Muzyka w grach

[Tantalus]

Download me!

Kawałek z We Love Katamari, który sobie puszczam w kółko ostatnio... świetna nuta. Powinna się Gipsi'emu spodobać, więc mu jeszcze priva z nią przyśle, żeby posta nie przegapił.

[Kazumaru]

No mi sie podoba piosenka... juz kilka ladnych razy poleciala w kolko i pewnie poleci jeszze pare razy. Taki tyoowy kawalek z katamari chyba ;]
Kojazy mi sie od razu z tym wylajtowanym spiewaniem ktore bylo w jedynce.

[G-1]

O_o Whoa fajniutki utworek. Niezbyt skomnlikowana kompozycja ale niesamowicie łatwo wpada w ucho. Właśnie jej słucham kolejny raz.
 

[Anouk]

łatwo wpada w ucho

Racja. Bardzo fajny utwór, taki przyjemny i pogodny ~_~

[Tamiko]

Dlaczego ja tego wcześniej nie słyszałam O_o? Bardzo fajny kawałek. Kolejna pozycja do słuchania kilka godz. bez przerwy

[Tantalus]

nie do końca wiedziałem gdzie to dać...

ULTRA LOL

Utada Hikaru to większa satanistka niż Led Zeppelin ze schodami do nieba...

[Chief Roberts]

Led Zeppelin ze schodami do nieba...

Pamiętam, jak odkryłem tą ukrytą wiadomość w utworze "Stairway to Heaven" i naprawdę miałem nielichego cykora. Wszystkie utwory które mają coś zapisane wstecz (może poza Eminemem) mnie przerażają, ale najbardziej właśnie Led Zeppelin i "Imagine" Lennona. Nie jestem osobą zbytnio wierzącą, czy przesądną. Jak w przypadku eks-beatlesa było, nie wiem, ale LZ mieli jakieś takie odjazdy i umyślnie stworzyli tą "wiadomosć wsteczną". Bo kto normalny śpiewałby "If there's a bustle in your hedgerow (..) spring clean for the may queen" ?

[Kazumaru]

nie do końca wiedziałem gdzie to dać...

ULTRA LOL

Utada Hikaru to większa satanistka niż Led Zeppelin ze schodami do nieba...

Oookey... nie czaje tego.
Ktos mi wytlumaczy o co chodzi?
Ze niby Hikki - Simple and Clean spiewane od ylu ma takie slowa? Bo nie czaje... Bo jesli niby o to chodzi to ofkoz nie ma takich.

[Tantalus]

No to właśnie to, na tej samej zasadzie, co końcówka Stairways to Heaven LC. Jak póścić od tyłu, to można takie słowa usłyszeć. Ja tam nie wiem, ale jutro sprawdzę z ciekawości i wam powiem, czy faktycznie tak to wygląda.

[Chief Roberts]

http://www.youtube.com/watch?v=D3UlYza8738
Chcecie to sobie sprawdzcie, ja łapie schizy przy takich kawałkach i nie mam zamiaru się schizować o tej godzinie

[Solidus]

Się tylko zapytam...Po cholerę w KH zrobili jakiś subliminal messaging ? I czy SE nie powinno mieć z tego jakichś kłopotów przypadkiem ?

BTW. Chief, you're not alone ;]

[Tantalus]

Nie no, ja osobiście uważam, że przynajmniej w przypadku Hikki to jest bullshit z tym ukrytym przekazem, ale jak się wsłuchać w Simple and Clean, to faktycznie można tam coś usłyszeć. Dodam jeszcze, że w Passion (czy też w Sanctuary), jest pewien moment, w którym słychać taki jakby wytłumiony głos Utada'y, jakby śpiewała od tyłu. Np. po słowach "Mirai wa", jest takie coś w stylu... hmm.... "uanmiranuszkatonina", a potem jest "dokomade mo tsuzuite runda". Będę musiał się wsłuchać w to od tyłu i zobaczyć co Hikaru chciała nam w ten sposób przekazać. Może to jakiś pomysł ludzi od Square, że poprzez ukryte dźwięki w track'u będą uderzać w ludzką podświadomość i tam jest przezaz w stylu "kupuj Kingdom Hearts w imię szatana!!". Who knows. W każdym razie - teorie spiskowe rządzą heh.

