Autor Wątek: Madafakas  (Przeczytany 9263 razy)

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Madafakas
« dnia: Grudnia 10, 2005, 09:17:39 pm »
No...pisac mi tu zaraz kto wedlug was jest najwiekszym madafaka z wirtualnego swiata? Czyj wyglad/charakter/cos innego wywoluje u was najwieksze emocje? Czyje dokonania powoduja u Was ciarki, zlosc, albo nawet "swieczki" w oczach? Wedlug mnie klasyfikacja wyglada tak:
1. Kratos (God of War) - istna maszyna do zabijania. Zrobi wszystko by pozbyc sie Aresa ze swojego zycia. Nie ma dla niego znaczenia ile osob zginie, wazne by osiagnal swoj cel. By zdobyc Pandoras' Box zlozyl w ofierze swojego, teoretycznie, sprzymierzenca. No i ten jego power...ahh!
2. Seph - nie widzi swiata poza soba i Jenova. Morduje co i kogo popadnie. Zsyla na ziemie Meteor  by pozbyc sie ludzi i spokojnie rzadzic sobie martwym siwatem, razem z Jenova.
3. Big Boss (MGS3) - Real one man army...i to powinno wystarczyc :) No i jeszcze to co zrobil na samym koncu...az mi sie lezka zakrecila w oku
« Ostatnia zmiana: Grudnia 27, 2005, 10:22:47 am wysłana przez Gipsi »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Madafakas
« Odpowiedź #1 dnia: Grudnia 10, 2005, 10:05:46 pm »
Jak dla mnie to ten temat jest niepotrzebny, bo sam taki założyłem w dziale jRPG... jak ktoś ma pomysł co z tym zrobić, to niech potnie, gdzieś przeniesie albo coś... ja zamykam póki co, żeby ludzie na darmo postów nie pisali, jak los topica jest niepewny

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Madafakas
« Odpowiedź #2 dnia: Grudnia 11, 2005, 01:23:46 am »
No ale tam był topic o bosach z jRPG... tutaj jest temat nie tylko o bosach a poprostu o konkreciarskich kolesiach ze wszystkich gier.
Dla mnie może być.

Dante - Devil May Cry - Heh co to jest za wymiatający koleś to aż się miło robi. To dzięki niemu kocham raczej devil May Cry bo sama gra tak masakrycznie pozytywnego wrażenia na mnie nie wywarła jak się spodziewałem, ale postać Dantego sprawiała że chciałem dalej grać, zajebisty wygląd, czarny płaszcz powiewający na wietrze, 2 guny w łapie i strzelanie w powietrzu dodatkowo będąc odżucanym od kul i jego przezajebiste białe włosy. Dante to wymiatacz i konkretna postać.

Nie zabardzo narazie kojaże więcej postaci, bo Dante dla mnie miażdżył najmocniej.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 11, 2005, 01:25:16 am wysłana przez Gipsi »


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Madafakas
« Odpowiedź #3 dnia: Grudnia 11, 2005, 01:54:01 am »
Ja bym obstawiał przy Tonym Vercetti z GTA Vice City. Czemu? Bo to gość z klasą, prawdziwy gangster z krwi i kości. Nie jakiś tam zapyziały przestępca - raz dwa uporał się z mafią rządzącą w Vice City i przejął całe miasto. NIe dał sobą pomiatać - kilkanaście lat w więźieniu nauczyło go dbać o siebie. Gościu konkretny, klimatyczny, świetnie podłożony głos i te zajebiste hawajskie koszule. To jest porządny madafakos z prawdziwego zdarzenia - a nie jakiś naciągany półdemon, czy inny Sephiroth :P (w tym miejscu Smogu został zbluzgany przez pół forum :) ) Po prostu Tomy to postać bardzo realna - i za to go cenię CJ z San Andreas już jest dla mnie mniej wiarygodny
Kame Hame Ha

