Autor Wątek: Korepetytorium  (Przeczytany 20632 razy)

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Korepetytorium
« Odpowiedź #40 dnia: Października 15, 2006, 07:36:40 pm »
Juz nieaktualne.
« Ostatnia zmiana: Października 15, 2006, 08:43:52 pm wysłana przez Zell Dincht »
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Korepetytorium
« Odpowiedź #41 dnia: Listopada 17, 2006, 10:13:48 pm »
Można prosić o pomoc?

Zarzuciłby mi ktoś dobrymi stronkami o rodzajach i historii pamięci RAM? (Wiki odpada) ze zdjęciami (choć sam też znajdę) i parametrami? Byłbym cholernie wdzieczny, potrzebowałbym to do niedzieli max, będę ogromnie wdzięczny ;]

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Korepetytorium
« Odpowiedź #42 dnia: Listopada 26, 2006, 03:44:48 pm »
Opowiadanko na polski wrzucam, jakby ktos mogl Wordem przefiltorwac w poszukiwaniu błędów byłbym wdzięczny, bo sam mam tylko wujnego OpenOffice'a ;/ Ewentualne uwagi dot. treści mile wiedziane ;]

Mój pierwszy krok na obcej planecie (temat ofkors obowiązkowy)

Kiedy przez drobne, zabrudzone okienko Odina moim oczom ukazała się niewielka kropka, na tle wszechobecnej czerni i ciemności, po raz pierwszy od startu poczułem prawdziwe nerwy. Opanowana przez rebeliantów planetoida Loki wyróżniała sie na tle migoczących tu i ówdzie gwiazd, oddalonych stąd o niewyobrażalne odległości. Odruchowo odwróciłem głowę i wzdrygnąłem się, gdy ciarki przebiegły po moim plecach. Starałem się wyrzucić z głowy myśli o nadchodzącym lądowaniu, ale nie potrafiłem. Tak samo, jak nie potrafiłem uwierzyć w ogrom swojego pecha. Bo czyż szansa na bycie, w trybie awaryjnym, dodanym do składu kadetów, który dostał najtrudniejszy z testów, do tego na obcej ziemi, jest duża? No nie jest, ale oczywiście mnie musiało się to przytrafić! Wiele mówiono mi o tym, że finalne testy praktyczne na dołączenie do elitarnego oddziału Einherjarów są cholernie trudne, ale wysłanie nas na znaną tylko z wiadomości telewizyjnych planetę, byśmy pomogli stłumilć rebelię znacznie przerosło moje oczekiwania. Co gorsza, nie miałem czasu się do tego mentalnie przygotować. Reszta grupy wiedziała gdzie leci od conajmniej dwóch tygodni. Ja, jako wybrany w trybie awaryjnym zostałem przydzielony do oddziału przedwczoraj. Na domiar złego, jest na dziesięciu, a ja mam ostatni numer. Statystycznie, na finalnych testach praktycznych Einherjar, co dziesiąty kadet ginie, lub odnosi poważne rany. Szlag.
-Boisz się? - wyrwał mnie z zamyślenia Akira. Długie, przetłuszczone włosy i wyraźny zarost tylko podkreślały jego nonszalanckie podejście do życia.
-Nie, jestem przygotowany na wszystko ze śmiercią włącznie – odparłem, siląc się na nędzny, nieśmieszny dowcip. Próbowałem się jeszcze uśmiechnąć, ale wyszło to dość pokracznie.
-Jak prawdziwy Einherjar – uśmiech Tidusa z pewnością był bardziej przekonujący od mojego. Nic dziwnego. Na sto przeciętnych dziewczyn dziewięćdziesiąt dziewięć uważało go za najprzystojniejszego faceta jakiego widziały. Bezguścia.
-Super. To znaczy, że zginę jak prawdziwy Einherjar – moje słowa spowodowały grobową ciszę. Ciekawe czemu?
-Spokojnie. Musi nam się udać, w końcu już prawie jesteśmy „Einami”, no nie? - Morris, kóry jako pierwszy zdecydował się przemówić, jakoś nie specjalnie mnie pocieszył.W ogóle, jakimś dziwnym trafem, ludzie tacy jak Morris – szerocy w barach, ogoleni na łyso i wysocy niczym zaodowi siatkarze nigdy nie robili na mnie dobrego wrażenia.
-Odin do Valhalli – głos z kabiny pilota przerwał naszą, jakże optymistyczną, konwersację – za dwie minuty wchodzimy w atmosferę Lokiego – zbliżaliśmy się szybciej niż myślałem.
-Doskonale. Lądujcie na placu Fenrira. Po „siadnięciu” powinniście mieć około siedmiu minut bez specjalnego oporu. Kierujcie się na północny wschód do lokalnego kasyna. Tam dostaniecie dalsze wytyczne. Zrozumiano? - siedem minut? Valhalla, nasze centrum dowodzenia, chyba nas przecenia. Ale w końcu staramy się o wejście do elity.
-Tak jest! - odpowiedział pilot do centrum, a następnie powtórzył instrukcje jeszcze raz i dodał – zapiąć pasy, wchodzimy w atmosferę!
Stało się. Już nie było odwrotu. Z zawrotną prędkością pikowaliśmy ku ziemi, usiłując wsłuchać się w odgłosy z zewnątrz, ale Odin zbyt dobrze wytłumiał dźwięki. Ale może to i lepiej. W koncu w ciąż trwały walki na ulicach, a dźwięk wystrzałów i eksplozji na powitanie, z pewnością nie zadziałał by pozytywnie na nasze morale.