[Goha]

Gracze Teka5 pewnie dobrze już znają ten kawałek, ale na GH w końcu zamieścili "czystą" wersję, czyli nie zerżniętą prosto z intra. Doszły kawałki z Dark Ressurection i na dniach pewnie ściągnę całość, na razie cieszę się tymi dwoma melodiami, które po prostu uwielbiam. A może ty tylko sentyment do tych kilku genialnych scen z Fei Longiem czy Kazikiem ^_^
Nareszcie mam okazję dobrze przysłuchać słowom w "Sparking" i stwierdzić, że nie ma tam tych strasznych błędów w angielskiej gramie, jakich inni się doszukiwali. Ej, Namco się szanuje i ciągle byłam pewna, że błędów nie ma, inni fani zresztą byli przekonani, że tytuł piosenki to "I'm here now". BUUUUUUZZZZZ! Źle. Ok, ja idę słuchać dalej, a tym, co nie słyszeli, radzę posłuchać. Może się spodoba.

http://gh.ffshrine.org/soundtracks/6601/103357  < i'm here now
http://gh.ffshrine.org/soundtracks/6601/103358  < sparking

Tak ogólnie, to chyba najczęściej słucham muzy z Tk 2, 3 i 4 (bioriąc pod uwagę ilość poszczególnych wysłuchanych ścieżek, np plansza Heńka czy Yoshiego w Tk2, of koz wersje "remixed"). Dunno. Ale piątka też zła nie jest...

[RadicalDreamer]

Co do muzy z Tekkena 5 to najbardziej spodobały mi się kawałki z aren Moonlit Wilderness, Cathedral, Final Stage 1 i 2. Jeżeli chodzi o Tekkena 3 to moimi faworytami były utwory z aren Jina, Xiaoyu, Heńka i Lawa. Muzyke w T4 uważam natomiast za kompletną porażkę i tandetę (bez wątpienia najgorsza ze wszystkich Tekkenów)

Z gier w które pykałem ostatnio, bardzo spodobała mi się muza z Onimushy 4 Dawn of Dreams, świetne elektroniczne kawałki, przeplatane klasycznymi japońskimi instrumentami, naprawdę polecam posłuchać. Tak w ogóle to byłbym wdzięczny gdyby ktoś zapodał mi linka przez który można bez problemów ściągnąć pełnego OSTa z tej gry.

[Goha]

Muzyke w T4 uważam natomiast za kompletną porażkę i tandetę (bez wątpienia najgorsza ze wszystkich Tekkenów)

Imo powiedzenie "najgorsze" jest trochęza mocne, często wracam do muzy z intra, Fetus, Authentic sky, The Inner Shrine i w ogóle utworów Sano, Kosakiego i Okubo. Każdy Tekken ma lepsze i gorsze kawałki (TTT też zresztą miał kilka fajnych). No, ale o gustach się nie dyskutuje, ale mam nadzieję, że ocena nie wypływa z podejścia do Teka 4 jako najgorszego w serii (ja jestem zdania że 3 był najlepszy, za co często mnie wyśmiewają).

linka przez który można bez problemów ściągnąć pełnego OSTa z tej gry.

http://gh.ffshrine.org/soundtracks/6236 chyba tu, jest jeszcze singiel tu: http://gh.ffshrine.org/soundtracks/6235

[RadicalDreamer]

Dzięki za link. Spoko są te remixy Startin i Born to Be, Ayumi Hamasaki, których nie ma w grze. Szkoda tylko że brakuje takiej piosenki z outra która nazywała się bodajże Rainy Day, ale i tak dzięki;]

Imo powiedzenie "najgorsze" jest trochęza mocne, często wracam do muzy z intra, Fetus, Authentic sky, The Inner Shrine i w ogóle utworów Sano, Kosakiego i Okubo. Każdy Tekken ma lepsze i gorsze kawałki (TTT też zresztą miał kilka fajnych). No, ale o gustach się nie dyskutuje, ale mam nadzieję, że ocena nie wypływa z podejścia do Teka 4 jako najgorszego w serii.

