Autor Wątek: Przyzywania (Przeczytany 17737 razy)

Morchol · « **Odpowiedź #60 dnia:** Marca 14, 2004, 10:06:46 pm »

Auron to jeden z bochaterow FFX, a Aeony to tam po prostu nazwa na summony, tak jak w FF IX - Eidolony. No i właśnie podobno nie ma

Może ktoś kto grał potwierdzić?

De6v6il6 · « **Odpowiedź #61 dnia:** Marca 14, 2004, 10:37:05 pm »

No właśnie tak to jest jak nazwy podobne

a i wcześnie się wstało

musicie mi wybaczyć

Ard · « **Odpowiedź #62 dnia:** Marca 15, 2004, 11:46:24 am »

Cytuj

Sumonów nie da się zastąpić to nieodłączny element sagi FF

da sie...tylko trzeba stworzyc na ich miejsce cos nowego, cos co mogloby sie stac nowym, nieodlacznym elementem sagi FF...stworzenie nowych, poteznych sil towarzyszacych naszym bohaterom byloby czym co mogloby zaskoczyc fanow serii...pozytywnie lub negatywnie... :huh:

Cytuj

musicie mi wybaczyć

wybaczamy

The_Reaver · « **Odpowiedź #63 dnia:** Marca 15, 2004, 12:32:19 pm »

Cytuj

Z tego co słyszałem w X-2 nie ma summonów bleee badziew kolejny powod zeby tego nie dotykać

Summony to jest jedna z charakterystycznych rzeczy w finalach, jak mogi, chocobo i Cid(btw jest moze w ffX Cid?, bo jeszcze nie spotkałem)

W FFX-2 są Aeony, ale nie da się ich przyzwać (ten co przeszedł FFX wie), tylko się z nimi walczy.

A co do Cida to jego się spokojna spotka.

GLenn · « **Odpowiedź #64 dnia:** Marca 31, 2004, 06:26:03 pm »

w FF8 Ifryt był najlepszy (znaczy najlepiej wyglądał) a tak po za tym to w FF9 summony zeszły na psy jak w FF8 Shive i Ifryta dla samego zobaczenia przyzywałem a w dziewiątce to wyglądają gożej niż w FF7

Morchol · « **Odpowiedź #65 dnia:** Marca 31, 2004, 06:31:59 pm »

Za to w X summony mają wielki comeback w pełnej okazałości. A w IX najbardziej dobijający był "transformers"

Siergiej · « **Odpowiedź #66 dnia:** Marca 31, 2004, 07:29:34 pm »

Co do wypowiedzi Glenna. Co do Ifrita faqt w ff9 byl beznadziejny, jakas zolta niedorobiona malpa, ale bede bronil Shivy jej atak w ff9 byl tak wymiatajacy ze mi szcena palce u nog polamala jak go first raz zobaczylem

Lord Gumiś · « **Odpowiedź #67 dnia:** Lipca 10, 2004, 12:01:08 am »

Morchol a tam przesadzasz...gra sie nawet nawet ,fakt fkatem brakuje mi trochę Aeony..ale dzięki temu że ich nie ma gra jest trudniejsza..i polecam abys sobie pograł i dopiero ocenił...

Morchol · « **Odpowiedź #68 dnia:** Lipca 10, 2004, 12:03:46 am »

płytka leży i czeka, może w te wakacje jeszcze zaczne grac

little · « **Odpowiedź #69 dnia:** Lipca 10, 2004, 10:03:30 am »

Cytuj

Co do wypowiedzi Glenna. Co do Ifrita faqt w ff9 byl beznadziejny, jakas zolta niedorobiona malpa, ale bede bronil Shivy jej atak w ff9 byl tak wymiatajacy ze mi szcena palce u nog polamala jak go first raz zobaczylem

A mi sie z ff9 wszystkie Summony (edilony) podobały.

Solidus · « **Odpowiedź #70 dnia:** Lipca 10, 2004, 10:17:03 am »

Mi najbardziej spodobał się Leviathan, Bahamut, Madeen i Ark. Szkoda, że Odin tam nie kroi przeciwników...

Zell Dincht · « **Odpowiedź #71 dnia:** Lipca 10, 2004, 04:37:21 pm »

czemu ja jeszcze tego nie napisalem? anima the best!!!!

Tantalus · « **Odpowiedź #72 dnia:** Lipca 20, 2004, 08:28:56 pm »

Najlepsze w FFIX były filmiki z eidolonami. Walki Bahamut vs Kujah i Bahamut vs Alexander wryły mnie w siedzenie na dobre kilkanaście minut

Nova/smogu · « **Odpowiedź #73 dnia:** Stycznia 26, 2006, 10:56:27 pm »

ha - kolejny martwiak. chyba musze z odkurzaczem wpaść na forum

po moim seansie z 1,5 płytki FF8 stwierdzam, że bardzo mi się podobał atak i w ogóle GF Diablos. naprawdę świetnie wyglądał. fajny jest jeszcze - z tych co zdobyłem

ifrit i of koz Shiva

Ignatius Fireblade · « **Odpowiedź #74 dnia:** Stycznia 31, 2006, 12:10:26 pm »

Diablos, tak... Pamiętam to podniecenie, gdy go pokonałem po raz pierwszy... Wpadłem do domu kolegi z okrzykiem "MAM DIABLOSA!!!". Też grał, więc zapytał się grzecznie "Jak to?!" Ano tak... Teraz to pikuś, ale wtedy nie za bardzo chciało mi się wyciągać magii, ani trenować;P Choć moimi ulubieńcami są Shiva, Ifrit i Quezacotl... Nie wiem czemu, ale to zawsze oni mi najbardziej pasowali

Póki nie zdobywałem Diablosa i Bahamut'a...

Omega Weapon · « **Odpowiedź #75 dnia:** Czerwca 08, 2006, 03:50:27 pm »

D I A B L O S rzadzi i Bahamuty Odin tez rzadzi i jest debesciak i jego mafia tez:D a i Gilgamesh koles ma kozacki Image a Eden jest zadlugi a i fajnie wyglada Ifrit w FFIX nie no wszystkie sa fajne po c***j ten temat wogule

Nova/smogu · « **Odpowiedź #76 dnia:** Czerwca 08, 2006, 07:30:45 pm »

odnośnie Edena... WTF?? że niby co to ma być ?? i gdzie to ma przód ?? bo jakoś szukałem zębów i nie znalazłem.... heh

Musiol · « **Odpowiedź #77 dnia:** Czerwca 10, 2006, 11:10:07 am »

Najlepszym summonem był jest i będzie KOTOR, Hades i Bahamut Zero, najlepszym G-F bez wątpienia jest Diablos, Eidolonem - Leviathan.
Eden to wg mnie przereklamowany szajs (wyglądowo), jakiś statek...phi, SS nie wyszedł ten G-F, w FF VII taką pomyłką był Typhoon, a w IX Ifrit, który wyglądał tragicznie.

Tamiko · « **Odpowiedź #78 dnia:** Czerwca 11, 2006, 03:28:00 pm »

Według mnie najlepsze są GF'y: Diablos, Cerberus,Bahamut, Chocobo, Moomba, Odin i Gilgamesh ze swoimi czterema mieczykami

Grabarz · « **Odpowiedź #79 dnia:** Czerwca 11, 2006, 05:47:27 pm »

To takie moje typy:
Moomba,Bahamut Zero,Diablos,Odin i Gilgamesh,(Ifrit,Shiva z FFVIII).
ale Moomba wymiata :lol:

Aktualności:

Autor Wątek: Przyzywania (Przeczytany 17737 razy)