Autor Wątek: Poszukiwacz 4 - Barbarzyńca  (Przeczytany 33589 razy)

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 4 - Solidus
« Odpowiedź #100 dnia: Grudnia 05, 2010, 05:17:18 pm »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 6

Dostępne drogi:

a) Oaza - teren został już częściowo zbadany przez innego poszukiwacza i leży na nim Karta Przygody. Można go jednak dalej eksplorować (1 Karta Przygody).
b) Przepaść - niebezpieczeństwo (szansa utraty punktu wytrzymałości i przyjaciół).
c) Kapliczka (Kraina Zewnętrzna) - na tym obszarze leży Karta Przygody i w tej chwili nie można korzystać z usług mieszkańców Kapliczki.
d) Cmentarz (Kraina Zewnętrzna) - nic się tam nie wydarzy.

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 4 - Solidus
« Odpowiedź #101 dnia: Grudnia 05, 2010, 06:54:57 pm »
Oaza
Stos 1
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 4 - Solidus
« Odpowiedź #102 dnia: Grudnia 06, 2010, 10:09:42 pm »
Powróciłeś do oazy, gdzie odnalazłeś samotnię pustelnika, którego odwiedziłeś przed kilkoma dniami, i który obdarzył cię wtedy złotem i Talizmanem. Ucieszył się na ponowne spotkanie z tobą i nalegał, abyś został w tej okolicy na noc. Zgodziłeś się, choćby dlatego, że i tak miałeś zamiar gdzieś tu się rozbić, a dodatkowe towarzystwo tej nocy będzie miłą nowością.

Pustelnik nic już dla ciebie nie miał, mówił tylko, że czeka tu na odpowiedniego podróżnika, którego będzie mógł nauczyć magii. Ty nigdy nie byłeś w tym wprawiony, nie nadajesz się więc na jego ucznia, choć mag twierdzi, że w innych okolicznościach chętnie by cię wyszkolił. Miał dla ciebie jednak ostrzeżenie przed panoszącym się po okolicy czarnoksiężniku-nekromancie, który dwukrotnie już napadł na niego w tej samotni. Przyjąłeś ostrzeżenie, licząc na to, że nekromancer nie jest tak silny, jak mag go opisał. Przed wieczorem ruszyłeś w kierunku rzeki, chcąc zwiedzić jeszcze raz okolicę zanim udasz się na spoczynek...



Spotkałeś maga, jednak zostałeś przez niego zignorowany.

================

Ku swojemu zdziwieniu, nad rzeką natknąłeś się na zgubioną, dziką bestię. Wielki, samotny lew zawędrować tutaj musiał gdzieś ze wschodu, najwyraźniej poszukując jedzenia na tym opuszczonym terenie. Jest skrajnie wygłodniały i kiedy tylko cię zobaczył od razu ruszył w twoim kierunku, szykując się do ataku.



Rozpocząłeś walkę z lwem.

Twoja skuteczność: 5 (siła) + 1 (przedmioty) + 4 (rzut kostką) = 10
Skuteczność wroga: 3 (siła) + 3 (rzut kostką) = 6

Zwyciężyłeś w walce! Lew (siła 3) zostaje dodane do twoich trofeów.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 4 - Solidus
« Odpowiedź #103 dnia: Grudnia 06, 2010, 11:10:58 pm »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 2

Dostępne drogi:

a) Świątynia - rzut dwiema kostkami (72% szans na pozytywny rezultat, 28% na negatywny).
b) Jaskinia Czarownika - możliwość ruszenia na wyprawę po Talizman.