W końcu wylądowaliśmy. Właz naszego statku otwarł się i nasza dziesiątka czym prędzej wybiegła na pogrążony w nocy, nadspodziewanie cichy, plac Fenrira. Jego wizerunek napawał przerażeniem pewnie nawet samych rebeliantów. Kamienice, które niegdyś dumnie piętrzyły się w góre, teraz leżały na ziemi, przykrywając pod gruzami dziesiątki ciał ludzi, którzy polegli w walce. Z rzadka dało się natrafić na pojedyncze ściany, które szczęśliwym trafem ostały się na swoich miejscach. Spękane, brukowane podłoże zdradzało ślady wozów pancernych i czołgów, które się tędy przetoczyły oraz zbłąkanych pocisków, zamiast celu sięgających tylko ziemi. Ten obraz wszechobecnej destrukcji oświetlaliśmy sobie tylko bladym światłem latarek, przyczepionych do naszych zmodernizowanych pistoletów typu MP5. Każdy z nas miał też przy sobie Walthera P-99 oraz granaty, gdyby zabrakło mu amunicji do karabinu. Jednak wszyscy w duszy modlili się o to, by tak się nie stało.
Zaczęliśmy biec przez plac, zgodnie z instrukcjami, na północny wschód. Nie przebiegliśmy jednak nawet dziesięciu metrów, kiedy ciszę rozerwały pierwsze, skierowane w nas pociski oraz kilka szybkich, niezbyt wymyślnych przekleństw. Odruchowo pogasiliśmy światła i pochyliliśmy głowy, szukając jakiejś kryjówki. Valhalla zakładając, iż będziemy mieli aż siedem minut chyba nie przewidziała ewentualnej zasadzki, obracającej jej plan w niwecz. Co gorsza, ciemność po zgaszeniu laterek w cale nam nie pomogła – kolejna seria strzałów zdradziła, iż nasi oponencie mają noktowizroy. Niestety my, jako tylko kadeci mogliśmy liczyć tylko na bezużyteczne latareczki.
Wpadliśmy w panikę i rozpierzchliśmy się, byle tylko uniknąć nadlatujących z zawrotną prędkością i świszczących nam nad głowami pocisków. Ja i Akira skryliśmy się, za jedną z samotnych ścian, która doskonale służyła za tarczę. Gdy moje oczy przywykły do panującej ciemności zacząłem nerwowo się rozglądać – na środku placu, koło raptownie startującego teraz Odina leżały dwa ciała. Wiedziałem że to nasi, ale nie potrafiłem określić kto zginął.Albo i nie zginął. Jeden z postrzelonych, z wyraźnym wysiłkiem usiłował podczołgać się w naszą stronę. Wychyliłem się, by podać mu rękę, ale było zbyt późno – szybka seria z karabinu i było po nim. Dojrzałem tylko jak szarpnął się jeszcze w agonii i padł bez ruchu, podziurawiony kulami, najprawdopodobniej kalibru 9mm.
-Spodziewałeś, że tak będzie wyglądał twój pierwszy krok na obcje planecie? - spytał Aki. Zawsze wkurzał sie kiedy tak go nazywano.
-A ty? - odpowiedziałem pytaniem.
-No pewnie, cóż w tym dziwnego? - jego optymizm i nonszalancja potrafiły mnie rozbawić nawet w takich momentach. Za to go luibłem.
-Skład z Odina, jak wygląda wasza sytuacja, meldować! - Valhalla chyba postanowiła skorzystać z oddanych do naszej dyspozycji nanomaszyn i skontaktować się bezpośrednio z oddziałem. W kilka chwil zgłosiła się cała żyjąca ósemka – Nieprzewidzieliśmy zasadzki. Musicie dotrzeć do kasyna na własną rękę. Jest zaznaczone na waszych GPS-ach. Powodzenia i niech Bóg ma was w swojej opiece. Bez odbioru.
-Bez odbioru – odparło jednocześnie osiem głosów.
Tak więc zostawili nas na pastwę losu i rządnych krwi rebeliantów. Nie było wyjścia – wychyliłem głowę zza muru, by rozejrzeć się wokół. Nie musiałem długo czekać, by o naszą prowizoryczną tarczę uderzyło kilka pocisków. Schowałem się i wrzasnąłem do Akiry:
-Włącz latarkę i wal na ślepo!
W jednym momencie ja i Aki, wychyliliśmy się z dwóch stron muru, włączając światło. Zadziałało – promień latarki uderzył w noktowizory trzech zbliżających się wrogów. W jednym momencie całe trio spróbowało się zasłonić. Pociągnąłem za spust i czas jakby niemal się zatrzymał. Patrzyłem, jak rebelianci jeden po drugim osuwając się na ziemię broczą krwią. Spod ich zwłok zaczęły wypływać kałuże posoki. Boże. Zabiłem. Zabiłem człowieka z krwi i kości. Na moment świat jakby przestał dla mnie istnieć – byłem tylko ja i wciąż oświetlana trójka trupów, leżących parenaście metrów dalej. Gdzieś wokoło walczyła o życie reszta kadetów, ale ja nie byłem w stanie tego zauważyć. Kręciło mi się w głowie. Miałem mdłosći.
-Biegiem idioto! - wrzasnął Aki i potrząsnał mną.
-Ale...- próbowałem coś powiedzieć. Cały się trząsłem.
-Zamknij się i biegnij! - ruszył i pociągnął mnie za sobą. Udało mi się wydrzeć z opanowanego przez ogień bitwy placu, ale doskonale zdawałem sobie sprawę, iż to dopiero przedsionek piekła, do którego właśnie się wpakowaliśmy...
« Ostatnia zmiana: Listopada 26, 2006, 03:45:55 pm wysłana przez Siergiej »

