Autor Wątek: Książki  (Przeczytany 24864 razy)

Offline elfik_mog

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 188
  • ばか ばか ばか !!!
    • Zobacz profil
Książki
« Odpowiedź #80 dnia: Listopada 17, 2004, 07:59:54 pm »
Mi z lektur bardzo podobały się "Cierpienia Młodego Wertera", a właściwie koniec tej książki. Naprawdę, w tym momencie nie żartuje. Książka jest....dobra. Na początku się nudziłam ale pod koniec mi się spodobało. Hiehie... lubię "szczęśliwe" zakończenia :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  

MATURA TO BEZEDURA^^'

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Książki
« Odpowiedź #81 dnia: Listopada 20, 2004, 11:02:08 pm »
to przeczytaj sobie SUP'a :P

Offline Lemax

  • Soldier
  • Wiadomości: 16
    • Zobacz profil
    • http://
Książki
« Odpowiedź #82 dnia: Listopada 23, 2004, 01:58:58 pm »
Bardzo mi się podobała książka Andrzeja Sapkowskiego Wiedżmin książka poprostu zajebiasta w wolnym czasie mam zamiar przeczytać Prachetta . Polecam wam przeczytać Janko Muzykanta albo Kubusia Puchatka żądzi poprostu. :D  


Ganymede, a human boy,was blessed with such beauty that
even gods could not stop falling in love.
One day he was taken away somewhere by a majestic eagle.
Time passed, and in Heaven,gods were fascinated with
a young man who were serving nectar to them at their party.
Thus, Zeus, the lord of gods,gave him the immortality of god
and he became the stars of a man who is pouring water of rain
toward his home ground.

Offline Tamaya

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 931
    • Zobacz profil
    • http://www.tamaya.escarp.net
Książki
« Odpowiedź #83 dnia: Listopada 24, 2004, 10:21:49 am »
Cytuj
Kubusia Puchatka żądzi poprostu. :D
Taak. Zdaje się, że gdzieś trochę tego czytałam. :grin:  

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Książki
« Odpowiedź #84 dnia: Listopada 24, 2004, 01:35:05 pm »
Cytuj
wolnym czasie mam zamiar przeczytać Prachetta

heh.... ciekawe od kogo go pożyczysz... chyba z biblioteki szkolnej, bo ja ci nic nie dam i już.... mój Pratchet.... o właśnie.... za błąd w nazwisku, żeby nie było że jestem chamski bez powodu

Offline Mr.X

  • Soldier
  • Wiadomości: 23
    • Zobacz profil
    • http://
Książki
« Odpowiedź #85 dnia: Listopada 27, 2004, 04:54:31 pm »
Cytuj
moze ty po rostu nie rozumiesz "Wiedźmina" Mr. X i dlatego wydaje ci się zawily...ksuażka nudna?? ...o czym tu mowisz...w "Wiedźminie" jest pelno akcji, wiele watków jest ze sobą połączonych...dojzejesz, przeczytaj, zrozum...dopiero wtedy sie wypowiadaj...staneles na srodku sagi i twierdzisz ze lipa...

  Arrrghhh... A mnie się po prostu nie podobał. I tyle. Rozumiem książkę, a że stanąłem w środku sagi, to tylko dla tego, że dalej mi się czytać nie chce... Kwestia gustu...

     Ponadto chciałem zareklamować książkę, o której zapewne niewiele słyszało: mianowicie "Flet z mandragory" Waldemara Łysiaka. Nie jest to do końca fantasy, ale książka super. Skłania do refleksji, zresztą zobaczcie sami.
It's so good to be back!

Offline little

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1025
    • Zobacz profil
Książki
« Odpowiedź #86 dnia: Listopada 27, 2004, 08:15:16 pm »
Cytuj
Mi z lektur bardzo podobały się "Cierpienia Młodego Wertera", a właściwie koniec tej książki. Naprawdę, w tym momencie nie żartuje. Książka jest....dobra. Na początku się nudziłam ale pod koniec mi się spodobało. Hiehie... lubię "szczęśliwe" zakończenia :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:
<lol2> JA naprawde nei wiem co ci sie w tej książce podobało.......
Dla mnie cały romantyz to jedna wielka padaka.

