Autor Wątek: Bad guys  (Przeczytany 11109 razy)

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Bad guys
« dnia: Stycznia 28, 2004, 07:13:29 pm »
Takie jest prawo natury - nie ma światła, bez ciemności, nie ma nocy, bez dnia, nie ma Cloud\'a bez Sephi\'ego. Pytanie brzmi, który ciemny charakter z serii FF, Chrono~, SaGa, Front Mission i innych tytułów Square jest według was najśmieśniejszy, najbardzie okrutny, ześwirowany, czy czaderski?                            

Offline GamePlay

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 604
    • Zobacz profil
    • http://gunzbibo.neostrada.pl
Bad guys
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 28, 2004, 08:06:59 pm »
Ja gram we Front Mission i tu nie mogę wyrazić jednoznacznej opinii o charakterach w grze. Każdy ma inne, specyficzne zachowanie np. Front Mission 3 (Zacząłem od tego bo prawie każdy to zna :D) - Główni bohaterowie to Kazuki Takemura i Ryogo Kusama (po drodze dochodzą inni, ale są w mniejszym badź większym stopniu ważni) to oni napędzają całą machinę gry :) Kazuki jest poważny, zawsze traktuje wroga poważnie i rzuca się w każdą walkę, zaś Ryogo jest gościem na luzie, zabawny i ten raczej to wszystkiego na poważnie nie bierze. W Front Mission na SNESa mamy do czynienia też z dwoma bohaterami: Roid Clive i Ryu Sakata. Ryu jest odpowiednikiem Kazukiego i jeszcze dodam, że zrobiłby wszystko, żeby zaliczyć cel, który ma do zrobienia. Ryu to raczej przeciwieństwo Ryogo, gdyż jest cichy i opanowany, a prawie zawsze się słucha Roida(Roid jest jego przełożonym).                            
I got my head checked by a jumbo jet. It wasn't easy but nothing is, no... [Whoo hoo!] Well I feel heavy metal [Whoo hoo!] And I'm pins and I'm needles [Whoo hoo!] Well I lie and I'm easy, all of the time and I'm never sure why I need you... Pleased to meet ya!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Bad guys
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 28, 2004, 08:52:27 pm »
Tak... miło to słyszeć... ale co to ma wspólnego z tematem. Przypominam, że pytanie tyczy sie ciemnych charakterów. Mogłeś napisać, że twoim zdanie czaderski jest Driscoll z FM I...                            

Offline FaLa

  • Knight
  • ****
  • Wiadomości: 324
    • Zobacz profil
Bad guys
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 29, 2004, 10:35:42 am »
Kafka (FF VI) za jego perfidny smiech  :D i Ozzi z CT                            
Posting and You
... Każdy człowiek chce znać przyszłość...
Aż zobaczy jak okrutne przeznaczenie szykuje mu los! Niektórzy wariują ze strachu...
Inni umierają gdy pozostaną pozbawieni nadziei na ocalenie !
Uważaj, bo cena nieograniczonej wiedzy jest wysoka...

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Bad guys
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 29, 2004, 11:33:25 am »
Ja stawiam na Lukava z FM3.Gościu,którego nik i nic nie powstrzyma przed osiągnięciem swego celu.Zabił nawet swego twórcę(cóż rodziców to on nie miał raczej).                            
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Bad guys
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 29, 2004, 02:18:18 pm »
A więc mapewno Sepek/Jenova w FF7, to jest obowiązkowa pozycja przy tym temacie. Dołożyłbym jeszcze Kefkę z FF6 za nieprzeciętny fanatyzm i Lavosa z CT. Jedynu bad guj (na razie, odnoszę się do tego w co grałem) który przez całą grę nic nie powiedział.                            
Kame Hame Ha

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Bad guys
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 29, 2004, 09:12:54 pm »
Najbardziej wymiatajacy schwarz charakter to ofkoz Sephiroth koleszka jest wymiataczem strasznym. Jego widok na tle plonacej wioski pozostanie mi na dlugo w pamici (ach te spojrzenie), no i ta jego cudna katana :twisted:  nie no nie moge wystarczy ze o nim pomysle i juz misie marzy, ze zrobi wjazd na moja klase i zaprezentuje mojej wychowawczyni swa katane i ze bedzie to ostatnia rzecz jaka ta \"przemila pani zobaczy\". Ale oprocz Sephiritha strasznie podobal mi sie Lynx(darc Serge) zajebiscie spokojna postac bez zbednych napinan sie co do tego czy jest najstraszniejszy i wogole bez zbednych komentarzy.Nie wiem Lynx poprostu mi bardzo przypasil!!!                            


