Autor Wątek: Alkohole wszelkiej maści  (Przeczytany 22259 razy)

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Alkohole wszelkiej maści
« Odpowiedź #80 dnia: Czerwca 05, 2011, 12:46:44 pm »
Czyli picie Heinekena z NL to ujma czy jak? Protip: nie ma porównania w smaku, Heniek z Holandii smakuje jak piwo, nie jak sikacz.

Offline Sitheral

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 202
  • S = k log W
    • Zobacz profil
    • Zwyczaje rozrodcze afrykańskich świń
Odp: Alkohole wszelkiej maści
« Odpowiedź #81 dnia: Czerwca 05, 2011, 02:53:06 pm »
Ani piwo piwu nie równe, pamiętam że jakieś 6 lat temu piłem w pewnym fajnym miejscu zwanym Kameleon tak zacnego Pilsner Urquell, że normalnie smutno mi się zrobiło, że musiałem przestać :F Dziś jak to gdziekolwiek piję to jest tylko "ok".

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Alkohole wszelkiej maści
« Odpowiedź #82 dnia: Lipca 09, 2011, 12:11:43 pm »
Po wczorajszym wypadzie z koleżankami stwierdzam co następujące:

-kolorowe wódki długo leżą na żołądku, nie czyniąc pijanym
-Soplica Wiśniowa jest bardzo dobra
-wszystko co "Lubelskie" jest ohydne po stokroćset
-Zielony Banan nadaje się idealnie do zapijania

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Alkohole wszelkiej maści
« Odpowiedź #83 dnia: Lipca 09, 2011, 01:21:51 pm »
Musiol - cytrynówka Lubelska wchodzi jak soczek, całkiem przyzwoita jest. Niestety, wiśniówka już faktycznie nie trzyma poziomu.

Offline Anouk

  • MASTER OF SQUAREZONE PUPPETS
  • SemiRedaktor
  • ******
  • Wiadomości: 598
    • Zobacz profil
    • http://refielle.ovh.org
Odp: Alkohole wszelkiej maści
« Odpowiedź #84 dnia: Lipca 09, 2011, 01:26:39 pm »
-wszystko co "Lubelskie" jest ohydne po stokroćset
A ja po swoim wczorajszym, stawiam sprzeciw. Próbowałeś porzeczkowej?

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Alkohole wszelkiej maści
« Odpowiedź #85 dnia: Lipca 09, 2011, 01:31:06 pm »
Piłem Cytrynówkę, Wiśniówkę i jeszcze jakiś jeden czerwony kolor. Wszystko jest kompletnie nie do spożycia. Jeśli cytrynówka, to tylko domowej roboty, tudzież studenckiej. I fakt, Cytrynówka tam trzyma jako taki poziom, to wiśniówka to gwałt na wnętrznościach. Ale może dlatego, że ja wódkę pijam bardzo rzadko (okazji nie było no, teraz są co 2 dni) i przywykłem do piwa.

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Odp: Alkohole wszelkiej maści
« Odpowiedź #86 dnia: Lipca 12, 2011, 03:17:19 pm »
Po wczorajszym wypadzie z koleżankami stwierdzam co następujące:

-kolorowe wódki długo leżą na żołądku, nie czyniąc pijanym
-Soplica Wiśniowa jest bardzo dobra
-wszystko co "Lubelskie" jest ohydne po stokroćset
-Zielony Banan nadaje się idealnie do zapijania
Zielony banan nadaje się do czegokolwiek dopiero po wymieszaniu z jakąś 'cytryną'.

Piłem Cytrynówkę, Wiśniówkę i jeszcze jakiś jeden czerwony kolor. Wszystko jest kompletnie nie do spożycia. Jeśli cytrynówka, to tylko domowej roboty, tudzież studenckiej. I fakt, Cytrynówka tam trzyma jako taki poziom, to wiśniówka to gwałt na wnętrznościach. Ale może dlatego, że ja wódkę pijam bardzo rzadko (okazji nie było no, teraz są co 2 dni) i przywykłem do piwa.
Cytrynówka jest dobra. Trochę jak lemoniada 'z prądem'. Piłam jeszcze wiśniówkę i rzeczywiście następnym razem wybiorę coś innego. Żurawinówka nawet mnie nie kusi :F

Offline Mazurit

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 166
  • Kupo!
    • Zobacz profil
Odp: Alkohole wszelkiej maści
« Odpowiedź #87 dnia: Lipca 12, 2011, 07:26:17 pm »
Mimo, że z alkoholem nie jestem "za pan brat" to różnego rodzaju trunków się "opiło".
 