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #43 dnia: Stycznia 14, 2007, 04:20:33 pm »
Pomóżcie, mam do zrobienia zadania z chemii, ofkors, chemica nie wytłumaczyła nic, a kazała zrobić ;/

1. Określ jaki typ wiązania miedzy metalem a tlenem przeważa w podanych wodorotlenkach: Sr(OH)2, Cu(OH)2,Ni(OH)2, Mn(OH)2, CsOH. Odpowiedź uzasadnij.
2. Napisz równania reakcji:
Cu->(1)CuO->(2)CuSO4->(3)Cu(OH)2->(4)CuCl2  (w nawiasie nr. poszczególnych reakcji jakie trzeba rozpisać)
3. Określ i uzasadnij jaki typ wiązania występuje w tlenkach: CaO, P4O10, CrO3, K2O, N2O3, CO2, Al2O3
4. Z podanych tlenków wybierz te w które w reakcji z wodą tworzą kwasy, odp uzasadnij.
SiO2, So2, CO, CO2, K2O, CuO, N2O5
5. Tlenek cyny (II) i tlenek cyny (IV) są tlenkami amfoterycznymi. Uzasadnij to twierdzenie, pisząc jonowo i cząsteczkowo równania reakcji tych tlenków z NaOH i HCl

Byłbym baardzo wdzięczny ;/

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #44 dnia: Stycznia 14, 2007, 04:57:49 pm »
1. Wszystko uzasadnij różnicą elektroujemności, tak jak ci pisałem na gadu. Jeżeli różnica jest mniejsza od 0.4 to mamy wiązanie kowalencyjne, jak od 0.4 do 1.7 to polarne, a jak większa to jonowe. Więc:

Sr(OH)2 - Wiązanie jonowe
Cu(OH)2 - Wiązanie kowalencyjne spolaryzowane
Ni(OH)2 - Wiązanie kowalencyjne spolaryzowane (może być jonowe, ale raczej polarne IMO).
Mn(OH2 - Wiązanie jonowe
CsOH - Wiązanie jonowe

2. Eeeee.... dobra.... powinno być dobrze, ale brałem najbardziej reaktywne związki jakie wynikały z produktów, więc jeszcze porównaj przed lekcją z kumplami, czy napewno jakiś myk tam nie odchodzi.

