The place of promise, Beyond the Clouds [Kumo no Muko, Yakusoku no basho]
Dzieło. Jedna z najbardziej pięknych i wspaniałych rzeczy jakie ostatnio miałem okazje obejrzeć. Pełnometrażówka, opowiadająca losy dwóch chłopców, przyjaciół i marzycieli, budujących samolot, aby kiedyś móc polecieć do bardzo tajemniczej, niesamowicie wysokiej wieży, widocznej na horyzoncie, która od lat stała się już niemal tłem, bez dokładnych wyjaśnień po co tak naprawdę istnieje. Dołącza do nich dziewczyna Sawatari, wraz z którą zakładają obietnicę, że gdy wszystko zostanie ukończone, w trójkę razem polecą. Dziewczyna nie jest taka zupełnie zwykła, gdyż miewa sny... Pewnego dnia znika bez śladu i akcja przenosi się kilka lat do przodu, gdzie nie wszystko jest takie jak za starych czasów.
Czy chce 'polecić'? W tym wypadku to takie protekcjonalne wyrażenie! Bardziej pasowałoby 'polecieć'. Piękny film, po prostu go obejrzyjcie, bez względu na preferencje gatunkowe, bo bardziej niż warto.
The Place Promised in Ouer Early Days: Beyond The CloudsPiękne anime... naprawde piękne. Czas trwania 90 minut i powiem że to 90 minut cholernie ambitnego anime... 90 minut które może was znudzić jeśli oglądacie późną porą bo nie jest to anie akcji w którym biega 40 macieji za 1 wampirem strzelając z rysowanego pistoleciku.... o fabule mówić wam nie będę bo opisał ją już dawno Teeno w cytowanym przeze mnie poście. Napisze o muzyce i animacji. Muzyka? Muzyka jest cudowna! Wystarczy chyba powiedzieć że słyszymy tu najpiękniejsze melodie jakie kiedykolwiek słyszałem w anime... zawsze mi się podobała muza w Wolf's Rainie, tutaj muzyka przewyższa WR wielokrotnie. Animacja? Cudowna! Jak już bambi mówił anime wyszło na DVD w 2005 roku więc nie może być kaszany, animacja jest cudowna lecz jednak całkowicie inna niż np. w takim FMA, to jest pełnometrażówka i wszystko jest dopracowane na maxa, nie dość że kolory cudowne to jeszzcze specyficzna technika... nie wiem jak to okreslić ale animacja jest inna... troszke jakby zachaczając może o Cell shading? Nie, to chyba złe poruwnanie... Anyway kojaży ktoś z was genialnego (podobno) jRPG na PS2 -ICO? To to anime jest takim ICO wśród anime pod względem prezencji... wygląda pięknie.
Tak jak i Teeno polecam wszystkim, niezależnie od tego kto jaki gatunek preferuje... ja najbvardziej lubie komedie romantyczne i action anime ale na takie ambitne produkcje też czasami trza żucić okiem.
Z czy mi sie anime kojaży? z Haibane Renmei... dziwne bo nigdy Haibane Renmei nie widziałem... czytałem tylko recenzje i oglądałem galerie, a także te obrazki co Tant pokazywał... nie wiem sam czemu mi się tak kojaży ale to chyba przezanmacje... kolorystyke raczej... anyway za niedługo zabieram się za Haibane Renmei bo na płytkach już mam dawno wiec później napisze czy miałem racje.
P.S> Heh anime miałem na kompie od kilku miesięcy a zabrałm się za nie w końcu niejako na siłe bo zajmowało mi 1.2 GB więc trza było wreszcie usunąć... a nie potrzebnie się tak ociągałem bo było naprawde wspaniałe. polecam każdemu miłemu maciejowi który che sprawdzić kawał dobrej "chińskiego bajeczki"