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Madafakas
« Odpowiedź #4 dnia: Grudnia 11, 2005, 02:07:43 am »
Mi się bardzo podoba, Madafakas -bo oto właśnie chodzi w temacie, o klimatyczne, miażdżace, robiące jakieś wrażenie.
Najlepszy to może być Pac Man w zbieraniu kuleczek ;]

Moja ropozycja to:
Madafakas (ew. jakiś podpis pod spodem typu to co napisał Cloud -Twardziele z gier rodem)


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Madafakas
« Odpowiedź #5 dnia: Grudnia 27, 2005, 01:50:32 am »
Jack Krauser (Resident Evil 4) - jeden z bossów RE4. Koleś w moherowym berecie. Lubi walczyć nożem i irytować strzelając z kuszy z wybuchowymi strzałami. W trybie Mercenaries, jako grywalna postać, ponoć ostro wymiata. Łapę ma lepszą niż Nightmare.

Kratos - czytaj post serdża.
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Madafakas
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 14, 2006, 06:34:50 pm »
Prince Of Persia - ten to ma nerwy. Gram w Two Thrones - zamek i miasto ma wybudowane hardkorowo - jak chce się dostać do łazienki, to najlepiej przez dach, skacząc po listwach, biegając po ścianach i zjeżdzając po jakichś firanach... a przy tym musi mieć niezłą krzepę i cierpliwość.... no i wyjątkową odpornośćna ból - kawał łańcucha mu się w rękę wtopił do kości, a on jakoś nie narzeka i nie widzi problemu - to jest dopiero twardziel :P

 
Kame Hame Ha

Offline Srolmops

  • Soldier
  • Wiadomości: 29
    • Zobacz profil
Madafakas
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 14, 2006, 11:15:18 pm »
Max Payne - musial przewrocic maszt zeby helikopter wyladowal :D A tak wogole to jest twardzielem, nie wzruszenie zabijal tylu ludzi nawet w momentach grozy z satanistami i narkomanami dawal sobie rade. Po za tym mial niezlego tripa na Valkirii :D

>>anata nara dare ni misete ru watashi nara dare ni misereba ii <<

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Madafakas
« Odpowiedź #8 dnia: Stycznia 15, 2006, 04:07:16 pm »
Saverock z Baldur's Gate-zabił mojego wszechpotężnego opiekuna, jest synem Pana Mordu i w pierwszej części głównym bad assem. Do tego w tronie Bhaala jest najcudowniejszą postacią do dołączenie-super wypaśny,ale z charakteru zmiękł.

 

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Madafakas
« Odpowiedź #9 dnia: Stycznia 15, 2006, 04:32:39 pm »
Ehm.... His, on sięnazywał Sarevok. I tak ode mnie oprócz tego co jużnapisałaś - ma śliczną zbroję w częsci pierwszej. Uknuł swietną intrygę, ma łeb na karku, i gdyby nie taki jeden dzieciak wychowywany przez goriona - byłby nowym Panem Mordu.  Czy ja wiem, czy zmiękł... po prostu był wyrachowany - wiedział, że przy wychowanku Goriona jest moc. a gdzie jest moc tam zawsze można skorzystać - z podobnych pobudek także Edwin dołączył do drużyny :P Sarevok.... najpierw w BG jedynce, a potem w piekle skopało mu się d**e a on i tak powrócił....
Kame Hame Ha

Offline Chief Roberts

  • Szef Internatu
  • Paladin
  • *****
  • Wiadomości: 421
    • Zobacz profil
Madafakas
« Odpowiedź #10 dnia: Stycznia 15, 2006, 04:53:44 pm »
Cytuj
Max Payne - musial przewrocic maszt zeby helikopter wyladowal :D A tak wogole to jest twardzielem, nie wzruszenie zabijal tylu ludzi nawet w momentach grozy z satanistami i narkomanami dawal sobie rade. Po za tym mial niezlego tripa na Valkirii :D
Ja w tej gierce lubiłem tylko jego teksty.Moze i swego czasu Duke N. miał niezłe grypsy, ale Max ze swoimi filozofiami wymiatał. Pierwsza częśc nieco mniej-zresztąona była robiona tak z przymruzeniem oka-natomiast dwójka to arcydzieło.ale czy on jest mafafakersem?
Cytuj
Edwin
Edwina była madafakersem :) Chyle czoła twórcom BG.

