Autor Wątek: Muzyka w grach  (Przeczytany 47262 razy)

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Odp: Muzyka w grach
« Odpowiedź #120 dnia: Stycznia 29, 2007, 11:58:43 pm »
Jakiś czas temu była tutaj mowa o utworach z ukrytym przekazem. Przykładem był jeden utwór z KH...History likes to repeat itself : http://www.youtube.com/watch?v=RIP2XbKmFqs
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline RadicalDreamer

  • Yume
  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 835
    • Zobacz profil
Odp: Muzyka w grach
« Odpowiedź #121 dnia: Lutego 22, 2007, 10:50:56 am »
Nie wiem czy ktoś gdzieś zarzucał gdzieś linka do tej strony: http://www.ocremix.org/ ale są tu świetne remixy do kawałków z gier w tym symfoniczne aranżacje z Chronosagi (głównie z CT) które imo wymiatają. Jest tam też przeróbka Unstolen Jewel o nazwie Dreaming Still...coś pięknego (chociaż oryginału i tak nic nie przebije ;])


Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Odp: Muzyka w grach
« Odpowiedź #122 dnia: Lutego 23, 2007, 10:42:58 am »
http://gh.ffshrine.org/soundtracks.php?r=40240

wejdzcie tam sobie i poszukajcie soundtracku do Ninja Gaiden. Gra jest boska i soundtrack też jest boski. U mnie juz kilka dni jak nie gram, to leci  OST na okrągło. muzyka jest klimatyczna, wciągająca i wpadająca w ucho. i swietnie oddaje klimat poszczególnych miejsc które miało się okazję odwiedzić. w sumie jak ktoś nie grał w Gaidena (zapewne większość - żałujcie, gra jest najlepszą grą na x-kloca i w sumie na wszystkie konsole tej generacji - pewnie tylko MGS3 ją przebija XD ) to i tak mogę polecic kilka kawałków - przede wszystkim Ninja Gaiden Main Theme i End Credits, który jest lekko zmodyfikowaną wersją Main Themu. oprócz tego kawałki: Alma Awakened, Emperor, Lord Of The Greater Fiends... i zapoznajcie sie teżz kawałkiem Crypt - gdybyscie (do moich graczy teamu A) mieli okazjęze mną pograc w DnD przy stole to w tle z głosników leciałby ten kawałek w odwołaniu do miejsca w którym teraz przebywacie ;)
Kame Hame Ha

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Muzyka w grach
« Odpowiedź #123 dnia: Kwietnia 12, 2007, 03:23:27 am »
Zuploadowałem przed chwilą swój domowej roboty soundtrack z "Dragon Quest & Final Fantasy in Itadaki Street Special". Jak ktoś chce skorzystać przy okazji i sobie zassać, to proszę bardzo:

http://www.sendspace.com/file/5te51p

Jak nie, to się pi****lcie!!

Offline Rbi_Traceur

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 71
  • Uwielbiam grac w tego typu gry:)
    • Zobacz profil
Odp: Muzyka w grach
« Odpowiedź #124 dnia: Maja 04, 2007, 09:24:42 am »
Według mnie to zależy od producenta muzyki w grze. W niektórych grach jest spoko muzka, w innych zaś jest że tak powiem do kitu, a w jeszcze innych w ogóle nie ma dźwięku. Najbardziej podobają mi się muzyczki z finalów obojętnie jakich. W Chrono Crossie też spoko muzyczki tam brzmiały, więc tak jak mówie to chyba zależy od producenta.
Uwielbiam Grac w tego typu gry:)

Offline RadicalDreamer

  • Yume
  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 835
    • Zobacz profil
Odp: Muzyka w grach
« Odpowiedź #125 dnia: Maja 04, 2007, 11:18:17 am »
Raczej od kompozytora kolego ;] A gry bez dźwięku raczej nie wychodzą, no chyba że jest coś o czym nie wiem ;]

Offline Rbi_Traceur

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 71
  • Uwielbiam grac w tego typu gry:)
    • Zobacz profil
Odp: Muzyka w grach
« Odpowiedź #126 dnia: Maja 04, 2007, 11:22:07 am »
No jest taka gra internetowa a nawet jest ich troche więcej. Jak nie wierzysz to jest parę takich na gry.pl to sobie tam zobacz.
Uwielbiam Grac w tego typu gry:)

Offline RadicalDreamer

  • Yume
  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 835
    • Zobacz profil
Odp: Muzyka w grach
« Odpowiedź #127 dnia: Maja 04, 2007, 11:26:11 am »
Chodziło mi o gry tworzone przez znanych producentów, przeznaczone do szerokiej sprzedaży a nie jakieś kółka i krzyżyk czy pasjanse ;]