Muzyka w bijatykach takich jak Tekken powinna mieć za zadanie wywołania chęci stoczenia jakiejś walki, wywołać coś w rodzaju bitewnego szału u gracza, a kawałki z T4 tylko mnie do tego zniechęcają i nie mówie to dlatego że T4 jest najgorszym z Tekkenów;] Chociaż faktycznie kawałek z intra nie jest aż taki zły, no i melodia z areny Honmaru jest jeszcze zjadliwa.
W T5 muzyka jest dla mnie dosyć nierówna bo te fajne kawałki o których pisałem przeplatają się też z gorszymi utworami które nie podobają mi się w ogóle. Wydaje mi się że w T5 Namco postawiło na różne gatunki muzyki tak by jak najszerzej trafić w gusta graczy. W T3 natomiast wszystko zostało zdominowane przez electrorocka który moim zdaniem świetnie pasuje do tej gry i jest najlepszą ścieżką dźwiękową z tej serii.

(ja jestem zdania że 3 był najlepszy, za co często mnie wyśmiewają)

No to nie wiem z czego się śmieją bo T3 jest do dziś uważany za najlepszego z Tekkenów;]

[Goha]

Eh, już długo zbierałam się do muzyki z FFXII i w końcu przerobiłam, wszystkie 4 płyty.
Troszkę się zawiodłam. Wiem, jest to głównie wina tego, że nie grałam (i nie pogram) w tę część, ale... Zwykle jest tak, że mi z jakiegoś OST'a wpadnie w ucho jakiś kawałek. W tym przypadku - żaden. Ledwo dotrwałam do końca.
Muza jest bogata, owszem. Pompatyczna, owszem. Opisowa?... Nie wiem, co ma opisywać, więc trudno mi powiedzieć. Vagrantowa? Bardzo. W każdym utworze czuć, że nad projektem przewodził Sakimoto. Ale czuję się, jakby przez te 4 CD (odsłuchiwałam 1 dziennie) leciał jeden długi, długaśny kawałek.
Nie wydam jakiejś wyrazistej opinii, bo nie jestem w stanie. Najdziwniejszą rzeczą jest to, że odruchowo po tym otworzyłam folder z muzą z VS'a i się... leczę...

[Tantalus]

Zwykle jest tak, że mi z jakiegoś OST'a wpadnie w ucho jakiś kawałek. W tym przypadku - żaden.
(...)
Ale czuję się, jakby przez te 4 CD (odsłuchiwałam 1 dziennie) leciał jeden długi, długaśny kawałek.

Exactly... oto cały Sakimoto. Niby potrafi zrobić soundtrack, ale cholera, w grze się go prawie nie zauważa, a wszystkie kawałki wydają się jakieś takie strasznie podobne do siebie. Zupełnie inne podejście do sztuki - żadnych motywów przewodnich, tylko takie różne orkiestralne backgroundy, taka muzyczna anemia, bez wybijania się choćby w jednym momencie gry... dlatego nie lubię tego gościa...

[Solidus]

Exactly... oto cały Sakimoto. Niby potrafi zrobić soundtrack, ale cholera, w grze się go prawie nie zauważa, a wszystkie kawałki wydają się jakieś takie strasznie podobne do siebie. Zupełnie inne podejście do sztuki - żadnych motywów przewodnich, tylko takie różne orkiestralne backgroundy, taka muzyczna anemia, bez wybijania się choćby w jednym momencie gry... dlatego nie lubię tego gościa...

Damn...a miałem cichutką nadzieję, że podczas walki z Gilgameshem i Enkidou będzie leciał przerobiony kawałek z FFV jak się z nimi walczyło ;/ No, ale OST jest imo cienki. Bardzo. Brakuje mi jakichś fajnych, dynamicznych kawałków. Wszystkie utwory są jakby statyczne, nudne i jak Tant napisał, anemiczne.

[Typoon]

 One-Winged Angel rządzi w siódemeczce, w ósemce to Martial Law. Poza finalami jeszcze Deus Ex i w szczególności Synapse, Honk Kong, NY Streets, praktycznie chyba wszystkie. W System Shock 2 muzyka z intra i outra, w Icewind Dale II muzyka z Targos, w Resident Evil I muzyczka z Guard Post, w Resident Evil 2 muzyczka z hallu na posterunku policji.
 Jest jeszcze masa gier, w których muzyka wpada w ucho, nie można zapomnieć o niej łatwo i nuci się w wolnych chwilach  Przede wszystkim muzyka buduje nastrój, klimat, czasem straszy, czasem uspokaja. Nie wyobrażam sobie żadnej powyższej gry jak i żadnej w ogóle gry bez ścieżki dźwiękowej, chociaż jednej (stare gierki, automaty, co z tego, że był jeden tylko motyw muzyczny, skoro wpadał w ucho  ).