2 Cu + O2 => 2 CuO
CuO + H2SO4 => CuSO4 + H2O
CuSO4 + 2 NaOH => Na2SO4 + Cu(OH)2
Cu(OH)2 + 2 HCl => CuCl2 + 2 H2O

3. Patrz zad.1

CaO - Wiązanie jonowe
P4O10 - Wiązanie kowalencyjne spolaryzowane
CrO3 - Wiązanie jonowe
K2O - Wiązanie jonowe
N2O3 - Wiązanie kowalencyjne (IMO, chociaż możliwe bardzo, że jest polarne).
CO2 - Wiązanie kowalencyjne spolaryzowane
Al2O3 - Wiązanie jonowe

4. Nie potrafię ci tego uzasadnić tak na 100%. Poprostu kwasy powstają między innymi poprzez reakcję wody z tlenkiem kwasowym. A tlenek kwasowy to zasadniczo tlenek z czymś, co jest po prawej stronie układu okresowego heh. Zatem wybrałbym: SiO2, SO2, CO (tego nie jestem pewien), CO2, N2O5.

5. Hmm... no nie wiem, mogę spróbować...

a).
SnO + 2 NaOH => Na2Sn + H2O + O2   (?)
SnO + 2 HCl => SnCl2 + H2O

b)
SnO2 + 4 NaOH => Na4Sn + 2 H2O + 2 O2 (??)
SnO2 + 4 HCl => SnCl4 + 2 H2O
« Ostatnia zmiana: Stycznia 14, 2007, 04:58:22 pm wysłana przez Tantalus »

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #45 dnia: Stycznia 14, 2007, 05:02:44 pm »
1. Wszystko uzasadnij różnicą elektroujemności, tak jak ci pisałem na gadu. Jeżeli różnica jest mniejsza od 0.4 to mamy wiązanie kowalencyjne, jak od 0.4 do 1.7 to polarne, a jak większa to jonowe. Więc:

Sr(OH)2 - Wiązanie jonowe
Cu(OH)2 - Wiązanie kowalencyjne spolaryzowane
Ni(OH)2 - Wiązanie kowalencyjne spolaryzowane (może być jonowe, ale raczej polarne IMO).
Mn(OH2 - Wiązanie jonowe
CsOH - Wiązanie jonowe

2. Eeeee.... dobra.... powinno być dobrze, ale brałem najbardziej reaktywne związki jakie wynikały z produktów, więc jeszcze porównaj przed lekcją z kumplami, czy napewno jakiś myk tam nie odchodzi.

2 Cu + O2 => 2 CuO
CuO + H2SO4 => CuSO4 + H2O
CuSO4 + 2 NaOH => Na2SO4 + Cu(OH)2
Cu(OH)2 + 2 HCl => CuCl2 + 2 H2O

3. Patrz zad.1

CaO - Wiązanie jonowe
P4O10 - Wiązanie kowalencyjne spolaryzowane
CrO3 - Wiązanie jonowe
K2O - Wiązanie jonowe
N2O3 - Wiązanie kowalencyjne (IMO, chociaż możliwe bardzo, że jest polarne).
CO2 - Wiązanie kowalencyjne spolaryzowane
Al2O3 - Wiązanie jonowe

4. Nie potrafię ci tego uzasadnić tak na 100%. Poprostu kwasy powstają między innymi poprzez reakcję wody z tlenkiem kwasowym. A tlenek kwasowy to zasadniczo tlenek z czymś, co jest po prawej stronie układu okresowego heh. Zatem wybrałbym: SiO2, SO2, CO (tego nie jestem pewien), CO2, N2O5.

5. Hmm... no nie wiem, mogę spróbować...

a).
SnO + 2 NaOH => Na2Sn + H2O + O2   (?)
SnO + 2 HCl => SnCl2 + H2O

b)
SnO2 + 4 NaOH => Na4Sn + 2 H2O + 2 O2 (??)
SnO2 + 4 HCl => SnCl4 + 2 H2O

cholera, dzięki bardzo, bo siedziałem nad tym 2 godziny i mnie szlag brał..coś w zamian oczekujesz?