Offline Rbi_Traceur

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 71
  • Uwielbiam grac w tego typu gry:)
    • Zobacz profil
Odp: Muzyka w grach
« Odpowiedź #128 dnia: Maja 04, 2007, 11:28:36 am »
Aaa to sorki nie wiedziałem to nie znam takiej gry.
Uwielbiam Grac w tego typu gry:)

Offline Goha

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 682
  • uuu... John Woo...
    • Zobacz profil
Odp: Muzyka w grach
« Odpowiedź #129 dnia: Maja 08, 2007, 01:44:43 pm »
To, co Harry Gregson W. wyprawia z themem przewodnim do MGS'a to już się w głowie nie mieści.

Postanowiłam uaktualnić moją wirtualną półeczkę o resztę z OST z owej genialnej gry, tak więc zaczęłam od ww motywu przewodniego, tym razem z części 3. Miałam miłe wspomnienia co do twórczości Harrego w MGS2:SOL i mam nadzieję że na reszcie tracków z 3ki też się nie zawiodę, ale na razie odsłuchałam tylko utworu numer dwa ;p
Zaczyna się on powoli, bardzo tajemniczo, później przechodzi z dość dynamiczne plumkanie, podem wszystko jak w kalejdoskopie, ale najlepsze czeka gdzieś około piątej minuty, kiedy wydaje się że już jest koniec. Do tej minuty, intro nie miało w sobie nic z nut, które fani znają, dopiero po 5 zaczyna się doniosły, wolny, instrumentalny, tak znajomy kawałek z MGS2. Wrażenie - mimo iż aranżacja jest bardzo podobna (ale w innej tonacji - zaczyna się plumkaniem gitary akustycznej, słyszeliście to pewnie w trailerach) - niesamowite!! Łza się kręci, myślałam że z krzesła spadnę. Czekam aż zasiorbie się reszta...

W sumie bardzo się cieszę, że to Harry przejął pałeczkę nad muzą w MGS. Jest taka niemal hollywoodzka, ale ma w sobie jakiś magnes, wywiera niesamowite wrażenie.

A niby to tylko muzyka :D
Jak odsłucham reszty, to pewnie jeszcze coś dopiszę.
---------------------------------------------------
MGS: Twin Snakes OST
Naprawdę niewiele zostało tu dźwięków z poprzednika, najbardziej "siebie" przypominają podkłady z Main Screen, Tank Hangar, Blast Furnace (w wersji Intruder) i Mantis' Hymn. Szczerze, pewnie wolałabym "dokładniejsze" aranżacje, ale jest to w sumie stara gra z nowymi bajerami, więc i muzyka musi być nieco nowa. (Dodam jeszcze, że w sumie OST z MGS jest ma płycie niepełne i kilku kawałków po prostu nie pamiętam.)
Dokonano tu pewnego podziału - kiedyś, w momencie, kiedy nas zauważano, lub kiedy ukrywaliśmy się, leciały te same kawałki: Encounter, któky cichł w miarę gdy pojawiał się Evasion Mode. W MGS:TS każda plansza ma inną wersję podczas Intruder/Evasion/Battle/Caution (modes). I oddzielny "theme" walk z bossami.
W OST brakuje motywu głównego.
No cóż, gry nie znam, ale myślę, że soundtrack zleje się znakomicie podczas skradania i kombinowania. Jest klimatyczny i nie wali "syntetycznością", jak jego poprzednik. W ucho wpadł mi "Solider vs Ghost". Eh, znów się zmierzyć z Foxem.. Może czas na ściągnięcie starego dobrego MGS'a w wersji PC?...
« Ostatnia zmiana: Maja 11, 2007, 12:28:12 pm wysłana przez Goha »

Offline Goha

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 682
  • uuu... John Woo...
    • Zobacz profil
Odp: Muzyka w grach
« Odpowiedź #130 dnia: Maja 21, 2007, 12:26:59 pm »
W Lineage II nie gram już od czasu, gdy donatorzy zaczęli zmiatać regularnych graczy ze wszystkich serwerów. PvP czy PvE, donatorzy zawsze i wszędzie muszą mieć pierwszeństwo. A na low rate marnuje się zbyt wiele wolnego czasu, by stać się wartościowym graczem, potrzebnym grupie - bo i tej grupy po prostu nie ma.
L2 utwierdziło mnie w przekonaniu, że w MMO, do dwóch najważniejszych "durnot" należą: płacenie za wirtualne rzeczy i granie dla samego współzawodnictwa. Na oficjalu biegają same farmboty, a na freeshardach duch L2 umarł na dobre, no chyba że jest wymuszany, jak na naszym sławnym Allseronie.

