Autor Wątek: Przyzywania  (Przeczytany 19229 razy)

Offline Boban

  • Soldier
  • Wiadomości: 16
    • Zobacz profil
Przyzywania
« dnia: Stycznia 03, 2004, 01:11:32 pm »
Piszcie tu o waszych ulubionych istotach które można przyzywać
podczas grania  VII-IX .Mówcie o tym co wam sie nie podoba a co jest
świetne,co chcielibyście zmienić,ulepszyś a co w ogóle usunąć .Po prostu co myślicie o przyzywaniach.                            

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Przyzywania
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 03, 2004, 01:40:40 pm »
szczerze mowiac: praktycznie wszystkie summony sa swietne, ale po dlugich zastanowieniach wydaje mi sie ze moim ulubionym jest diablos z ff8. po prostu swietnie wykonany sam diablos jak i jego atak. a oprocz tego lubie shive i ifrita. niby 2 podstawowe summony a swietne. teraz najmniej lubiane suummony: atomos. nie cierpie go grrrr                            
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline Volrath

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 136
    • Zobacz profil
    • http://www.dbgpbem.prv.pl
Przyzywania
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 03, 2004, 02:01:52 pm »
Ja za to diablosa nie lubię, bo nie ma boosta i nawet nie ma co robić podczas animacji :D

Nie lubię też Edena, bo strasznie frustujące jest, gdy boost z 249 spadnie do 75 :D

Za tu lubię hm... no kurde, nikogo nie lubię wyjątkowo :D, wiem tylko koho NIE lubię :D (choćby Odin z FF7 i jego zajefajna, ogromna RÓŻOWA lanca  :| )                            
Aeris: I want to meet you.
Cloud: But I\'m right here.
Aeris: I know, I know what I really mean is, I want to meet...you.

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Przyzywania
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 03, 2004, 02:10:32 pm »
ee tam nie patrz na boosta my tylko oceniamy summony a nie czy mocne sa czy nie :D a co do edena: ja go nie uzywalem i nie wiem jak to jest :D wlasnie zapomnialem odin jest fajny w ff8                            
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline Volrath

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 136
    • Zobacz profil
    • http://www.dbgpbem.prv.pl
Przyzywania
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 03, 2004, 02:25:06 pm »
Diablos JEST mocny, a brak boosta boli mnie dlatego, że nie mam się czym zając podczas animacji :D

Odin jest fajny w FF8, a beznadziejny w FF7 :D Ta różowa włócznia rządzi po prostu :D                            
Aeris: I want to meet you.
Cloud: But I\'m right here.
Aeris: I know, I know what I really mean is, I want to meet...you.

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Przyzywania
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 03, 2004, 02:28:31 pm »
Mi się najbardzej podoba Choco/Mog.Jest poprostu świetny :D .Szczególnie Mog z przepaską na czole :D                            
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Przyzywania
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 03, 2004, 02:30:27 pm »
nie masz sie czym zajac? wiec podziwiaj piekno animacji/czytaj gazete/sluchaj muzy. ja wybieralem to 1 :D a rozowa wlocznia - przegiecie na maksa. tylko zmienic kolor i juz jest wszystko ok. aha i zapomnialem wspomniec - nie lubie kotra. po 1 za dluga animacja, po 2 jego sila to przegiecie chociaz przy hp weaponow juz nie :D                            
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline FaLa

  • Knight
  • ****
  • Wiadomości: 324
    • Zobacz profil
Przyzywania
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 03, 2004, 02:54:47 pm »
Ja tam uwielbialem Diablosa i oczywiscie Leviathana. Podobalo mi sie jak ta fala :) zmywala wrogow, ten gf to mial manie czystosci :D                            
Posting and You
... Każdy człowiek chce znać przyszłość...
Aż zobaczy jak okrutne przeznaczenie szykuje mu los! Niektórzy wariują ze strachu...
Inni umierają gdy pozostaną pozbawieni nadziei na ocalenie !
Uważaj, bo cena nieograniczonej wiedzy jest wysoka...

