ICOGra legenda. Media konsolowe wykreowaly te gre prawie na dzielo sztuki. Podobno nie sprzedala sie za dobrze, ale zysala wysokie oceny w pismach konsolowych... moim zdaniem jest przereklamowana. Od pierwszej recenzji jaką przeczytałem na temat gry wiedzialem ze musze w te gre zagrac, ciaglo mnie do niej niesamowicie -byl to jeden z tytulow dla ktorych chcialem posiadac PS2, screeny, recenzje, zachwyty recenzentow wszystko to sprawialo ze spodziewalem sie czegos cudownego i chyba sie rozczarowalem. Spodziewalem sie jakiejs mistycznej przygody, gry przygodowej... a dostalem gre logiczną.
Jak za pewne wiadomo wszystkim ICO opowiada historie chlopca ktory zostal wtracony do opustoszałego zamku i stara sie z niego wydostac, na swojej drodze spotyka mlodziutka dziewczynke i wraz z nia stara sie opuscic bramy zamku, w pogoni za dziewczynka ruszaja dziwne cienie i staraja sie one odebrać chłopcu dziewczynke. Musimy jej bronic i zarowno pomagac przechodzic przez trudne zabudowania zamkowe -wszak dziewczyna nie jest tak zwinna jak nasz mlodziutki bohater.
Fabuly w ICO praktycznie wogole nie uswiadczymy, filmik otwierajacy gre ukazujacy nam jak dostalismy sie do zamku, ukazanie się pewnej złej kobiety w poczatkowej czesci gry i koncowy filmik to jedyne fabularne motywy. Wiec jak mowie fabuly nia ma zbytnio... ale to co jest chwyta za serce... wszak opiekujemy sie przez kilka godzin mloda liczaca tylko na naza pomoc dziewczynka.
Grafika jest calkiem spoko, jak na 2002 rok to elegancka, oczywiscie sama grafika byla by niczym gdyby nie genialny design i niektore scenerie (koncowka rozgrywana podczas mocnej ulewy jest przeswietna) ale wiedza czego spodziewac sie ci ktorzy grali w Shadow of Colossus.
Muzyka -tak jak z fabula, nie uswiadczymy jej prawie wcale, na ekranie tytulowym jak nie bedziecien aciskac przycisku zadnego przez jakis czasp oleci mily utwor, pozniej az do konca gry nie bedzie prawie wogole muzyki, aby pod koniec rozgrywki uslyszec z 2 genialne utwory... szkoda ze muzyki nie bylo nam dane sluchac czesciej bo ta ktora jest brzmi swietnie.
Rozgrywka... tak jak mowilem chcialem przygodowki, dostalem gre logiczna... o co mi chodzi? Oto ze co chwila trzeba kombinowa jak przejsc dalej a walki sa krotkie i nie daja zbytnio przyjemnosci -w koncu nie o nie tutaj chodzi. Chodzi o opiekowanie sie dziewczynka, za pomoca R1 przywolujemy ja do siebie jesli jest daleko, lub jesli jest blisko to trzymajac R1 trzymamy ja za reke i idziemy po zamku tudziez pomagamy jej sie wspiac na jakies podwyzszenie czy gzyms. Grajac poznym wieczorem mozna zasnac rozkminiajac czasem gdzie by tu wskoczyc zeby pojsc dalej... ja tak przynajmniej mialem, za to grajac za dnia gralo sie calkiem przyjemnie, ale cala rozgrywka podkreca sie pod koniec kiedy juz wiecej jest przygodowego grania i skakania niz myslenia co by tu zmontowac...
Ogolnie gra byla by dla mnie srednia gdyby nie genialna koncowka... to co sie dzieje na koncu jest... mozna powiedziec PIĘKNE. Jednak tak jak mowie, media zbyt mocno nakrecaly na ICO i gra stala sie juz legenda co moim zdaniem jest troche naciagane... jesli ICO cale bylo by takie jak koncowka to bylo by genialne. Tak jest tylko dobre, niemniej jednak kazdy powinien w gre zagrac, bo to jednak cos oryginalnego, a juz na pewno ci ktorzy w tym temacie wypowiadaja sie chwalebnie o Shadow of the Colossus.
Wielkim plusem dla mnie jest dlugosc gry -ukonczenie jej zajelo mi 7 godzin, czyli mozna zasiasc jednego popoludnia i ukonczyc jesczze tego samego dnia lub nastepnego, dla wielu to bedzie wielki minus ale dla mnie jest to tylko i wylacznie plus. Zreszta ta gra nie nadawala by sie na dluzszy czas rozgrywki.
Podsumuwujac -goraco polecam sprawdzic i przejsc gre, ale nie jest to takie cudo na jakie je kreowano, nie mniej jednak przejsc trzeba.
P.S. Teraz jak wspominam gra to wspominam ja niesamowicie przyjemnie, wydaje mi sie ze byla piekna, gdy na oficjalnej stronie uslyszalem glowny motyw gry to niesamowicie wiele uczuc we mnie zaszalalo, ale podczas grania juz tak pieknie nie bylo -tym bardziej gdy gralem wieczorem i zasypialem. Wydaje mi sie ze tak samo bylo z recenzentami tej gry... poprostu po ukonczeniu jej i krotkim odetchnieciu ona dopiero wteduy dawala znac o swoim pieknie.
Official site:
http://www.i-c-o.net/::::EDIT::::Jak ktoś kiedys zagra w te gre i po jej ukonczeniu zachce mu się posłuchać OSTa to mozna go sciagnac z tąd (szukałem żeby znaleźć ten utwór śpiewany piekny, ktory kojazyc mi sie bedzie z endingiem Chrono Cross'a ^^'):
http://ruliweb2.dreamwiz.com/ruliboard/rea...xt=&left=&time=