Bill Brown, kompozytor muzyki do takich gier jak Rainbow Six, Ghost Recon, Return to Castle Wolftenstein orac C&C i innych, napisał także lwią część muzy do L2 i chyba tylko w tej muzyce zostało jakieś takie coś, co można by uznać szczątkiem duszy wielkiego MMO, jakim miał być Lineage II - jedynie dla niej chciałabym znów powłóczyć się po świecie Aden. Ale nie uśmiecha mi się być griefowanym podczas i tak żmudnego treningu.. Więc chyba zostanę przy GW.

Wracając do muzyki - jest cudna. Mimo iż Field Themes odstają trochę, bo są krótkie i się często powtarzają, tak muzyka z poszczególnych miast zapadła mi w pamięć i mogę słuchać jej bez końca. Może być fajną propozycją na sesję, może być częścią playlisty podczas czytania jakiegoś fantasy, jeśli kto preferuje, jest po prostu dobra, jak na Browna przystało.
Grający w L2 mogą odsłuchać ścieżek prosto z ogg w instalce (w C1, 2 i 3 na pewno, ogg c4 były nie do odtworzenia, nie wiem jak nowe części).Tym, którzy chcieliby się zapoznać z tym OST bez konieczności ściągania, zapraszam tu:
http://www.lineage2.com/pds/pds_music.html

Polecam szczególnie:
http://www.lineage2.com/pds/ref_movies/unicorn's_rest.mov ----(Elven Village)
http://www.lineage2.com/pds/ref_movies/forest_calling.mov  ----(Hunter's Village)
http://www.lineage2.com/pds/ref_movies/shepard's_flute.mov  ----(Dion)
http://www.lineage2.com/pds/ref_movies/the_call_of_destiny_(master).mov  ---(Intro)
http://www.lineage2.com/pds/ref_movies/after_the_storm.mov  ----(Outro)

Nie wiem kim jest pani wokalistka, ale ją lubię, tworzy piękny, elfi klimat :]

Offline Typoon

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Welcome to Team Evil!
    • Zobacz profil
    • Smocza Klinga
Odp: Muzyka w grach
« Odpowiedź #131 dnia: Lipca 13, 2007, 11:24:43 am »
(Pisałem o tym w topicu "OST", ale tutaj jeszcze skrobnę, bo jest to godne polecenia)

OST z Legacy of Kain : Soul Reaver.
W grę nie grałem osobiście, w żadną część, pamiętam tylko w zamierzchłych czasach demo z jednego z PSM. Soundtrack - rewelacja. Polecam wszystkim fanom klimatycznych, momentami mroczniejszych tracków, idealnie pasujących do klimatu gry. Nie ma utworu, który musielibyście skipować, Kurt Harland upichcił wybitne potrawy dla naszych narządów słuchowych. (przy downloadzie upewnić się, że to full album, nie promo;p)
Sacrificing minions : is there any problem it CAN'T solve?

Offline Goha

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 682
  • uuu... John Woo...
    • Zobacz profil
Odp: Muzyka w grach
« Odpowiedź #132 dnia: Lipca 16, 2007, 06:47:07 pm »
Tak więc Goha zasysa właśnie muzę z Diablo II (i LoD też) i jest w szoku. Raz, że nadal rozpoznaje te kawałki, dwa, że to naprawdę kawał klimatycznego "sałndtraka". Kiedyś tylko się łaziło na runy, tłukło moby ile wlazło i na muzykę się nie zwracało uwagi... Ale jak się słyszy koncówkę "Ancients" - czyli muzę z ekranu logowania, to się dusza raduje. Zwłaszcza, że ostatnio w D2 pykałam dwa lata temu i pewnie mi już postacie powygasały... (ale nie powracam - jest zbyt czasochłonne, zwłaszcza ladder).
Kocham soundtracki, to mój ulubiony "gatunek" muzyki, a w nich kocham brak ciszy. Tu jest niemal wszystko - nieustanne brzmienie, napięcie, tajemnica, KLIMAT. Miód...
A teraz idę posłuchać do końca i otagować porządnie