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 4 - Solidus
« Odpowiedź #104 dnia: Grudnia 06, 2010, 11:37:05 pm »
Świątynia niech będzie.
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 4 - Solidus
« Odpowiedź #105 dnia: Grudnia 08, 2010, 01:36:05 am »
To zaskakujące, że choć jesteś w tej krainie już od kilku tygodni to jeszcze nie miałeś okazji odwiedzić miejsca, które w całym rejonie jest najlepiej widoczne - gigantycznej świątyni na północnym-wschodzie, wyrastającej ze szczytu wysokiego wzniesienia. Masz wrażenie, że fortuna ci sprzyja, a choć nigdy nie byłeś człowiekiem religijnym, wychowano cię w kulturze opartej na złożonym i bogatym panteonie bóstw i bożków. Większość z nich była posępna i mściwa, gardziła ludźmi i bardzo rzadko słuchała ich modlitw. Uważasz jednak, że jeżeli jest szansa zyskać sobie przychylność jakiejś popularnej w tym rejonie antropomorficznej personalizacji siły stwórczej, to warto ją wykorzystać.

Wdrapałeś się na szczyt wzniesienia, szybko odkrywając, że choć olbrzymi kompleks nie wygląda na opuszczony, to nie widać w jego pobliżu żywego ducha. Odnalazłeś dziesiątki różnych wejść prowadzących do środka mnogich korytarzy, masz więc prawo podejrzewać, że wnętrze świątyni jest istnym labiryntem. Wszedłeś do jednego z przejść i trzymałeś się wciąż lewej ściany, aby wiedzieć jak w razie kłopotów trafić do wyjścia.

Los zaprowadził cię do niewielkiego pomieszczenia, w którego podłodze znajdował się nieduży basen, jakby wmurowana w posadzkę bala kąpielowa. Zastałeś zbiornik wypełniony gorącą wodą, idealną do kąpieli, w powietrzu natomiast unosi się trudny do zidentyfikowania, przyjemny zapach. Jako oportunista z natury postanowiłeś wykorzystać tą okazję do zażycia pierwszej od zbyt dawna kąpieli, mając nadzieję obmyć zranione ciało i dać odpocząć spracowanym mięśniom. Zanurzyłeś się w baseniku, czując jak ciało wypełnia się przyjemnym ciepłem - woda była idealna. Była nawet lepsza niż idealna - kiedy zacząłeś obmywać swoje rany zauważyłeś, że znikają na twoich oczach, uzdrawiane magiczną mocą znajdującej się w niej wody. Odprężyłeś się jak chyba nigdy w życiu i kiedy po blisko godzinie wyszedłeś w końcu z basenu uświadomiłeś sobie, że jesteś pełen energii i silny niczym młody bóg.

Wynik rzutu podczas wizyty w Świątyni: 12 (6+6)

Zyskałeś dwa punkty wytrzymałości (2->4)!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 4 - Solidus
« Odpowiedź #106 dnia: Grudnia 08, 2010, 01:49:36 am »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 3

Dostępne drogi:

a) Pustynia - wejście na ten obszar oznacza utratę punktu wytrzymałości.
b) Zamek - możesz skorzystać tu z usług nadwornego medyka i wyleczyć utracone punkty wytrzymałość.

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 4 - Solidus
« Odpowiedź #107 dnia: Grudnia 08, 2010, 02:58:50 pm »
Zamek, nic nie robię.
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 4 - Solidus
« Odpowiedź #108 dnia: Grudnia 08, 2010, 07:36:43 pm »
Ponownie powróciłeś na zamek, ciesząc się chwilą spokoju po niedawnych potyczkach. Niemalże żałujesz, że nie przyszedłeś tu zanim trafiłeś do świątyni - ciekawe jak tamta magiczna kąpiel zadziałałaby na ciebie, gdybyś nie był lekko ranny. Nie masz powodu odwiedzać książęcego medyka, jednak obfita biesiada sama w sobie jest czymś, dla czego warto wpadać na zamek raz na jakiś czas.