A sage Wiedźmina moge opisać jednym słowem: WYRĄBANA.
Właściwie nie ma co sie więcej rozpisywać. Jest w niej wszystko.

Offline De6v6il6

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1321
    • Zobacz profil
Książki
« Odpowiedź #87 dnia: Listopada 27, 2004, 10:42:37 pm »
Cytuj
Cytuj
Mi z lektur bardzo podobały się "Cierpienia Młodego Wertera", a właściwie koniec tej książki. Naprawdę, w tym momencie nie żartuje. Książka jest....dobra. Na początku się nudziłam ale pod koniec mi się spodobało. Hiehie... lubię "szczęśliwe" zakończenia :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:  :devil:
<lol2> JA naprawde nei wiem co ci sie w tej książce podobało.......
Dla mnie cały romantyz to jedna wielka padaka.

A sage Wiedźmina moge opisać jednym słowem: WYRĄBANA.
Właściwie nie ma co sie więcej rozpisywać. Jest w niej wszystko.
Nie bluźnij... a co do romantyzmu... wole neoromantyzm :P w każdym razie polecam listy z ziemi - Marka Twaina... ostro polewałem jak je czytałem :D super sprawa...
]


Offline elfik_mog

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 188
  • ばか ばか ばか !!!
    • Zobacz profil
Książki
« Odpowiedź #88 dnia: Listopada 29, 2004, 07:14:59 pm »
Cytuj
<lol2> JA naprawde nei wiem co ci sie w tej książce podobało.......
Dla mnie cały romantyz to jedna wielka padaka.
 
Lubie romantyków bo byli czubnięci.....  :)  Romantyzm to mój ulubiony okres w sztuce i literaturze. Romantycy się zawsze wyłamywali :lol: to tak jak ja...... :grin:  

MATURA TO BEZEDURA^^'

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Książki
« Odpowiedź #89 dnia: Grudnia 09, 2004, 02:11:33 pm »
Czytam kolejne książki ze świata dysku i polecam szczerze "Kosiarza". Uwierzcie po tej książce naprawdę polubicie śmierć:)
Kame Hame Ha

Offline little

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1025
    • Zobacz profil
Książki
« Odpowiedź #90 dnia: Grudnia 26, 2004, 05:37:56 pm »
A ja żem dzisiaj przeczytał 3 tom Achajki. Niby to jest ostatni tom, ale czuje że cośjeszcze bedzie. Książka boska. Poprostu piękna. Cud.
Żem sie omało co nie rozpłakał na końcu....... . Coś Pięknego. Jak macie możliwość to czytajcie. Piękna książka.  

Offline qiax

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 542
  • God
    • Zobacz profil
Książki
« Odpowiedź #91 dnia: Grudnia 26, 2004, 07:24:01 pm »
Ja zem się dorwał ostatnio do "Kod Leonarda da Vinci" autorstwa pana Dana Brown-a. Genialna fabuła, świetnie przemyślana, bez numerow typu - "a czemu tak? / bo tak!". Naprawdę, gorąco polecam. Jestem jeszcze w trakcie czytania, ale po "Anioły i Demony" również tego samego autora, wiem, że będę czerpał z lektury najwyższą dozę przyjemności.

Offline Selphie

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 114
  • Yes, I'm your god.
    • Zobacz profil
    • There's no need to fear, Underdog is here!
Książki
« Odpowiedź #92 dnia: Grudnia 26, 2004, 07:53:28 pm »
hu hu hu... a ja mam na 16.01 Ogniem i mieczem, a nawet sie nie zabralam do czytania.. hehe film, jakies opracowanie dobre i juz ;)