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Shmatan

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 91
    • Zobacz profil
    • http://neojsite.cal.pl
Bad guys
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 31, 2004, 05:47:08 pm »
eee tam sephiroth ... i inne kefki ... LUCA BLIGHT z suikodena 2 to jest gosc ... wysiepal CALE miasto tylko po to aby uwolnic \"Beast Rune\" i wogoole by zeswirowany. oto scenka z jednej z jego akcji :
\\\\Luca Blight razem ze swoimi zolnierzam atakuja miasto... pala je doszczetnie i zabijaja wszystkich uciekajacych. Do Luca zolnierze przyprowadzaja mloda kobiete...
kobieta blagalnym tonem mooowi: \"przosze panie, nie zabijaj mnie !!! prosze osczedz mnie !!! zrobie dla ciebie wszystko tylko mnie oszczedz !!! BLAGAM !!!\"
Luca po chwili zastanowienia odpowiada : \" jesli zrobisz dla mnie wszystko to udawaj swinie\"
Panienka lekko zdezorientowana: \" Co ?! \"
Luca : \"Milcz i udawaj swinie albo zabije cie zanim mroogniesh okiem !!!\"
Kobita bez slowa pada na kolana i wydajac z siebie jedynie \"OINK OINK OINK !!!!\" chodzi wokool LUca. po chwili podchodzi do Luca i dalej kleczy .  \"GIN BRUDNA NEDZNA SWINIO !!!!!\" I jednym machnieciem miecza odcina kobiecie glowe... ///
gosc jest po prostu chory ... niedosc ze zabija setki a nawet tysiace to jeszcze bawi sie nimi ... dupek.... mimo iz ginie w polowie gry jest najtrudniejszym bossem gry ... TRZEMA druzynami sie go pokonuje ... :D a potem jeszcze pojedynek 1 na 1 z bohaterem i ginie w meczarnich przebity strzalami ... kosmos , zakrecenie z pomieszaniem :D                            
NEO JSITE - duchowy następca jrpg.pl

W hołdzie kreatywności  *.*

<-mój design ^^''

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Bad guys
« Odpowiedź #8 dnia: Stycznia 31, 2004, 06:16:25 pm »
moje podium to:
1. Sephirot (nie ma oklasków bo wszyscy uciekli na widok 2 metrowej katany :lol:  )
2. Lynx ( koleś ma skok napięci chyba tylko przy zmianie w FATEa )
3. Lavos ( za wygląd i siłę )                            

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Bad guys
« Odpowiedź #9 dnia: Lutego 01, 2004, 01:28:16 am »
oto moja ulubiona trojca czarnych charakterow kwadratowych:
1. Sephiroth
2. Romeo Guildenstern
3. Lukav                            

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Bad guys
« Odpowiedź #10 dnia: Lutego 02, 2004, 07:41:52 pm »
Cytuj
eee tam sephiroth ... i inne kefki ... LUCA BLIGHT z suikodena 2 to jest gosc ... :D


Taaa... Szczerzę to bardziej podobała mi się postać Sephiroth\'a, a Kefka był nawet bardziej zeschizowany do Luca Blight\'a. Poza tym Luca jest ze Suikoden II, który jest dziełem Konami, a nie Square...
Czemu jakoś się nie dziewię, kiedy widzę, że wszyscy wybierają Sephirotha. Pamietajcie także o tych podobcznych ciemnych charakterach np. taki Ultros z FF6, ten to był wykrecony, albo drużyna Turks z Wiadomo-Skąd...                            