Choć nie wydarzyło się dzisiaj nic wartego zapamiętania, doszły cię plotki o młodszej siostrze Leto, księżniczce Astrid, która kilka dni temu zawitała na zamek. Okazuje się, że podobnie jak twój towarzysz, zaprzyjaźniła się ona z jakimś poszukiwaczem przygód, który rzekomo również ma zamiar posiąść Koronę Władzy. Z opisu, który usłyszałeś wynika jednoznacznie, że mężczyzną tym jest tropiciel, z którym kilka tygodni temu miałeś niewielką potyczkę. Przyjąłeś informację i obiecałeś Leto, że choć nie możesz odpowiadać za zdrowie tropiciela, to dopilnujesz, żeby w razie prawdziwej walki księżniczce włos nie spadł z głowy.

Nic się nie wydarzyło.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 4 - Solidus
« Odpowiedź #109 dnia: Grudnia 09, 2010, 02:24:47 am »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 4

Dostępne drogi:

a) Wzgórza - teren został zbadany przez innego poszukiwacza i leży na nim Karta Przygody.
b) Pustynia - wejście na ten obszar oznacza utratę punktu wytrzymałości.

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 4 - Solidus
« Odpowiedź #110 dnia: Grudnia 09, 2010, 03:18:56 pm »
Idę na wzgórza.
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 4 - Solidus
« Odpowiedź #111 dnia: Grudnia 10, 2010, 05:28:24 pm »
Czułeś, że coś jest nie tak, kiedy tylko zaczęliście zbliżać się do wzgórz niedaleko mostu, na południu krainy. Wiatr wiejący w powietrzu niósł zapach dymu i krwi, raz czy dwa usłyszałeś jakieś przerywane krzyki, a Leto mówił o wielu wioskach, które położone są w tym regionie. Przyspieszyliście kroku, docierając na miejsce po południu.

Natknęliście się na kilka zupełnie zniszczonych wiosek, ludność których uciekła w porę lub padła ofiarą potwora winnego tym zniszczeniom - potężnego olbrzyma. Bestia udała się podobno na zachód, niszcząc wszystko co stanie na jej drodze, i choć wielu próbowało zabić giganta, ten nie ma sobie równych. Choć sam nie jesteś pewien, czy walka z olbrzymem jest ci na rękę, zauważyłeś, że Leto zależy na pomocy swoim ludziom - ruszyliście więc w pogoń za kolosem, znajdując go dwie mile dalej. Ruszyliście w bój, starając się jednocześnie odciągnąć potwora z dala od zabudowań.



Rozpocząłeś walkę z olbrzymem

Twoja skuteczność: 5 (siła) + 1 (przedmioty) + 1 (rzut kostką) = 7
Skuteczność wroga: 6 (siła) + 1 (rzut kostką) = 7

Walka nie została rozstrzygnięta.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 4 - Solidus
« Odpowiedź #112 dnia: Grudnia 10, 2010, 06:54:44 pm »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 1

Dostępne drogi:

a) Ukryta Dolina - teren został częściowo zbadany przez ciebie i innych poszukiwaczy, i leżą na nim dwie Karty Przygód, w tym jedna ci znana (Demon). Można go jednak dalej eksplorować (1 Karta Przygody).
b) Przeklęta Polana - teren został zbadany przez innego poszukiwacza i leży na nim Karta Przygody. Znajduje się na nim inny poszukiwacz (Tropiciel).
c) Strażnik (Kraina Zewnętrzna) - teren nadaje się do eksploracji (1 Karta Przygody). Znajduje się na nim inny poszukiwacz (Gladiator).

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 4 - Solidus
« Odpowiedź #113 dnia: Grudnia 10, 2010, 08:01:27 pm »
Ukryta Dolina
Stos 4
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 4 - Solidus
« Odpowiedź #114 dnia: Grudnia 11, 2010, 09:07:35 pm »
Nastał czas na powrót w miejsce, którego dotąd unikałeś. Udało wam się przegnać olbrzyma i nie powinien już zagrażać okolicznym wioskom, ale zagrożeniom jeszcze nie jest koniec - gdyby bestie z doliny ukrytej na wschodzie wydostały się i ruszyły na ludzi, Leto miałby kolejny powód do zmartwień. Należy sprawę rozwiązać skoro i tak jesteście w pobliżu. No i jesteś silniejszy niż podczas dawnej wizyty.