Offline Kristofer

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 89
  • Death Note owner ;]
    • Zobacz profil
Przyzywania
« Odpowiedź #8 dnia: Stycznia 03, 2004, 03:06:17 pm »
ja tam lubie leviatana i odyna(szczegulnie jak w ff9 robi rozróbe:)) i jeszcze bahamut jest taki sobie.Ogólnie wszystkie som dobre                            

Offline Mortus

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1073
    • Zobacz profil
    • http://
Przyzywania
« Odpowiedź #9 dnia: Stycznia 03, 2004, 03:55:17 pm »
Ja lubię wszystkie Bahamuty (choć w FF VII  te mocniejsze już za długo trwały ;-)) i Alexandra  (z Ff VII) - fajny przywielkawy robocik :D                            
Mortus łoz hir
"Lepiej jest nie odzywać się i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości" - by unknown artist

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Przyzywania
« Odpowiedź #10 dnia: Stycznia 03, 2004, 04:05:43 pm »
rzeczywiiiscie zapomnialem o kochanych bahamutach :D:D:D wszystkie stawiam zaraz po diablosie ;) uwielbiam smoki ;)                            
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Przyzywania
« Odpowiedź #11 dnia: Stycznia 03, 2004, 04:06:53 pm »
Bahamuty...RYU RULES!!!                            
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Przyzywania
« Odpowiedź #12 dnia: Stycznia 03, 2004, 06:58:11 pm »
ja najbardziej lubie Ifrity (obojetnie ktora czesc)...dlaczego :?: ...bo sa zaczypistymi demonami ognia tak jak Balrog :D ...do najmniej ulubionych to KOTR...lekkie przegiecie...trwa za dlugo...choc niezle szarpie energii                            

Offline Kristofer

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 89
  • Death Note owner ;]
    • Zobacz profil
Przyzywania
« Odpowiedź #13 dnia: Stycznia 04, 2004, 12:46:28 pm »
w ff9 ifryt przypomina do złudzenia balroga,szczegulnie po tym biczu                            

Offline little

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1025
    • Zobacz profil
Przyzywania
« Odpowiedź #14 dnia: Stycznia 04, 2004, 01:56:00 pm »
Wszystkie summony są fajne, ale chyba najfajniej się przyzywało Leviatana w ff9.                            

Offline SQuall_Leo

  • Soldier
  • Wiadomości: 18
    • Zobacz profil
Przyzywania
« Odpowiedź #15 dnia: Stycznia 04, 2004, 04:23:21 pm »
Mi najbardziej się podoba Gilgamesz [chyba tak miał ten za Odnia] z FF8. Po prosru zaje... fajny.                            
błądzić jest rzeczą ludzką...

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Przyzywania
« Odpowiedź #16 dnia: Stycznia 04, 2004, 08:18:25 pm »
wiem ze summony sa znakiem rozpoznawczym finali...ale jak dla mnie to juz kwadratowi troche przesadzaj...ciagle te same, zmienia sie tylko sposob przyzywania...mogliby przeciez stworzyc nowe summony...wiem ze i tak bylyby one popownywane do starych, ale zawsze bylaby to jakas zmiana                            

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Przyzywania
« Odpowiedź #17 dnia: Stycznia 04, 2004, 08:30:01 pm »
No tak,ale Final bez Ifrita,Shivy i Bahamuta...dla mnie to nie byłby ten sam final już.Zresztą to są jedyne summony,które dotrwały do FFX.                            
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Przyzywania
« Odpowiedź #18 dnia: Stycznia 04, 2004, 09:19:26 pm »
oni by mogli zostac oni sa od poczatku i tak zostanie ale zeby innych duzo nowych bylo...                            
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline lechu

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 55
    • Zobacz profil
Przyzywania
« Odpowiedź #19 dnia: Stycznia 04, 2004, 11:53:57 pm »
Ifrit, Bahamut i Shiva to rzeczywiście znaki rozpoznawcze serii i ciężko wyobrazić sobie bez nich finala... czyżby?? No niestety - FFX-2. Mam nadzieję że to tylko jednorazowy wystrzał square, bo jednak dla mnie final bez summonów to nie final.
A co do summonów... jeszcze sobie przypomniałem, ot taka popierdułka, ale swego czasu podabał mi się Carbuncle z FF8 :D                            
You runaway shinobi....