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #46 dnia: Stycznia 14, 2007, 05:18:23 pm »
Cytuj
coś w zamian oczekujesz?
Jasne, możesz napisać mi projekt o perspektywie zastosowania alternatywnych paliw w trójmieście, możesz mi napisać esej z ekofilozofii na temat filozofii kanta, możesz mi napisać raport na chemie środowiskową na eksperyment z badaniem poziomu pH wód. Możesz mi też poprzeliczać dane w recepcie na laboratoria z chemii organicznej tak, abym otrzymał 10 ml n-octanu butylu. A no i możesz zdać jutro za mnie kolokwium z matmy (współrzędne polarne, rachunek różniczkowy i liczenie objętości figur z całek) lub kolokwium z mikroekonomii w piątek.

Czyli nie, nic nie możesz dla mnie zrobić heh...

Offline Solve

  • Soldier
  • Wiadomości: 13
    • Zobacz profil
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #47 dnia: Stycznia 19, 2007, 03:42:20 pm »
cześć mam problem. Z polskiego muszę napisać opowiadanie o absurdalnym, nonsensowym śnie. Pomóżcie bo kompletnie nie mogę nic wymyślić  :'(

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #48 dnia: Stycznia 19, 2007, 03:54:07 pm »
http://squarezone.pl/smf/index.php?topic=673.0 ;) przeczytaj ten temat, tu jest tyla absurdalnych snów, że napisanie to nic trudnego ^^

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #49 dnia: Stycznia 31, 2007, 10:11:11 pm »
pomocy ;/

wie ktos co oznaczają:
x, u, t, x', x1', x2', t1, t2, ^x', ^t

w elementach szczególnej teorii względności ; ruch w różnych układach odniesienia??
prosiłbym o szybką pomoc ;/ mam to na jutro a w mojej książce gówno o tym pisze ;/

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #50 dnia: Stycznia 31, 2007, 10:14:35 pm »
Te znaczki mogą wszystko oznaczać Musiolik... t to zazwyczaj czas, x to pewnie odległość, a te  znaczki ' mogą oznaczać pochodną danej funkcji... może trochę dokładniej pytanie sprecyzuj, bo kto wie, może ci pomogę...

Offline GLenn

  • AvEx3 Master
  • Weapon Master
  • *********
  • Wiadomości: 2036
  • Hollow Kon
    • Zobacz profil
    • http://nudenaru.deviantart.com/
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #51 dnia: Stycznia 31, 2007, 10:23:14 pm »
wes tant mu z pochodną nie wyjeżdżaj bo sie chłopak do reszty zagubi ;]

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #52 dnia: Stycznia 31, 2007, 10:25:47 pm »
Mam wzór:
x=ut+x'

i potem tak:
x1=x1'+ut1
x2=x2'+ut2
^x=x2-x1
^x=x2'-ut2-x1'-ut2
^x=x2'+x1'+u(t2-t1)
^x=^x'+u^t - ostateczny wzór

(^ - delta, czyli przyrost jakby co)

To są wzory które pozwalają obliczyć prędkość i położenie w układzie odniesienia. To sie chyba zowie transformacja galileusza.

Ja potrzebuje wiedzieć ogólnie co te znaczki symbolizują.

mam nadzieje, że nie zamotałem
« Ostatnia zmiana: Stycznia 31, 2007, 10:26:23 pm wysłana przez Musiol »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #53 dnia: Stycznia 31, 2007, 11:07:31 pm »
Jesteś pewien, że tam jest U? Może V jednak? Bo wtedy by to miało większy sens...

Pierwszy raz na oczy pewnie widzę te wzory, a jeżeli je widziałem to dawno dawno temu... no ale wydaje mi się, że rozumiem o co w nich chodzi. Wygląda mi to na jakiś wzór na drogę, jaką pokonało ciało przy względnym punkcie odniesienia.

Cytuj
x1=x1'+ut1

Sens by to miało dla mnie, jeżeli:
x1 - szukana droga względem punktu odniesienia
x1' - początkowa odległość od punktu odniesienia
u - prędkość ciała
t - czas pokonany przez ciało podczas przebywania drogi.

Wynik wyjdzie wtedy w jednostkach odległości i będzie wyrażał jak daleko znajduję się nasze ciało po czasie t, w którym poruszało się ze stałą prędkością u, oddalając się od punktu, znajdującego się o x1' od punktu odniesienia (jeżeli droga zaczynałaby się w punkcie odniesienia, to x1' = 0). Ma to sens oczywiście tylko w układzie jednowymiarowym, czyli przy założeniu, że ciało może się poruszać tylko oddalając się od punktu odniesienia lub się do niego zbliżając (bez jakichś ruchów na bok, chociaż też by się to wtedy dało policzyć... ale to inna bajka heh).