Jak dla mnie największym mafakersem z gier jest Solidny Wąz, zwany tez Irokezem Pliskin. No i Obrotowy Ocelot, ale tylko ten z '64roku.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 15, 2006, 04:55:31 pm wysłana przez Chief Roberts »

Offline Hisoka

  • SS-Obersturmbannführer
  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1371
  • Cute Cynic
    • Zobacz profil
    • http://smellofwhitecat.blogspot.com/
Madafakas
« Odpowiedź #11 dnia: Stycznia 15, 2006, 05:19:38 pm »
Poza Edwinem to jeszcze Xar-już sam ryj miał faka XD Do tego był zimnym draniem i jak bitch był z montaronrem, którego tak na prawdę niekochał...do tego nie miał hamulców,żeby go o tym poinformować tuż przed śmiercią. Poza tym był kłamcą jakich mało,albo miał strasznie schizy, bo chlał za dużo

Offline Chief Roberts

  • Szef Internatu
  • Paladin
  • *****
  • Wiadomości: 421
    • Zobacz profil
Madafakas
« Odpowiedź #12 dnia: Stycznia 16, 2006, 12:53:46 am »
Cytuj
Poza Edwinem to jeszcze Xar-już sam ryj miał faka XD Do tego był zimnym draniem i jak bitch był z montaronrem, którego tak na prawdę niekochał...do tego nie miał hamulców,żeby go o tym poinformować tuż przed śmiercią. Poza tym był kłamcą jakich mało,albo miał strasznie schizy, bo chlał za dużo
nagrałem sobie właśnie bg1 :) Po raz pierwszy z Opowiesciami z wybrzeza mieczy, bo wcześniej nie mialem.. Montaronie pogarszasz sprawę.. to naprawdę psuje mi nastrój :)

I tym razem właśnie pogram bandą madafakersów z LA- czyli montaronem, xzarem itp- ale głupio się gra złymi, bo od pewnego momentu goni za druzyną banda najemników z płomiennej pięści ("słuzę w płomieennej pięści").


"służe płomiennej pięsci... to ja jestem tu prawem!" ile razy ja to słyszałem XD a grałem neutralnie... do czasu ;p musialem sie jakos bronic a po obronie przed jednymi przychodzili nastepni ;f
« Ostatnia zmiana: Stycznia 16, 2006, 02:13:27 am wysłana przez MarvelliX »

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Madafakas
« Odpowiedź #13 dnia: Stycznia 20, 2006, 09:54:34 am »
po seansie w Half Life 2 dodaję do listy Madafakas Gordona Freemana. Ten gościu, to dopiero ma nerwy i odwagę. z łomem może praktycznie wszystko, zwłaszcza ruszać w szale bitewnym przeciw głupkowatym kosmitom, sam jeden potrafi dać sobię radę tam, gdzie tylu innych zawiodło (np. przedostał się przez Ravenholm) bez jego pomocy nie udało by się skutecznie prowadzić rebelii przeciw eks-szefowi Black Mesy. co jeszcze można o nim napisać - ma fajny ciuch (skafander) or whatever, i jest bohaterem dwóch najlepszych FPS'ow jakie powstały na rynku gier (takie moje skromne zdanie :P )
Kame Hame Ha

Offline Chief Roberts

  • Szef Internatu
  • Paladin
  • *****
  • Wiadomości: 421
    • Zobacz profil
Madafakas
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpnia 10, 2006, 05:50:17 pm »
Cytuj
"służe płomiennej pięsci... to ja jestem tu prawem!" ile razy ja to słyszałem zeby.gif a grałem neutralnie... do czasu ;p musialem sie jakos bronic a po obronie przed jednymi przychodzili nastepni ;f
No to było najbardziej wnerwiające. Ostatnio byłem we Wrotach Baldura i jakiś menel mnie zaatakował. Jako że grałem przez bg1tutu, to po jego zabiciu rzuciło się na mnie całe miasto i od razu przyszli Najemnicy Płomiennej pieści. Którzy nie stanowili dla mnie wyzwania, ale gra skonczona, bo wszystkie postacie zrobiły się wrogie. Bez sensu.