Offline IllinoisIvan

  • Soldier
  • Wiadomości: 5
  • We're the famous Man United...
    • Zobacz profil
Odp: Muzyka w grach
« Odpowiedź #133 dnia: Lipca 16, 2007, 10:12:44 pm »
Silent Hill i Metal Gear Solid - tylko te dwa OSTy  :). Mimo że utwory instrumentalne są świetne, prawdziwy "power" pokazują te "śpiewane". Nawet teraz słucham "Calling to the Night" i "Your Rain". Podobał mi się też soundtrack z CC - używałem go zresztą, by zmusić się do grania dalej (bo gra z różnych powodów nieźle dawała mi w kość).
I will let you down
I will make you hurt

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Odp: Muzyka w grach
« Odpowiedź #134 dnia: Sierpnia 31, 2007, 08:11:18 pm »
Dwie perelki z Shadow of the Colossus (skonczylem ta gre juz jakis czas temu, ale dopiero dwa dni temu dostrzeglem geniusz muzyki):
The Opened Way - czyli motyw bitewny lecacy przy niektorych (glownie poczatkowych) kolosach
Gatekeeper of the Castle Ruins - czyli mroczna wersja wyzszego motywu (leci podczas walki z 15 kolosem). Kawalek jest genialny w calosci, ale ostatnie pol minuty zabija. Doslownie.

Wlasnie zabieram sie za sciaganie reszty OST-a.
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline G-1

  • "cudowny" użytkownik
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 542
    • Zobacz profil
Odp: Muzyka w grach
« Odpowiedź #135 dnia: Września 07, 2007, 11:38:41 pm »
Ahaha beka, że "największy w polsce magazyn o konsolach" pozwala sobie na takie błędy. ;/ W nowym numerze, w recenzji Blue Dragon mozna najpierw przeczytać: "(...)To jednak nie koniec wymieniania wielkich nazwisk, bo w projekcie udział wzięli nie mniej sławni Akira Toriyama (character designer) oraz Nobuo Uematsu (kompozytor).(...)"
Potem: "(...) Za fabułą Blue Dragona stoją te same osoby (Sakaguchi, Toriyama, Mitsuda), które wcześniej razem pracowały nad legendarnym Chrono Triggerem (...)"
Kawałek dalej: "(...) Przerwa Yasunoriego Mitsudy w komponowaniu sprawiła, że wrócił on do pełni sił, dając nam kolejny niebanalny soundtrack. (...)"
A za parę kartek w dziale Muzyka Gracza: " Nobuo Uematsu powraca jako kompozytor po dość długim okresie ciszy, przynosząc nam ścieżkę dźwiękową do nowej gry RPG na Xboxa 360, Blue Dragona. (...)"
Pozostawiam to dla waszej oceny a kto ma nowy wrześniowy nr. powinien to potwierdzić. ;/
(...)Poprostu ja nie mam czasu na granie w kilkudziestogodzinne gry po to żeby poznać fabułe jakąś lipnawą w której ziomu ratuje świat, a ja podczas tego ratowania świata biegam sobie mietkiem naciskam przycisk X i walcze z potworem, później oglądam film jak ten mietek główny bohater gada 30 minut z jego wybranką z czeg nie wynika nic ciekawego, później zaliczam każdą postać w lokacji i gadam z nią żeby dowiedzieć się na przykład że ładną mamy pogode, a nowa generacja konsol będzie mi oferowała to samo z tym że z lepszą grafiką... nie gry to już nie jest dla mnie główna rozrywka i nie mam czasu na kilkadziesiąt godzin grania podczas gdy o wiele epszą fabułe mogę mieć oglądając jakiś koreański film... teraz już mnie granie nie ara, jak mówiłem wcześniej przed konsolą chce się rozerwać, niepotrzebny do tego jest mi główny bohater stworzony z 40 milionów pixeli zamiast z 4...

Offline RadicalDreamer

  • Yume
  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 835
    • Zobacz profil
Odp: Muzyka w grach
« Odpowiedź #136 dnia: Września 08, 2007, 01:25:25 am »
Dwie perelki z Shadow of the Colossus (skonczylem ta gre juz jakis czas temu, ale dopiero dwa dni temu dostrzeglem geniusz muzyki):
The Opened Way - czyli motyw bitewny lecacy przy niektorych (glownie poczatkowych) kolosach
Gatekeeper of the Castle Ruins - czyli mroczna wersja wyzszego motywu (leci podczas walki z 15 kolosem). Kawalek jest genialny w calosci, ale ostatnie pol minuty zabija. Doslownie.

