A ja lubie PC i konsole i myślałem nawet, że bardziej lubię konsole, bo kompa zawsze używałem do pracy. Ale powoli ta sytuacja się zmienia. Nie tyle, że zaczynam grać w gry na kompie, bo tak pewnie nigdy nie będzie (wystarczy, że gram już na konsolach), ale używam kompa do emulacji konsoli. Najlepszy przykład to epsxe i granie sobie z podłączonym padem, i takie tam. Jak dla mnie jest tak samo jak na konsoli, a nie zużywam mojegho wysłużonego PSX'a.
Otóż chodzi, o to że moje PS2 padło. Chodziło około 3 lat, więc zaniosłem do serwisu. Pan elektronik powiedział po 5 minutach, że padł laser, znaczy 130 złotych w plecy
Po tygodniu mówi, że wymiana lasera nic nie poradziła więc przeróbka się musiała zepsuć. Więc, co dalej pytam. A on na to, że nic nie poradzi bo to stary model i oni tego nie naprawią bo coś tam :evil: NO TO MNIE CHYBA CH.. STRZELI ALBO KREW ZALEJE !! bo w moim 70 tys miasteczku zrobili mi tę przerobkę bez gadania, a w 10 krotnie większym Krakowie nie potrafią !! Mogą mi zrobić, żeby czytało oryginały (że niby co na demo ma sobie grać). Muszę jeszcze jechać odebrać to żelazo zwane PS2. I co dalej jesteście za konsolami. Nie wątpię, że takich przypadków można mnożyć nie tylko setki i tysiące, ale pewnie też miliony. Mam zaufanie do SONY, bo wszystko co mam to japońszczyzna, ale jak ktoś wypuszcza na rynek sprzęt to niech to będzie warte tak wysokiej ceny. Najpopularniejsza konsola i najbardziej wadliwa. Czemu nigdy nie słyszałem, że komuś popsuł się Game Cube !! I niech mi tylko nikt nie mówi, że miałem wadliwy sprzęt albo jeszcze bardziej, że dużo grałem, bo wtedy, znajde go na końcu świata :evil: i marny jego los. W tym momencie jestem jak najbardziej za PC i nawet nie pytajcie dlaczego, bo sprawa jest tak jasna jak słońce o poranku.
A wiecie, co jest w tym wszystkim najśmieszniejsze, że pewnie za 2 lata kupię kolejną konsolę SONY, będę miał jedną grę oryginalną albo żadnej i bedę postrzegany przez społeczeństwo jako rozpieszczony gówniarz, który ma konsole do grania, za 1000-2000 złotych. Gdzie za taką sumę statystyczna polska rodzina przeżywa 2 miesiące albo i więcej. A jeszcze bardziej śmieszniejsze będzie to, że na te pieniądze będe harował ciężką pracą, a ich wydanie nie przyjdzie łatwo.
Teraz prosty wniosek, który możecie sobie rozważyć w wolnym czasie. Czy warto kupić konsolę, bo ja jestem prawie pewien, że NIE !! kategorycznie
NIE.
PS. pewnie i tak kupię PS3, ale dokładnie się zastanowię...
PS2. ... i po cholerę oni rozje... to PSP, ten kraj jest co najmniej... dziwny :/ żal mi tych panów z filmiku