A jakie są wasze ulubione teksty z BG1? Najlepsze ma chyba Montaron "A rzeki spłyną krwią" oraz "Śpij lekko, mistrzu" :) Tak właśnie powinny wyglądać komputerowe bydlaki, czyli grozący ci nieustannie wojownik :)

Cytuj
po seansie w Half Life 2 dodaję do listy Madafakas Gordona Freemana. Ten gościu, to dopiero ma nerwy i odwagę. z łomem może praktycznie wszystko, zwłaszcza ruszać w szale bitewnym przeciw głupkowatym kosmitom, sam jeden potrafi dać sobię radę tam, gdzie tylu innych zawiodło (np. przedostał się przez Ravenholm) bez jego pomocy nie udało by się skutecznie prowadzić rebelii przeciw eks-szefowi Black Mesy. co jeszcze można o nim napisać - ma fajny ciuch (skafander) or whatever, i jest bohaterem dwóch najlepszych FPS'ow jakie powstały na rynku gier (takie moje skromne zdanie tongue.gif )
Ale co z niego za madafaka? Nic nie mówi, żadnych tekstów. To już Duke był lepszy, ten nawet jak z kibla korzystał, musiał to skomentować. :) Half Life jest fajną grą (dwójki nie lubię), ale zrezygnowali z tworzenia silnej osobowości bohatera na rzecz tworzenia otoczenia i anonimowości. NO i udało im się.  

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Madafakas
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpnia 10, 2006, 06:13:11 pm »
no doobra :) kolejny Madafaka - Jim Raynor ze Starcrafta - ten gosciu mimo iz w grze zabardzo sie go nie uzywalo, by nie zginąl, to jednak dla mnie byl kims. zniszczyli mu dom, odebrali ukochana, zabili przyjaciol... dobry zolnierz, aczkolwiek uparty i gdy postawi na swoim - musi tak byc, chocby nie mial racji.

teksty z bg1? wszystkie teksty Xana :F "zycie jest beznadziejne...." naki prototyp EMO :F po za tym Montaron: "Słonce jest takie.... hm jaskrawe" i Imoen "wszyscyscie durnie" :F w ogole w bg1 imoen miala fajny glos, w bg2 go skaszanili ;/
Kame Hame Ha

Offline Chief Roberts

  • Szef Internatu
  • Paladin
  • *****
  • Wiadomości: 421
    • Zobacz profil
Madafakas
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpnia 10, 2006, 06:18:52 pm »
Cytuj
no doobra :) kolejny Madafaka - Jim Raynor ze Starcrafta - ten gosciu mimo iz w grze zabardzo sie go nie uzywalo, by nie zginąl, to jednak dla mnie byl kims. zniszczyli mu dom, odebrali ukochana, zabili przyjaciol... dobry zolnierz, aczkolwiek uparty i gdy postawi na swoim - musi tak byc, chocby nie mial racji.

teksty z bg1? wszystkie teksty Xana :F "zycie jest beznadziejne...." naki prototyp EMO :F po za tym Montaron: "Słonce jest takie.... hm jaskrawe" i Imoen "wszyscyscie durnie" :F w ogole w bg1 imoen miala fajny glos, w bg2 go skaszanili ;/
Cytuj
"Słonce jest takie.... hm jaskrawe"
Nigdy nie lubiłem słońća, jest po prostu.. za jaskrawe. To tekst Xzara, nie Montarona :)

Cytuj
w ogole w bg1 imoen miala fajny glos, w bg2 go skaszanili ;/
Imoen to przez ten głos i portret najgorsza psotać w grze, ktora wylatuje z mojego teamu od razu w jedynce oraz w Podmroku (zamieniam ją na Solafeuina).