Offline qiax

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 542
  • God
    • Zobacz profil
Książki
« Odpowiedź #93 dnia: Grudnia 26, 2004, 11:36:20 pm »
Film, choćbym  nie wiem jak dobry, nigdy nie zastąpi dobrej książki. To zupełnie nie ten klimat. No bo idziemy do kina i co? Jakiś gruby koleś/duży zasłania nam pół ekranu, do tego trzeba czytać te cholerne napisy <osobiście, mnie to nie przeszkadza, dzięki Falloutowi> śmiejąc się w duchu z kretyńskiego tłumaczenia niektórych filmów... Że nie wspomnę o irytujących dźwiękach np.: popcornu, chipsów i innego tatajstwa. Oczywiście, w domu jest podobnie <nie zawsze, ale jednak>.
A książka? Ech... Zamist 2 godzin <czasami 3, albo 1.5> oglądania, można się poświęcać tygodniami na czytanie i zrozumienie danej powiści, czerpiąc przy tym większą frajdę, aniżeli przy najlepszym filmie. Książka rozwija wyobraźnię, a tej nawet najnowocześniejsze efekty specjalne, po prostu nigdy nam nie zastąpią. Do tego zawsze można wygodnie usiąść w fotelu, słuchając rocka <kolejny plus, gdyż podczas oglądania filmu z góry jestesmy skazani na ścieżke dzwiękową twórców>, bądź w ciszy i spokoju, popijając herbatą/colą/innym szlachetnym trunkiem. Ta, nie ma jak dobra książka.
A "Ogniem i Mieczem" próbowałem czytać. Naprawdę próbowałem, ale cóż - nie znoszę lektur szkolnych, gdyż są nudne, nieciekawe i przedstawiony umarłym językiem <są "lekkie" problemy w ich zrozumieniu>. Chociaż musze przyznać, że przy "Szatanie z 7 klasy" bawiłem się wyśmienicie.

Offline Selphie

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 114
  • Yes, I'm your god.
    • Zobacz profil
    • There's no need to fear, Underdog is here!
Książki
« Odpowiedź #94 dnia: Grudnia 26, 2004, 11:39:21 pm »
no ja też próbowalam, przeczytalam 7 str! (właściwie to 2 bo reszta to takie biale kartki, no ale cu taaam........) shatan jest fajny, i jeszcze mi sie chlopcy z placu broni baaardzooo podobali ;)

Offline qiax

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 542
  • God
    • Zobacz profil
Książki
« Odpowiedź #95 dnia: Grudnia 26, 2004, 11:42:22 pm »
7? Oceniasz książkę po 7 stronach? Hm... Dobra, ja przeczytałem około 100, ale później zmusić się nie mogłem.

Offline Selphie

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 114
  • Yes, I'm your god.
    • Zobacz profil
    • There's no need to fear, Underdog is here!
Książki
« Odpowiedź #96 dnia: Grudnia 26, 2004, 11:44:23 pm »
wlasciwie to po 2.. sluchaj ale ja bylam juz zle nastawiona do tej ksiozki zanim pierwsze slowo przeczytalam.. <_< trudno, wiem ze sie tak nie robi....  

Offline Tamaya

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 931
    • Zobacz profil
    • http://www.tamaya.escarp.net
Książki
« Odpowiedź #97 dnia: Grudnia 27, 2004, 10:04:32 am »
Ostatnio wpadła mi w ręce ciekawa powieść Lian Hearn "Po słowiczej podłodze" wchodząca w skład cyklu "Opowieści rodu Otori". Polecam miłośnikom feudalnej Japonii.  

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Książki
« Odpowiedź #98 dnia: Grudnia 27, 2004, 10:27:30 am »
A ja czytam Czarownika Iwanowa... Kuba Wędrowycz rządzi:)  No i jestem też po drugim tomie Achaji.... kurde nigdzie w okolicy nie mogę dorwać 3-ciego tomu... grrrr
Kame Hame Ha

Offline little

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1025
    • Zobacz profil
Książki
« Odpowiedź #99 dnia: Grudnia 27, 2004, 05:00:44 pm »
Cytuj
No i jestem też po drugim tomie Achaji.... kurde nigdzie w okolicy nie mogę dorwać 3-ciego tomu... grrrr
Jak dla mnie 3 tom jest najlepszy. Tylko troszku za krótki...tylko 414 stron...