Zeszliście między drzewa, odnajdując zejście ku piekielnej dolinie. Ruszyłeś do pieczary, w której dawno temu odnalazłeś najpotężniejszą istotę, jaką spotkałeś w swoim życiu. Jednak podczas pierwszej konfrontacji z pradawnym demonem byłeś gorzej przygotowany. Nie miałbyś z nim szans w uczciwej walce psychicznej, ale nikt nie każe ci silić się na uczciwość.



Użyłeś swojego Krzyża i zniszczyłeś za jego pomocą Demona.

===================

Po odegnaniu demona misję można już było uważać za zakończoną, ale tego dnia czekała cię jeszcze jedna potyczka. W lesie natknąłeś się na rozzłoszczonego trolla górskiego, który najwyraźniej wywęszył was jako swoją dzisiejszą zdobycz.



Rozpocząłeś walkę z Górskim Trollem.

Twoja skuteczność: 5 (siła) + 1 (przedmioty) + 5 (rzut kostką) = 11
Skuteczność wroga: 6 (siła) + 5 (rzut kostką) = 11

Walka nie została rozstrzygnięta.

================

Troll został odegnany, ale dzień się jeszcze nie skończył. Pod wieczór, kiedy staraliście się odnaleźć wyjście z doliny, trafiliście na niepozornie wyglądający teren podmokły. Uzmysłowiliście sobie, że jesteście w środku bagna dopiero wtedy, kiedy Kirk zapadł się po kolana w jakimś trzęsawisku. Nie był to jednak wielki problem - przywykłeś do takich miejsc i umiesz się po nich poruszać. Po godzinie byliście już na suchym gruncie, gotowi by kolejnego dnia ruszać dalej.



Trafiłeś na bagna, ale udało ci się je bezpiecznie przebyć.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 4 - Solidus
« Odpowiedź #115 dnia: Grudnia 13, 2010, 05:23:31 pm »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 3

Dostępne drogi:

a) Runy - teren nadaje się do eksploracji (1 Karta Przygody).
b) Zamek - możesz skorzystać tu z usług nadwornego medyka i wyleczyć utracone punkty wytrzymałość.
c) Wzgórza (Kraina Zewnętrzna) - teren został już zbadany przez innego poszukiwacza i leży na nim Karta Przygody.
d) Puszcza (Kraina Zewnętrzna) - teren został już zbadany przez innego poszukiwacza i leży na nim Karta Przygody.

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 4 - Solidus
« Odpowiedź #116 dnia: Grudnia 13, 2010, 05:46:48 pm »
Idziem na Runy
Stos 3
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 4 - Solidus
« Odpowiedź #117 dnia: Grudnia 14, 2010, 10:09:01 pm »
Tego dnia podróż zakończyłeś na obszarze runicznej polany. Odwiedzasz te kamulce już tak często, że niemal przywykłeś do ich nienaturalnej aury. Rozbiłeś obozowisko w miejscu, w którym kiedyś nocowaliście wcześniej - na zboczu łagodnego wzniesienia, z dobrym widokiem na Rwącą Rzekę w oddali. Nic ciekawego nie odnalazłeś tego dnia na zbadanym regionie, pozostało ci więc iść spać i cieszyć się chwilą odpoczynku.

Niestety, tej nocy los miał dla ciebie inny plan. Ze snu wybudził cię krzyk Leto, który właśnie pilnował obozu - zostaliście zaatakowani, a już po chwili zrozumiałeś, że przeciwników jest wielu. Dobyłeś miecza, odbiegłeś od ogniska i zaatakowałeś jednego z uzbrojonych w drewniane pałki agresorów. Wszyscy twoi towarzysze walczyli dzielnie, ale wrogów było zbyt wielu - udało wam się ranić lub zabić trzech, potem otrzymałeś cios w potylicę i straciłeś przytomność.