Wlasnie zabieram sie za sciaganie reszty OST-a.
No, OST z SotC miażdży, IMO najlepsza ścieżka dźwiękowa ze wszystkich gier na PS2, zresztą nawet EGM, dał mu notkę nalepszego OST'a minionego roku (ups, to było 2 lata temu). Z bitewnych zajebiste są też "Despair Filled Farwell" (za rozmach) i "Demise of The Ritual" (za klimat). Zresztą już kiedyś rzucałem wazelinę na temat całości w temacie o ICO i SotC, więc nie będe się powtarzał ;]
Cytuj
Potem: "(...) Za fabułą Blue Dragona stoją te same osoby (Sakaguchi, Toriyama, Mitsuda), które wcześniej razem pracowały nad legendarnym Chrono Triggerem (...)"
W temacie Blue Dragona się nie orientuje, ale Sakaguchi też przecież pracował przy CT, więc nie ma tu błędu.




« Ostatnia zmiana: Września 08, 2007, 02:38:55 am wysłana przez RadicalDreamer »

Offline G-1

  • "cudowny" użytkownik
  • General
  • ******
  • Wiadomości: 542
    • Zobacz profil
Odp: Muzyka w grach
« Odpowiedź #137 dnia: Września 08, 2007, 07:19:02 am »
Nie musisz się orientować, wystarczy się przyjrzeć i zauważyć, że ta sama osoba najpierw pisze, że muzykę w BD robi Uematsu, potem 2x pada Mitsuda a potem znowu Uematsu. ;/
(...)Poprostu ja nie mam czasu na granie w kilkudziestogodzinne gry po to żeby poznać fabułe jakąś lipnawą w której ziomu ratuje świat, a ja podczas tego ratowania świata biegam sobie mietkiem naciskam przycisk X i walcze z potworem, później oglądam film jak ten mietek główny bohater gada 30 minut z jego wybranką z czeg nie wynika nic ciekawego, później zaliczam każdą postać w lokacji i gadam z nią żeby dowiedzieć się na przykład że ładną mamy pogode, a nowa generacja konsol będzie mi oferowała to samo z tym że z lepszą grafiką... nie gry to już nie jest dla mnie główna rozrywka i nie mam czasu na kilkadziesiąt godzin grania podczas gdy o wiele epszą fabułe mogę mieć oglądając jakiś koreański film... teraz już mnie granie nie ara, jak mówiłem wcześniej przed konsolą chce się rozerwać, niepotrzebny do tego jest mi główny bohater stworzony z 40 milionów pixeli zamiast z 4...

Offline Goha

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 682
  • uuu... John Woo...
    • Zobacz profil
Odp: Muzyka w grach
« Odpowiedź #138 dnia: Stycznia 18, 2008, 02:33:41 pm »
Kolejne MMO na tacy, tym razem World of Warcraft... No i jedni właśnie przestali czytać, pozostałych, nawet nie graczy, zachęcam do ściągnięcia zarówno muzyki z wersji 2004 (na Galbadia Hotel) jak i z Burning Crusade (torrenty). Dużo kawałków pociętych na potrzeby gry zostały ładnie sklecone na "oficjalnym" soundtracku (podobnie jak w Diablo), w ten sposób mamy dwa albumy pełne utworów mocno poruszających wyobraźnię, tj Dun Morogh, The Sindorei, czy -- oczywiście theme przewodni. Jeśli ktoś lubi kawałki typu Immediate Music, musi zapoznać się motywem z intra WoWa, zarówno tym wcześniejszym, jak i z BC (słyszy się go na loginie tyle razy, że w końcu musi wpaść w ucho ;p).
Jakoś muza wydaje mi się być bardziej wyniosła i groźna niż w GW, czy L][, ale może to ma związek z samym Blizzardem - lubią robić rzeczy z pompą ("yup, to MY robimy najbardziej zajebistego MMO na świecie"). No cóż. Ale posłuchać warto.
http://gh.ffshrine.org/song/4024/14

Nadmienię, że w pisaniu muzyki do Burning Crusade brał udział Matt Ulemen (Diablo), jednak mało gdzie czuć jego rękę.

W WoWie nawet warto zginąć, aby jako duch odsłuchać "Graveyard". Yep, I'm such a weirdo.

emiel_

  • Gość
Odp: Muzyka w grach
« Odpowiedź #139 dnia: Stycznia 20, 2008, 04:25:42 am »
A ja ostatnio młócę OSTa ze Star Ocean3. Motoi Sakuraba jest po prostu zaje***sty!!!
Może to i wpływ rocka progresywnego, bo jak wiadomo grał w takowych kapelach, a ten rodzaj muzyki bardzo mi odpowiada... jak dla mnie miód, słucham i słucham... i słucham ;>