Tyle o Imoen :)

Offline Solidus

  • This is no Zaku boy... NO ZAKU!
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2723
    • Zobacz profil
Madafakas
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpnia 11, 2006, 02:46:08 am »
Ja osobiście bym do madafakersów zaliczył Tommy'ego z gry Prey. Jedna z niewielu postaci w grach FPP, która ma głos. Zwykły mechanik samochodowy, który uwalnia Ziemię od obcych. A raczej rozpieprza ich całą rasę. Czasem potrafi walnąć niezłe hasła jak "Oh man, I hate those fucking robots !" czy wrzeszczeć "Yes ! Die ! DIE!". Powalające jest też jego hasło w pewnym momencie gdy idziemy przez ciemny tunel "It's so dark...Im DOOMed !".
One little, two little, three little furries
Four little, five little, six little furries
Seven little, eight little, nine little furries
Ten little furry fags.
KILL EM!
Ten little, nine little, eight little furries
Seven little, six little, five little furries
Four little, three little, two little furries
One little furry fag.
ANYONE WANT TO DO THE HONORS?

Offline Kristofer

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 89
  • Death Note owner ;]
    • Zobacz profil
Odp: Madafakas
« Odpowiedź #18 dnia: Grudnia 18, 2006, 08:03:16 pm »
Cytat: Gipsi
Dante - Devil May Cry - Heh co to jest za wymiatający koleś to aż się miło robi. To dzięki niemu kocham raczej devil May Cry bo sama gra tak masakrycznie pozytywnego wrażenia na mnie nie wywarła jak się spodziewałem, ale postać Dantego sprawiała że chciałem dalej grać, zajebisty wygląd, czarny płaszcz powiewający na wietrze, 2 guny w łapie i strzelanie w powietrzu dodatkowo będąc odżucanym od kul i jego przezajebiste białe włosy. Dante to wymiatacz i konkretna postać.
Nic dodać, nic ująć po prostu ;] Genialny gościu ;] Rozwalały mnie jego odzywki do różnych bossów, zawsze na luzie, pewny siebie, po prostu wymiatacz niesamowity ;] "Let's Rock, Baby !" ;D

Kreia - KOTOR 2
Mentorka głównego hirołsa, potrafiła zawsze wkurzyć ;] Na moje super-dobre zapędy reagowała zawsze, że to bez sensu, itp. , podobnie jak robiłem mniej lub bardziej łokrutne rzeczy. Raczej realistka, nie bawi się w sprawy typu dobro-zło itp. Ciekawa odskocznia od maxymalnie złych/dobrych mistrzów z poprzedniej części. Ogólnie najbardziej zapadająca w pamięć postać z całej gry.

Na razie nie przychodzi mi więcej postaci do głowy..
 

Offline Vivi The Black Mage

  • Berserker
  • ***
  • Wiadomości: 268
  • Vivi93
    • Zobacz profil
    • http://vivi-the-black-mage.blog.onet.pl/
Odp: Madafakas
« Odpowiedź #19 dnia: Stycznia 08, 2007, 08:40:14 pm »
Pikachu-większość gierek z pokemonsami.
To jest doipiero Madafakas,w ogóle nie sika,gra w siatke,nawet w pinballa,chodzi z takim kretynem jak Ash,jest żółty,umie porazić prądem i zawsze wszystkich załatwia(czytaj film).
Gotta catch them all(czy jakoś tak)...
« Ostatnia zmiana: Stycznia 08, 2007, 08:42:21 pm wysłana przez Vivi The Black Mage »

Join The Naruto Online Multiplayer Game Naruto - Arena.com