Rzeczywiscie Gambits to swietna rzecz, ale po kolei. Na poczatku grałem na Wait Mode z najwieksza szybkoscia gry, czasami zwalniajac predkosc podczas trudniejszych starc z bossami. W dalszym etapie gry, kiedy biegałem po pustyni czy innej części Ivalice z leszczami jako przeciwnikami, ustawiłem sobie Foe:HP=100% -> Steal i Ally:Leader's target -> Attack, aby przyjemniej sie biegało po tych obszarach. Ogólnie z Gambit System korzystałem tylko do okradania przeciwników i atakowania pozostałymi członkami druzyny, ale w momecie kiedy mamy do dyspozycji czary Bubble, Bravery, Hastega to system gambitów strasznie ulatwia sprawe. Biegam sobie po Subterra i postacie na wzajem zakladajac sobie hastega, protectga, shellga + bravery, faith i bubble kazdy sobie z osobna. jeszcze tylko float na koniec i mozna sobie przemierzac ciemnosci Subterry, a kiedy jakis czas sie skonczyc to postac go rzuca. koniec z mozolnym zakladaniem pozywynych stautów na kazdego.
Ogólnie rzecz biorąc jesli włąsciwie ustawi sie Gambity dla zawodników to wówczas mozna grac na active system, ale wtedy wprowadzenie czegos recznie moze byc naprawde trudne. Przy redukcji czasu -30% z Licence Board, zwiekszeniu szybkosci przez Battle Speed oraz zwikszeniu szybkosci przez Cat-ear Hood jesli dobrze pisze Speed +50 to inne postacie moga wykonac kilka kolejek zanim my wyprowadzimy akcje.
Jesli chodzi o License Board to tez jest fajnie, a najlepsze są znikające pola Quickenins dla pozostałych zawodników, które można łatwo odszukac na planszy i rozplanowac ich zdobycie przez cała druzynę, tylko ile osob spośród Was wiedziało o ich istnieniu, dopóki przypadkiem nie odkrysliscie któregos z nich?
Nie podoba mi sie jeszcze to ze na Bazaarze nie wiem co kupuje jako Bla Bla Bla albo co zawiera ta paczka, dopiero jak kupie okazuje sie ze to potiony czy inne badziewia. Reszta jest super, a FF12 jest naprawde rozudowany.