Pozostałe wzory to przekształcenie tego samego. Ostateczny wzór pokazuję zależność między drogami przebytymi przez dwa ciała (1 i 2), startujące z dwóch różnych punktów, oddalonych od punktu odniesienia o x1' i x2' i poruszających się z tą samą prędkością przez pewien czas (mogący różnić się dla obu ciał).

Taką relacje wyznaczają te wzory... przynajmniej na oko heh.

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #54 dnia: Stycznia 31, 2007, 11:15:52 pm »
Dzięki Tant,
U=V w tym, widze, że się domyśliłeś. Chyba w sumie chodzi o to co napisałeś, dzięki ^^

Cytuj
ierwszy raz na oczy pewnie widzę te wzory, a jeżeli je widziałem to dawno dawno temu...
mogłeś nie widzieć, bo ja mam rozszerzoną fizykę ;/
« Ostatnia zmiana: Stycznia 31, 2007, 11:16:27 pm wysłana przez Musiol »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #55 dnia: Stycznia 31, 2007, 11:29:23 pm »
ja też miałem rozszerzoną... ale cholera wie, wzory są bardzo proste...

Offline Solve

  • Soldier
  • Wiadomości: 13
    • Zobacz profil
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #56 dnia: Marca 01, 2007, 05:41:42 pm »
Mam problem z zadaniami z matmy, pomocy!!
Temat:MNOżENIA JEDNOMIANóW PRZEZ SUMY ALGEBRAICZNE.
Zadanie: Zapisz w jak najprostszej postaci: a(a+b+c)-b(a-b+c)-c(a-b-c) = wynik ma wyjść a do kwadratu + b do kwadratu + c do kwadratu
i drugi przykład: x(x do kwadratu + 2x + 1)-(-4x do potęgi trzeciej + 8x do kwadratu - 6) :2 = wynik ma wyjść 3x do potęgi trzeciej - 2x do kwadratu + x + 3,
Kolejne zadanie z innegPotrzebuję szybkiej odpowiedzie (dzisiaj do 21:00, z góry dzięki)

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #57 dnia: Marca 01, 2007, 05:53:19 pm »
Cytuj
Zadanie: Zapisz w jak najprostszej postaci: a(a+b+c)-b(a-b+c)-c(a-b-c) = wynik ma wyjść a do kwadratu + b do kwadratu + c do kwadratu

Po prostu wymnażasz wszystko i wszystko się pięknie skraca...

a(a+b+c) - b(a-b+c) - c(a-b-c) =
a2 + ab + ac - ab + b2 - bc - ac + bc  + c2 =
a2 + b2 + c2

Cytuj
i drugi przykład: x(x do kwadratu + 2x + 1)-(-4x do potęgi trzeciej + 8x do kwadratu - 6) :2 = wynik ma wyjść 3x do potęgi trzeciej - 2x do kwadratu + x + 3,

Jak znasz wynik, to właściwie znasz rozwiązanie. Nie wiem co tu jest do liczenia....

x (x2 + 2x + 1) - [(-4x3 + 8x2 -6)/2] =
x3 + 2x2 + x - (-2x3 + 4x2 - 3) =
3x3 - 2x2 + x + 3

Nic do liczenia nie ma w tych zadaniach, po prostu przemnażasz i sumujesz. No big deal...

Offline Musiol

  • kiedyś byłem tutaj popularny
  • SuperMod
  • **********
  • Wiadomości: 2873
    • Zobacz profil
    • pssite.com
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #58 dnia: Marca 03, 2007, 12:40:40 pm »
Potrzebowałbym jakichś info nt. "wpływ niskiej emisji na zdrowie mieszkańców(Górny Ślask)" ... jakieś linki albo coś, bo google mi same PDFy wyrzuca, a mi to wiesza FF

Offline Solve

  • Soldier
  • Wiadomości: 13
    • Zobacz profil
Odp: Korepetytorium
« Odpowiedź #59 dnia: Marca 05, 2007, 05:38:00 pm »
Potrzebuję pomocy z języka polskiego!!! Muszę napisać po trzy przykłady sylabowców ( skrótowców złożonych z grup głosek na ogół z pierwszych sylab), np. FabLok - Fabryka Lokomotyw, żelbet - żelazobeton. PaFaWag - Państwowa Fabryka Wagonów. Oraz trzy przykłady skrótowców mieszanych (łączących cechy głoskowców, literowców lub sylabowców), np. Cepelia - Centrala Przemysłu Ludowego i Artystycznego. Z góry dziex :-)