Obudziłeś się trudnym do określenia czasie - na dworze wciąż było ciemno, co ustaliłeś zaglądając przez drewnianą, zakratowaną okiennicę. Znajdowałeś się w niewielkim, drewnianym pomieszczeniu, a z poruszania się podłogi odgadujesz, że jesteś na jakiejś rzecznej barce. Przywiązany do drewnianej belki nośnej siłowałeś się ze sznurowymi pętami, czekając aż oczy przywykną do ciemności. Widzisz sylwetki swoich towarzyszy, również związanych, ale nieprzytomnych. Z górnego pokładu słyszysz rozmowy, pojedyncze słowa docierają do ciebie niewyraźne i zniekształcone. Z okoliczności i z dosłyszanych słów wywnioskowałeś jednak, że padliście ofiarą patrolu łowców niewolników. Sytuacja nie wygląda dobrze.

Twoje stalowe muskuły poradziły sobie w końcu z przegniłym sznurem i uwolniłeś jedną rękę. Po minucie byłeś już wolny i cicho zacząłeś uwalniać kompanów, którzy zaczęli odzyskiwać przytomność. Odnalazłeś swój dobytek w rogu ładowni, po czym ustaliłeś z drużyną dalszy plan. Łowcy niewolników mieli pożałować, że kiedykolwiek na was trafili.

Wykopałeś drzwi i razem z Leto w kilku ruchach położyliście dwóch stojących przed ładownią strażników. Wbiegliście na szeroki pokład barki, a ty dałeś się porwać wirowi walki - teraz, kiedy to wy macie inicjatywę, przebiega ona zupełnie inaczej. Po minucie trzech łowców było martwych, dwóch rannych, a jeden wypadł za burtę - niestety, przeciwników dalej jest więcej, a z drugiej strony dostrzegasz kuszników. Kirk ze skrzatem wbiegli za wami na pokład, kiedy minął cię pierwszy z wystrzelonych bełtów. Krzyknął, że wszystko gotowe, na co oboje z Leto zaczęliście biegiem wycofywać się na tył łodzi. Wyskoczyliście za burtę chwilę przed tym, jak zmontowana przez alchemika i skrzata bomba zapalająca eksplodowała, a strumień ognia wywalił dwumetrową dziurę w prawej burcie. Barka przechylała się na bok i zaczynała płonąć, wy jednak już tego nie widzieliście - wpadliście w nurt Rwącej Rzeki, a ty po raz kolejny straciłeś przytomność.

Ocknąłeś się rankiem, ocucony przez Leto. Okazało się, że wszyscy twoi przyjaciele są cali i zdrowi - rzeka porzuciła was w jednym z licznych meandrów przechodzących przez bagna niedaleko Lasu na wschodzie. Pewnie spędzicie następny dzień wypluwając wodę z płuc, ale przynajmniej żyjecie i niedługo będziecie mogli ruszać dalej.



Zostałeś przeniesiony na obszar Lasu. Nie rzucasz w nim kostką, korzystając ze swojej specjalnej zdolności.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 15, 2010, 12:11:06 am wysłana przez Tantalus »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 4 - Solidus
« Odpowiedź #118 dnia: Grudnia 15, 2010, 12:12:45 am »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 6

Dostępne drogi:

a) Strażnik - teren nadaje się do eksploracji (1 Karta Przygody).
b) Puszcza - teren został już zbadany przez innego poszukiwacza i leży na nim Karta Przygody.

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 4 - Solidus
« Odpowiedź #119 dnia: Grudnia 15, 2010, 02:36:21 am »
Strażnik
Stos 1
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?