-Jeśli chodzi o wina to nie trawię żadnych tanich, chociaż droższe także mi nie podchodzą. Jedynym winem, które "naprawdę" mi zasmakowało był samorobny twór znajomego. Było to wino wieloowocowe z kapitalnym kwaśnym smakiem (degustatorzy powiedzieliby chyba cierpkim?).
-Piwo preferuję tylko po robocie, a najlepiej jeśli towarzyszy one "ciężkiemu", tłustemu obiadowi lub podczas grilla ze znajomymi. Rzadko lubię chodzić do baru/klubu i pić podczas takich spotkań piwo, gdyż nie lubię, gdy potem takie piwko czy inny alkohol mi potem ciąży. Najlepszym piwkiem po pracy to tzw. "czarna szmata" czyli Specjal. Spożywanym podczas spotkań to Tyskie.
-Wódki nie toleruję i nie piję... poza sporadycznymi przypadkami toastu za młodą parę itp. Ponadto nie lubię win musujących (szampanów), nawet w Sylwestra z trudem dopijam toastowego kieliszka z szampanem. Z powodu mojej małej akceptacji alkoholu, znajomi mają bardzo ciężki orzech do zgryzienia, aby coś mi zaoferować.
-Lubię wszelkiego rodzaju likiery/nalewki sporządzone samemu (jedne z lepszych robiła moja babcia, niestety nikt nie przejął po niej tych arkanów, chociaż przepisy z pewnością gdzieś się zachowały). Raz czy dwa razy piłem miód pitny i był także niczego sobie. Najlepszym alkoholem, którym piłem był likier/nalewka wykonana z syropu sporządzonego z szyszek sosny... kapitalna rzecz zwłaszcza jeśli wykonał ją stary leśnik... pychota.
-Kompletnie nienawidzę i chyba już nie spojrzę ponownie na Whisky... bleeh jakie to niedobre. Uwierzcie mi na słowo, brat kupując mi na imieniny 12-letniego łyskacza, srogo się zawiódł widząc moją minę po pierwszym łyku (właściwie po zamoczeniu ust). Rada na przyszłość, aby nie darować takiego upominku jeśli nie jest się pewnym jaki alkohol lubi osoba obdarowywana.

Podsumowując, najlepiej smakuje alkohol samorobny, sprządzany przez osobę, które zjadła na jego wyrabianiu zęby. Drugim ważnym czynnikiem jest oczywiście towarzystwo kumpli, z którymi zabawa klei się samoistnie bez zbędnego wymuszania, pijąc w zżytym gronie nawet gorszy alkohol smakuje lepiej.
Oki Doki Man

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Alkohole wszelkiej maści
« Odpowiedź #88 dnia: Lipca 12, 2011, 08:24:30 pm »
Whiskey smakuje lepiej z każdą wypitą szklanką ;)

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Alkohole wszelkiej maści
« Odpowiedź #89 dnia: Maja 03, 2012, 11:26:02 pm »
Whiskey smakuje lepiej z każdą wypitą szklanką ;)
Late post, ale potwierdzam. Końcówka to już w ogóle mega, ale to nie wiem czy dlatego, że człowiek po 0,7 ma ostro nabombione, czy też większą tolerancję.

Ostatnio spróbowałem piwa pszenicznego - boże jaki syf. Nie wiem czy to wina Okocimia, ale ten posmak jest okropny. Czy miodowe piwa są jakkolwiek słodkie? Bo szkoda mi 4 zł marnować jak mam pół piwa wylać.

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Odp: Alkohole wszelkiej maści
« Odpowiedź #90 dnia: Maja 03, 2012, 11:39:44 pm »
ktoś pił lubelską grapefiutówkę? bo cytronówkę znam, wchodzi bez popity jak lemoniada, ale tego nowego różowego wynalazku nie piłem jeszcze a jednak wydać 20 zet na eksperyment a 20 zet na coś co sie zna i ze smakiem wypije to już się bierze pod uwagę. tym bardziej ze wyrosłem z akademikowego picia byle czego
Kame Hame Ha

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Alkohole wszelkiej maści
« Odpowiedź #91 dnia: Maja 04, 2012, 12:25:12 am »
Cytuj
ktoś pił lubelską grapefiutówkę?

