal. Przeca to chyba najbardziej nienawidzona lektura wsrod mlodziezy O_o

Sienkiewicz to jeszcze nie jest taki zły ja tam bardziej nietrawiłam biograficznej literatury wojennej.

Siergiej · « **Odpowiedź #76 dnia:** Listopada 14, 2004, 11:05:06 am »

Cytuj

Sienkiewicz to jeszcze nie jest taki zły ja tam bardziej nietrawiłam biograficznej literatury wojennej.

ekhem....czego? O_o

czy Wy tez macie tak ze niedlugo po przeczytaniu xiazki duzo z niej zapominacie? bo ja nie wiem czy to jest naturalne czy tylko ja mam takie odchyly O_o

Kazumaru · « **Odpowiedź #77 dnia:** Listopada 14, 2004, 12:13:33 pm »

Sergeykens krzyżacy to była fana ksiązka więc nie ma cię o co pojechać... co prawda całej jej nie rzeczytałem ale chyba nawet przeczytałem pierwszy tom a ja nigdy nie czytam książek fajnie się ją czytało i sobie wyobrażałem zamiast bohaterów zwykłych to wstawiałem w miejsce tych jurandów i innych Ewelin bohaterów Zeldy (gry którą wtedy kochałem) wogóle to dobry pomysł zeby podczas czytanai lektur szkolny podkładać pod postacie ulubieńców z danych gier... uw Krzyżakach to ta cała kobitka co kochała Zbysia to Zelda u mnie była, z Zbysiu czyli główny amant to u mnie był Link i sobie ich tak wyobrazałem i doszedłem daleko... ale później był sprawdzian z tego a por sprawdzianie już mi się neichciało wrócić do czytania

ale nie było wcale takie złe... jak naprzykład dennny "Tadzio" aka "Pan duże T"

Siergiej · « **Odpowiedź #78 dnia:** Listopada 14, 2004, 02:38:26 pm »

Pan Tadeusza miale czytac w wieku 8 lat ale po pierwszy 2 stronach zamiecha;em tegp szczytnego celu

Cytuj

Sergeykens krzyżacy to była fana ksiązka więc nie ma cię o co pojechać... co prawda całej jej nie rzeczytałem ale chyba nawet przeczytałem pierwszy tom a ja nigdy nie czytam książek fajnie się ją czytało i sobie wyobrażałem zamiast bohaterów zwykłych to wstawiałem w miejsce tych jurandów i innych Ewelin bohaterów Zeldy (gry którą wtedy kochałem) wogóle to dobry pomysł zeby podczas czytanai lektur szkolny podkładać pod postacie ulubieńców z danych gier... uw Krzyżakach to ta cała kobitka co kochała Zbysia to Zelda u mnie była, z Zbysiu czyli główny amant to u mnie był Link i sobie ich tak wyobrazałem i doszedłem daleko... ale później był sprawdzian z tego a por sprawdzianie już mi się neichciało wrócić do czytania ale nie było wcale takie złe... jak naprzykład dennny "Tadzio" aka "Pan duże T

nieglupie ale ja nie potrafil bym za Danuske albo za Jagienke wstawic Kid, albo Tife

Tamaya · « **Odpowiedź #79 dnia:** Listopada 15, 2004, 12:32:25 pm »

Cytuj

Cytuj
Sienkiewicz to jeszcze nie jest taki zły ja tam bardziej nietrawiłam biograficznej literatury wojennej.
ekhem....czego? O_o

Chodziło o te całe opowieści z obozów koncentracyjnych itp. Mieliśmy trochę tych lektur.

Cytuj

czy Wy tez macie tak ze niedlugo po przeczytaniu xiazki duzo z niej zapominacie? bo ja nie wiem czy to jest naturalne czy tylko ja mam takie odchyly O_o

Właściwie to u mnie kwestia tego jaki mam stosunek do książki. Czasem pamiętam, więcej czasem mniej.

Aktualności:

Autor Wątek: Książki (Przeczytany 24862 razy)