MarvelliX

  • Gość
Bad guys
« Odpowiedź #11 dnia: Lutego 02, 2004, 11:59:15 pm »
Te Ultros to był cwaniak z miodem w uszach. Ten tego tam na szczycie magicznej wierzy najwięcej trudności mi sprawił. Samo dojscie na -siąte piętro to koszmar.                            

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Bad guys
« Odpowiedź #12 dnia: Lutego 03, 2004, 01:01:51 pm »
Mi się podbał Kuja, Sephiroth (naturalnie) i Kefka.                            
I'm in Space!

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Bad guys
« Odpowiedź #13 dnia: Lutego 03, 2004, 01:31:08 pm »
Ultros?On był poprostu natrętny.                            
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Yuzuriha

  • Dead Shadow
  • SemiRedaktor
  • *********
  • Wiadomości: 1742
  • Let's go together ... in to the darkness
    • Zobacz profil
    • http://www.deadshadow666.deviantart.com/
Bad guys
« Odpowiedź #14 dnia: Lutego 14, 2004, 08:31:44 am »
Mnie to też podobał się Lynx (oczywiście w wersji kocurka)....no i sam FATE(wtedy gdy sie z nim bije w Chronopolis) :D                            

Offline De6v6il6

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1321
    • Zobacz profil
Bad guys
« Odpowiedź #15 dnia: Lutego 16, 2004, 11:46:47 am »
LUCA !!! Hell yeah !!! :D Turksi też dają radę :D Kefka ma wyjewalony śmiech a Sephi klimacik :D ale rządzi oczywiście mój avatar czyli Prince Luca :D (co prawda konami ale ciiii....)                            
]


Offline White_wizard

  • Keyblade Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2242
  • A way to the Dawn
    • Zobacz profil
Bad guys
« Odpowiedź #16 dnia: Lutego 29, 2004, 08:29:04 pm »
Absolutnie najlepszy był Kefka - kompletny świr i kretyn (jego psycho śmiech był najlepszy :D ) Poza tym jeszcze Sydney z Vagrant Story - mroczna siła...i troche nie pokolei w głowie :wink:                            
You were born from nothing, you will turn into nothing. What have you lost? Nothing!

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Bad guys
« Odpowiedź #17 dnia: Marca 01, 2004, 12:00:59 am »
Cytuj
Poza tym jeszcze Sydney z Vagrant Story - mroczna siła...i troche nie pokolei w głowie


niechcialbym byc w twojej skorze Bialy Czarodzieju gdy twa wypowiedz wypatrzy ASH :D ...Sydney troche przypomina mi Sepka...obaj nie sa jakimis swiram...maja swoj cel, ktory staraja sie osiagnac na swoj wlasny sposob...a ze nie zawsze podoba to sie innym to jush inna bajka :D                            

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Bad guys
« Odpowiedź #18 dnia: Marca 02, 2004, 09:53:35 pm »
Cóż... White_wizard dokonał pewnej nadinterpretacji VS\'a... chociaż dla mnie Sydney nie jest ciemnym charakterem (przeszedłem gierkę jakieś 14 razy i widziałem tam kilka ciemniejszych, nie licząc już samego Romeo)

Co do mnie to lubię Kujah, choć wiele osób uważa, że jest on \"spedalony\" (możliwe, że i słusznie, co nie znaczy, że nie jest czaderski), no i Lynx\'a. Oczywiście nie dało się nie lubić Sephiroth\'a. Niestety w swojej dziedzinie (Tactics) nie spotkałem żadnego czaderskiego schwartz charaktera, co moim zdaniem jest \"Piętą Achillesową\" tej gry.                            

Offline De6v6il6

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1321
    • Zobacz profil
Bad guys
« Odpowiedź #19 dnia: Marca 02, 2004, 10:00:22 pm »
Bo ja wiem jak dla mnie Weigarf jest wporządku :D moja dziewczyna uczy mnie być tolerancyjnym więc nie pisz \"spedalony\" tylko noszący znamiona homoseksualizmu :D                            
]