Piłem, bo grejpfrut to mój ulubiony owoc, więc musiałem spróbować. Ujdzie, ale cytrynowa lepsza. Z wódek smakowych nic nie przebije i tak grejfrutowego Absoluta, ale te lubelskie mózgojeby są spoko.

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Odp: Alkohole wszelkiej maści
« Odpowiedź #92 dnia: Maja 04, 2012, 12:26:12 am »
ze smakowych to jednak soplica wiśniowa. w połłączeniu z czystą i tonikiem - mój najzajebiaszczo-ulubiony drin
Kame Hame Ha

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Alkohole wszelkiej maści
« Odpowiedź #93 dnia: Maja 04, 2012, 12:27:55 am »
Smakowe wódki to ohyda, ciąży mi na żołądku i bardziej na bełty zbiera. Ja lubię w sumie żubrówkę z lub bez soku jabłkowego, Sobieską wódkę i ewentualnie Finlandię.

Offline De6v6il6

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1321
    • Zobacz profil
Odp: Alkohole wszelkiej maści
« Odpowiedź #94 dnia: Maja 05, 2012, 07:56:03 pm »
nigdy żadnych wynalazków smakowych, tylko czysta. A tak to piwkuje regionalnie.
]


Offline DarkAura16

  • Knight
  • ****
  • Wiadomości: 353
  • Nikt specjalny.
    • Zobacz profil
Odp: Alkohole wszelkiej maści
« Odpowiedź #95 dnia: Maja 07, 2012, 08:36:03 am »
nigdy żadnych wynalazków smakowych, tylko czysta. A tak to piwkuje regionalnie.

Cóż, wódki z reguły nie piję, bo brak mi w niej umiaru i często kończy się to opowiadaniem kibelkowi ostatniego wypitego litra. Ale jak już jest okazja, to żołądkowa DeLuxe lub Żubrówka z sokiem porzeczkowym. Nigdy pod napoje gazowane, mam do tego za słaby żołądek.

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Alkohole wszelkiej maści
« Odpowiedź #96 dnia: Maja 07, 2012, 11:19:09 am »
Ja jak widzę sok porzeczkowy to mam skojarzenie od razu z wódką i mnie skręca. Żubrówka jedynie z sokiem jabłkowym, ofkors ta z trawą. Wolę faktycznie czystą od piwa czy czegokolwiek innego, chyba, że mowa o whisky albo jednym winie, które mi bardzo smakuje. Jeśli już piwo, to jedno, maks dwa 0,66 i tylko Heinekeny, Kasztelan niepasteryzowany lub Warka Strong. No, chyba, że jestem pijany dosyć, to nawet tatra ujdzie. A i nigdy z puszki.

Offline De6v6il6

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1321
    • Zobacz profil
Odp: Alkohole wszelkiej maści
« Odpowiedź #97 dnia: Maja 08, 2012, 10:28:34 pm »
nigdy żadnych wynalazków smakowych, tylko czysta. A tak to piwkuje regionalnie.

Cóż, wódki z reguły nie piję, bo brak mi w niej umiaru i często kończy się to opowiadaniem kibelkowi ostatniego wypitego litra. Ale jak już jest okazja, to żołądkowa DeLuxe lub Żubrówka z sokiem porzeczkowym. Nigdy pod napoje gazowane, mam do tego za słaby żołądek.

też mam syndrom pustej butelki ;] znam ten ból :P
]


Offline Amalia

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 158
  • Heroes never die.
    • Zobacz profil
    • Moje let's playe ;)
Odp: Alkohole wszelkiej maści
« Odpowiedź #98 dnia: Maja 08, 2012, 10:50:50 pm »
polecam drinka z sokiem z granta, czarnej porzeczki i odrobiną soku pomarańczowego.
Even if I say
It'll be alright
Still I hear you say
You want to end your life
Now and again we try
To just stay alive
Maybe we'll turn it all around
'Cause it's not too late
It's

Offline Roman2Aner

  • Soldier
  • Wiadomości: 0
    • Zobacz profil
Odp: Alkohole wszelkiej maści
« Odpowiedź #99 dnia: Października 25, 2012, 04:24:50 pm »
Mi smakują piwa niepasteryzowane.
Tani parking pyrzowicekoło Katowic.